Polityka i ekonomia - skąd czerpiecie swoją wiedzę?
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6206
- Rejestracja: 18 marca 2007
Zmieńmy kolejność zdań: Szwajcarzy są bogaci a Polacy nie. Dlatego Szwajcarzy odrzucili w referendum rozdawanie pieniędzy a Polacy zostali kupieni za 500+.Makiavel pisze:Szwajcarzy odrzucili w referendum rozdawanie pieniędzy a Polacy zostali kupieni za 500+. Dlatego Szwajcarzy są bogaci a Polacy nie.
Michałku, cały czas jęczysz, że dyskusje na tym forum nie są na Twoim poziomie, ale nie przeszkodziło Ci to w napisaniu blisko 3k postów.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Pierwszy raz od 1992 roku na tym etapie wykonania ustawy budżetowej udało się osiągnąć nadwyżkę. Dla Ciebie to żaden sukces. Okej. Za nami dopiero niecałe dwa lata rządów PiS, w tym tylko jeden pełny rok budżetowy. Zobaczymy jak się będą kształtować te liczby w przyszłości, ale rozumiem, że jeżeli na koniec roku budżetwego będzie nadwyżka pomimo socjalnego rozpasania PiS-u to pierwszy złożysz gratulacje?Makiavel pisze:1. Zasugerowałeś, że nadwyżka w połowie roku to zaprzeczenie, jakoby PiS rujnował gospodarkę. Gdyby jej nie rujnował to notowalibyśmy nadwyżkę na koniec roku lub relacja długu publicznego do PKB by malała.
Poza tym, jeżeli pomimo "500 plus" i obniżenia wieku emerytalnego dług publiczny będzie trzymany w ryzach, poniżej poziomu 55% PKB to będzie to sukces.
Panie Doktorze ekonomii, co jest prawidłowym miernikiem poziomu zadłużenia państwa a) wartość nominalna długu (jak w podlinkowanym przez Ciebie artykule) czy b) relacja długu do PKB? Zarówno Konstytucja Polski (art. 216) jak i Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (art. 126 pkt 2 b) wraz z załączonym Protokołem w sprawie procedury dotyczącej nadmiernego deficytu (art. 1) jasno precyzują, że tą miarą jest relacja długu do PKB. Jak zaznaczyłem wcześniej ta relacja rekordowy poziom odnotowała za rządów Platformy, a nie PiS.Makiavel pisze:2.http://forsal.pl/artykuly/968858,rekord ... -ekip.htmlTeraz warunki gospodarcze są jednak znacznie lepsze, a dług wciąż rośnie. W sumie zadłużenie Skarbu Państwa wynosi dziś 891 mld zł. To rekordowy poziom od czasu transformacji.
Artykuł, który podlinkowałeś mówi o wzroście wartości nominalnej długu. Takie porównania są nieuprawnione z tego prostego powodu, że nie uwzględniają zmiany wartości pieniądza w czasie. Jako ekonomista powinieneś doskonale wiedzieć, że 1 mln PLN dzisiaj, rok temu i pięć temu nie ma takiej samej wartości, więc nie można porównywać wartości nominalnej długu zaciągniętego w momencie "t" z wartością nominalną długu zaciągniętego w momencie "t-x" bez sprowadzenia ich na ten sam moment w czasie, co radośnie robi autor tego artykułu porównując dług zaciągany dzisiaj przez PiS z długiem zaciągniętym w czasach rządu SLD, czyli ponad 12 lat temu. To są podstawy matematyki finansowej.
Owszem, wzrost gospodarczy w 2016 roku spowolnił, ale nadal był wyższy niż średnia dla UE i wszystko wskazuje na to, że spowolnienie to zjawisko przejściowe: "4 proc. wzrostu gospodarczego w pierwszym kwartale 2017 r. Gospodarka odbija".Makiavel pisze:3. Wzrost gospodarczy w poprzednim roku był niższy od prognoz WSZYSTKICH ekonomistów: rządu, MFW, UE, ekonomistów z sektora prywatnego... Był też najniższy od lat wyłączając okresy globalnego kryzysu.
A co mnie obchodzą czyjeś skróty przed nazwiskiem? Przykładowo Jabłoński jest doktorem nauk politycznych i to jego oficjalne konto. Jeżeli coś policzyłeś to pokaż jak to zrobiłeś, a nie wymagaj, żebym wierzył na słowo. Tym bardziej, jeżeli jesteś na usługach jednej z partii.Makiavel pisze:A co mnie obchodzi, komu wierzysz. Rzońca jest dr hab. ekonomii i to jego oficjalne konto.
Twojej kulturze osobistej dorównuje jedynie Twoja inteligencja .Makiavel pisze:Jak już mówiłem, szczekanie to domena twojego stada.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Panowie bez obrazy ale obydwoje nadajecie się do polityki. Jeden do pisiorow drugi do peowcow. Kurde czytając was, czuję się jak na gościu po wiadomościach tvp. No identycznie skaczecie sobie do gardeł.
Niby ladnie dobieranie słowa ale to nadal zenada.
Niby ladnie dobieranie słowa ale to nadal zenada.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 7235
- Rejestracja: 06 maja 2003
Cabrini_idol, przypominam, że dzięki uprzejmości jednego z forumowiczów możesz mieć dowolnego użytkownika z głowy: http://www.forum.juvepoland.com/viewtopic.php?t=25620 .
- Alex96
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2014
- Posty: 823
- Rejestracja: 14 lutego 2014
Tyle ze Makiavel to tani propagandysta "tamtego układu" a Vimes nie ma oporów skrytykować durnych pomysłów "swojej" partii. Jak Ziemkiewicz. Dla Makiavela i innych gw to PiSior a dla pisiorów, gość sympatyzujący z PO czy Korwinem itd.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Bardzo krótko. Jeśli nie wystąpi deficyt i dług będą się zmniejszać to oczywiście pogratuluje. Ale uznam, że jest bardzo dobrze gdy dług zmniejszy się kwotowo, nie tylko w stosunku do PKB.
Oczywiście wartość relatywna, odniesiona do PKB ma więcej zastosowań. Ten współczynnik nie był rekordowy tylko po prostu bardzo zły. Rekordowy był dług w ujęciu nominalnym i do niego się odniosłem. Ale ta "rekordowość" ma znaczenie wtórne. Liczy się to, że PiS rujnuje gospodarkę. Aby pokazać, że było gorzej sięgnąłeś po dane z okresu kryzysu. To jakbyś porównywał zbiory z okresu suszy i urodzaju i stwierdził, że te drugie, minimalnie lepsze wskazują lepszego gospodarza.
Vimesie skoro Kowalski zarabiał 2000 i dostał 200 podwyżki a Nowak 10000 i 1000 to kto dostał większą podwyżkę i na kogo miejscu wolałabyś być? Skoro rok temu było wolno to powrót do normy będzie wyglądał na przyspieszenie. Trzeba będzie poczekać na wynik zbiorczy za dwa lata by powiedzieć, jak jest.
Doktor habilitowany ekonomii jest bardziej wiarygodny od dowolnej gazety czy portalu na który się powołujesz w dyskusji.
Zgadza się. Często słyszę pochwały obu tych cech na żywo. A Ty?
Edit: Choć muszę przyznać, że "inteligentna z Żoliborza" pod względem kultury słowa trudno pobić.
Edit 2: Poseł Tarczyński dosłownie szczekał w Sejmie, więc mój argument jest prawdziwy w zarówno dosłownie, jak i w przenośni.
Edit 3. Nadwyżka budżetowa efektem braku zwrotów VATu. Gdyby poziom zwrotów był jak rok wcześniej zamiast nadwyżki byłby deficyt ok. 4 mld
Oczywiście wartość relatywna, odniesiona do PKB ma więcej zastosowań. Ten współczynnik nie był rekordowy tylko po prostu bardzo zły. Rekordowy był dług w ujęciu nominalnym i do niego się odniosłem. Ale ta "rekordowość" ma znaczenie wtórne. Liczy się to, że PiS rujnuje gospodarkę. Aby pokazać, że było gorzej sięgnąłeś po dane z okresu kryzysu. To jakbyś porównywał zbiory z okresu suszy i urodzaju i stwierdził, że te drugie, minimalnie lepsze wskazują lepszego gospodarza.
Vimesie skoro Kowalski zarabiał 2000 i dostał 200 podwyżki a Nowak 10000 i 1000 to kto dostał większą podwyżkę i na kogo miejscu wolałabyś być? Skoro rok temu było wolno to powrót do normy będzie wyglądał na przyspieszenie. Trzeba będzie poczekać na wynik zbiorczy za dwa lata by powiedzieć, jak jest.
Doktor habilitowany ekonomii jest bardziej wiarygodny od dowolnej gazety czy portalu na który się powołujesz w dyskusji.
Zgadza się. Często słyszę pochwały obu tych cech na żywo. A Ty?
Edit: Choć muszę przyznać, że "inteligentna z Żoliborza" pod względem kultury słowa trudno pobić.
Edit 2: Poseł Tarczyński dosłownie szczekał w Sejmie, więc mój argument jest prawdziwy w zarówno dosłownie, jak i w przenośni.
Edit 3. Nadwyżka budżetowa efektem braku zwrotów VATu. Gdyby poziom zwrotów był jak rok wcześniej zamiast nadwyżki byłby deficyt ok. 4 mld
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem