VAR Serie A
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Cała odpowiedzialność za prowadzenie meczu spoczywa na sędzim głównym. Osoba obsługująca VAR może jedynie zasugerować, że jej zdaniem faul był lub nie było, ale jest wiele sytuacji trudnych do interpretacji i to sędzia główny powinien podejmować ostateczną decyzję, bo to on ponosi odpowiedzialność za prawidłowe prowadzenie meczu.LukaszG / DLuGi pisze:Tylko tak jak ktoś wyżej już wspomniał srodze bezsensowne jest to, że sędzia główny biegnie do tego telewizorka. Po co? Ktoś siedzi przed TV VAR i daje cynk na słuchawce, że przykładowo nastąpił kontakt i należy się karny. Koniec, karny i tyle, a nie śmieszna bieganina na pokaz, żeby wszyscy widzieli jaka ta nowa technologia jest super ekstra i w ogóle
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
z jednej strony masz rację - to na głównym ciąży odpowiedzialność, ale z drugiej kompletnie się mylisz - jakby bez VAR info o karnym podpowiedział mu asystent liniowy to przecież ten karnego by podyktował... czujesz jakie to bez sensu? większe zaufanie jest to gościa często 20m od akcji niż do gościa przed TV... a jeśli rozchodzi się tu tylko o odpowiedzialność to niech po prostu sędziowie VAR mają swoją i niech będą oddzielnie oceniani etc
oczywiście rozumiem, że są sytuacje wymagające interpretacji ale jest ich stosunkowo mało i wtedy ok, niech sobie sędzia zaiwania do środka ale w 95% są one dość jednoznaczne a już na pewno nie powinny być dwojako interpretowane bo to by źle świadczyło o przepisach a nawet o całej piłce
@Push3k: blackadder wspomniał o spalonych więc to jednak odległe lata
oczywiście rozumiem, że są sytuacje wymagające interpretacji ale jest ich stosunkowo mało i wtedy ok, niech sobie sędzia zaiwania do środka ale w 95% są one dość jednoznaczne a już na pewno nie powinny być dwojako interpretowane bo to by źle świadczyło o przepisach a nawet o całej piłce
@Push3k: blackadder wspomniał o spalonych więc to jednak odległe lata
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Pytanie, czy istniałaby techniczna możliwość dać głównemu np. nieduży wyświetlacz, np. na przedramię, na który miałby transmisję spornego zdarzenia?Vimes pisze:Cała odpowiedzialność za prowadzenie meczu spoczywa na sędzim głównym. Osoba obsługująca VAR może jedynie zasugerować, że jej zdaniem faul był lub nie było, ale jest wiele sytuacji trudnych do interpretacji i to sędzia główny powinien podejmować ostateczną decyzję, bo to on ponosi odpowiedzialność za prawidłowe prowadzenie meczu.LukaszG / DLuGi pisze:Tylko tak jak ktoś wyżej już wspomniał srodze bezsensowne jest to, że sędzia główny biegnie do tego telewizorka. Po co? Ktoś siedzi przed TV VAR i daje cynk na słuchawce, że przykładowo nastąpił kontakt i należy się karny. Koniec, karny i tyle, a nie śmieszna bieganina na pokaz, żeby wszyscy widzieli jaka ta nowa technologia jest super ekstra i w ogóle
- Aleexxx
- Juventino
- Rejestracja: 06 lutego 2006
- Posty: 476
- Rejestracja: 06 lutego 2006
Nie wiem czy słyszeliście, ale podobno były jakieś kontrowersje w meczu Roma Inter.
http://www.asroma.pl/news/show/pallotta ... ny-ten-var
Moim zdaniem decyzje o faulu w kwestiach spornych powinien podejmować sędzia techniczny, żeby nadać temu wszystkiemu jakiejś tam dynamiki.
@up
Pewnie by się dało, ale obraz i jakość byłaby niewystarczająca moim zdaniem.
http://www.asroma.pl/news/show/pallotta ... ny-ten-var
Moim zdaniem decyzje o faulu w kwestiach spornych powinien podejmować sędzia techniczny, żeby nadać temu wszystkiemu jakiejś tam dynamiki.
@up
Pewnie by się dało, ale obraz i jakość byłaby niewystarczająca moim zdaniem.
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1876
- Rejestracja: 26 maja 2009
W którym ze światów?Maly pisze:jakby bez VAR info o karnym podpowiedział mu asystent liniowy to przecież ten karnego by podyktował...
Sędziowie na co dzień nie odgwizdują przewinień/spalonych sygnalizowanych przez asystentów, kiedy myślą, że "widzieli lepiej". A w tym całym VARze chodzi chyba o to, żeby było lepiej niż z asystentami, a nie "inaczej".
Tak samo jest w NBA które wybudowało sobie specjalistyczne centrum do obsługiwania powtórek i sprawdzania wszystkiego, ale koniec końców to trójka prowadząca zawody musi a)zadecydować czy w ogóle podejść do monitorka b)spędzić tam od minuty do pięciu. c) zadecydować czy na monitorze zobaczyli wystarczająco dużo, żeby decyzję z boiska odwrócić. Bo w sytuacji stykowej i niejednoznacznej, to co zostało odgwizdane- zostaje.
Ostatnio zmieniony 27 sierpnia 2017, 15:09 przez SKAr7, łącznie zmieniany 1 raz.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3963
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Fajnie,ze to wprowadzają, jakieś efekty to daje, np. wczorajszy karny po ręce, gdzie na żywo nikt nawet z graczy Juve nie rzucał się do sędziego w tej sprawie. Na pewno potrzeba czasu by to działało jak powinno, w siatkówce też początki challengu były trudne,ale teraz nikt sobie nie wyobraża spotkań bez tego wspomagania sędziego. Wg mnie też powinni testować możliwość varu na żądanie ze strony gracza.
Też wg mnie powinien decydować sędzie specjalny od varu ew. sędzie techniczny, bo to trochę za długo trwa jak główny najpierw czeka a potem i tak biegnie potwierdzić decyzję do monitora.
Też wg mnie powinien decydować sędzie specjalny od varu ew. sędzie techniczny, bo to trochę za długo trwa jak główny najpierw czeka a potem i tak biegnie potwierdzić decyzję do monitora.
- LukaszG / DLuGi
- Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
- Posty: 787
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
Generalnie to trzy karne, które były z udziałem naszego Juve nie potrzebowały żadnego VAR. Sędzia był blisko i wszystko było widać jak na tacy
- DonPatch
- Juventino
- Rejestracja: 02 stycznia 2010
- Posty: 810
- Rejestracja: 02 stycznia 2010
Nie zgodzę się - zmysły ludzkie bywają zgubne i z dwojga złego lepiej zapytać VARa będąc na 99% pewnym swojej decyzji, niż postąpić jak sędzia w meczu Roma-Inter, który był pewny, że karnego na piłkarzu Romy nie było, więc nie zareagował, a jak pokazały powtórki - powinien był być. Ile jest takich spornych sytuacji w meczu? Góra 4-5, co daje 10 minut maksymalnego czekania. To nie jest jakoś strasznie dużo, a zredukuje pomyłki do niezbędnego minimum.
Idealnym przykładem wykorzystywania powtórek dla mnie jest rugby - czas jest wstrzymywany (jest wstrzymywany również w innych sytuacjach, które zabierają czas), sędzia prosi typków przed monitorami o analizę i OCENĘ sytuacji, po czym przekazuje ją wszem wobec. Jakoś nikt nie narzeka na brak emocji, powiem więcej - po takim czekaniu w napięciu radość jest często jeszcze większa.
Idealnym przykładem wykorzystywania powtórek dla mnie jest rugby - czas jest wstrzymywany (jest wstrzymywany również w innych sytuacjach, które zabierają czas), sędzia prosi typków przed monitorami o analizę i OCENĘ sytuacji, po czym przekazuje ją wszem wobec. Jakoś nikt nie narzeka na brak emocji, powiem więcej - po takim czekaniu w napięciu radość jest często jeszcze większa.
- RICTOR
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Posty: 2204
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
Takie studio powtórek jest chyba w każdej profesjonalnej lidze w USA bo i w MLB nie raz już to widziałem. Tyle, że przeważnie jest chyba tak, że sprawdzane są sytuacje sporne o których zweryfikowanie proszą trenerzy. Na podobnej zasadzie działa też challenge w siatkówce.SKAr7 pisze:Tak samo jest w NBA które wybudowało sobie specjalistyczne centrum do obsługiwania powtórek i sprawdzania wszystkiego, ale koniec końców to trójka prowadząca zawody musi a)zadecydować czy w ogóle podejść do monitorka b)spędzić tam od minuty do pięciu. c) zadecydować czy na monitorze zobaczyli wystarczająco dużo, żeby decyzję z boiska odwrócić. Bo w sytuacji stykowej i niejednoznacznej, to co zostało odgwizdane- zostaje.
- Kiss
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2004
- Posty: 325
- Rejestracja: 09 marca 2004
Co bym zmienił:
1. Zatrzymanie czasu przy Varze. Tak jak jest teraz to sedzia przedluza mecz, do tego trzeba doliczać czas z Varu i w końcu nikt nie wie ile gramy.
2. Puszczac od razu powtorki z akcji, a nie oglądamy sobie twarz biednego sędziego przez 2 minuty, po czym dopiero po decyzji leca powtorki.
3. Utrudnic strzelanie rzutow karnych. Jeśli karne maja być gwizdane, jak to powiedział Buffon: "za nadepniecie na palec" to średnio mi się to podoba. 93minuta jakiś drobny kontakt, jakies przytryzmanie i karniaczek, a karny wbrew słynnemu powiedzeniu to prawie zawsze gol. Jak bym zmienil karne? Nie wiem, może strzelac z linii pola karnego? Swoja droga Var nie raz i nie dwa razy ukarze druzyne chcaca dowieźć jednobramkowe prowadzenie broniąc się. Trzeba bronic się przez tiki take. Kazda wrzutka, każdy kontakt może skonczyc się karniakiem.
Tak wiem, punkt 3 jest niemożliwy do wprowadzenia w tym zachowawczym srodowisku:D
1. Zatrzymanie czasu przy Varze. Tak jak jest teraz to sedzia przedluza mecz, do tego trzeba doliczać czas z Varu i w końcu nikt nie wie ile gramy.
2. Puszczac od razu powtorki z akcji, a nie oglądamy sobie twarz biednego sędziego przez 2 minuty, po czym dopiero po decyzji leca powtorki.
3. Utrudnic strzelanie rzutow karnych. Jeśli karne maja być gwizdane, jak to powiedział Buffon: "za nadepniecie na palec" to średnio mi się to podoba. 93minuta jakiś drobny kontakt, jakies przytryzmanie i karniaczek, a karny wbrew słynnemu powiedzeniu to prawie zawsze gol. Jak bym zmienil karne? Nie wiem, może strzelac z linii pola karnego? Swoja droga Var nie raz i nie dwa razy ukarze druzyne chcaca dowieźć jednobramkowe prowadzenie broniąc się. Trzeba bronic się przez tiki take. Kazda wrzutka, każdy kontakt może skonczyc się karniakiem.
Tak wiem, punkt 3 jest niemożliwy do wprowadzenia w tym zachowawczym srodowisku:D
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
dokładnie - kiedy myślą, że widzieli lepiej ale kiedy nie widzieli bo byli np słabo ustawieni to zdają się na ich oczy także odpowiedź brzmi: w naszym świecieSKAr7 pisze:W którym ze światów?Maly pisze:jakby bez VAR info o karnym podpowiedział mu asystent liniowy to przecież ten karnego by podyktował...
Sędziowie na co dzień nie odgwizdują przewinień/spalonych sygnalizowanych przez asystentów, kiedy myślą, że "widzieli lepiej".
np wyobraź sobie sytuację Mandzukica - główny nie widzi ale bramkowy lub liniowy (lub obaj) mówią mu, że na 100% karny i kto wtedy wg ciebie bierze odpowiedzialność? główny im zaufa czy nie?
z tą Romą ciekawe, oglądałem ten mecz i nic tam nie widziałem ale nie wcale nie wykluczam, że nic tam się nie działo bo z tego co pamiętam w Cafe Football Marciniak mówił, że to główny prosi lub nie o pomoc VAR więc wielce prawdopodobne, że w tych sytuacjach nie poprosił... i to jest wg mnie najgorsze w tym systemie - że to sędzia decyduje kiedy mógł się pomylić
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Ale o co chodzi Wam z tymi karnymi i zarazem Buffonowi?
Mało to karnych było gwizdanych niesłusznie, bo zawodnicy odwalali symulki albo sędzia widział jakąś rękę, której nie było?
Mało to karnych było gwizdanych niesłusznie, bo zawodnicy odwalali symulki albo sędzia widział jakąś rękę, której nie było?
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1876
- Rejestracja: 26 maja 2009
Nie wiem jak jest w innych ligach amerykańskich, ale w NBA zasady precyzują w jakich okolicznościach sędzia może sprawdzać akcję. I to on podejmuje decyzję czy chce to robić, czy też nie. Oczywiście zawodnicy i trenerzy lubią sobie pomachać paluszkami, natomiast funkcjonuje to na zasadzie "daj mu żółta Panie sędzio".RICTOR pisze: Takie studio powtórek jest chyba w każdej profesjonalnej lidze w USA bo i w MLB nie raz już to widziałem. Tyle, że przeważnie jest chyba tak, że sprawdzane są sytuacje sporne o których zweryfikowanie proszą trenerzy. Na podobnej zasadzie działa też challenge w siatkówce.
- RICTOR
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Posty: 2204
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
W NBA to chyba wygląda tak, że pewne sprawy jak np. "czy piłka opuściła ręce zawodnika przed czy po syrenie i czy zaliczyć kosz czy nie" sprawdzają całkowice ze swojej inicjatywy sędziowie, ale już sytuacja gdzie piłka po kontakcie wychodzi za linię i sędziowie podejmują decyzję z którą nie zgadza się któryś trener wóczas może on poprosić sędziów o sprawdzenie zapisu wideo i weryfikację? Oczywiście to dalej w gestii sędziego głównego jest podjęcie decyzji czy będzie daną sytuację weryfikował czy nie.