Serie A 15/16 (2): Roma 2-1 JUVENTUS
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Zestawienie Padoin-Sturaro-Pogba wypadło tak dobrze, że Rudi sobie Sudoku rozwiązywał w trakcie meczu. Człowiek wielu talentów, jak widać.
Wejście Pereyry do współpracy z Dybalą i nagle okazuje się, że potrafimy wymienić 3 podania. BA! Bramkę strzelić!
Wejście Pereyry do współpracy z Dybalą i nagle okazuje się, że potrafimy wymienić 3 podania. BA! Bramkę strzelić!
Ostatnio zmieniony 30 sierpnia 2015, 20:03 przez SKAr7, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bianconeri23
- Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2007
- Posty: 110
- Rejestracja: 03 listopada 2007
Myślę, że mamy się czym martwić. Ja szczególnie zaniepokojony patrzę na Pogbę, to co stało się z nim po otrzymaniu numeru 10 jest nie do wytłumaczenia. Snuje się na boisku, stara się zaprezentować jakieś efektowne zagrania z czego żadne mu nie wychodzi, nie wspominając nawet o tak podstawowych sprawach jak podanie. Źle to rokuje na resztę sezonu.
A co do meczu to Roma przypomina mi Juventus za pierwszego sezonu Conte. Podczas gdy my byliśmy zajęci szczękaniem do sędziego oni grali w piłkę i to całkiem dobrze. Straszliwie widoczny jest brak Vidala, oni mają Nainggolana a my swojego wściekłego psa sprzedaliśmy za grosze do Bayernu... Kto miał rywalizować w środku pola z Radją? Padoin
czy może młodziutki Sturaro? Reszty nie ma nawet sensu komentować, nie działało nic w tej maszynie.
A no i oczywiście Alvaro zjada Mandzukicia w każdym calu.
A co do meczu to Roma przypomina mi Juventus za pierwszego sezonu Conte. Podczas gdy my byliśmy zajęci szczękaniem do sędziego oni grali w piłkę i to całkiem dobrze. Straszliwie widoczny jest brak Vidala, oni mają Nainggolana a my swojego wściekłego psa sprzedaliśmy za grosze do Bayernu... Kto miał rywalizować w środku pola z Radją? Padoin

A no i oczywiście Alvaro zjada Mandzukicia w każdym calu.

- Ultras
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 1907
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Podziekował: 7 razy
Podczas meczu cierpiały i oczy i uszy. Początek sezonu inny niż pewnie wszyscy sobie wyobrażali, ale do końca sezonu 36 spotkań i wszystko przed nami. Z tym, że koniecznie trzeba się obudzić bo inaczej za kilkanaście dni City nas u siebie rozszarpie.
- Kamil_on
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 697
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Sięgając pamięcią wstecz, po tym meczu jestem pełen podziwu dla siebie samego. Jeszcze kilka lat temu, za końcówki Ranieriego oraz czasów Delneriego moje nerwy były na skraju "obłędu" średnio raz na trzy kolejki. Dzisiaj przypomniałem sobie jakie to uczucie. Pozytyw jest taki, że już gorzej zagrać się nie da mając taką kadrę. Potencjał jest, przerwa na reprezentacje przychodzi w odpowiednim momencie... Czekam na pierwsze 3 pkt i proszę - nigdy więcej takich meczów 

"Przejście do Juventusu, klubu, w którym pracuje się najciężej na świecie, to był wielki postęp. Wspiąłem się na poziom, którego nie osiągnąłbym nigdzie indziej" - Zinedine Zidane
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Czyli co, już nie ma Juventusu? :hellyes:pumex pisze:O ile będzie miało co trybićwojczech7 pisze:Będzie bolało nie raz w tym sezonie, zanim ta nowa drużyna zatrybi.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Zapewne czeka nas kilkuletnie "trybienie". Za rok powiemy papa Pogbie, a ruchy w stylu: Llorente - out/Zaza - in pogrążą ten zespół.wojczech7 pisze: Będzie bolało nie raz w tym sezonie, zanim ta nowa drużyna zatrybi.
- Smolwin
- Juventino
- Rejestracja: 11 sierpnia 2006
- Posty: 84
- Rejestracja: 11 sierpnia 2006
Może przemawiają teraz przeze mnie emocje, ale po tym co ostatnio pokazuje Pogba oferta w granicach 80 mln + Oscar to prawdziwa okazja. Mówcie co chcecie ale dzisiaj młody Francuz nie zagrał lepiej niż Padoin...
Pereyra natomiast pokazał, że w pełni zasługuje na pierwszy skład bo w obecnej dyspozycji zjada wszystkich konkurentów na środku pomocy.
Niestety po odejściu Comana nie widać u nas kogokolwiek, kto mógłby zastąpić na placu gry Dybale. Argentyńczyk zbiera na sobie sporą ilość fauli rywala i nieuniknione może być, że w pewnym momencie może tego zwyczajnie nie wytrzymać, my natomiast kompletnie nie mamy kim go zastąpić.
Szkoda, że zarówno Chorwat jak i Hiszpan są na razie bez formy, Dzeko pokazał im dzisiaj jak powinna grać prawdziwa dziewiątka.
Pereyra natomiast pokazał, że w pełni zasługuje na pierwszy skład bo w obecnej dyspozycji zjada wszystkich konkurentów na środku pomocy.
Niestety po odejściu Comana nie widać u nas kogokolwiek, kto mógłby zastąpić na placu gry Dybale. Argentyńczyk zbiera na sobie sporą ilość fauli rywala i nieuniknione może być, że w pewnym momencie może tego zwyczajnie nie wytrzymać, my natomiast kompletnie nie mamy kim go zastąpić.
Szkoda, że zarówno Chorwat jak i Hiszpan są na razie bez formy, Dzeko pokazał im dzisiaj jak powinna grać prawdziwa dziewiątka.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Jest. A jaki to każdy przed momentem widział.wojczech7 pisze:Czyli co, już nie ma Juventusu? :hellyes:pumex pisze:O ile będzie miało co trybićwojczech7 pisze:Będzie bolało nie raz w tym sezonie, zanim ta nowa drużyna zatrybi.

- Boogey96
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2010
- Posty: 155
- Rejestracja: 23 stycznia 2010
Brak jakichkolwiek prostopadłych zagrań. Nawet nie próbują. Mógłbym jeszcze wiele powiedzieć o minusach w tym meczu ale szybciej będzie jak powiem tym co było dobre. Cuadrado ładna zmiana. Pereyra dzisiaj mimo wejścia tylko z ławki naszym najlepszym zawodnikiem. Na koniec to on brał odpowiedzialność i zaliczył świetną asyste. Dybala miał momenty ale w ataku potrzebujemy jeszcze jednego kreatywnego zawodnika (oddanie Comana to jak dla mnie gorszy ruch nawet niż oddanie za darmo Llorente). No i tyle chyba, bo oprócz tego nic dobrego się nie da powiedzieć.
Jeśli po tym meczu wskazać winnego to jest to Allegri, który uparł się na 3-5-2 i posadził na ławce Pereyre i mecz pokazał, że to były błędy.
Teraz Marotta ma dwa dni, a Allegri niecałe dwa tygodnie na poprawe, bo następnych 36 to muszą być zwycięstwa.
Jeśli po tym meczu wskazać winnego to jest to Allegri, który uparł się na 3-5-2 i posadził na ławce Pereyre i mecz pokazał, że to były błędy.
Teraz Marotta ma dwa dni, a Allegri niecałe dwa tygodnie na poprawe, bo następnych 36 to muszą być zwycięstwa.
Ostatnio zmieniony 30 sierpnia 2015, 20:07 przez Boogey96, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Vidal odszedł po swoim najsłabszym sezonie, jednocześnie po najlepszym sezonie Juventusu i po zawalonym przez siebie finale, w którym wyróżnił się tym, że powinien wylecieć z boiska po 20 minutach, a Ty tak na poważnie bierzesz jego słowa, że odszedł dla sukcesów?Vinylside pisze:Niestety, za rok będziemy mieli "Déjà vu", gdy Pogba w wywiadach powie to samo co Arturo Vidal - "chcę osiągać sukcesy w klubie, w którym gram".
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1687
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Ja nie bylem tak odważny zeby o tym wspomniecsquinter pisze:Nie napalajcie się tak na Sandro w następnej kolejce, bo wcale się nie zdziwię, jak zobaczymy tam Padoina :cwaniak:

Allegri juz sam powinien przeprosic za to ze nie dal szansy Dybale od poczatku. Digne w romie od tygodnia a gral jak z nut. Nie kupuje gadki maxa.
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1139
- Rejestracja: 14 października 2003
też tam oglądałem i w 1 połowie miałem polskich komentatorów, których w 25 zmienili inni polscy komentatorzy, przepraszając, za konieczność oglądaniameczu w innym języku, zupełnie nie kumałem o co chodzi.wojczech7 pisze:Meczu całego nie widziałem, za co podziękować należy stacji Eleven, która - póki co - jest jakimś niesmacznym żartem. Najpierw komentarz rumuński do 25 minuty meczu, później przerwanie transmisji w okolicach 50... WTF?
co do meczu:
im wczesniej Max zrozumie, że nie ma co liczyć na naszych ogórków i ich znajomość taktyki, tylko zaufać nowym tym lepiej.
Cuadrado u nas odżyje. Sezon wreszcie będzie ciekawy i emocjonujący. A nasi jak wejdą na wyższe obroty to będzie co oglądać.
Mimo tragicznego początku jestem optymistą.