Alessandro Del Piero

[Slim]

Przecież nie od razu Kraków zbudowali. Jeżeli klubowi zależy na postaci Alexa i chce, by ta legenda klubu była zaangażowana w jego życie także po zakończeniu kariery, to tutaj nie ma co się zastanawiać, tylko trzeba inwestować w Del Piero i budować jego kapitał osobowościowy.

Ja nie mówię, że nie. Jedyne co mi nie pasuje to posada dyrektora sportowego ;-) Na dzień dobry to niech zajmie się czymś mniej odpowiedzialnym. O ile będą go chcieli.

Doświadczenie nie spada z nieba, więc Alex musiałby dostać ofertę pracy w klubie - właśnie między innymi po to, by uczyć się niezbędnych rzeczy.

Zgadzam się, ponownie również - dlatego na początku powinien to być niższy szczebel kariery.

Możliwa jest też sytuacja, że Del Piero nie jest - pomimo ostatniego ocieplenia relacji - mile widziany w obecnym Juve. Nie można całkowicie tego wykluczyć. W takim wypadku cały mój wywód traci sens, bo nie da się inwestować w pracownika, które wcale się nie chce.

I to chyba niestety prawda. Tak jak Maldini w Milanie tak Del Piero w Juve chyba obecnie nie jest zbytnio chciany. A szkoda.

[Ouh_yeah]

Dopiero co był news na głównej JP, że Del Piero wpadł na kawkę do Agnellego, ale jeszcze mu się nie widzi żaden stołek dyrektorski. Facet do tej pory jeszcze kopał w piłkę, to jak miał siedzieć w zarządzie klubu?

http://www.juvepoland.com/news.php?id=32166
Zresztą naszym dyrektorem sportowym jest Paratici, który choć jest tylko dwa lata starszy od Alexa, to od 15 zajmuje się skautingiem i właśnie wykręca w Juve "życiówkę". DP może zostać dyrektorem, ale takim od spraw ważnych i ważniejszych, niczym Nedved, którego rola jest, co by nie mówić, marginalna (na samym początku oprowadzał pierwsze wycieczki po stadionie).

[LordJuve]

I to chyba niestety prawda. Tak jak Maldini w Milanie tak Del Piero w Juve chyba obecnie nie jest zbytnio chciany. A szkoda.

Jestem szalenie ciekaw dlaczego? Jedyny powód, jaki mi przychodzi do głowy, to obawa zarządu o popularność i posłuch Del Piero wśród kibiców - co zapewne pozwoliłoby mu na szybkie ugruntowanie swojej pozycji w klubie, a w dłuższej perspektywie mogłoby zagrozić aktualnym włodarzom - w końcu stołek w zarządzie dużego klubu to całkiem dobry pomysł na życie.

Dopiero co był news na głównej JP, że Del Piero wpadł na kawkę do Agnellego, ale jeszcze mu się nie widzi żaden stołek dyrektorski. Facet do tej pory jeszcze kopał w piłkę, to jak miał siedzieć w zarządzie klubu?

To też jest jakieś wyjaśnienie.

Trzeba poczekać parę lat na rozwój sytuacji i wtedy będzie można powiedzieć więcej o faktycznych relacjach na linii Del Piero - zarząd Juve.

[osesek]

Ja nie chce odrazu z niego robic dyrektora tylko chodzi mi o to że ma cechy odpowiednie na staanowisko wyższe. Ktoś kto jest dyrektorem od czego kolwiek powi ien być zrównoważony i przede wszystkim opanowany. Mam nadzieję że doczekam się kiedyś informacji że Alex zasiądzie w zarządzie odpowiednio przeszkolony bo drugiego takiego który na to zasługuje chyba nie ma.

[AdiJuve]

Del Piero został dyrektorem w Mallorce :jaw: tak przynajmniej twierdzi Marca, przypadkiem na stronie Realu to zobaczyłem:
http://www.marca.com/multimedia/primera ... /0107.html

[dp10]

Del Piero został dyrektorem w Mallorce :jaw: tak przynajmniej twierdzi Marca, przypadkiem na stronie Realu to zobaczyłem:
http://www.marca.com/multimedia/primera ... /0107.html

Pewnie w związku z tym, że jego kolega Steve Nash zakupił Mallorce.

[CzeczenCZN]

Hmmm My kochamy Juve - My kochamy Alexa - No więc jak to, Alex ma nie kochać się z Juve ? ( przynajmniej z jego zarządem) Nie wszystko jest tak jakbyśmy chcieli. Del Piero i Andrea Agnelli - to nie jakieś idolki gimbo-nastolatek, co będą udawać publicznie że są przyjaciółeczkami - nawet jeśli w rzeczywistości, szczerze się nienawidzą - bo tego wymaga koniunktura rynku. Del Piero jest mistrzem powściągliwości, ale wiadome jest że ma ogromny żal - prędko do Juventusu nie wróci. Sądzę że nie wróci dopóki prezydentem będzie Andrea. Szczerze? Kocham Alexa - mój jedyny Idol jakiego miałem - ale wole by było jak jest. Dobro klubu jest najważniejsze. Wole Andree na stanowisku Prezydenta i sukcesy niż za wszelką cenę ADP w zarządzie.

Jak ma objąć pracę tam - życzę mu samych sukcesów!

BTW. On tak właściwie Zakończył Karierę? Nie przypominam sobie by było oficjalne Info o tym?

[Haris]

BTW. On tak właściwie Zakończył Karierę? Nie przypominam sobie by było oficjalne Info o tym?

Z tego co pamiętam to pod koniec już mu nie szło i chyba nie miał zbyt wielu ciekawych ofert, więc oficjalnie czekał na jakąś propozycję, a nieoficjalnie zakończył karierę.

[PrzemasJuve]

Grający dyrektor sportowy

[pan Zambrotta]

to ten parodysta zakończył już karierę? zaraz, jak to było - po to poszedł do Indii, bo tam sezon krótki i może się przygotować do startu w MLS, o której tak marzył i wszyscy go tam chcą ? :lol:

[PlanetJuve]

to ten parodysta zakończył już karierę? zaraz, jak to było - po to poszedł do Indii, bo tam sezon krótki i może się przygotować do startu w MLS, o której tak marzył i wszyscy go tam chcą ? :lol:

Już, już? Pośmiałeś się panie "Nikt"? Niech nabiera doświadczenia. Jestem pewien, że wróci do Juve jako działacz typu Nedved, z tym że Alex będzie miał ogarnięty rynek Hiszpański.

[Ouh_yeah]

To Nedved pewnie ma ogarnięty rynek czeski.

A tak na poważnie, to widocznie nieskazitelny Alex jednak ciągle jest obrażony i woli latać po Australiach i Majorkach, niż dogadać się z Agnellim i Nedvedem.

[LordJuve]

To Nedved pewnie ma ogarnięty rynek czeski.

A tak na poważnie, to widocznie nieskazitelny Alex jednak ciągle jest obrażony i woli latać po Australiach i Majorkach, niż dogadać się z Agnellim i Nedvedem.

Skąd wiesz, że Nedved i Agnelli chcą się dogadywać z Alexem? :spiteful:

:lol:

[PlanetJuve]

To Nedved pewnie ma ogarnięty rynek czeski.

A tak na poważnie, to widocznie nieskazitelny Alex jednak ciągle jest obrażony i woli latać po Australiach i Majorkach, niż dogadać się z Agnellim i Nedvedem.

No śmieszne.. Nie wiem czy wiesz ale Steve Nash (genialny były zawodnik NBA) chce zainwestować w Hiszpański klub. A że Del Piero jest jego dobrym znajomym to polecił go na to stanowisko.

[fazzi]

to ten parodysta zakończył już karierę? zaraz, jak to było - po to poszedł do Indii, bo tam sezon krótki i może się przygotować do startu w MLS, o której tak marzył i wszyscy go tam chcą ? :lol:

Żałosny jesteś. Ja rozumiem, że każdy ma własne zdanie i każdego można lubiec lub nie, ale będąc kibicem Juve nie mieć choc trochę szacunku do legendy i symbolu tego klubu? :doh: