MS w Siatkówce Mężczyzn, Polska 2014
- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 2129
- Rejestracja: 13 listopada 2006
chodziło mi ogólnie o najlepszych:
Włochy
Iran (mimo wszystko po LŚ i tych mistrzostwach można ich zaliczać do grona najlepszych :shock: )
Francja
Brazylia
Rosja
Niemcy
Rozumiem, że czasami zdarza się, że ktoś wygra, bo trafia na łatwą drabinkę, ale u nas?
+ Rosja wydaje mi się, że spokojnie i 3-0 by pykło jakby nie "odpoczynek" na półfinał, chociaż to tylko luźna uwaga.
+ z Francją też różnie mogło być, gdyby francuzi nie mieli pewnego wyjścia (oczywiście na naszą niekorzyść)
+ Brazylia ograna dwa razy, (pierwszy i drugi mecz był dla nich ważny i do wygrania, więc szukanie, że grali asekuracyjnie nie ma szans tu jako argument)
+ Niemcy (nie oszukujmy się, byliśmy lepsi w każdym aspekcie gry)
+ z pierwszej czwórki graliśmy z każdym i z każdym wygraliśmy
+ Rosja dostając dwa razy od Brazylii nie zasłużyła na finał, a nawet jakby tam doszli to niestety nie mieliby z nimi większych szans, skoro nie dali rady podmęczonym po 5 setach brazylijczykom.
+ Dla Niemiec 3 miejsce to jak najbardziej sukces. Praktycznie o zwycięstwo liczyły się tylko Brazylia, Rosja, Francja i Polska.
+ dodatkowo Polska ograła wcześniej takie zespoły jak: Serbia (3:0), Argentyna (3:0), które mogły namieszać.
Dla mnie Polska w 100% zasłużyła na wygraną, a jedna porażka z USA tego nie zmienia. Pokazali, że byli najlepsi i jeżeli ktoś szuka jakiegoś tłumaczenia, dlaczego galaktyczna Rosja, albo Brazylia nie wygrała, to jest jedna odpowiedź: po prostu byli słabsi.
Włochy
Iran (mimo wszystko po LŚ i tych mistrzostwach można ich zaliczać do grona najlepszych :shock: )
Francja
Brazylia
Rosja
Niemcy
Rozumiem, że czasami zdarza się, że ktoś wygra, bo trafia na łatwą drabinkę, ale u nas?
+ Rosja wydaje mi się, że spokojnie i 3-0 by pykło jakby nie "odpoczynek" na półfinał, chociaż to tylko luźna uwaga.
+ z Francją też różnie mogło być, gdyby francuzi nie mieli pewnego wyjścia (oczywiście na naszą niekorzyść)
+ Brazylia ograna dwa razy, (pierwszy i drugi mecz był dla nich ważny i do wygrania, więc szukanie, że grali asekuracyjnie nie ma szans tu jako argument)
+ Niemcy (nie oszukujmy się, byliśmy lepsi w każdym aspekcie gry)
+ z pierwszej czwórki graliśmy z każdym i z każdym wygraliśmy
+ Rosja dostając dwa razy od Brazylii nie zasłużyła na finał, a nawet jakby tam doszli to niestety nie mieliby z nimi większych szans, skoro nie dali rady podmęczonym po 5 setach brazylijczykom.
+ Dla Niemiec 3 miejsce to jak najbardziej sukces. Praktycznie o zwycięstwo liczyły się tylko Brazylia, Rosja, Francja i Polska.
+ dodatkowo Polska ograła wcześniej takie zespoły jak: Serbia (3:0), Argentyna (3:0), które mogły namieszać.
Dla mnie Polska w 100% zasłużyła na wygraną, a jedna porażka z USA tego nie zmienia. Pokazali, że byli najlepsi i jeżeli ktoś szuka jakiegoś tłumaczenia, dlaczego galaktyczna Rosja, albo Brazylia nie wygrała, to jest jedna odpowiedź: po prostu byli słabsi.