Kwadwo Asamoah
- RICTOR
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Posty: 2204
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
Jak już ktoś wtrącił, wszystko spoko, ale mamy problem z wychowankami i to już nie jest nic śmiesznego. Jest Marchisio, ewentualnie 3 bramkarz może być jakimś młodzikiem z primavery a dalej bida. Miał być Mattiello, ale kolejny raz się połamał. A za rok i w Serie A będzie trzeba mieć 4 wychowanków w kadrze...
Co do Asy to szkoda chłopa, ale jak faktycznie to ma tak dalej wyglądać, że niby jest w kadrze, ale tak naprawdę go nie ma bo się leczy to niestety, ale będzie trzeba go pożegnać.
Co do Asy to szkoda chłopa, ale jak faktycznie to ma tak dalej wyglądać, że niby jest w kadrze, ale tak naprawdę go nie ma bo się leczy to niestety, ale będzie trzeba go pożegnać.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Ja jestem bardzo smutny z powodu zdrowia Asy... :facepalm2: Dla mnie to zawodnik, który z racji tego gdzie był wystawiany u nas, nigdy, nie pokazał pełni swoich możliwości... Chłop wydawał się być z żelaza. Końskie zdrowie! Zostawiał serce na boisku. Liczyłem że ten sezon będzie jego! Okaże się odkryciem wewnątrz kadrowym. Technik świetny, kondycyjny wymiatał, strzał równie świetny i co... Koniec wielkiej kariery?! :facepalm2: Pamiętam jak zrobił wiatrak z Cuadrado - i prawa (gorszą.) nogą strzelił jednego z najpiękniejszych goli ówczesnego sezonu.Chciałem wtedy by ta 2 była u nas razem i jest - ale co z tego? De facto jest jej połowa.
:placze: :placze:
Cały zeszły sezon stracił, teraz też nie wygląda to ładnie - bardzo bym chciał kiedyś zobaczyć go znów w pełni formy - Boże! Oby to nie był Pepe 2.0.
:placze: :placze:
Cały zeszły sezon stracił, teraz też nie wygląda to ładnie - bardzo bym chciał kiedyś zobaczyć go znów w pełni formy - Boże! Oby to nie był Pepe 2.0.
#cznandj #ripgangsquad
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Nie ogarniam i chyba już nie ogarnę tego fenomenu Asamoah na JuvePoland - gdybym miał wybrać trójkę najbardziej przecenianych tutaj piłkarzy ery post-Secco, to reprezentant Ghany z pewnością znalazłby się w tym zestawieniu.
Przez pierwsze dwa sezony ganiał sobie na tym lewym wahadle, po drugiej stronie grał Lichtsteiner. Chociaż statystyki ofensywne w tym okresie nieznacznie przemawiały na korzyść Szwajcara (6 goli i 10 asyst wg. whoscored przy 4/11 Kwadwo we wszystkich rozgrywkach), to jednak Stephan powszechnie cieszył się opinią tego, który w ataku jest zupełnie jałowy, drewniany i bezużyteczny. Asamoah, mimo że grając na wahadle w defensywie takiego spokoju jaki dawał Lichtsteiner nie gwarantował, a w formacji z czwórką obrońców ta różnica była jeszcze dużo bardziej widoczna, zawsze w powszechnej opinii większości ceniony był z dwójki wahadłowych wyżej.
Zresztą gra na wahadle grą na wahadle, ale jest też pewna frakcja która czeka na jego powrót do środka pola jak na ponowne przyjście Jezusa. Ostatnim sezonem Asamoah w roli środkowego pomocnika była kampania 2011/12. Wówczas po boiskach Serie A biegali jeszcze Del Piero, Gattuso czy Seedorf, Giovinco robił za gwiazdę w Parmie, a Allegri kojarzył się na JuvePoland przede wszystkim z golem Muntariego - jednym słowem, nieco się od tego czasu pozmieniało. Być może byłbym w stanie zrozumieć do pewnego stopnia ten fenomen, gdyby tamten sezon był w jego wykonaniu absolutnie genialny, na najwyższym poziomie - czy za taki można uznać rozgrywki, w których Asamoah zaliczył 3 gole, 2 asysty i 0.9 kluczowego podania na mecz, niech każdy sobie odpowie na własną rękę.
Podsumowując - mamy tutaj grajka, który nawet w swoim najlepszym okresie w Turynie był raczej jednym z najsłabszych ogniw pierwszej jedenastki, który obecnie od roku w zasadzie piłki nożnej zawodowo nie uprawia, nie wiadomo kiedy zacznie (i w jakiej roli), a za rok ze sporym prawdopodobieństwem znowu pojedzie na PNA i będzie szukać po nim formy miesiącami. Ja bym powiedział że w klubie aspirującym do ścisłej europejskiej czołówki dla takiego gracza raczej miejsca nie ma.
Przez pierwsze dwa sezony ganiał sobie na tym lewym wahadle, po drugiej stronie grał Lichtsteiner. Chociaż statystyki ofensywne w tym okresie nieznacznie przemawiały na korzyść Szwajcara (6 goli i 10 asyst wg. whoscored przy 4/11 Kwadwo we wszystkich rozgrywkach), to jednak Stephan powszechnie cieszył się opinią tego, który w ataku jest zupełnie jałowy, drewniany i bezużyteczny. Asamoah, mimo że grając na wahadle w defensywie takiego spokoju jaki dawał Lichtsteiner nie gwarantował, a w formacji z czwórką obrońców ta różnica była jeszcze dużo bardziej widoczna, zawsze w powszechnej opinii większości ceniony był z dwójki wahadłowych wyżej.
Zresztą gra na wahadle grą na wahadle, ale jest też pewna frakcja która czeka na jego powrót do środka pola jak na ponowne przyjście Jezusa. Ostatnim sezonem Asamoah w roli środkowego pomocnika była kampania 2011/12. Wówczas po boiskach Serie A biegali jeszcze Del Piero, Gattuso czy Seedorf, Giovinco robił za gwiazdę w Parmie, a Allegri kojarzył się na JuvePoland przede wszystkim z golem Muntariego - jednym słowem, nieco się od tego czasu pozmieniało. Być może byłbym w stanie zrozumieć do pewnego stopnia ten fenomen, gdyby tamten sezon był w jego wykonaniu absolutnie genialny, na najwyższym poziomie - czy za taki można uznać rozgrywki, w których Asamoah zaliczył 3 gole, 2 asysty i 0.9 kluczowego podania na mecz, niech każdy sobie odpowie na własną rękę.
Podsumowując - mamy tutaj grajka, który nawet w swoim najlepszym okresie w Turynie był raczej jednym z najsłabszych ogniw pierwszej jedenastki, który obecnie od roku w zasadzie piłki nożnej zawodowo nie uprawia, nie wiadomo kiedy zacznie (i w jakiej roli), a za rok ze sporym prawdopodobieństwem znowu pojedzie na PNA i będzie szukać po nim formy miesiącami. Ja bym powiedział że w klubie aspirującym do ścisłej europejskiej czołówki dla takiego gracza raczej miejsca nie ma.
- hellspawn
- Juventino
- Rejestracja: 15 maja 2006
- Posty: 461
- Rejestracja: 15 maja 2006
Słaby mecz (bardzo słaby to też nie była by przesada) z iNTERem zanotował nasz murzynek. Słaba kondycja, brak formy, brak czucia piłki (? - te irytujące za lekkie podania). Nieprzydatny zarówno w ofensywie jak i defensywie. O pół godziny za późno został zdjęty z boiska.
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Generalnie zawodnicy z Afryki i środek pomocy jakoś mi się gryzie. Są szybcy, wybiegani, nieźli technicznie, ale zawsze "tego czegoś" brakuje, żeby grać dobrze na tej pozycji z pewną regularnością. Owszem, były/są wyjątki, ale ogólnie rzecz biorąc nie sprawdzają się.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- Bartek89
- Juventino
- Rejestracja: 08 lutego 2004
- Posty: 106
- Rejestracja: 08 lutego 2004
Mam nadzieje, ze w przyszlym sezonie nie bedzie pilkarzem Juventusu. Nie ta liga. Niestety. Mozna byc nie w formie, mozna popelniac bledy ale jezeli ktos regularnie nie potrafi przyjac pilki - to nie brak formy, to brak umiejetnosci.
Juve per sempre.
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2327
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
A może ten Asa ma już 35 latBartek89 pisze:Mam nadzieje, ze w przyszlym sezonie nie bedzie pilkarzem Juventusu. Nie ta liga. Niestety. Mozna byc nie w formie, mozna popelniac bledy ale jezeli ktos regularnie nie potrafi przyjac pilki - to nie brak formy, to brak umiejetnosci.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3964
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Asamoah to wyglądała wczoraj jakby dopiero co ukończył maraton, tragicznie kondycyjnie zresztą wyglądała cała drużyna, za Conte zazwyczaj zadyszka była po nowym roku,za Allegriego tego nie ma,ale za to początki są bardzo mozolne, oby i w tym roku wszystko zarybiło jak trzeba i na wiosnę była forma na LM.
- Bartek89
- Juventino
- Rejestracja: 08 lutego 2004
- Posty: 106
- Rejestracja: 08 lutego 2004
Od kilku miesiecy jednak normalnie trenowal wiec nie przesadzajmy z tym usprawiedliwianiem. Nie oczekuje od niego pieknych strzalow czy crossowych podan na centymetry. Oczekuje od niego przyjecia pilki podanej od obroncy po ziemi... tak zeby nie odskakiwala na 2 metry. Swoja droga, czy ktos dostrzegl jakiekolwiek jego podanie do przodu?
Juve per sempre.
- JuveGrzesiu
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2014
- Posty: 226
- Rejestracja: 28 sierpnia 2014
W ostatnim meczu miał dobrą akcję, puścił piłkę do Higuaina i niekryty wbiegał lewą stroną w pole karne, gdyby Argentyńczyk mu odegrał to mogłoby być groźnie, a skończyło się na (chyba) zablokowanym strzale. Ot taka pierwsza lepsza sytuacja.Bartek89 pisze:Swoja droga, czy ktos dostrzegl jakiekolwiek jego podanie do przodu?
Oczywiście mecz był już dawno i nie dam sobie uciąć za tę sytuację ręki, ale wydaje mi się, że to był właśnie Kwadwo.
Asamoah gra topornie, ale nie ma sensu doszukiwać się naszej złej gry w jednym zawodniku. Niech trenuje i do rotacji zamiast Samiego czy Pjanica może czasem wejść
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
To smutne, ale czas by poszedł na emeryturę. Do grania on już się nie nadaje.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Nie chodzi mi o umiejętności ale o zdrowie. Jak gość wraca po 2 latach i schodzi po niecałej połowie rozegranej z kontuzją niespowodowaną starciem z rywalem to znaczy, że już nie ma co liczyć na to, że się wykuruje.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem