Bundesliga

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2014, 21:02

Cabrini_idol pisze:Własnie o tym mowie o naszej zzawistnosci. Ok rozumiem jakbysmy produkowali pilkarzy jak LEwy masowo jak niemcy czy hiszpanie. ALe to jedyny kolo szczesnego pilkarz world class, wiec nie rozumiem JAK MOZNA MU ZLE ZYCZYC, wy zawistne polskie mordy.
Czyli jest przyzwolenie na zawiść w sytuacji, gdy jest w czym wybierać, a teraz, z braku laku, wszyscy musimy być kibicami Roberta, bo jak nie on, to nikt, tak?


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2014, 21:04

Gotti pisze:Wyraźnie życzysz Lewandowskiemu źle
I dlatego wyraźnie życzy mu wielu goli w reprezentacji? :roll: Przespałem to zebranie, na którym jednoznacznie stwierdzono, że Polak to zawsze fajny chłopak i trzeba mu dobrze życzyć? Grasz rewersem tej samej monety co Ci wszyscy onetowcy.

Robert jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie i w pełni zasługuje na to co ma. W pełni sobie na to zapracował. I to naprawdę fajny chłopak.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2014, 21:12

szczypek pisze:
Cabrini_idol pisze:Własnie o tym mowie o naszej zzawistnosci. Ok rozumiem jakbysmy produkowali pilkarzy jak LEwy masowo jak niemcy czy hiszpanie. ALe to jedyny kolo szczesnego pilkarz world class, wiec nie rozumiem JAK MOZNA MU ZLE ZYCZYC, wy zawistne polskie mordy.
Czyli jest przyzwolenie na zawiść w sytuacji, gdy jest w czym wybierać, a teraz, z braku laku, wszyscy musimy być kibicami Roberta, bo jak nie on, to nikt, tak?

tak wlasnie tak szczypku.


Obrazek
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2014, 21:13

Ouh_yeah pisze: Czy ja wiem, czekać na gościa rok, dać mu kontrakt 10/11 baniek i sadzać na ławie? Jeśli tak będzie, to po jednym sezonie transfer do innego świetnego klubu, bo Bayern na pewno nie będzie trzymał rezerwowego z taką pensją.
"Rezerwowy" to za duże słowo, natomiast wydaje mi się że o ile w Dortmundzie Lewandowski jest jedynym słusznym wyborem trenera przy wyborze '9', o tyle w Bayernie będzie jedną z kilku kart w ręku Guardoli i w zależności od tego, jaką wizję taktyczną danego spotkania będzie mieć trener, Lewandowski będzie grać od początku, wejdzie z ławki albo może nawet wcale nie powąchać murawy. Wydaje mi się że w obecnej chwili Bawarczycy mają ten komfort, że mogą dać te 10/11 baniek graczowi, który nie jest kluczowym piłkarzem pierwszej jedenastki. Tym bardziej, jeżeli pozyskują go za darmo.
Cabrini_idol pisze:Lewy sobie poradzi w BM, bo jest pilkarzem lepszym od Mullera, Mandzukicia i Pizzaro.
:shock: :shock:


Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 1937
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2014, 21:18

Gotti pisze:Wyraźnie życzysz Lewandowskiemu źle. Prawdopodobnie najlepszemu polskiemu piłkarzowi w historii.
Nie przesadzajmy w żadną stronę. Wilimowski, Cieślik, Deyna, Lubański, Boniek. W nieco mniejszym stopniu Lato, Szarmach, Włodzimierz Smolarek.
Dopiero w dalszej kolejności Lewandowski. Prawda jest taka, że reprezentacji dużo więcej niż Lewy, dali Olisadebe, Frankowski czy Żurawski z Krzynówkiem :!: No może brzmi komicznie, ale taka jest prawda :shock:

Zatem żeby była możliwość zmiany tego niekorzystnego stanu, trzeba życzyć Lewandowskiemu powodzenia, nawet gdyby grał w klubie, którego dany kibic nienawidzi najbardziej na świecie. Jeśli Robert wypadnie z gry w Bayernie, to co może dać reprezentacji. Jaki selekcjoner o zdrowych zmysłach da powołonie zawodnikowi, który nie gra w klubie :?: Wówczas, już z pewnością Lewy zamiast zbawcą naszej drużyny narodowej, stanie się jej przekleństwem. Zostanie zapamiętany jako totalny frajer (zero do kwadratu), a w zapomnienie pójdzie to czego dokonał w BvB, bo jakie to wówczas będzie miało znaczenie.
Ja już kiedyś na tym forum napisałem (czy dałem do zrozumienia), że rzeczą na równi ważną z rozwaleniem układu panującego w polskim futbolu, jest zaprogramowanie reprezentantom Polski, iż gra z orzełkiem na piersi, to najwyższy zaszczyt. To wielka sprawa honoru, więc należy walczyć na śmierć i życie. Nie myśleć, że w klubie dają tryliony, a w reprezentacji nie, bowiem
Maradona, Pele, Zidane, Cruyff, Ronaldo, itp. potrafili być wielkimi graczami, zarówno w klubach jak również we własnych barwach narodowych.. Kim przy nich jest taki Lewandowski, aby myśleć sobie inaczej:?: Powtarzam zatem, walka na śmierć i życie (można przegrać, ale po takiej właśnie postawie), a nie odfajkowywanie psiego obowiązku.
Rolą selekcjonera kadry (dobrego motywatora) jest skierowanie zawodnika na właściwe tory, aby myślał o grze w reprezentacji właśnie w kategoriach największego wyróżnienia i jednocześnie szansy na dalszy rozwój własnej kariery (w końcu kiedy jest do tego lepsza okazja niż na MŚ lub ME :?: ).
Takie podejście miał Zidane (nawet wiedząc, że gra ostatni mecz w karierze/pomimo różnych opinii na temat panowania nad zespołem przez Domenecha/ pomimo kilku tuzinów najcenniejszych pucharów w dorobku), więc identycznie powinien myśleć Robert.

Myślę, że transfer Lewego, wcale nie musi oznaczać odstawienia Mandżukicia od składu. Z całą pewnością, zwiększenie rywalizacji w drużynie, wyszłoby teamowi Guardioli na dobre. Zakup klasycznej 9-tki, w mojej ocenie oznacza porzucenie przez Hiszpana, możliwości gry bez nominalnego napastnika. Cóż, na chwilę obecną wiosna w barwach Dortmundu, choćby następne mecze - zapowiadają się gorąco. Nie podejrzewałbym jednak posadzenia Lewego jak Llorente w Bilbao, choćby dlatego, iż Aubameyang najlepiej czuje się na pozycji skrzydłowego, a
Mkhitaryan to bardziej ofensywny pomocnik. Schieber :roll: On to może jest dobry na Puchar Niemiec na drugoligowca...Więc w przypadku ogromnego gniewu kibiców, może to właśnie Klopp, będzie zmuszony do przećwiczenia wariantu La Roja z Euro 2012 :C :?: :!:
Pożyjemy, zobaczymy, zarobki dużo większa, więc presja i oczekiwania również. Przed Lewym bez wątpienia życiowa szansa :stop: :ok:
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2014, 21:36 przez Lucas87, łącznie zmieniany 2 razy.


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2014, 21:21

zahor pisze:
Cabrini_idol pisze:Lewy sobie poradzi w BM, bo jest pilkarzem lepszym od Mullera, Mandzukicia i Pizzaro.
:shock: :shock:
Nie bede z Toba wchodzil w dyskusje, ale Tak LEWANDOWSKI jest lepszym pilkarzem od Thomasa Mullera.


Lucas nie porownuj Zidane PEle czy MAradony grajacych w najlepszych reprezentacjach na swiecie do Polskiej smiesznej druzyny narodowej, w ktorej poza Lewym Piszczkiem i Blaszczykowskim oraz na upartego Szczesnym nie ma zadnego gracza na przyzwoitym poziomie. Polska gra systemem 8 -1-1 . Gdzie Kuba z Lewym graja z przodu a reszta nie wychodzi z wlasnej polowy :prochno:. Tu nawet by Pele czy Messi sam nie ugrał chocby awansu na Mundial. BO pilka to gra zespolowa. I dlatego powinnismy trzymac kciuki za LEwego bo to jedyny pilkarz Polski, który od czasów Bońka wspiął się na sam top.


edit: nigdzie nie napisałem, że macie go lubieć, bo po 1 nawet go nie znacie, tylko napisałem, żę powinnismy trzymać za niego kciuki a nie życzyc mu zle, argumentujac chocby tym, że idzie do nielubianego Bayernu.
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2014, 21:32 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 4 razy.


Obrazek
Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2102
Rejestracja: 17 maja 2011
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 38 razy

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2014, 21:28

szczypek pisze:
Gotti pisze:
Mam nadzieję, że w Bayernie Lewandowski się nie odnajdzie
Ciężko to w jakikolwiek sposób skomentować.
Pomogę Ci. Tobie się wydaje, że ja mam taką nadzieję, bo Lewandowski jest Polakiem, a "Polak Polakowi wrogiem". Otóż nie, ja mam taką nadzieję, ponieważ nie lubię Bayernu i nie chciałbym, aby wygrywali. Jeżeli do Interu przyszedłby Marcelo to mógłbym napisać "Mam nadzieję, że w Interze Marcelo się nie odnajdzie" i prawie każdy tutaj ogarnąłby o co chodzi, pewnie uważając tak samo. Tylko tu chodzi o POLAKA, tego się przecież nie dotyka, bo zawiść, zazdrość, wrogość. Pozdro.

Nie każdy musi lubić Lewandowskiego, nie każdy musi lubić Bayern, ale to normalne. To nie znaczy, że nie potrafię docenić jego umiejętności, bo potrafię, o czym już pisałem (także gdy pojawiły się pierwsze informacje łączące go z Juventusem). Trzeba pewne rzeczy umieć rozgraniczać.
:ok: Trafiłeś samo sedno. Nie można nie lubić Polaka, bo od razu jesteś zawistnym hejterem. Ja Roberta nie lubiłem nigdy ( jeszcze od czasów gry w Lechu ), a Bayernu też nie trawie od lat. Podwójne sprzężenie.
Do jego sukcesów w każdym innym klubie, miałbym neutralny stosunek ( no może by się cos jeszcze znalazło ), fajnie mieć w końcu prawdziwego topa z Polski.
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2014, 21:36 przez Marat87, łącznie zmieniany 1 raz.


Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 1937
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2014, 21:33

Cabrini_idol pisze: Lucas nie porownoj Zidane PEle czy MAradonny grajacych w najlepszych reprezentacjach na swiecie do Polskiej smnieszej druzyny, w ktorej poza Lewym Piszczkiem i Blaszczykowskiej plus bramkarz nie ma zadnego gracza na przyzwoitym poziomie. Polska gra systemem 8 -1-1 . Gdzie Kuba z Lewym graja z przodu a reszta nie wchodzi z wlasnej polowy :prochno:.
Ja nie dokonuje porównania, oczekując cudów. Ja oczekuje, iż zespół narodowy z trzema graczami pokroju klasy przynajmniej międzynarodowej(w najlepszej formie wg. wielu, nawet światowej), dwóch czołowych bramkarzy ligi angielskiej, kilku innych graczy dających sobie w europejskich ligach, plus zdolna młodzież i kilku solidnych ligwców + kilku nie takich znowu słabych stranierich - będzie zdolny do dokonania czegoś więcej niż ósma dziesiątka rankingu FIFA, remisy z Mołdawią czy Czarnogórą, wpierdy od Słowaków w sparingu etc. A teraz sam odpowiedz sobie na pytanie, czy ośmieliłem się wymagać od nich zbyt wiele :?: :think:

Edit: Hmm :think: Nie wiem czy tak jest na obecny moment, ale Obraniak, Mierzejewski radzili sobie całkiem nieźle za granicą. Zieliński, ile przecież
nad nim było zachwytów nawet na tym portalu. Co już nie rokuje nadziei. Młodziutki Linetty z Lecha, czy nieco starszy, ale solidny Bereszyński. Glik lub Salamon, naprawdę skończeni już :?: 10 meczów w Serie A, zaliczył również Paweł Wszołek. Nieźle w Belgii - Waldek Sobota. Brożek w Wiśle, znów się odbudował. Polska liga za Rumunią, to oczywiste. Ale zawsze jakieś tam doświaczenie Wiślak ma, mógłby zajmować to 4 lub 5-te miejsce w hierarchii. Jest jeszcze Kucharczyk, był Tytoń, który niestety ostatnio przegrywa rywalizację w klubie. Trochę tych nazwisk jest. Nie powalają na kolana, ale na Boga - my mówimy tu nie o straszeniu Hiszpanii czy Brazylii, tylko o nawiązaniu walki ze średniakami...
Leo, miał piłkarzy jeszcze słabszych, a jednak awansował na Euro. Nie jestem entuzjastą trenerów zagranicznych, lecz mówienie, iż nie wygrywamy z Mołdawią bo gra sam Lewandowski z Błaszczykowskim - jest dla mnie śmieszne.
Nie przesadzajmy w żadną stronę. Wilimowski, Cieślik, Deyna, Lubański, Boniek. W nieco mniejszym stopniu Lato, Szarmach, Włodzimierz Smolarek.
Dopiero w dalszej kolejności Lewandowski. Prawda jest taka, że reprezentacji dużo więcej niż Lewy, dali Olisadebe, Frankowski czy Żurawski z Krzynówkiem Exclamation No może brzmi komicznie, ale taka jest prawda Shocked
Gotti pisze: Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz. Lewandowski już w tym momencie przebija wszystkich wyżej wymienionych.
Żaden z wymienionych nie zrobił takiej kariery w Europie jak Lewandowski.
Bingooo :!: Otóż, możesz napisać, że pod względem kariery klubowej, przebił ich wszystkich razem wziętych. Ale mnie chodziło o grę w drużynie narodowej :!: Chyba nie powiesz, że w kadrze również Lewy osiągnął więcej od Deyny :?:
Ostatnio zmieniony 04 stycznia 2014, 22:26 przez Lucas87, łącznie zmieniany 3 razy.


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2014, 21:40

Lucas87 pisze: kilku innych graczy dających sobie w europejskich ligach, plus zdolna młodzież i kilku solidnych ligwców + kilku nie takich znowu słabych stranierich

Wymień mi proszę tych kilku dajacych sobie rade ? i tą zdolną mlodzież ogrywającą ogony w swoich klubach. No i solidnych ligowców ( mam nadzieje ze nie podasz mi ligowców z Ekstraklasy naszej wspanialej, ktora jest za Rumunami nawet).

Wy chyba na chama chcecie ukręcic z kupy bicz. Nie mamy zadnej zdolnej mlodziezy nie mamy solidnych ligowcow grajacych w zagranicznych klubach. Polska repra to Szczesny, Boruc, Lewy, Blaszczu i Piszczek o to jest koniec.


Obrazek
Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1263
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2014, 21:47

Nie przesadzajmy w żadną stronę. Wilimowski, Cieślik, Deyna, Lubański, Boniek. W nieco mniejszym stopniu Lato, Szarmach, Włodzimierz Smolarek.
Dopiero w dalszej kolejności Lewandowski. Prawda jest taka, że reprezentacji dużo więcej niż Lewy, dali Olisadebe, Frankowski czy Żurawski z Krzynówkiem Exclamation No może brzmi komicznie, ale taka jest prawda Shocked
Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz. Lewandowski już w tym momencie przebija wszystkich wyżej wymienionych.
Żaden z wymienionych nie zrobił takiej kariery w Europie jak Lewandowski.
Czyli jest przyzwolenie na zawiść w sytuacji, gdy jest w czym wybierać, a teraz, z braku laku, wszyscy musimy być kibicami Roberta, bo jak nie on, to nikt, tak?
Nie musimy być jego kibicami, ale życzenie mu źle tylko dlatego, że jest Polakiem wygląda dziwnie. Każdy normalny kraj by się cieszył z takiego piłkarza, ale Polska jest jedyna w swoim rodzaju. Radwańską też pamiętam jak wszyscy równali z błotem. Taki kraj.
Jedynym sportowcem, którego zawiść polska nie dopadła to chyba tylko Małysz.


Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2102
Rejestracja: 17 maja 2011
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 38 razy

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2014, 21:51

Cabrini_idol pisze:
Lucas87 pisze: kilku innych graczy dających sobie w europejskich ligach, plus zdolna młodzież i kilku solidnych ligwców + kilku nie takich znowu słabych stranierich

Wymień mi proszę tych kilku dajacych sobie rade ? i tą zdolną mlodzież ogrywającą ogony w swoich klubach. No i solidnych ligowców ( mam nadzieje ze nie podasz mi ligowców z Ekstraklasy naszej wspanialej, ktora jest za Rumunami nawet).

Wy chyba na chama chcecie ukręcic z kupy bicz. Nie mamy zadnej zdolnej mlodziezy nie mamy solidnych ligowcow grajacych w zagranicznych klubach. Polska repra to Szczesny, Boruc, Lewy, Blaszczu i Piszczek o to jest koniec.
Wymień mi proszę asów z Mołdawii, a przede wszystkim z Czarnogóry która to wyprzedziła Orłów Fornalika. Ukraina w wielkim kryzysie przed meczem na narodowym też miała mega asiorów i nie dało się ugrać remisu.
Polska ma na tyle silną reprezentację, że jest w stanie walczyć w każdych eliminacjach o awans i tego powinno się wymagać. Oczywiście nie za każdym razem się uda wejść do turnieju głównego, takie asy to z nich nie są. A już na samej imprezie, to nie ma co się oszukiwać, szanse są marne, musieliby trafić na splot sprzyjających okoliczności żeby wyjść z grupy.
Czyli jest przyzwolenie na zawiść w sytuacji, gdy jest w czym wybierać, a teraz, z braku laku, wszyscy musimy być kibicami Roberta, bo jak nie on, to nikt, tak?
Nie musimy być jego kibicami, ale życzenie mu źle tylko dlatego, że jest Polakiem wygląda dziwnie. Każdy normalny kraj by się cieszył z takiego piłkarza, ale Polska jest jedyna w swoim rodzaju. Radwańską też pamiętam jak wszyscy równali z błotem. Taki kraj.
Jedynym sportowcem, którego zawiść polska nie dopadła to chyba tylko Małysz.
Właśnie dlatego że jest Polakiem, kibicowałem mu ( choć to chyba za duże słowo ) w Borussi, pomimo, że go nie lubię :prochno:


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5400
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2014, 22:08

Marat87 pisze: Oczywiście nie za każdym razem się uda wejść do turnieju głównego, takie asy to z nich nie są.
Tadaaaaam ! widzisz no i wlasnie nie jestesmy na kazdym glownym turnieju ..... 2002 przerwa 2006 .. 2008 przerwa 2012 ..przerwa.

Sam stwierdziles ze nie da sie wejsc z ta repra do kazdego turnieju glownego no i wlasnie sie nie udaje, bo mamy marnych pilkarzy. Moldawia tez nie weszla, Ukraina rowniez wiec nie trafiles.


Obrazek
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2014, 22:09

Gotti pisze:Nie musimy być jego kibicami, ale życzenie mu źle tylko dlatego, że jest Polakiem wygląda dziwnie.
Ile jeszcze razy mam napisać, że NIE ŻYCZĘ MU ŹLE DLATEGO, ŻE JEST POLAKIEM. DLATEGO, ŻE BĘDZIE GRAŁ W BAYERNIE!!!!!!!!!11

Rozmawiamy akurat o polskim zawodniku, ale to nie znaczy, że to jedyny piłkarz na świecie, któremu życzę źle.


Piti

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2012
Posty: 1976
Rejestracja: 02 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2014, 22:12

Czy tylko ja mam wrażenie, że Mierny w lecie zarzuci sieci na tego pseudo kopacza od dokladania nogi - Mandzukicia? oby nie :pray:


Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2102
Rejestracja: 17 maja 2011
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 38 razy

Nieprzeczytany post 04 stycznia 2014, 22:27

Cabrini_idol pisze:
Marat87 pisze: Oczywiście nie za każdym razem się uda wejść do turnieju głównego, takie asy to z nich nie są.
Tadaaaaam ! widzisz no i wlasnie nie jestesmy na kazdym glownym turnieju ..... 2002 przerwa 2006 .. 2008 przerwa 2012 ..przerwa.

Sam stwierdziles ze nie da sie wejsc z ta repra do kazdego turnieju glownego no i wlasnie sie nie udaje, bo mamy marnych pilkarzy. Moldawia tez nie weszla, Ukraina rowniez wiec nie trafiles.
To chyba ty nie trafiłeś. Wyprzedzić Czarnogóry też ta repra nie jest w stanie? Nie jest w stanie ograć u siebie Czarnogóry bez Joveticia i Vucinicia ( którzy stanowią połowę siły tego kraju )? Mołdawii też nie? Dodaj sobie teraz te 4 punkty i zobacz sytuację w tabeli przed październikowymi meczami, decydującymi o awansie. Polska 17, Anglia 16, Ukraina 15, Czarnogóra 15. Nie, to zdecydowanie za dużo dla tych gości, którzy grają regularnie w lidze francuskiej, holenderskiej, tureckiej, włoskiej, angielskiej, belgijskiej i niemieckiej ( około 10 grających regularnie w tamtejszych klubach ).


ODPOWIEDZ