Oświadczyny na meczu Lechia -Juventus
- szp87
- Juventino
- Rejestracja: 12 listopada 2011
- Posty: 6
- Rejestracja: 12 listopada 2011
Witajcie,
to chyba mój pierwszy post...z Juve od 1996 ;-)... mam takie pytanie, po głowie chodzi mi oświadczenie się mojej dziewczynie na meczu, chciałbym żeby było to coś niezapomnianego i tutaj pytanie - na wszystkich takich imprezach takie coś jest dosyć oficjalne itp itd w jaki sposób moża to zoorganizować ?
Prosiłbym o jakies podpowiedzi, sugestie.
Z góry dzieki za odpowiedzi !
to chyba mój pierwszy post...z Juve od 1996 ;-)... mam takie pytanie, po głowie chodzi mi oświadczenie się mojej dziewczynie na meczu, chciałbym żeby było to coś niezapomnianego i tutaj pytanie - na wszystkich takich imprezach takie coś jest dosyć oficjalne itp itd w jaki sposób moża to zoorganizować ?
Prosiłbym o jakies podpowiedzi, sugestie.
Z góry dzieki za odpowiedzi !
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Nie rób tego chłopie, bo Cię puści kantem.
- szp87
- Juventino
- Rejestracja: 12 listopada 2011
- Posty: 6
- Rejestracja: 12 listopada 2011
Zgodzi zgodzi ;-) w sumie juz tylko pierscionek zostal i ten moment zaskoczenia ;-)JaPs pisze:Nie wygłupiaj się, i tak się nie zgodzi
Mateo21 pisze:Myślę ze najlepiej byłoby napisać maila/ zadzwonić do organizatora o taką możliwość. A po drugiej musisz mieć jakiś pomysł na to Smile
Powodzenia!
A co rozumiesz przez musisz mieć jakiś pomysł ?
Drugi post:
Kamex22 pisze:Upewnij się, że tego chce. Moja na żart o oświadczynach na evencie, który organizujemy (na około 200 osób) stiwerdizła, że nigdy w życiu by nie chciała i to najgorszy sposób.
Hm... jedyne nad czym sie zastanawiam to własnie jej usposobienie czy sie by nie przeraziła... to jest do przemyślenia jeszcze... ale ostatecznej decyzji jeszcze nie podjałem...
- szp87
- Juventino
- Rejestracja: 12 listopada 2011
- Posty: 6
- Rejestracja: 12 listopada 2011
Kamex22 pisze:Osobiście bym tego nei robił. Nie chcesz pewnie, żeby kibole Lechii Was wygwizdali/obrzucili mięsem. Zresztą uważam, że to jest prywatna rzecz.
Coś w tym jest a u nas szczegónie Ćwoków nie brakuje... nie ukrywam, że dałeś mi do myslenia...
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5420
- Rejestracja: 07 maja 2005
Nie chce ciebie jakoś nakręcac,ale np. na półmaratonie świetych mikołajów, jasne dużo mniejsza impreza, jakiś facet oświadczył się biegaczce wpadającej na mecie, i akurat wszyscy ( i biegacze i widzowie) bardzo pozytywnie zareagowali.szp87 pisze:Kamex22 pisze:Osobiście bym tego nei robił. Nie chcesz pewnie, żeby kibole Lechii Was wygwizdali/obrzucili mięsem. Zresztą uważam, że to jest prywatna rzecz.
Coś w tym jest a u nas szczegónie Ćwoków nie brakuje... nie ukrywam, że dałeś mi do myslenia...
Akurat tutaj musisz przemyslec kwestie czy druga osoba będdzie zadowolona.
- szp87
- Juventino
- Rejestracja: 12 listopada 2011
- Posty: 6
- Rejestracja: 12 listopada 2011
Tylko wiesz wszystkieg biegane imprezy to docelowo inna publika... a pilka nozna jeszcze u nas to cos zupelnie innego..Robaku pisze:Nie chce ciebie jakoś nakręcac,ale np. na półmaratonie świetych mikołajów, jasne dużo mniejsza impreza, jakiś facet oświadczył się biegaczce wpadającej na mecie, i akurat wszyscy ( i biegacze i widzowie) bardzo pozytywnie zareagowali.szp87 pisze:Kamex22 pisze:Osobiście bym tego nei robił. Nie chcesz pewnie, żeby kibole Lechii Was wygwizdali/obrzucili mięsem. Zresztą uważam, że to jest prywatna rzecz.
Coś w tym jest a u nas szczegónie Ćwoków nie brakuje... nie ukrywam, że dałeś mi do myslenia...
Akurat tutaj musisz przemyslec kwestie czy druga osoba będdzie zadowolona.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Na Twoim miejscu dałbym sobie z tym spokój. Abstrahując od kwestii formalno-organizacyjnych, narażasz siebie i swoją ukochaną na niezły stres. Nie wiadomo jak zareaguje publiczność na stadionie.
Niby to jest mecz towarzyski, ale kultura polskich kibiców piłkarskich jest... powiedzmy, że wciąż daleko za kulturą wspominanych tu biegaczy.
Chcesz się z nią zaręczyć i jakoś to powiązać z Juve? Weź ją na wycieczkę do Turynu i tam to zrób - w bardziej kameralny sposób.
To ma być przede wszystkim WASZA chwila, a nie n-tysięcy ludzi, którzy mogą nie uszanować tego momentu.
Niby to jest mecz towarzyski, ale kultura polskich kibiców piłkarskich jest... powiedzmy, że wciąż daleko za kulturą wspominanych tu biegaczy.
Chcesz się z nią zaręczyć i jakoś to powiązać z Juve? Weź ją na wycieczkę do Turynu i tam to zrób - w bardziej kameralny sposób.
To ma być przede wszystkim WASZA chwila, a nie n-tysięcy ludzi, którzy mogą nie uszanować tego momentu.