Polityka

[Ouh_yeah]

Zembala też lekarz, który w pierwszym czy drugim dniu po objęciu posady powiedział, że wyrzuciłby z pracy strajkujące pielęgniarki, po czym pojechał do nich i obiecał pieniądze, żeby załagodzić sytuację. Zawiesił też ordynatora skarżącego się na fatalne warunki w jego szpitalu.

[Makiavel]

Rozgraniczmy pewne sprawy. Rząd niemal zawsze (teoretycznie istnieje coś takiego jak "rząd techniczny/ekspercki") jest bytem politycznym i są takie kwiatki jak Fotyga w MSZ, Gowin w MS itp.. Więc oczywiście, że jest masa ludzi niekompetentnych w rządzie PO-PSL. Pomijam już samą kwestię tego, że wciąż toczy się spór o to czy minister zdrowia powinien być lekarzem czy sprawnym politykiem/menadżerem. Na pewno jednak ministrami powinni być ludzie obeznani z tematyką swojego resortu i potrafiący nimi zarządzać a minister sprawiedliwości MUSI być prawnikiem a finansów ekonomistą. Inaczej sprawa wygląda przy obsadzaniu pewnych stanowisk. RPO, szefem NBP, prezesami rządowych agencji i spółek skarbu państwa powinni zostawać eksperci z danych dziedzin. Owszem mianują ich politycy więc to zawsze jest kwestia tego, że będzie to ktoś bliższy temu a nie innemu obozowi, ale na pierwszym miejscu kompetencje. Belka ma wszelkie kompetencje, nie tylko teoretyczne, do pełnienia funkcji, którą mu powierzyli. Skrzypek dostał ją bo był kumplem Kaczyńskich. To jest diametralna różnica.

Właśnie dlatego niektórzy powinni powstrzymać się od dyskutowania tutaj. Lucas87 nie rozróżnia roli i znaczenia wystąpień i rozmów Prezydenta RP od wywiadów udzielanych przez polskiego dziennikarza (mimo, że znanego i wpływowego, to wciąż tylko dziennikarza, redaktora gazety). Wy teraz nie rozróżniacie doboru ministrów od obsadzania ważnych stanowisk publicznych. Pomijam już kwestie, że zarówno Arłukowicz, jak i Zembala teoretycznie byli dobrymi kandydatami na ministrów zdrowia (Arłukowicz zrobił MBA i ponoć zdał jakiś kurs na kierowanie placówkami publicznymi, działał też w komisjach związanych ze zdrowiem, Zembala ma doświadczenie medyczne i kierownicze w placówkach służby zdrowia). To jakimi okazali się ministrami to inna kwestia.

[Ouh_yeah]

Co komu po najlepszym ekspercie, kiedy ten działa dla różnych grup interesów, często szkodząc samemu państwu? Donald Tusk to chyba najbardziej skuteczny polityk w historii Polski, możliwe że i również w skali europejskiej, ale zostawił w rozsypce nie tylko państwo, ale nawet własną partię, troszcząc się o swój tyłek. Marek Belka może być wybitnym ekonomistą, ale fakty są takie, że nie został wybrany przez PO i SLD (a nie jak próbowałeś wcześniej wmówić, PSL) dzięki roztropnej decyzji, tylko po to, żeby załatwiać ich interesy.

"Wprost":

Co jest na nagraniach, które mamy? Sienkiewicz załatwia polityczny deal z Belką. Chce, aby NBP pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego i tym samym pomógł Platformie w trudnych wyborczych latach. Belka w zamian za to żąda głowy ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego i nowelizacji ustawy o banku centralnym.

Kilka miesięcy później obie rzeczy się dokonują. Rostowski traci stanowisko podczas listopadowej rekonstrukcji rządu, ministrem zostaje, jak chciał Belka, „techniczny i niepolityczny” Mateusz Szczurek. Co więcej, 28 maja tego roku do Rady Ministrów wpływa projekt założeń nowelizacji o NBP z zapisami, o których panowie mówią w rozmowie.

Czy Rostowski nie był przypadkiem w gronie tych ekspertów, o których mówisz? To musi być trudna sytuacja, jeden ekspert wygryza innego eksperta.
Skoro już tak podajesz Belkę jako przykład świetnej decyzji kadrowej, to może warto też wspomnieć o innym Twoim idolu, wybitnym dyplomacie Radku Sikorskim, który jest tak niesamowitym dyplomatą, że już nawet we własnej partii nie ma żadnego zaplecza, wszyscy go wydymali i zostawili w tyle. On miał rzekomo prowadzić wyśmienitą politykę zagraniczną zręcznie lawirując między żądaniami UE, Amerykanów, Rosji i kto tam się tylko napatoczył. Niestety, tak się nieszczęśliwie złożyło, że polskie miasta go przerosły. Pewnie był tak zmęczony robieniem laski Amerykanom, że już nie miał sił na Dolny Śląsk i Schetynę.

[Lucas87]

Lucas87 nie rozróżnia roli i znaczenia wystąpień i rozmów Prezydenta RP od wywiadów udzielanych przez polskiego dziennikarza

Cóż, jeden woli jak mu cyganie grają, a drugi jak mu buty śmierdzą...Jako Prezydent, można wskakiwać na krzesło, albo mówić, że na Wołyniu zginęło pięciu Polaków, albo będąc Ministrem - robić wywody o robieniu laski... Wśród przywódców Europy Zachodniej - Duda może nie uzyska wielkiej sympatii. Ale przynajmniej miejmy złudzenie, że dzieje się tak, bo próbujemy prowadzić politykę zagraniczną w sposób samodzielny. Odbijając piłeczkę w kierunku PISu, ludzie z PO mówią o tym, iż tym pierwszym zależy na interesie Grupy Wyszehradzkiej, natomiast im samym - na interesie Polski. Czy poprzez pojęcie interes Polski, rozumieją w tym przypadku przyjęcie dowolnej, narzuconej przez Brukselę ilości imigrantów? Dlaczego Pani Piotrowska nie chciała spotkania z Prezydentem, w celu omówienia sprawy?

W czasie przemówienia Jarosława Kaczyńskiego padło retoryczne pytanie o to, czy chcemy przestać być gospodarzami we własnym kraju. Jeden z polityków PO odkrzyknął jednak… „TAK” [...] Jak informuje Tygodnik Lisickiego tym posłem był polityk PO – Jerzy Fedorowicz.

http://parezja.pl/posel-fedorowicz-po-c ... ami-kraju/

Mistrz! :lol:
===============================

Najnowszy pomysł PO.

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly ... tnych.html



:spiteful:

[Don Mateo bis]

Pomijam już kwestie, że zarówno Arłukowicz, jak i Zembala teoretycznie byli dobrymi kandydatami na ministrów zdrowia (Arłukowicz zrobił MBA i ponoć zdał jakiś kurs na kierowanie placówkami publicznymi, działał też w komisjach związanych ze zdrowiem

Jedyna komisja z jakiej kojarzę Arłukowicza to legislacyjna o grach i zakładach. Tej, w której Sekuła był przewodniczącym i zakończył zadawanie pytań koledze Chlebowskiemu, gdy reszta członków komisji była na fajce. :lol:



Wracając do Arłukowicza - to on, będąc jeszcze w SLD najgłośniej krytykował ówczesną minister zdrowia panią Ewę - dwa metry w głąb - Kopacz. Kilka miesięcy później w wyborach dostał jedynkę w Szczecinie z list PO, zebrał najwięcej głosów i został MZ.

[Makiavel]

Co komu po najlepszym ekspercie, kiedy ten działa dla różnych grup interesów, często szkodząc samemu państwu? Donald Tusk to chyba najbardziej skuteczny polityk w historii Polski, możliwe że i również w skali europejskiej, ale zostawił w rozsypce nie tylko państwo, ale nawet własną partię, troszcząc się o swój tyłek. Marek Belka może być wybitnym ekonomistą, ale fakty są takie, że nie został wybrany przez PO i SLD (a nie jak próbowałeś wcześniej wmówić, PSL) dzięki roztropnej decyzji, tylko po to, żeby załatwiać ich interesy.

"Wprost":

Co jest na nagraniach, które mamy? Sienkiewicz załatwia polityczny deal z Belką. Chce, aby NBP pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego i tym samym pomógł Platformie w trudnych wyborczych latach. Belka w zamian za to żąda głowy ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego i nowelizacji ustawy o banku centralnym.

Kilka miesięcy później obie rzeczy się dokonują. Rostowski traci stanowisko podczas listopadowej rekonstrukcji rządu, ministrem zostaje, jak chciał Belka, „techniczny i niepolityczny” Mateusz Szczurek. Co więcej, 28 maja tego roku do Rady Ministrów wpływa projekt założeń nowelizacji o NBP z zapisami, o których panowie mówią w rozmowie.

Czy Rostowski nie był przypadkiem w gronie tych ekspertów, o których mówisz? To musi być trudna sytuacja, jeden ekspert wygryza innego eksperta.
Skoro już tak podajesz Belkę jako przykład świetnej decyzji kadrowej, to może warto też wspomnieć o innym Twoim idolu, wybitnym dyplomacie Radku Sikorskim, który jest tak niesamowitym dyplomatą, że już nawet we własnej partii nie ma żadnego zaplecza, wszyscy go wydymali i zostawili w tyle. On miał rzekomo prowadzić wyśmienitą politykę zagraniczną zręcznie lawirując między żądaniami UE, Amerykanów, Rosji i kto tam się tylko napatoczył. Niestety, tak się nieszczęśliwie złożyło, że polskie miasta go przerosły. Pewnie był tak zmęczony robieniem laski Amerykanom, że już nie miał sił na Dolny Śląsk i Schetynę.

Po pierwsze: jakie interesy Belka załatwił PO i SLD? Nawet z tej rozmowy wynika, że on stawiał im warunki a nie załatwiał ich interesy.
Po wtóre: po raz trzeci nauczcie się rozróżniać obsadę rządu od obsady stanowisk, takich jak prezes NBP, IPN, RPO czy członkowie TK. Rząd to efekt gry interesów, dobrego PRu pewnych ludzi, frakcji partyjnych, etc.. Obsadzanie stanowisk państwowych to inna sprawa.
Po trzecie: nie ma związku między tym czy Sikorski był dobrym szefem MSZ a jego pozycją w partii.

@Don Mateo bis to zerknij na stronę Sejmu zanim się na ten temat wypowiesz. http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/poselk6?OpenAgent&008

[Ouh_yeah]

Nawet z tej rozmowy wynika, że on stawiał im warunki a nie załatwiał ich interesy.

Załatwiał ich interesy stawiając im warunki, tak czy siak prezes NBP nie powinien sprzyjać żadnej z partii. Kolejny plusik w przekłamywaniu, ale tutaj już chyba przestano Ci je liczyć.

nauczcie się rozróżniać obsadę rządu od obsady stanowisk, takich jak prezes NBP, IPN, RPO czy członkowie TK. Rząd to efekt gry interesów, dobrego PRu pewnych ludzi, frakcji partyjnych, etc.. Obsadzanie stanowisk państwowych to inna sprawa.

W większości z wymienionych głównym decydentem jest większość sejmowa, więc założenie, że większość, która przepycha wszystko, co jej pasuje, akurat w przypadku stanowisk państwowych stosuje jakieś wyjątkowe zasady i nie ma żadnych gierek politycznych, jest delikatnie mówiąc, naiwne jak jasna cholera.

nie ma związku między tym czy Sikorski był dobrym szefem MSZ a jego pozycją w partii

Nic a nic nie mówi o jego zdolnościach dyplomatycznych fakt, że pokłócił się już ze wszystkimi zarówno w PiS, jak i w PO, czyli jakimiś 80% polskiej sceny politycznej. Jeszcze nie tak dawno to był młody bóg, który już zaraz będzie naturalnym kandydatem na prezydenta i wszystko by pasowało, gdyby nie fakt, że nikt go nie lubi.

A Duda dziś potwierdził kontynuację linii wytyczonej przez poprzednika i na gotowość Ewy Kopacz do spotkania razem z Piotrowską, odpowiedział: Dopisać to się można do wycieczki.

[Vimes]

"Skandal w Sejmie. Platforma zabrała pieniądze repatriantom i dała je islamskim uchodźcom". Prawdziwi Europejczycy w tej Platformie i nie przejmują się Polaczkami zza wschodniej granicy.

[Don Mateo bis]

@Don Mateo bis to zerknij na stronę Sejmu zanim się na ten temat wypowiesz. http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/poselk6?OpenAgent&008

Twoim zdaniem to zadecydowało, że znalazł się w Platformie a potem został MZ?

Z moich obserwacji wynika, że w ówczesnym czasie Arłukowicz był najgłośniejszym recenzentem poczynań MZ Ewy Kopacz, był również wybijającym się politykiem miernego SLD, złapał trochę rozpoznawalności i poparcia za "dążenie do prawdy" w komisji hazardowej stąd propozycja PO by startował z ich list.

[Lucas87]

Wg. CBOSu - PIS 34%, a PO 30%.
A ile to miała wynosić ich zdaniem, frekwencja w niedawnym referendum... :rotfl:

edit:



http://niezalezna.pl/71247-jak-odebrano ... Y.facebook

Dbanie o interes narodowy, wg. Platformy

[Alex96]

Duda wg CBOS mial 10-15% mniej poparcia niz Bronek a jak bylo kazdy widzial... Czyli mniej wiecej 20% w roznicy poparcia dla obu partii jest...

[Karowiew]

"Skandal w Sejmie. Platforma zabrała pieniądze repatriantom i dała je islamskim uchodźcom". Prawdziwi Europejczycy w tej Platformie i nie przejmują się Polaczkami zza wschodniej granicy.

Vimesie, Vimesie, Vimesie, dostrzegam u Ciebie nacjonalistyczne odchylenie i ubolewam nad tym. Czy Polacy ze wschodu mogą nas "ubogacić" kulturowo? Otóż nie. Polacy reprezentują tę samą kulturę i pomaganie im oraz ściąganie ich do III RP to jak przywożenie drzewa do lasu. Musi być mix - wahabita, salafita to jest nie tylko multi-kulti, ale również "multi-religio", koktajl kulturowo-religijny. Postępowy Świat już dawno to dostrzegł - rzuć okiem na Szwecję, z zapyziałego ciemnogrodu stała się tak liberalnym i tolerancyjnym państwem, że nawet jest skłonna nie afiszować się własną flagą, bo katolibański żółty krzyż może drażnić wesołą trzódkę, która robi z tego państwa istny raj na ziemi, w którym za rękę idzie lewicowiec z islamskim radykałem. Wstydź się :mad2:

EDIT: nagle się okazało, że można ograniczyć tzw. "lukę w VAT", która wynosi 50 mld PLN: http://www.pb.pl/4301286,25661,fiskus-d ... -oszustami

Nie tak dawno takie pomysły to był populizm PIS :lol:

EDIT 2: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... aid=115a5a

Cyrk na kółkach :rotfl:

[Lucas87]

To są dopiero jaja, jak arbuzy!



Padłem i nie mogę się podnieść... :rotfl: :rotfl:
===============================
A tymczasem:

http://niezalezna.pl/71257-afera-tasmow ... w.facebook

====================

Poseł Platformy Obywatelskiej i były minister wsławił się w „aferze taśmowej”. Został zdymisjonowany. Włodzimierz Karpiński, bo o nim mowa, zasłynął stwierdzeniem „ch.. tam z Polską wschodnią”. Okazuje się, że teraz były minister skarbu państwa zamierza startować w wyborach parlamentarnych z tego właśnie „Wschodu”. Zwłaszcza w tym kontekście, jak jakiś kiepski żart brzmi jego hasło wyborcze: „dotrzymałem słowa”.

Ewa Kopacz w czerwcu br. by ratować tonącą Platformę zdymisjowała część ministrów skompromitowanych w aferze taśmowej. Wśród nich był Włodzimierz Karpiński, który zamierza teraz startować w jesiennych wyborach z drugiego miejsca na liście PO z Lublina – podała telewizjarepublika.pl.

:mad2:

[Karowiew]

Dziś Dzień Podziemnego Państwa Polskiego i rocznica powołania Służby Zwycięstwu Polski.

Minuta ciszy dla polskich bohaterów poległych w walce z III Rzeszą i ZSRR

[Vimes]

Protesty antyimigracyjne odbywają się w wielu polskich miastach i jak widać są liczne. Czy widzieliście relacje z nich w publicznej lub prywatnych telewizjach? Wolne media? Brak cenzury? Ktoś coś?

Dodatkowo publiczna telewizja do niedawna ochoczo zapraszająca do programów publicystycznych przedstawicieli prezydenta Komorowskiego vide Nałęcz nałożyła embargo na przedstawicieli Dudy, których w niej nie zobaczycie równie często. Taka to właśnie jest III RP, czy jak niektórzy mówią PRL bis pod światłymi rządami Polskiej Zjednoczonej Platformy Obywatelskiej.