El. do MŚ 2018 - strefa Ameryki Płd.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Co się z tą Argentyną dzieje? Ta Brazylia wcale nie jest teraz tak niesamowicie mocna, a tu proszę - 3-0 ich jadą. Te wyniki dzisiaj w ogóle szokują 4-0 Wenezuela z Boliwią! Peru gromi Paragwaj na wyjeździe 1-4... WOW!
EDIT: 5-0 Boliwia wygrała...
Brazylia Argentyna 3-0. Mam wrażenie że tak jak Roma jest zakładnikiem Tottiego, tak Argentyna jest zakładnikiem Messiego...
EDIT: 5-0 Boliwia wygrała...
Brazylia Argentyna 3-0. Mam wrażenie że tak jak Roma jest zakładnikiem Tottiego, tak Argentyna jest zakładnikiem Messiego...
#cznandj #ripgangsquad
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7360
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Po bramce na 3-0 poszedłem spać, ale dużo mnie nie ominęło
Argentyna znów zatrudniła jakiegoś trenerskiego dyletanta, więc "są wyniki". Nie wiem co wpłynęło na takie powołania, ale kadrę na mecz przeciwko Brazylii mieli słabiutką:
Romero - Zabaleta - Otamendi - Funes Mori - Mas - Perez - Biglia - Mascherano - Di Maria - Higuain (forma z Turynu ) - Messi
Na czerwono zawodnicy, którzy nie powinni znaleźć się w pierwszym składzie. Od razu widać gdzie jest problem + ławka gdzie tak naprawdę tylko Aguero robi wrażenie. Żeby było śmieszniej, to w tej ekipie mimo nazwisk, najmniej funkcjonuje formacja ataku.
Brazylia na papierze i z gry dużo silniejsza, chociaż trener również dokonał kilku kontrowersyjnych wyborów: Renato Augusto, Paulinho czy Gabriel Jesus. Tą trójkę spokojnie mogli zastąpić znajdujący się na ławce Willian, Douglas Costa i będący w gazie Firmino. Nawet mimo braku bramkarza (bo Allison "ogrzewacz ławki" z Romy) ich obrona to solidny fundament. 9 straconych goli; tylko Urugwaj posiada szczelniejszą defensywę i te 2 drużyny zapewne ujrzymy na najbliższym Mundialu. Tite podniósł kadrę po Dundze. Jak na razie 4 rozegrane, 4 wygrane.
Z drugiej strony, dla Argentyny zaczyna się seria meczów o wszystko przy 7 seriach spotkań do końca. Zacząć działać musi tam w zasadzie wszystko. Najmniej strzelonych goli! oprócz Boliwii (9) exe quo z Paragwajem - po 11, mówi w zasadzie wszystko.
Coutinho zaczyna łapać formę #FapFap wejście na szybkości między linie zakończone cudownym uderzenie 'po długim'. Brakuje tego w Juventusie, ale mamy niestety nie tego Brazylijczyka
Argentyna znów zatrudniła jakiegoś trenerskiego dyletanta, więc "są wyniki". Nie wiem co wpłynęło na takie powołania, ale kadrę na mecz przeciwko Brazylii mieli słabiutką:
Romero - Zabaleta - Otamendi - Funes Mori - Mas - Perez - Biglia - Mascherano - Di Maria - Higuain (forma z Turynu ) - Messi
Na czerwono zawodnicy, którzy nie powinni znaleźć się w pierwszym składzie. Od razu widać gdzie jest problem + ławka gdzie tak naprawdę tylko Aguero robi wrażenie. Żeby było śmieszniej, to w tej ekipie mimo nazwisk, najmniej funkcjonuje formacja ataku.
Brazylia na papierze i z gry dużo silniejsza, chociaż trener również dokonał kilku kontrowersyjnych wyborów: Renato Augusto, Paulinho czy Gabriel Jesus. Tą trójkę spokojnie mogli zastąpić znajdujący się na ławce Willian, Douglas Costa i będący w gazie Firmino. Nawet mimo braku bramkarza (bo Allison "ogrzewacz ławki" z Romy) ich obrona to solidny fundament. 9 straconych goli; tylko Urugwaj posiada szczelniejszą defensywę i te 2 drużyny zapewne ujrzymy na najbliższym Mundialu. Tite podniósł kadrę po Dundze. Jak na razie 4 rozegrane, 4 wygrane.
Z drugiej strony, dla Argentyny zaczyna się seria meczów o wszystko przy 7 seriach spotkań do końca. Zacząć działać musi tam w zasadzie wszystko. Najmniej strzelonych goli! oprócz Boliwii (9) exe quo z Paragwajem - po 11, mówi w zasadzie wszystko.
Coutinho zaczyna łapać formę #FapFap wejście na szybkości między linie zakończone cudownym uderzenie 'po długim'. Brakuje tego w Juventusie, ale mamy niestety nie tego Brazylijczyka
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1627
- Rejestracja: 05 października 2008
Powiem tak, po obejrzeniu meczy Chile i Argentyny, stwierdzam, że przy tych zespołach, to Juventus gra porywającą piłkę.
Nie wiem czy w przypadku ekipy Vidala odejście Sampaoliego miało taki wpływ na drużynę, poza tym z Kolumbią nie zagrał Sanchez, ale takiej potwornej kopaniny to dawno nie widziałem, a obejrzałem wszystkie mecze naszych asów z Turynu w tym sezonie.
No i na deser Argentyna. W głowie mi się nie mieści, jak mając taki potencjał ofensywny, można grać w sposób pozbawiony jakiejkolwiek koncepcji. Moim zdaniem tutaj zdecydowanie wina leży po stronie trenera. Igły bym się nie czepiał, bo był praktycznie odcięty od podań, zresztą Messi z Aguero też nie pokazali kompletnie nic.
Swoją drogą już po raz kolejny zauważyłem, że tak jak Ronaldo przestał dryblować, tak Messi kompletnie zatracił zdolność strzelania bramek z wolnych. Zwróciłem na to uwagę już w meczach Barcelony w La Liga, wczoraj też Argentyńczyk strzelał po murze albo w środek bramki.
Co do Brazylii, to wczoraj bardzo mi się podobała, ta reprezentacja może być bardzo groźna na mundialu, mają kilku świetnych piłkarzy ofensywnych, a do tego ich obrona prezentuje się bardzo dobrze. Brakuje tylko bramkarza z prawdziwego zdarzenia, choć Alisson pokazał się wczoraj z dobrej strony.
Dodatkowo muszę napisać, że komentatorzy z Eleven to dno. Zastanawiam się czyta stacja ma chociaż jednego sensownego dziennikarza, który potrafi w sposób obiektywny opisywać wydarzenia na boisku. Pierwsza połowa to był nieustanny fap nad Brazylią, w drugiej to już chyba nic nie widzieli ze swojego stanowiska, tak uwalili szybę podczas pierwszej części spotkania...
Nie wiem czy w przypadku ekipy Vidala odejście Sampaoliego miało taki wpływ na drużynę, poza tym z Kolumbią nie zagrał Sanchez, ale takiej potwornej kopaniny to dawno nie widziałem, a obejrzałem wszystkie mecze naszych asów z Turynu w tym sezonie.
No i na deser Argentyna. W głowie mi się nie mieści, jak mając taki potencjał ofensywny, można grać w sposób pozbawiony jakiejkolwiek koncepcji. Moim zdaniem tutaj zdecydowanie wina leży po stronie trenera. Igły bym się nie czepiał, bo był praktycznie odcięty od podań, zresztą Messi z Aguero też nie pokazali kompletnie nic.
Swoją drogą już po raz kolejny zauważyłem, że tak jak Ronaldo przestał dryblować, tak Messi kompletnie zatracił zdolność strzelania bramek z wolnych. Zwróciłem na to uwagę już w meczach Barcelony w La Liga, wczoraj też Argentyńczyk strzelał po murze albo w środek bramki.
Co do Brazylii, to wczoraj bardzo mi się podobała, ta reprezentacja może być bardzo groźna na mundialu, mają kilku świetnych piłkarzy ofensywnych, a do tego ich obrona prezentuje się bardzo dobrze. Brakuje tylko bramkarza z prawdziwego zdarzenia, choć Alisson pokazał się wczoraj z dobrej strony.
Dodatkowo muszę napisać, że komentatorzy z Eleven to dno. Zastanawiam się czyta stacja ma chociaż jednego sensownego dziennikarza, który potrafi w sposób obiektywny opisywać wydarzenia na boisku. Pierwsza połowa to był nieustanny fap nad Brazylią, w drugiej to już chyba nic nie widzieli ze swojego stanowiska, tak uwalili szybę podczas pierwszej części spotkania...
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Dtmiu
- Katalończyk
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
- Posty: 526
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
Dzisiejszy mecz Kolumbii z Argentyną to koncert Messiego oraz potwierdzenie tego, że ta reprezentacja nie ma raczej szans by cokolwiek wygrać. Jako zespół wyglądają naprawdę słabo, a klasowi zawodnicy wymiatający w czołowych ligach nagle przemieniają się w drewniane kołki. Jedyna nadzieja jest taka, że do MŚ rozwinie się jeszcze Dybala, ale i tak nie wiem czy to cokolwiek pomoże patrząc na to jak wygląda pomoc i organizacja gry.
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1765
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Dtmiu, nic dodać, nic ująć. Argentyna wygrała dość łatwo, ale w 90 procentach to było zasługą Messiego. Fenomenalna odpowiedź Argentyńczyka na krytykę po meczu z Brazylią. Jedynym piłkarzem reprezentacji Argentyny, którego możnaby wyróżnić był Prato, fajny występ z jego strony, znacznie lepszy niż ostatnie popisy Pipity czy Aguero.
A co fanów Juventusu powinno interesować to bardzo dobry mecz Cuadrado. Robił w zasadzie co chciał z obrońcami gospodarzy. Szkoda tylko, że był jedynym z Kolumbijczyków, któremu chciało się grać. James przez 90 min wolał płakać i machać rękami, a Falcao zupełnie niewidoczny.
A co fanów Juventusu powinno interesować to bardzo dobry mecz Cuadrado. Robił w zasadzie co chciał z obrońcami gospodarzy. Szkoda tylko, że był jedynym z Kolumbijczyków, któremu chciało się grać. James przez 90 min wolał płakać i machać rękami, a Falcao zupełnie niewidoczny.
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1627
- Rejestracja: 05 października 2008
Argentyna :rotfl: :rotfl: :rotfl:Wojtek pisze:Oglądam mecz Argentyna vs Wenezuela ze względu na Dybalę i niesamowite jest to jak Argentyńczycy wjeżdżają w pole karne rywali a mimo to nic nie chce wpaść. Do przerwy 0-0.
Messi, Dybala, Icardi i Di Maria w pierwszym składzie, a taki dramat. Będą jaja, jak się nie zakwalifikują.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8619
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Z jednej stronie życzę Argentynie aby nie awansowała bo nie lubię tej reprezentacji. Z drugiej strony takiej rangi turniej bez Argentyny i jej zawodników pozbawiony jest atrakcyjności bo wyobraźmy sobie, że na MŚ jedzie Polska a nie jedzie Argentyna
Polacy w sumie już mogą być pewni awansu a po takim spektakularnym zwycięstwie z mocarnym Kazachstanem morale idą w górę :hellyes:
Polacy w sumie już mogą być pewni awansu a po takim spektakularnym zwycięstwie z mocarnym Kazachstanem morale idą w górę :hellyes:
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7360
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
W następnej rundzie pojedynek Argentyna - Peru. W razie remisu, przy rozkładzie 2 ostatnich kolejek awansować mogą Paragwaj lub/i Ekwador. Jest to do zrobienia, o ile wygrają swoje najbliższe mecze.
Argentina vs Peru x
Chile vs Ecuador 2
Colombia vs Paraguay 2
Ecuador vs Argentina 1
Paraguay vs Venezuela 1
Brazil vs Chile 1
Peru vs Colombia 2
Jak ktoś obstawia to może policzyć na kuponie
Argentina vs Peru x
Chile vs Ecuador 2
Colombia vs Paraguay 2
Ecuador vs Argentina 1
Paraguay vs Venezuela 1
Brazil vs Chile 1
Peru vs Colombia 2
Jak ktoś obstawia to może policzyć na kuponie
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!