Polityka

[Lucas87]

To niemalże pewne, iż szczujnia będzie podawać, że na wczorajszym marszu było więcej osób. Fajne wystąpienie Pana Gwiazdy! ;]



:lol:

[gregor_g4]

@gregor g4

Ale rozumiem, że Ty wierzysz w sądy

To zadanie wskazuje, że Ty w nie nie wierzysz.

Czyli użytkownicy tego forum postawili Ci słuszną diagnozę, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem, a zdanie wielokrotnie złożone to coś co Cię przerasta.
To by potwierdzało, że poziom polskiej edukacji spada - jesteś świetnym tego przykładem.

No chyba, że kolejny raz wyrywasz część zdania z kontekstu by manipulować?
Dla przypomnienia:

Ale rozumiem, że Ty wierzysz w sądy, które są niezawisłe i zawsze wydają sprawiedliwe i nieomylne wyroki...

[Vimes]

Fragment artykułu o Rogerze Scrutonie z ostatniego wydania "Plusa Minusa": "(...) jednym ze stałych sposobów prowadzenia sporu przez lewicę jest przypięcie łatki". Makiavel ładnie to zaprezentował. Kaczyński ma się kojarzyć z faszyzmem, nazizmem, Hitlerem, a jak wygodniej to ze Stalinem lub Mao.

O członku Platformy Ryszardzie Cybie ani słowa?

[Lucas87]

Ryszard Pozdrawia!

[Vimes]

"Policja: Manifestacja PiS była dwa razy liczniejsza, od tej organizowanej w sobotę przez opozycję".

Jeżeli to miała być rywalizacja na ilość to policja właśnie ogłosiła zwycięzcę.

[szczypek]

A TU idealne podsumowanie innego Ryszarda.

[Alex96]

Co z tym Cybą w kontekscie ostatnich zdarzen?

[Makiavel]

@gregor_g4 Doskonale czytam ze zrozumieniem. Problem polega na tym, że najwyraźniej sam nie wiesz, co piszesz. Skoro zarzucasz mi, że wierzę w sądy (dorozumieć należy resztę Twojego zdania, bo trudno żebym wierzył, w kontekście sądów, w coś innego niż to, że są niezawisłe i wydają, co do zasady, sprawiedliwe wyroki) to znaczy, że Ty w nie nie wierzysz. Uważasz, że ktoś (osoba lub jakieś gremium) powinno stać ponad sądami, że sprawiedliwość powinna być wymierzana w oparciu o inne podmioty niż prokuraturę i sąd, w oparciu o inną procedurę, niż proces karny.

@Vimes Już od dłuższego czasu Twoja dyskusja ze mną polega na tym, że nie odnosisz się w ogóle do argumentów, nie wytykasz błędów w moim toku rozumowania, nie kwestionujesz w żaden sposób tego, co piszę. Pan, który zaatakował PiS lata temu, był czubkiem i nie ma nic wspólnego z PO. Chyba, że masz dowody, że został nasłany na PiS przez Tuska, Schetynę czy Komorowskiego. Natomiast Jarosław Kaczyński (szerzej PiS) czerpie zarówno z haseł socjalistycznych, jak i narodowych, ma ewidentne zakusy antydemokratyczne, poglądy rasistowskie (vide słowa o pasożytach i pierwotniakach, oczywiście sprytnie zakamuflowane, by nie zostać posądzonym), antydemokratyczne (tutaj zamiast zarzutu o demokracji, jako wynalazku żydowskim, mowa jest o lewackich wymysłach), śni sny o potędze (choćby lokalnej) Polski, ma poglądy wyraźnie antykomunistyczne, nie przyznaje wprawdzie matkom i medali, ale w zamian za to nagradza je finansowo (tzn. ma to w planach) za dużą liczbę dzieci i z całą pewnością jest zwolennikiem tego, by kobiety siedziały w domu i właśnie rodziły dzieci. Posługuje się religią do celów politycznych (wielu ludzi, którzy pamiętają Kaczyńskiego z dawniejszych lat, wspomina, że nie był tak gorliwie katolicki, jak obecnie). Oczywiście jest przekonany o spiskach, które są skierowane przeciwko Polsce i Polakom (jego bliski współpracownik, Macierewicz, wierzy nawet w niektóre tezy "Protokołów mędrców Syjonu"), odwrotnie od Hitlera i nazistów niemieckich rzecz jasna nie wyznaje antyslawizmu tylko swoisty antygermanizm. Do tego zamiłowanie do wieców, poczucie krzywdy. Nie ma oczywiście (a na pewno nie zdradza) zakusów ludobójczych i raczej nie dąży do twardego totalitaryzmu, nie ma też takiej charyzmy, ale wiele cech posiada.

[Alex96]

@gregor_g4 Doskonale czytam ze zrozumieniem. Problem polega na tym, że najwyraźniej sam nie wiesz, co piszesz. Skoro zarzucasz mi, że wierzę w sądy (dorozumieć należy resztę Twojego zdania, bo trudno żebym wierzył, w kontekście sądów, w coś innego niż to, że są niezawisłe i wydają, co do zasady, sprawiedliwe wyroki) to znaczy, że Ty w nie nie wierzysz. Uważasz, że ktoś (osoba lub jakieś gremium) powinno stać ponad sądami, że sprawiedliwość powinna być wymierzana w oparciu o inne podmioty niż prokuraturę i sąd, w oparciu o inną procedurę, niż proces karny.

Trollu, juz Ci gregor nawet sam siebie zacytował aby ułatwic zrozumienie dosc prostego zdania a tu dalej dramat [']

[Makiavel]

Rozpiszę Wam to, bo widzę, że przerasta, a ja mam obowiązek "nieść przed narodem oświaty kaganek":

Wiara w wymiar sprawiedliwości/sądy = przeświadczenie, że tylko sądy mają kompetencje do wydawania wyroków, nie media i nie Jarosław Kaczyński (czyli innymi słowy PiS, bo to jedno i to samo). Przeświadczenie, że tylko sądy mogą wydawać wyroki = przeświadczenie o tym, że robią to w sposób niezawisły, a przez to - sprawiedliwy.

Brak wiary w to, że sądy są niezawisłe i wydają sprawiedliwe wyroki = przeświadczenie, że ktoś inny, nie sądy, powinien egzekwować sprawiedliwość. Przeświadczenie, ze ktoś inny, nie sądy powinien egzekwować sprawiedliwość = przeświadczenie, że powinny istnieć sądy ludowe/ że informacje medialne są tożsame z winą/ że rządzący mogą egzekwować sprawiedliwość według swojej opinii = kompletny brak zrozumienia zasad demokratycznego państwa prawa.


"13 grudnia spałeś do południa" A tu ktoś mówił, że przeciwnikom PiSu brakuje zabawnych pomysłów.

[Vimes]

Pan, który zaatakował PiS lata temu, był czubkiem i nie ma nic wspólnego z PO.

Jedno zdanie i dwa kłamstwa. Po pierwsze, biegli orzekli, że Ryszard Cyba był poczytalny w momencie popełnienia przestępstwa: "Ryszard C. był poczytalny". Zrobiłeś ostatnio fakultet z psychiatrii, że kwestionujesz ich osąd wystawiając "fachową" opinię, że Cyba był "czubkiem"? Po drugie, Cyba był członkiem Platformy Obywatelskiej. Twoim zdaniem, bardzo ostre i dehumanizujące politycznych przeciwników wypowiedzi Bartoszewskiego, Niesiołowskiego i Palikota, który wprost nawoływał do brutalnego morderstwa nie mają z tym nic wspólnego.

Argumenty? Chyba żartujesz. Ty próbujesz przypiąć Kaczyńskiemu oczerniające go łatki. Snujesz domysły i insynuacje budując sztuczny obraz i nazywasz to argumentami. Fakty są takie, że Kaczyński zdobywał władzę w demokratycznych wyborach i oddawał ją w demokratycznych wyborach, przez osiem lat był w opozycji i zamachów stanu nie urządzał tylko czekał na zwycięstwo dane mu przez obywateli, ale dla Ciebie jest antydemokratyczny. Mnie naprawdę rozśmiesza to wzmożenie. Jak Platforma próbowała zajumać Trybunał Konstytucyjny to "ałtorytety" milczały, jak PiS się odwinął to wrzeszczą w niebogłosy. Jak Platforma nie wykonała ponad 40 orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego to nikogo to nie obeszło. Jak PiS nie wykonał jednego to jest zamach na demokrację. Jak Platforma urządzała "Błękitny Marsz" przeciw rządowi to było w porządku. Jak Kaczyński urządza marsz to jest faszystą. I tak w kółko. Podwójne standardy oceny.



Notatka z rozmowy sporządzona przez funkcjonariusza SB pozostaje ważnym świadectwem postawy Jarosława Kaczyńskiego:

Jakkolwiek ponownie siedzieć nie chce, często odmawiał udzielenia odpowiedzi na pytania. Stanowiska w tym względzie zmienić nie chciał, godząc się na internowanie. Dodał przy tym, że nie zgodzi się też na żadną z nami współpracę i raczej wybrałby samobójstwo jako alternatywę. Ponieważ określił się jako praktykujący katolik, zareplikowałem, że samobójstwa trudno jest dokonać, a przede wszystkim byłoby ono sprzeczne z zasadami wiary chrześcijańskiej. Uwagę moją zbył milczeniem.

Źródło

Oczywiście dla Makiavela Kaczyński był tchórzem. Natomiast bohaterem dla niego jest major Zygmunt Bauman.

[Makiavel]

Vimesie Nie, nie dla mnie był tchórzem. Dla milionów ludzi, w tym dla legend Solidarności i najtwardszych zawodników z tamtego czasu, jak np. Frasyniuk. Zresztą o jakim "ponownym siedzeniu" jest mowa, skoro Jarek siedział tylko w domowym zaciszu u swojej mamy?

Martwi mnie, że postanowiłeś dopasować się poziomem do swoich kolegów i zwiększasz grono osób, którym trzeba tłumaczyć wszystko. Otóż słowo "czubek", oczywiście, użyłem w znaczeniu potocznym. Tak, jakbym nazwał Alexa96 idiotą, to też nie odnosiłbym się do dawnego znaczenia medycznego (nie twierdził bym, że jest upośledzony umysłowo w sensie medycznym), tylko do potocznego.
To, że był członkiem PO sprawia, że PO jest odpowiedzialna za jego czyny? To znaczy, że skoro Wesołowski był członkiem Kościoła to Kościół jest odpowiedzialny za jego pedofilię?
Nie wiem co miałeś z historii ale Hitler też wygrał wybory. Możesz zaprzeczyć tym wszystkim wspólnym cechom, które wymieniłem?
Różnica między tym, co robiła PO a co robi PiS jest ogromna. PO wybrało 5 sędziów posługując się argumentem, że kalendarz powyborczy może doprowadzić do sytuacji, w której dwóch grudniowych nie zdąży powołać nowy Sejm (trzej listopadowi byli od początku bezdyskusyjni). PiS miał czas na skargę do TK zanim tych dwóch miałoby wejść w skład Trybunału. Duda nie przyjął ślubowania od trzech sędziów, choć miał taki obowiązek a ich wybór nie budził żadnych zastrzeżeń. Potem to już była totalna pisowska samowolka. Ustawa o TK, która została przez Trybunał zmasakrowana (niekonstytucyjna we wszystkich ważnych punktach), odwoływanie aktów prawnych poprzedniego Sejmu (totalny absurd, o czym wie nie tylko każdy student prawa ale nawet licealista po profilu prawnym), wybór 5 sędziów choć formalnie nie było miejsc do obsadzenia. Uznanie wyroku TK za "opinię". Zgłoszenie do TK czterech partyjniaków, w tym ludzi o niskich kwalifikacjach. Długo tak można wymieniać. Ty uznajesz za przypadek, że od UJ, przez UWr, RPO, KRS, SN, byłych prezesów TK, po obecny skład TK wszyscy są oburzeni? Przecież Zoll jeszcze parę miesięcy temu bronił postawy PiS w sprawie konwencji antyprzemocowej, Chmaj występował w ich dokumentach, jako ekspert, promotor Dudy też musiał mu być przychylny, skoro Duda pracował na UJ.

Last but not least - marsze. Marsz nie organizowała PO a organizacja pozarządowa. Szli w niej ludzie związani z konserwatywną prawicą (Giertych) i liberalną lewicą (Kalisz), polityczni wyjadacze (Celiński) i początkujący politycy (Petru, Nowacka). Zacytuj proszę mi z przemówień politycznych tego marszu najmocniejsze kawałki i porównamy z tymi, które wygłosił Kaczyński, ok? Zresztą Kaczyński urządza raz w miesiącu wiec, ludzie skandują "Jarosław, Polskę zbaw" (kult wodza). Gdzie w demokracji rządzący organizują masowe...protesty? Na wiecach PiSu agresja jest niebywała, co było widać na filmiku, który wrzucałem. Jest to agresja wynikająca z tego, że Kaczyński szczuje ludzi przeciw sobie. Wyznacza wewnętrznego wroga, którego trzeba zniszczyć. Przemawia on, marsz gromadzi tylko jedną opcję. Zawłaszcza dodatkowo ważną datę, gdzie powinno mówić się o tych, którzy w przeciwieństwie do niego nie siedzieli wtedy bezpiecznie w domu, tylko zbierali cięgi i byli transportowani do obozów internowania.

[Karowiew]

Nie mogłem się powstrzymać - wyższa logika z Instytutu im. Lumumby:

Pan, który zaatakował PiS lata temu, był czubkiem i nie ma nic wspólnego z PO.

To, że był członkiem PO sprawia, że PO jest odpowiedzialna za jego czyny?

:rotfl:

[Makiavel]

Odpiszę Ci ze współczucia. Zarzucano mi tu pogardę dla osób gorzej predysponowanych intelektualnie, więc zmieniam nastawienie.

PO ma ok. 45 tysięcy członków. Znacznie więcej, niż jest księży w Polsce. Członkowie PO nie przechodzą tak długiej procedury członkowskiej, jak księża. Mimo to w grupie tej częściej słyszymy o poważnych przestępstwach (niemal tak poważnych, jak zabójstwo - gwałty/molestowanie seksualne, pedofilia) niż wśród członków PO. Czy istnieje związek między księdzem Gilem a Kościołem Katolickim w Polsce? Formalny na pewno. Czy z casusu tego księdza czy paru innych można wywnioskować, że Kościół jest odpowiedzialny za te przypadki pedofilii? W moim odczuciu nie. Doktryna Kościoła nie popiera czy wręcz potępia takie praktyki. W tym sensie ksiądz-pedofil nie ma nic wspólnego z Kościołem. Tak samo zabójca Rosiaka nie ma nic wspólnego z PO, bo jego formalne członkostwo w tej partii ni jak nie wiąże się z zabijaniem kogokolwiek.
Rozumiem, że tutaj każda myśl, która posiada pewną złożoność, nie jest oczywista, prosta jak budowa cepa, wymaga tłumaczenia, ale przyznaję, że to bardzo męczące. Znamienne jest to, że poza tym forum nigdy nie muszę tłumaczyć swoich myśli.

[pan Zambrotta]

Last but not least - marsze. Marsz nie organizowała PO a organizacja pozarządowa. Szli w niej ludzie związani z konserwatywną prawicą (Giertych) i liberalną lewicą (Kalisz), polityczni wyjadacze (Celiński) i początkujący politycy (Petru, Nowacka).

:lol: :lol: :lol:

Dopiero poniedziałek, a nagroda złotego goebbelsa za ten tydzień już przyznana