LM 18/19 (1/4) : Ajax Amsterdam 1-1 JUVENTUS F.C
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Dzisija gramy w czarnych strojach.
E: 120 naszych kibiców aresztowano. Nie związane to jest z jakimiś awanturami tylko z rzeczami które próbowali wnieść na stadion.
W międzyczasie ekipy Ajaxu walczą z policją.
E: 120 naszych kibiców aresztowano. Nie związane to jest z jakimiś awanturami tylko z rzeczami które próbowali wnieść na stadion.
W międzyczasie ekipy Ajaxu walczą z policją.
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2019, 19:41 przez Poprostu, łącznie zmieniany 2 razy.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Dymy też były. Policja musiała rozdzielać dwie grupy kibiców armatkami wodnymi.Poprostu pisze:Nie związane to jest z jakimiś awanturami tylko z rzeczami które próbowali wnieść na stadion.
W międzyczasie ekipy Ajaxu walczą z policją.
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Na jakiej podstawie (bo chyba nie z ww. mojej wypowiedzi!?) wyciągnąłeś aż tak głupi wniosek? Nawiasem mówiąc, to to że zagraliśmy w rewanżu najlepszy mecz w sezonie to zasługa przede wszystkim... porażki w pierwszym meczu. Max musiał postawić wszystko na jedną kartę i się udało. Dziś zagramy tak samo jak w pierwszym meczu z Hiszpanami, mam tylko nadzieję że osiągniemy dużo lepszy wynik.Jacky pisze:Jesli naprawde nie widzisz roznicy pomiedzy pierwszym meczem z Atleti (typowy Allegri), a rewanzem z nimi (zespol wygladal, jakby prowadzil go inny trener), to nie mamy o czym gadac.mateo369 pisze:Zagramy typowy Allegri i jeśli osiągniemy korzystny rezultat to w rewanżu będzie to samo.Jacky pisze:Jesli zagramy "typowy Allegri", czyli difens i nastawienie na 0:0, to dostaniemy gonga.
Na prawdę dziwię się ludziom, którzy w każdym ligowym meczu narzekają (bez względu na grę, ot tak dla zasady) i jednocześnie tak wyczekują LM, bo myślą że będzie inna gra niż w lidze.
Jacky pisze:Znajdz mi pol mojego posta, po kazdym meczu w lidze wloskiej, w ktorym narzekam... Oszczedze Ci czasu - nie ma takich postow, wiec nie wypisuj jakichs swoich dyrdymalow.
Myślalem że nie trudno się domyślić, że piję nie do Ciebie a do ogółu (można to choćby wywnioskować po enterze po pierwszym zdaniu mojej wypowiedzi). Bo jest wielu userów na forum, z kilkoma "wybitnymi" jednostkami na czele, którzy narzekają na trenera, grę, piłkarzy i wszystko co związane z Juve w SerieA a jednocześnie, po jednym świetnym meczu w LM czekają na te rozgrywki bo myślą że zagramy piękny mecz. Chciałbym się mylić ale nie wiem czy takie myślenie to jeszcze naiwność czy już głupota.
PS. Używanie polskich znaków nie boli.
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Jestem podejrzanie spokojny, bo nie odpadamy z drużynami pokroju Ajaxu. Zwykle rewelacje ogrywamy po zaciętych bojach (np. Monaco/Tottenham). Odpadamy z klasowymi zespołami - Real, Barcelona, Bayern. Z Ajaxem raczej łatwo nie będzie, bo są w świetnej formie, ale nie potrafię sobie wyobrazić, że z nimi odpadamy. Mam nadzieję, że piłkarze są jednak mniej pewni niż ja, bo zbyt duża pewność siebie i zlekceważenie rywala może się dziś źle skończyć i znowu trzeba będzie gonić w Turynie.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2523
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
Ja tylko Ci mowie, co rozumiem pod tym pojeciem. "Typowy Allegri", to nie mecz rewanzowy z Atleti, a wlasnie pierwszy pojedynek z nimi - zachowawcza gra na 0:0, ktora pokarala nas juz nie raz, nie dwa, nie trzy. A wiec skad wziela sie porazka? Ano z nastawienia, zalozen taktycznych etc... Dzis byc moze/prawdopodobnie tez zagramy "typowy Allegri" i moze sie uda osiagnac korzystny rezultat, a moze sie nie uda. Osobiscie wolalbym jednak widziec taka druzyne, jaka zagrala w rewanzu z Atletico, bo wtedy szanse na osiagniecie przez nas korzystnego rezultatu wzrastaja.mateo369 pisze:Na jakiej podstawie (bo chyba nie z ww. mojej wypowiedzi!?) wyciągnąłeś aż tak głupi wniosek? Nawiasem mówiąc, to to że zagraliśmy w rewanżu najlepszy mecz w sezonie to zasługa przede wszystkim... porażki w pierwszym meczu. Max musiał postawić wszystko na jedną kartę i się udało. Dziś zagramy tak samo jak w pierwszym meczu z Hiszpanami, mam tylko nadzieję że osiągniemy dużo lepszy wynik.Jacky pisze:Jesli naprawde nie widzisz roznicy pomiedzy pierwszym meczem z Atleti (typowy Allegri), a rewanzem z nimi (zespol wygladal, jakby prowadzil go inny trener), to nie mamy o czym gadac.mateo369 pisze: Zagramy typowy Allegri i jeśli osiągniemy korzystny rezultat to w rewanżu będzie to samo.
Na prawdę dziwię się ludziom, którzy w każdym ligowym meczu narzekają (bez względu na grę, ot tak dla zasady) i jednocześnie tak wyczekują LM, bo myślą że będzie inna gra niż w lidze.
Racz wiec na przyszlosc zrobic jeszcze jeden enter. Wtedy wyraznie oddzielisz mysl, ktora miales do cytowanej osoby, od mowienia do ogolu.mateo369 pisze:Jacky pisze:Znajdz mi pol mojego posta, po kazdym meczu w lidze wloskiej, w ktorym narzekam... Oszczedze Ci czasu - nie ma takich postow, wiec nie wypisuj jakichs swoich dyrdymalow.
Myślalem że nie trudno się domyślić, że piję nie do Ciebie a do ogółu (można to choćby wywnioskować po enterze po pierwszym zdaniu mojej wypowiedzi). Bo jest wielu userów na forum, z kilkoma "wybitnymi" jednostkami na czele, którzy narzekają na trenera, grę, piłkarzy i wszystko co związane z Juve w SerieA a jednocześnie, po jednym świetnym meczu w LM czekają na te rozgrywki bo myślą że zagramy piękny mecz. Chciałbym się mylić ale nie wiem czy takie myślenie to jeszcze naiwność czy już głupota.
Jestem starym weteranem internetow, z czasow kiedy jeszcze sie polskich znakow w ogole sie nie uzywalo.mateo369 pisze:PS. Używanie polskich znaków nie boli.
Wygramy to dzisiaj
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2019, 20:49 przez BlackJacky, łącznie zmieniany 1 raz.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
Jeśli żadna z drużyn nie dokona dziś pogromu na przeciwniku, to i tak wszystko rozstrzygnie się za tydzień w Turynie. Głównym naszym celem (jeśli nie uda się nam zwyciężyć w Amsterdamie) powinno być przede wszystkim dążenie do zdobycia bramki/bramek na wyjeździe i przykładowo remis 2:2 dałoby się jeszcze przełknąć. Dodatkowo należy wykorzystać nasze doświadczenie i jak najbardziej wykartkować Ajax przed rewanżem zwłaszcza, że prawie całej ich defensywie grozi zawieszenie.Crunny pisze:Jestem podejrzanie spokojny, bo nie odpadamy z drużynami pokroju Ajaxu. Zwykle rewelacje ogrywamy po zaciętych bojach (np. Monaco/Tottenham). Odpadamy z klasowymi zespołami - Real, Barcelona, Bayern. Z Ajaxem raczej łatwo nie będzie, bo są w świetnej formie, ale nie potrafię sobie wyobrazić, że z nimi odpadamy. Mam nadzieję, że piłkarze są jednak mniej pewni niż ja, bo zbyt duża pewność siebie i zlekceważenie rywala może się dziś źle skończyć i znowu trzeba będzie gonić w Turynie.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1768
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Zazdroszczę Wam tego spokoju. Ja jestem jakoś dziwnie pesymistycznie nastawiony do tej konfrontacji, może dlatego, że nasz filar obrony wypadł? Może to też lęk przed tym, że chcę w końcu ujrzeć 3 uszatego w naszej gablocie i dzięki temu strach jest większy, ze się znów nie uda?
Nie wiem, taki już dziwny charakter mam. Niech oni to ogarną i wywiozą fajną zaliczkę przed rewanżem
Nie wiem, taki już dziwny charakter mam. Niech oni to ogarną i wywiozą fajną zaliczkę przed rewanżem
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 872
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
Porządne zadymy w Amsterdamie, jak to u Juve zawsze coś....
Nudzi mi się i w formie terapii będę ten mecz na YT na żywo komentował, tu jakaś próbka z filmem o zakłoceniu ciszy nocnej pod hotelem Juve.
https://youtu.be/5PQwiCsVzJo
Jak ktoś nie ma transmisji, lub mu stanie(transmisja!), albo ma dość polskih komentatorów to zapraszam.
Dajcie mi szansę, może nie będę jak Giovinco!
Forza Juve!
Nudzi mi się i w formie terapii będę ten mecz na YT na żywo komentował, tu jakaś próbka z filmem o zakłoceniu ciszy nocnej pod hotelem Juve.
https://youtu.be/5PQwiCsVzJo
Jak ktoś nie ma transmisji, lub mu stanie(transmisja!), albo ma dość polskih komentatorów to zapraszam.
Dajcie mi szansę, może nie będę jak Giovinco!
Forza Juve!
- Forza Juve
- Juventino
- Rejestracja: 05 maja 2016
- Posty: 189
- Rejestracja: 05 maja 2016
Kurde, ja byłam spokojna aż do Twojego wpisu Mati1990
A teraz też mam jakiś dreszczyk, może to też dlatego, że już coraz bliżej. Byle strzelić bramkę, fajnie by było jakby wykartkowali szczególnie de Ligta(Mandzu, choć na to się przydaj ), wierzę, że sobie poradzą, ale jakiś remis tragedią nie będzie. Zaraz zaczynamy. Forza!
A teraz też mam jakiś dreszczyk, może to też dlatego, że już coraz bliżej. Byle strzelić bramkę, fajnie by było jakby wykartkowali szczególnie de Ligta(Mandzu, choć na to się przydaj ), wierzę, że sobie poradzą, ale jakiś remis tragedią nie będzie. Zaraz zaczynamy. Forza!