Serie A 13/14 (1): Sampdoria 0-1 JUVENTUS
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
To już zupełnie inna para kaloszy i z tym się zgadzam, choć czasem zastanawiam się czy na tym etapie potrafię już obiektywnie ocenić Mirko, bo tym swoim stylem bycia i gry sprawił że nie darzę go zbyt wielką dozą sympatii. Tak czy inaczej, co do późnych zmian - moim zdaniem zdarza się, ale nie jest to regułą czy zwyczajem Conte.Molek big fun juve pisze:A Mirko? Druga połowa w jego wykonaniu była tragiczna i tak jak już ktoś wcześniej pisał, prosił się do zmiany od 60 minuty...żółtko najlepiej świadczy o jego bezradności.
Wielki szacun za grę do samego parteru.Molek big fun juve pisze:Tevez przechodzi moje oczekiwania odnośnie waleczności. Widać , że się dobrze u nas czuje i oby tak dalej!
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Pierwsze koty za płoty.
Bardzo ważne zwycięstwo na cholernie trudnym terenie, który w ostatnich latach nam kompletnie nie leżał.
Dzisiaj plany pokrzyżowała nam pogoda. Mieliśmy zdecydowaną przewagę, kontrolowaliśmy sytuację na boisku, ale mieliśmy problem z konstruowaniem akcji. Strzelona bramka sprawiła, że łatwiej się nam grało i nasi zaczęli fajnie klepać. Właśnie, bramka...
Świetnie rozmontowana obrona rywala, szybkie rozegranie piłki i przytomne zachowanie Pogby.
Tevez ładuje drugiego gola w drugim meczu - brawa. W ogóle rozegrał bardzo dobre spotkanie - przyjęcie piłki, rozegranie, drybling, przytrzymanie futbolówki.
Pomoc dzisiaj jakoś niemrawo, choć wyróżniał się Pogba. Dobrze defensywa (choć momentami nie mogłem patrzeć na te koślawe zagrania Chielliniego). Vucinić był do zmiany od 1. minuty - w sezonie przygotowawczym prezentował się świetnie, był ambitny, walczył o względy Conte (
), ale ostatecznie gra tak, jak w zeszłym sezonie. Leniwy, ma pretensje do sędziego ten nasz Szwagier.
Milan -3 8)
Dzisiaj plany pokrzyżowała nam pogoda. Mieliśmy zdecydowaną przewagę, kontrolowaliśmy sytuację na boisku, ale mieliśmy problem z konstruowaniem akcji. Strzelona bramka sprawiła, że łatwiej się nam grało i nasi zaczęli fajnie klepać. Właśnie, bramka...


Pomoc dzisiaj jakoś niemrawo, choć wyróżniał się Pogba. Dobrze defensywa (choć momentami nie mogłem patrzeć na te koślawe zagrania Chielliniego). Vucinić był do zmiany od 1. minuty - w sezonie przygotowawczym prezentował się świetnie, był ambitny, walczył o względy Conte (
Milan -3 8)
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3485
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Tevez to dokładnie ktoś, kogo potrzebowaliśmy. Szkoda, że wciąż szukamy swojego snajpera, bo Vucinić z Lazio fajnie grał wysuniętego, a dziś bardzo przeciętnie. Była taka jedna wrzutka Lichtstinera, gdzie napastnik grający 9-tkę (a Vucinić dzisiaj ją grał) po prostu musi stać bliżej krótkiego słupka albo szybciej wbiegać w pole karne, a nie tak, że czeka sobie spokojnie za pilnującym go obrońcą na 7-8 metrze.
Za to Tevez bardzo mi się podoba. Wiadomo, że stać go na więcej, ale już drugi mecz biega, stara się, odbiera piłkę na całej szerokości boiska, cofa się, by pomóc w rozegraniu, potrafi się utrzymać przy piłce atakowany nawet przez 2-3 rywali i mimo niskiego wzrostu nie daje się przepchać jak Giovinco.
Reszta drużyny:
Buffon miał na szczęście za mało okazji, by się wykazać. Barzagliemu i Bonucciemu należą się pochwały za spokój i pewne interwencje. Pierwszy zaliczył dzisiaj jeden faul, drugi - ani jednego! Chiellini niestety aż 4 razy faulował, a reszta interwencji była na granicy. Poza tym był dziś bardzo mało zwroty i najmniej pewny z naszej trójki obrońców. Cieszy postawa naszych skrzydłowych, bo zarówno Lichtsteiner, jak i Asamoah zagrali kolejny dobry mecz, choć te wrzutki albo niedokładne albo blokowane. Po prostu nie ma co próbować wrzucać piłki górą, bo im to nie wychodzi, a w polu niski Tevez i leniwy Vucinić. Dobrze, że w pewnym momencie obaj skrzydłowi zauważyli, że te ich wrzutki są bez sensu i zaczęli dogrywać ziemią, klepkę w narożniku lub przed pole karne. Vidal dzisiaj tak sobie, Pirlo dobrze rozgrywał, ale Sampdoria nie grała wysokim pressingiem, więc miał bardzo ułatwione zadanie. Pogba wyrasta nam na jednego z liderów drużyny. Fizycznie wygląda najlepiej. Stąpa po ziemi twardo jak Chiellini, ale jest zdecydowanie szybszy i zwrotniejszy. Llorente i Giovinco zagrali zbyt krótko, by cokolwiek o nich napisać.
Za to Tevez bardzo mi się podoba. Wiadomo, że stać go na więcej, ale już drugi mecz biega, stara się, odbiera piłkę na całej szerokości boiska, cofa się, by pomóc w rozegraniu, potrafi się utrzymać przy piłce atakowany nawet przez 2-3 rywali i mimo niskiego wzrostu nie daje się przepchać jak Giovinco.
Reszta drużyny:
Buffon miał na szczęście za mało okazji, by się wykazać. Barzagliemu i Bonucciemu należą się pochwały za spokój i pewne interwencje. Pierwszy zaliczył dzisiaj jeden faul, drugi - ani jednego! Chiellini niestety aż 4 razy faulował, a reszta interwencji była na granicy. Poza tym był dziś bardzo mało zwroty i najmniej pewny z naszej trójki obrońców. Cieszy postawa naszych skrzydłowych, bo zarówno Lichtsteiner, jak i Asamoah zagrali kolejny dobry mecz, choć te wrzutki albo niedokładne albo blokowane. Po prostu nie ma co próbować wrzucać piłki górą, bo im to nie wychodzi, a w polu niski Tevez i leniwy Vucinić. Dobrze, że w pewnym momencie obaj skrzydłowi zauważyli, że te ich wrzutki są bez sensu i zaczęli dogrywać ziemią, klepkę w narożniku lub przed pole karne. Vidal dzisiaj tak sobie, Pirlo dobrze rozgrywał, ale Sampdoria nie grała wysokim pressingiem, więc miał bardzo ułatwione zadanie. Pogba wyrasta nam na jednego z liderów drużyny. Fizycznie wygląda najlepiej. Stąpa po ziemi twardo jak Chiellini, ale jest zdecydowanie szybszy i zwrotniejszy. Llorente i Giovinco zagrali zbyt krótko, by cokolwiek o nich napisać.
- Alfa i Omega
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 1013
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Może mi ktoś wytłumaczyć co macie na myśli mówiąc że Vucinić jest leniwy?
- baka
- Juventino
- Rejestracja: 07 marca 2010
- Posty: 552
- Rejestracja: 07 marca 2010
No tylko wiesz Tevez jest troszeczkę szerszy od MróweczkiZa to Tevez bardzo mi się podoba. Wiadomo, że stać go na więcej, ale już drugi mecz biega, stara się, odbiera piłkę na całej szerokości boiska, cofa się, by pomóc w rozegraniu, potrafi się utrzymać przy piłce atakowany nawet przez 2-3 rywali i mimo niskiego wzrostu nie daje się przepchać jak Giovinco.

Poratuje ktoś jakimś obszernym skrótem bo niestety nie mogłem meczu oglądać.
- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
Cale 2 razy ostatnio. <wtapia> Nie mniej jednak Tevez walczyl i nie przeszedł obok gry, a i bramke jednak strzelil. Mam nadzieje, ze we w miare niedalekiej przyszłosci zagraja razem z LL (ladnie się w koncówce zastawil Hiszpan)SKAr7 pisze:Pumiś, prawda to? Bo coś mi się kojarzy, że na początku zeszłego sezonu wykłócałeś się ze mną, że wcale tak nie jest, tylko nasi napastnicy to kołkistrong return pisze:Mozliwe, ze cos w tym co pisal Pumi jest, 3:5:2 jest ciezkie dla napastnikow
Ostatnio zmieniony 24 sierpnia 2013, 23:10 przez strong return, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Dobrze że chociaż na samym początku to przyznał. Są tacy, którzy wykłócaliby się do końca o swoje racje, a dopiero na koniec okazałoby się że meczu nie oglądali.mateelv pisze:...więc po co zabierasz głos? :roll:kuba2424 pisze:Mecz oglądałem od 65. minuty, więc bramki nie widziałem. W sumie od tej 65 min. też niewiele więcej widziałem
Prawda, jak to często bywa, jest pośrodku. W taktyce Conte napastnicy mają dużo zadań, których w innych ustawieniach by nie mieli i w związku z tym jest im pewnie trudniej, ale nie można tego traktować jako usprawiedliwienia dowolnie pierdołowatej gry. Zresztą Tevez, mimo heroicznej walki w środku pola, ma póki co w dwóch oficjalnych meczach dwa gole. Nie twierdzę że utrzyma taką skuteczność przez cały sezon, ale wyniki strzeleckie Mirko "odgrywam niezwykle ważną rolę w taktyce i samą obecnością na boisku robię różnicę" Vucinicia powinien przebić bez większego problemu.SKAr7 pisze:Pumiś, prawda to? Bo coś mi się kojarzy, że na początku zeszłego sezonu wykłócałeś się ze mną, że wcale tak nie jest, tylko nasi napastnicy to kołkistrong return pisze:Mozliwe, ze cos w tym co pisal Pumi jest, 3:5:2 jest ciezkie dla napastnikow
mateelv pisze: Takimi meczami wygrywa się Scudetto, dlatego dobrze zaczęliśmy i jedziemy dalej.

Milan zagrał kupę i przegrał, Juventus zagrał kupę i wygrał. Jeżeli Juventus będzie grać kupę przez najbliższe 10 kolejek, to zacznę się niepokoić. Ale prognozuję raczej że w przeciągu najbliższych trzech tygodni przynajmniej raz urządzą kanonadę.
Ostatnio zmieniony 24 sierpnia 2013, 23:12 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.
- Szaq
- Juventino
- Rejestracja: 16 sierpnia 2011
- Posty: 376
- Rejestracja: 16 sierpnia 2011
Durne gify nie świadczą o wspaniałym meczu Mirka, ale o tym, że twoja wypowiedź była idiotyczna. Twierdzisz, że Vucinić starał się w pre-seasonie, a w lidze ma wylane, bo mu się nie chce. Przecież to jest kretynizm do potęgi n-tej.Bazyliszek pisze:@Szaq, bendzamin
Moze coś więcej wydukacie do swojej opinii niz wklejanie durnych gifow? podważcie moja opinie, powiedzcie ze Vucinic zagral w dzisiejszym spotkaniu znakomite zawody! bo te gify wyraźnie sugerują, że według was Vucinic zagral kompletnie przeciwnie niż to opisałem w swojej wypowiedzi.
Mirko w tym meczu zostawił serce na boisku. Zwłaszcza w pierwszej połowie pchał się i szarpał z obrońcami Sampy. Nie twierdzę, że zagrał dobrze. Jako napastnik zagrał źle ,bo nie tworzył zagrożenia, ale nie można odmawiać mu woli walki.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Dobra inauguracja sezonu. Fajnie, że Carlitos trafił. Mam nadzieję, że to dopiero początek w jego wykonaniu 

- YaSq
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 205
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Vidal prawdopodobnie bedzie grac w trybie 'ninja', tak dlugo jak obok niego bedzie sie znajdowal Pogba, a nie Marchisio. Juz taki urok taktyki. Ktos ta czarna robote musi odwalic.
Nie podobalo mi sie co dzialo sie w naszym polu karnym tuz po strzeleniu bramki. Duzo przypadku, wybijania na oslep, rykoszetow. Niby wszystko pod kontrola jednak bardzo maly blad mogl kosztowac nas bramke.

Nie podobalo mi sie co dzialo sie w naszym polu karnym tuz po strzeleniu bramki. Duzo przypadku, wybijania na oslep, rykoszetow. Niby wszystko pod kontrola jednak bardzo maly blad mogl kosztowac nas bramke.
Giovinco zepsul wystarczajaco zeby moc go hejtowacCrunny pisze: Llorente i Giovinco zagrali zbyt krótko, by cokolwiek o nich napisać.

"Gwizdy z trybun? Jeszcze trochę i będą nam bić brawo" L. Del Neri
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Rzeczony wywiad to jedno. Wystarczy jednak przeanalizować jego grę na w okresie przygotowawczym i to, co wyczynia teraz.Alfa i Omega pisze:Może mi ktoś wytłumaczyć co macie na myśli mówiąc że Vucinić jest leniwy?
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 972
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Bo widziałem 25 min. i mogę się odnieść do nich. Nie wiem w czym problem.mateelv pisze:...więc po co zabierasz głos? :roll:kuba2424 pisze:Mecz oglądałem od 65. minuty, więc bramki nie widziałem. W sumie od tej 65 min. też niewiele więcej widziałem
No widzisz, wyciągnąłem bardzo podobne wnioski oglądając jedną trzecią meczu.mateelv pisze:
Jakby ktoś obejrzał tylko gol ze spotkania, pewnie pomyślałby, że Juve klepało Sampę jak chciało. Tymczasem brakowało ostrej jazdy, ale jestem w stanie to zrozumieć. Deszcz, 1 mecz sezonu, nieprzyjemny wyjazd w Genui. Takimi meczami wygrywa się Scudetto, dlatego dobrze zaczęliśmy i jedziemy dalej.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5297
- Rejestracja: 07 maja 2005
Giovinco zepsul wystarczajaco zeby moc go hejtowacLlorente i Giovinco zagrali zbyt krótko, by cokolwiek o nich napisać.

Poszło po rykoszecie, choć wiadomo, z jego dryblingiem mógl piłke przyjąć i spróbować podejsc 2-3 metry w pole karne.
Co do Fernando, to miał 2 kontakty z piłka. Raz faulowal i raz byl faulowany, wydaje mi się, ze sędzie pochopnie podjął decyzje o faulu FL.
I niestety tak może jego gra wyglądac w Juve, co przyjęcie piłki to ktoś będzie go faulował, w sumie to nie jest zle, można będzie na nim zarobić kartkę.
- grande amore
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 589
- Rejestracja: 05 października 2012
Szkoda, ze ten strzal Pirlo nie wszedl, niewiele brakowalo, a bylaby piekna brama z gry, nie zas z wolnego :-Pdeszczowy pisze:Dobra inauguracja sezonu. Fajnie, że Carlitos trafił. Mam nadzieję, że to dopiero początek w jego wykonaniu
Juve, storia di un grande amore 
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda

------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda