Mercato (Lato 2017 / Zima 2018) DYSKUSJA

[dr.DeV]

- Lubimy Matuidiego ale nie jest pierwszym wyborem.
- Can jest graczem nad którym pracujemy.

Dokładnie mam te same informacje na temat Emre Can'a. Z resztą pisałem o tym wyżej. Bardzo dobry gracz i myślę, że o wiele przydatniejszy czy to od Matuidiego czy Maticia.

Czyli od razu wychodzi na to że wszyscy kłamią.
Ma być bombowo, a okazuje się że jest przeciętnie.

Żaden z powyższych nie wynagrodzi nam strate Leo.
Żaden z nich nie sprawi że ktoś w europie powie 'Co z tego że oddali Bonucciego skoro kupili X'

Obecnie potrzebujemy trochę lepszych zawodników na skrzydłach. Bo tak naprawdę to nie musimy zastępować Bonucciego jakimkolwiek topem na środek obrony. Z resztą drużyna co rok broni decyzji podejmowanych przez zarząd. Ja się nie martwię o to co ktoś powie w "Europie". PS Nie pisz postów na forum.

@silhouette, ta historyjka przypomina zbiór faktów ze wszystkich gazet z dnia dzisiejszego + pare informacji, które wydają się być oczywistą oczywistością stricte chęć odejścia przez Leo.

[sebatiaen]

Adrian ale glupoty wypisujesz.
Lubie ciebie czytac ale ten post byl nie potrzebny.
Co to za tuzy Fabinho i Vitolo?
Myslisz ze w BAyernie James i Tolisso beda decydujacy? Juz teraz?ze Tolisso zastapj Xabiego? Dobry zart.
Pozatym Athletico ma bana jak oni tego Fabinho kupili?
GLUPOTY PISZESZ

[cooler]

Can na pewno lepszy niż Matuidi. A kto wie, czy przypadkiem Can nie jest przykrywką dla jeszcze ciekawszej opcji (choć nie wiem, kto to mógłby być). Tak było z Siqueirą, a wskoczył Alex Sandro.
Jeżeli Szczęsny i Berna klepnięci, to pysznie. Wzmacniamy skład. Tu chodzi o to, by mieć mocną pierwszą 11 i bardzo dobrą ławkę. Niedługo będziemy mieli spełnione te dwa warunki. A czy ktoś o nas będzie mówił w Europie czy też nie? Szczerze mi to wisi, liczą się wyniki. Będzie wynik, to będą o nas mówić. A za Bonuccim nie ma co płakać - kropla trucizny może zniszczyć cały organizm. Dlatego trzeba pozbywać się jej źródła.

[RICTOR]

cos srednio mi sie chce wierzyc ze jakis chlopaczek z forum vecchiasignora spotkał sobie Paraticiego na miescie i od tak mu wyspiewal kto nierealny, kto klepnięty, nad kim pracują etc. szczerze troche bawią mnie takie historyjki no ale niech będzie

Ale to nie jest tak, że to jest jakieś całkowicie nierealne. Jeśli ktoś mieszka w Turynie i wychodzi wieczorami na miasto na pewno przynajmniej kilka razy trafił na piłkarzy bo oni też przecież jeśli się bawią to w tych samych lokalach co inni. Podobnie, czasem można spotkać jakiegoś piłkarza albo działacza piłkarskiego na plaży w weekend bo oni też jeżdżą tam gdzie i inni ludzie. Inną sprawą jest natomiast to czy taka napotkana osobistość jest chętna się podzielić ważnymi informacjami z taką osobą.

[Andryk]

a na VS sie śmieją z tego podsumowania bo trolling lvl hard. Powyższe informacje każdy z nas mógłby zebrać i wpisać w jeden post, gdyż przewijały się te same njusy od paru dni. Ktoś chciał podbić ich wiarygodność i łykacie jak pelikany Bonucci też był mało realny jeśli chodzi o transfer do innej włoskiej drużyny, a jednak Ja ze spokojem spoglądam na mercato, ciekawość mnie zżera jedynie co do nazwiska do naszej pomocy...

[mzm]

Przecież Can to wafel jakich mało.

[Piti]

Ale to nie jest tak, że to jest jakieś całkowicie nierealne. Jeśli ktoś mieszka w Turynie i wychodzi wieczorami na miasto na pewno przynajmniej kilka razy trafił na piłkarzy bo oni też przecież jeśli się bawią to w tych samych lokalach co inni. Podobnie, czasem można spotkać jakiegoś piłkarza albo działacza piłkarskiego na plaży w weekend bo oni też jeżdżą tam gdzie i inni ludzie. Inną sprawą jest natomiast to czy taka napotkana osobistość jest chętna się podzielić ważnymi informacjami z taką osobą.

Wiem, bo mieszkalem w Krakowie przez rok i zdarzało mi sie znane osobistości spotykać czy to aktorów czy muzyków nie raz nie dwa na mieście, ale chodzi mi tu bardziej o tą drugą kwestię odnoszącą się wlasnie co do tej rzekomej wylewności Paraticiego względem bądź co bądź randomowej osoby napotkanej na ulicy czy w jakimś lokalu

Ja ze spokojem spoglądam na mercato, ciekawość mnie zżera jedynie co do nazwiska do naszej pomocy...

Oby to nie był Krychowiak (nie poleciał ponoć na tournee po USA z drużyną, więc jego dni sa raczej policzone) albo jakieś wynalazki typu Emre Can. Niech juz przychodzi ten Matić i spokój święty.

Przecież Can to wafel jakich mało.

Też mi się tak wydaje. Zwykły półśrodek, a gdyby był jakimś kozakiem to myślę że ciężko byłoby go wyciągnąć, owszem pewnie jakiś tam potencjał ma no ale my potrzebujemy pewniaka, takim pewniakiem wydaje się być Matić.

[LukaszG / DLuGi]

Przecież Can to wafel jakich mało.

Dlaczego tak uważasz? Ja osobiście nie widziałem go w akcji, ale przecież jest podstawowym graczem Liverpoolu :co?:

[Cabrini_idol]

Nie wiem. Dla mnie ten Can to też kawał ogora. Szkoda kasy i kontraktu. Khediry nie wygryzie.

[mzm]

No właśnie chyba nie do końca podstawowym, ten sezon grali głównie Lallana - Henderson - Wijnaldum, potem Niemiec wskoczył, jak się reszta połamała (inna sprawa, że na początku sezonu to chyba on miał problemy ze zdrowiem). Generalnie to takie niewiadomo co, na DP za słaby w obronie i moim zdaniem za mało zorganizowany, zdyscyplinowany i odpowiedzialny, z kolei do gry wyżej chyba zbyt drewniany - niby niezła technika i uderzenie, ale brak powtarzalności 9 razy się zabije na piłce, raz mu coś wyjdzie. Ja tam go nie lubię, jest po prostu rzadki i mało konkretny. Był potencjał na niezłego zawodnika, ale właściwie już od jakiegoś czasu nie robi postępu - chyba jednak Bayern nie musi sobie pluć w brodę, że go odpalił, przynajmniej na razie.

Nie jestem fanem Maticia, no ale to przecież różnica klas. Serb jest trochę ograniczony, średni z piłką przy nodze, ale za to sprawdzony na najwyższym poziomie.

Can to taka z 10 razy biedniejsza wersja Pogby, którego też nie bardzo wiadomo gdzie wystawiać.

[Adrian27th]

Adrian ale glupoty wypisujesz.
Lubie ciebie czytac ale ten post byl nie potrzebny.
Co to za tuzy Fabinho i Vitolo?
Myslisz ze w BAyernie James i Tolisso beda decydujacy? Juz teraz?ze Tolisso zastapj Xabiego? Dobry zart.
Pozatym Athletico ma bana jak oni tego Fabinho kupili?
GLUPOTY PISZESZ

Ale wyraźnie napisałem że nie chodzi mi o fakt że będziemy słabsi, czy że nie osiągniemy sukcesu, bo głupotą było by tak mówić.

Mówię po prostu że żaden z tych transferów nie ma takie rozmachu/wartości jak na przykład Transfer Igły sezon temu.

Nie mamy ruchu którego może nam pozazdrościć ktokolwiek.
I zaznaczam, nie mówię że Costa jest słaby etc.
Uważam go za piekielnego grajka, aczkolwiek patrząc nawet na Italie, to największym echem odbija się okienko Milanu właśnie przez Leo.

[sebatiaen]

Taki transfer jak Igla nie zdarza sie co roku.

TRAnsfer Leo to przypadek. Gosc ze wzgledu na syna chcial.zostac we wloszech. To nie bylo nic nadzwyczajnego do przeprowadzenia dla milanu. GIGA fart. Takie akcje sie zdarzaja bardzo rzadko. A Bonucci pokazal brak charakteru. Glownie pokory jezeli to prawda z tymi klotniami

[Crunny]

Mnie Szczęsny, Cancelo, Matic, D.Costa i Bernardeschi w pełni osłodziliby odejście D.Alvesa i Bonucciego. Skoro D.Costa już jest, a Szczęsny i Bernardeschi są tylko kwestią czasu, to czekam z niecierpliwością na newsy na temat Cancelo i Matica :hellyes:

https://www.tuttojuve.com/calciomercato ... elo-379687
http://www.tuttosport.com/news/calcio/c ... us_vicina/

[Andryk]

nie sugerowałbym się tym hurra optymizmem co do Matica, gdyż Man Utd już od miesiąca stara się o niego i pozostaje jedynie poczekać na rozwój sytuacji.

[MRN]

A ja czekam na Nainggollana, który będzie nasz :czytaj: