Alvaro Morata
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
To cudowane, jak Alvaro udowadnia, że ja mam rację a Wy się mylicie :rotfl: :C
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
I tak będzie wiecznym ławkowiczem, choćby urwało nogę Benzemie. No i dobrze. Bardzo cieszy Twój ból 4 liter.

- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1038
- Rejestracja: 03 lipca 2006
Boże, co za drewniany jest ten Alvaro. Prosto w bramkarza strzela piłką, wyłożoną jak na tacy. Mandzukić by to zmieścił tak, że ten bramkarz by się nawet nie ruszył. Dobrze, że pozbyliśmy się tego hiszpańskiego drewniaka. Mandzur wczoraj na lajciku zrobił nam trzy punkty. Nie dziwię się, że Zidane trzyma cały czas ulizanego na ławie. Słaby jak cały Real, który jak zwykle fuksem wywozi 3 punkty.
Ostatnio zmieniony 26 lutego 2017, 22:46 przez gucio_juve, łącznie zmieniany 1 raz.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Masz rację pumex, to, że 5 ostatnich występów Moraty w lidze to 4 bramki i asysta a 5 ostatnich Benzemy to 1 asysta 0 bramek o niczym nie świadczy :hellyes: Powiedz mi tylko, czy istnieją jakieś granice kompromitacji, których nie przekroczysz z kolegami, by tylko nie napisać, że faktycznie gra w pierwszym składzie Realu należy się Moracie, w tym momencie, jak psu buda?
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Yaro417
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 804
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Po co wchodzicie w dyskusje o naszym byłym zawodniku. Jak dla mnie, to Morata może być nawet połączeniem Messiego i CR7 w jednej osobie i za kilka lat zdobywać złote piłki rok po roku (co i tak nie nastąpi, nawet jak Makiavel co niedzielę będzie na tacę dawał w tej intencji). Dla nas ma to znaczenia jak zeszłoroczny śnieg, bo Morata w Juve nigdy już nie zagra. I w sumie dobrze, bo takich lalusiów nam nie potrzeba 

- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 2824
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Tu jedynym argumentem mojej opozycji było "skoro trener tak postanowił to tak jest". Ja zaś podałem całą serię: skuteczność Moraty, słabsza gra Benzemy, wpływ Alvaro na wyniki zespołu, stabilność formy.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1038
- Rejestracja: 03 lipca 2006
OMFG.
Polecam obszerny skrót i początek 94 minuty. Strzał boskiego Alvaro. Aż wstyd, że coś takiego u nas ławkę grzało. To, to nawet Amauri z ostatniego sezonu w Juventusie by wykończył. Nie dziwię się, że Zidane woli klockowatego Benzeme. Francuz ze spokojem by to wykończył. Brak instynktu kilera i zimnej krwi pod bramką rywali, powoduje, że Morata zawsze - w każdym klubie z TOP10, będzie tylko i wyłącznie ławkowiczem.
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1530
- Rejestracja: 05 października 2008
Gwoli historycznej sprawiedliwości, należy wskazać, że Morata kilka minut po strzelonej bramce skasztanił patelnię, która mogla zabić mecz, a tak się jeszcze kibice Realu i osoby, które na nich postawiły u buka trochę spociły w końcówce, bo Villareal miał swoje szanse.
Nie ma wątpliwości, że Hiszpan strzelił bardzo ważną bramkę, ale Benzemy ze składu nie wygryzie, tyle w temacie. Moim zdaniem wystarczyło obejrzeć mecz z Napoli, żeby stwierdzić, że Francuz jest zbyt ważny dla Realu i przede wszystkim doskonale rozumie się z pozostałymi graczami, żeby Zidane posadził go na ławce. Moracie pozostaje rola jokera.
Nie ma wątpliwości, że Hiszpan strzelił bardzo ważną bramkę, ale Benzemy ze składu nie wygryzie, tyle w temacie. Moim zdaniem wystarczyło obejrzeć mecz z Napoli, żeby stwierdzić, że Francuz jest zbyt ważny dla Realu i przede wszystkim doskonale rozumie się z pozostałymi graczami, żeby Zidane posadził go na ławce. Moracie pozostaje rola jokera.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1687
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Nawet nie umiesz biedaczku argumentów dostrzec, to sam wymyślasz ogólny dla wszystkich. Do dziś czekamy na odpowiedź na argumenty SzczypkaMakiavel pisze:Tu jedynym argumentem mojej opozycji było "skoro trener tak postanowił to tak jest". Ja zaś podałem całą serię: skuteczność Moraty, słabsza gra Benzemy, wpływ Alvaro na wyniki zespołu, stabilność formy.

Morata to przeciętny zawodnik, ze słabą psychiką, który ma swoje chwile ale jak już każdy to wie- on nigdy nie będzie decydujący w obojętnie jakim klubie. Rzekłem.