Co nowego w kinie?
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 2129
- Rejestracja: 13 listopada 2006
Wojna o planetę małp jest spoko. Głównie skierowana dla fanów serii, ale bardzo fajna zakończona trylogia
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Mark Twain
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1724
- Rejestracja: 31 maja 2008
Bodyguard Zawodowiec - polecam. Bardzo dobra komedia połączona z kinem akcji. Świetna gra aktorów, dobry żarty (praktycznie brak żenujących żartów o dupach, sraniu, cyckach), kilka uniwersalnych mądrości, doskonale dobrana muzyka i przemyślana fabuła. Nie dziwią wysokie oceny. Jak ktoś ma czas to niech się wybierze.
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1627
- Rejestracja: 05 października 2008
Dzięki za opinię, po klęsce jaką okazało się Dark Tower szukałem czegoś, na co można by się było wybrać do kina w weekend :hellyes:Smok-u pisze:Bodyguard Zawodowiec - polecam. Bardzo dobra komedia połączona z kinem akcji. Świetna gra aktorów, dobry żarty (praktycznie brak żenujących żartów o dupach, sraniu, cyckach), kilka uniwersalnych mądrości, doskonale dobrana muzyka i przemyślana fabuła. Nie dziwią wysokie oceny. Jak ktoś ma czas to niech się wybierze.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7333
- Rejestracja: 08 października 2002
u to nie wiem czy pójdziesz bo ja też mogę polecić ten film
aczkolwiek nie do końca zgodzę się z żartami - są świetne ale sporo z nich opiera się na przeklinaniu co dla kogoś może jednak być żenujące (czy jak kto woli: dowcipy niskich lotów)
aczkolwiek nie do końca zgodzę się z żartami - są świetne ale sporo z nich opiera się na przeklinaniu co dla kogoś może jednak być żenujące (czy jak kto woli: dowcipy niskich lotów)
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1431
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
No właśnie, ciekaw jestem opinii na temat tego tytułu. Przyznaję, że na potrzeby seansu przeczytałem jedynie pierwszą część serii Kinga, ale już na tej podstawie uważam, że pierwowzór został potraktowany jedynie jako pretekst, żeby wrzucić na ekran dwóch gwiazdorów, dać im fajne giwery, trochę efektów specjalnych i zgarnąć pół miliarda. Scenariusz to strzępy książki pozszywane byle jak, żeby przynajmniej bardzo ogólny zarys historii nasuwał jakieś skojarzenia. Tak fatalnego seansu w kinie nie zaliczyłem chyba od czasu "Suicide Squad" (nie byłem na ostatnich "Transformersach").panlider pisze: Dzięki za opinię, po klęsce jaką okazało się Dark Tower szukałem czegoś, na co można by się było wybrać do kina w weekend :hellyes:
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1627
- Rejestracja: 05 października 2008
Ja jestem w trakcie czytania 4. tomu, także chyba nie będę sobie psuł świetnych wrażeniach po lekturze tą szmirą. W głowie mi się nie mieści, jak z 8 tomowego dzieła można było zrobić jeden film. Kompletna przeciwność Hobbita.B@rt pisze:No właśnie, ciekaw jestem opinii na temat tego tytułu. Przyznaję, że na potrzeby seansu przeczytałem jedynie pierwszą część serii Kinga, ale już na tej podstawie uważam, że pierwowzór został potraktowany jedynie jako pretekst, żeby wrzucić na ekran dwóch gwiazdorów, dać im fajne giwery, trochę efektów specjalnych i zgarnąć pół miliarda. Scenariusz to strzępy książki pozszywane byle jak, żeby przynajmniej bardzo ogólny zarys historii nasuwał jakieś skojarzenia. Tak fatalnego seansu w kinie nie zaliczyłem chyba od czasu "Suicide Squad" (nie byłem na ostatnich "Transformersach").panlider pisze: Dzięki za opinię, po klęsce jaką okazało się Dark Tower szukałem czegoś, na co można by się było wybrać do kina w weekend :hellyes:
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1431
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
W kinach "Blade Runner 2049", a tutaj taka cisza? Ktoś oglądał? Nie jest to co prawda kamień milowy jak część pierwsza, ale ogólnie film podobał mi się bardzo. Wydaje mi się, że udało się to, co było w całym projekcie najtrudniejsze, tzn. Villeneuve znalazł równowagę pomiędzy utrzymaniem klimatu z "jedynki" a dodaniem swojego autorskiego kolorytu. Scenariusz ma znacznie więcej uproszczeń, jest bardziej dosłowny w przekazie, ale to w dalszym ciągu kino inteligentne i poruszające ciekawe zagadnienia. Trochę zgrzytał mi Leto (po części przez to jak został napisany, a po części przez to jak zagrał) i, o ironio, Ford. Niemniej jednak jako całość film jest bardzo udany.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Dla mnie za dlugi, mialem wrazenie jakby villenueve za duzo chcial zmiescic w filmie. Miedzy 2 a 3 godzina sprawdzalem notorycznie komorke. Mam ogolnie problem z tym filmem, bo "jedynka" byla krotkim iotwartym filmem (chociaz Scott przez swoje directors cut skrocil niepotrzebnie interpretacje). W kontynuacji mamy na poczatku uknuta intryge, rozwiniecie i zakonczenie, zamknieta kompozycja. Ogolnie jestem lekko zawiedziony, ale co naogladalem sie mistrzowskich zdjec, to moje <3
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1627
- Rejestracja: 05 października 2008
Niestety nadal nie znalazłem czasu, żeby obejrzeć ten film i zaczynam się zastanawiać, czy w ogóle mi się to uda, bo pewnie niedługo go zdejmą, a takiego gniota jak Botoks będą jeszcze grali przez długie tygodnie... :facepalm2:
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Polecam od siebie "Borg/ Macenroe". Nic, absolutnie nic nie wiem o tenisie i bałem się, że będę się nudził, ale nuda nie grozi. Świetnie zagrany fil o nietypowej tematyce. Mega-warto iść!
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
O matulu złota. Obejrzałem właśnie "Blade Runnera 2049".
Roy Batty powinien za to reżyserowi zrobić z dupy Wrota Tannhausera :placze:
Roy Batty powinien za to reżyserowi zrobić z dupy Wrota Tannhausera :placze: