Polityka

[Wiking]

@Pan Mietek

Panu Mietkowi wypada jedynie przytaknąć.

Dumne 25 skończone :-D
Chodzi mi o to, że dla mnie niektóre rzeczy są oczywiste. Typu - emerytura. No kto ma dbać o moją emeryturę jak nie ja sam?
Kto ma dbać o moje zdrowie jak nie ja sam?
Nie biorę narkotyków, ale gdybym brał to co komu do tego?
Taki przykład z Ameryki - nie ma tam wyrywkowych kontroli np na spożycie alkoholu. Dopiero jak coś zmalujesz to wtedy cie zatrzymują i badają.
Zapobieganie jest dużo droższe niż leczenie, ale można podejść do tego z innej strony np zatrzymano w święta 1000 kierowców pod wpływem, a ilu przejechało zadowolonych?
Moim zdaniem dopóki nic się nikomu nie stało to nie ma problemu.

Rzucę argument, którego nie lubię:
Jak pijany kierowca przejedzie Ci kogoś z rodziny to dalej będziesz za leczeniem, a przeciwko prewencji?

Żeby nie było: nic do Ciebie nie mam, miło czasem powspominać jak się kiedyś samemu walczyło o wolność i monarchię

[Orkos]

Rzucę argument, którego nie lubię:
Jak pijany kierowca przejedzie Ci kogoś z rodziny to dalej będziesz za leczeniem, a przeciwko prewencji?

Żeby nie było: nic do Ciebie nie mam, miło czasem powspominać jak się kiedyś samemu walczyło o wolność i monarchię

A miło Ci jest patrzeć jak każdy na drodze traktowany jest jak przestępca i maszynka do zarabiania forsy? Nie wolno tak wszystkich traktować przez kilku odszczepieńców.
Nie jestem fanem Korwina. Lubię go. Fajny z niego gość. Ma ciekawe i fajne poglądy. Ludzie w Polsce za bardzo już przywykli do socjalizmu i boją się zmian.
Politycy moim zdaniem mają w Polsce zbyt dużą władzę. Niedługo każda część naszego życia będzie przez nich kontrolowana i co wtedy? Gdzie ta wolność? Ciekaw jestem jak będzie w Szwecji...? To może być pierwszy kraj który wycofa gotówkę (chyba, że już to zrobił bo nie wiem). Wyobrażacie sobie brak gotówki w Polsce?
Boję się przyszłości. Jakaś wojna wisi w powietrzu. Jakoś tak przeczuwam (obym się mylił).
A co do tego Twojego walczenia za młodu - nie zmądrzałeś tylko się poddałeś i dopasowałeś do "obecnej" polityki. Gdyby Korwin się do tego dopasował byłby takim samym politykiem bez twarzy jak obecni i nic by się nie zmieniło.

[Pan Mietek]

Orkos, zdajesz się dalej nie rozumieć jednej rzeczy. Problemem nie są w zasadzie liberalne poglądy a sam Korwin. Ściślej mówiąc, sposób w jaki on te poglądy serwuje.

[Orkos]

Orkos, zdajesz się dalej nie rozumieć jednej rzeczy. Problemem nie są w zasadzie liberalne poglądy a sam Korwin. Ściślej mówiąc, sposób w jaki on te poglądy serwuje.

Nie rozumiem. Co za różnica jak je serwuje? Wydaje mi się, że on mówi w sposób całkiem przejrzysty i jasny. Nie ma tej politycznej gadki. Jego słowa wywołują wrogość wśród ludzi.
Nawet z tymi kierowcami pod wpływem. To jest marny procent społeczeństwa. Większość jeździ trzeźwa więc czemu większość ma być traktowana jak bandyci ze względu na występki tej małej grupki?
A się pięknie demokracją podparłem.

[Agrik]

Co zaś tyczy się prywatyzacji służby zdrowia - jestem jak najbardziej za, chcę także by istniała możliwość odkładania samodzielnie pieniędzy na emeryturę. Ale obawiam się, że nie na tym będzie się koncentrowała polityka Kongresu Nowej Prawicy. Może nie słusznie.

Może się czepiam. Jednak możliwość samodzielnego odkładania pieniędzy na emeryturę istnieje. W różnych formach. No chyba, że chodziło o likwidację przymusu topienia pieniędzy w ZUS-ie. Niestety po latach "socjalizmu" w Polsce i po przyzwyczajeniu ludzi, że przecież ja płaciłem tyle lat to jakim cudem teraz tych pieniędzy nie ma będzie to niestety ogromnie trudne do przeprowadzenia. Zwłaszcza w demokracji medialnej, którą niestety obecnie prawie wszędzie mamy.

[StaryDobryNedved]

A co sądzicie o tym, żeby po usunięciu emerytur państwowych (prędzej czy później do tego dojdzie, raczej prędzej niż później) prawnie nakazać utrzymywanie rodziców, którzy ukończyli 65 lat przez dzieci. Wiadomo, że ludzie się żrą między sobą i w ogóle mogły by być problemy w tej zdemoralizowanej części społeczeństwa ale takie rozwiązanie daję nam jedno: szybki i gwałtowny wzrost przyrostu naturalnego bo ludzie po prostu zakładaliby rodziny z liczbą dzieci dajmy na to 5, aby te dzieci w przyszłości nie miały kłopotów finansowych z utrzymaniem rodziców (łatwiej jest jak się to rozłoży). Oczywiście to wszystko w połączeniu z wolnym rynkiem, bo jak rynek pracy będzie taki jak dziś to nic z tego nie będzie.

Ogólnie takie dbanie o rodziców i utrzymywanie ich przez dzieci jest głęboko zakorzenione w mentalności chińskiej (chyba nawet prawnie przewidziane), a jak wiemy Chiny są najludniejszym państwem świata.

[Orkos]

Ciekawe. Można by to wprowadzić. Oczywiście nie wszystkim by się to podobało, ale ma to sens. Dobrobyt jako taki sprzyja płodzeniu dzieci. Dzisiaj średni Kowalski zarabiający te 1500zł + podobna pensja żony i przy posiadaniu 3 dzieci żyje z miesiąca na miesiąc i sam sobie musi wszystkiego odmawiać żeby mieć co do garnka włożyć. Przy wolnym rynku na pewno byłoby trochę lepiej. Oczywiście nie byłby to cud, ale na pewno lepiej.
Emerytury w ZUS mają jedynie sens jeśli każdy ma swoje indywidualne konto, na które może sobie wejść i sprawdzić jak się sprawy mają. Tak niestety nigdy nie będzie i o swoją przyszłość każdy musi dbać sam poprzez nie wiem odkładanie do skarpety czy na konto do prywatnej firmy.
Wyśmiewany przez media Korwin 30 lat temu albo i więcej mówił, że ZUS polegnie. Wszyscy się wtedy śmiali. Dziś już nikt się nie śmieje.

[Azazel]

Może się czepiam. Jednak możliwość samodzielnego odkładania pieniędzy na emeryturę istnieje. W różnych formach. No chyba, że chodziło o likwidację przymusu topienia pieniędzy w ZUS-ie. Niestety po latach "socjalizmu" w Polsce i po przyzwyczajeniu ludzi, że przecież ja płaciłem tyle lat to jakim cudem teraz tych pieniędzy nie ma będzie to niestety ogromnie trudne do przeprowadzenia. Zwłaszcza w demokracji medialnej, którą niestety obecnie prawie wszędzie mamy.

Naturalnie istnieje wiele form odkładania pieniędzy - do skarpety czy po przez inwestycje w nieruchomości, to tylko czubek góry lodowej możliwości. Bardziej chodzi o przymusowe korzystanie z ZUSu. I tu akurat bardzo podobało mi się zdanie Korwina o tym, że jeżeli traktujemy społeczeństwo jako na tyle inteligentne, że może głosować, to pozwólmy mu samodzielnie odkładać pieniądze. Możliwość robienia tego za pośrednictwem ZUSu nadal bym pozostawił, ale dałbym swobodę wyboru.

[Agrik]

Z innej beczki

Wyrok w sprawie Grudnia '70

Skandal i kpina w żywe oczy z rodzin ofiar.

[Wiking]

@Orkos

Nie poddałem się, tylko zacząłem podchodzić do polityki bardziej praktycznie. Wpływ Korwina na prawdziwą politykę jest czysto wirtualny. Po co mam popierać kogoś kto jedyne co umie zrobić z poparciem, to roztrwonić?

Jeżeli nie rozumiesz istotności formy przekazu, to tylko świadczy o Twojej nieznajomości świata. Rozumiem, że kobiety uwodzisz tłumacząc im medycznie, jasno i przejrzyście co chciałbyś z nimi zrobić? W końcu co za różnica ?

Korwin polityk, to taki facet który kobiecie którą chce uwieść, co i raz tłumaczy, że jest gruba, brzydka, i w sumie to mu się nie podoba; co jest w sumie prawdą, tylko nie tędy droga.

[Orkos]

Powiedzmy, że lubie ludzi szczerych. To akurat dla mnie ważne bo albo jest się miłym albo mówi się prawdę. Gdybyś był zmuszony do mówienia tylko prawdy to żaden znajomy by Ci nie pozostał. Wolę Korwina, który wali prosto z mostu co mu leży na wątrobie niż obecny skład polityków którzy używają takich wymijających odpowiedzi i koniec końców nie wiadomo co gość myśli i co powidział.
Może kojarzysz -
Tacy są dzisiejsi politycy.

[Smok-u]

Ale z drugiej strony popatrzcie na kogo ma głosować ktoś o prawicowych poglądach?
SLD - Komunistyczne dziady, RP - Nawet nie skomentuje, PiS - Taka z nich prawica gospodarcza jak ze mnie kibic interu, PO - Partia, która nakradła więcej niż Gierek itp, PSL - Dbamy o swoich . Świetny wybór . To już wolę zagłosować na Korwina i zmarnować swój głos, niż popierać którąś z partii która miała swoje 5 minut i albo staliśmy w miejscu albo się cofamy (jak przez ostatnie 7lat?). Do tego trzeba powoli zwalczać to towarzystwo wzajemnej adoracji, bo jak puścisz sobie dziennik z lat 90 to nie zauważysz różnicy, bo ciągle te same ryje tam siedzą .

[Agrik]

Ale z drugiej strony popatrzcie na kogo ma głosować ktoś o prawicowych poglądach?
SLD - Komunistyczne dziady, RP - Nawet nie skomentuje, PiS - Taka z nich prawica gospodarcza jak ze mnie kibic interu, PO - Partia, która nakradła więcej niż Gierek itp, PSL - Dbamy o swoich . Świetny wybór . To już wolę zagłosować na Korwina i zmarnować swój głos, niż popierać którąś z partii która miała swoje 5 minut i albo staliśmy w miejscu albo się cofamy (jak przez ostatnie 7lat?). Do tego trzeba powoli zwalczać to towarzystwo wzajemnej adoracji, bo jak puścisz sobie dziennik z lat 90 to nie zauważysz różnicy, bo ciągle te same ryje tam siedzą .

Właśnie co do dyskusji o Korwinie powiedziałeś dokładnie to co myślę. Po ostatnim trefnym wyborze i zwiedzeniu mnie przez pewna partię, która mieniła się liberalną stwierdziłem, że już koniec z półśrodkami i podejściem na zasadzie "nie będę marnował swojego głosu na niszową partię i na niszowego polityka".

[Wiking]

A moim zdaniem podchodzicie do problemu jak większość społeczeństwa:
- Na którą partię zagłosować.

Ja obecnie zmieniłem to pytanie na inne:
- Na którego człowieka głosować?

I nagle okazuje się, (w każdym razie z mojej perspektywy) że nawet w tych paskudnych partiach trafiają się sensowni ludzie.

@Orkos
Ja cenię ludzi szczerych wśród znajomych, ale od polityka wymagam żeby był skuteczny. On ma reprezentować moje interesy i o nie walczy. Ma być jak generał, który wie kiedy może pozwolić sobie na frontalny atak, a kiedy powinien uderzyć z zaskoczenia.

Co mi z tego, że Korwin wali wprost, jak nie potrafi uwieść ludu? On jest jak prawnik, który jest miłym gościem, ale przegrywa wszystkie sprawy w sądzie.

@Agrik
Tylko czym ten głos oddany na Korwina będzie się różnił od wrzucenia głosu nieważnego, albo zrezygnowania z wyboru?

[Orkos]

@Wiking
Korwin chce wprowadzić państwo minimalistyczne, a dzisiejsza polityka ładuje się z butami w cudze życie i każdą jego sferę. Korwin nie będzie takim politykiem jak obecni bo jego życie osobiste i problemy dzisiejszego polaka nie interesują i chyba tak powinno być.
Nie jestem katolikiem ani wierzącym, ale te pojazdy na Kościół są już niesmaczne, nudne i bez klasy. Władza państwowa moim zdaniem powinna skupić się wyłącznie na wojsku, policji i przestrzeganiu i wykonywaniu prawa. Reszta powinna zależeć od ludzi. To czy ja na starość będę miał za co żyć to chyba moja sprawa i mój (ewentualny) problem. Dzisiaj na własnej działce chcąc postawić sobie garaż musisz mieć pozwolenie. To jest chore. Jeśli chciałbyś sobie coś wybudować jakieś nie wiem - coś niebezpiecznego to zgoda sąsiadów powinna wystarczyć i tyle.
Wkurza mnie też system szkolnictwa. Z moich pieniędzy finansowane są wszystkie szkoły. Obojętne czy do nich chodzę czy nie, czy są dobre czy nie. Są szkoły, które prezentują poziom żenujący i funkcjonują i pewnie całkiem dobrze się mają. Nie może tak być. Po co jest ministerstwo edukacji? Gdy chodziłem do szkoły to chyba moi rodzice powinni ocenić czy szkoła spełniła swoje zadanie czy nie prawda?
Wiele by pisać.
Żal mi teraz tych ludzi, którzy zagłosowali na Palikota <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Pewnie teraz żaden się do tego nie przyzna.
I tak - wolę "zmarnować" mój głos na Korwina niż przyczynić się do tego by w Polsce nadal było tak jak jest już od wielu wielu lat.