Polityka
Czyli Castiel, fan Korwina, jest lewakiem (poza tym, że jest kosmitą)?Pan Mietek pisze:Ateista = antyklerykał i ateista = lewak - ja tak nigdzie nie napisałem. W końcu sam jestem ateistąJak ktoś krytykuje Kościół to jeszcze nie jest lewakiem ale ateista wyzywający Kościół od mafii/sekty zapewne nim jest.
To trochę tak jak z tym Twoim czepianiem się Środy. Znam mnóstwo lewicowców, ale jej to nikt nie lubi. Po prostu nie znam takiej osoby.Pan Mietek pisze:Racja, trochę przesadziłem. Aczkolwiek nie brakuje w internecie głosów, które jej przyklaskują. Co do Urbana to obrazek od niego chyba nawet ktoś tu niedawno wrzucał.alina pisze:Do tego Senyszyn autorytetem :doh: Lewą nogą dziś wstałeś?
Urbana to pewnie ktoś dla beki wrzucał. Urban jak Korwin - warto obczaić (np. wywiad), bo zazwyczaj jest ciekawie.
- Pan Mietek
- Juventino

- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Chyba tu mnie maszalina pisze:Czyli Castiel, fan Korwina, jest lewakiem (poza tym, że jest kosmitą)?Pan Mietek pisze:Ateista = antyklerykał i ateista = lewak - ja tak nigdzie nie napisałem. W końcu sam jestem ateistąJak ktoś krytykuje Kościół to jeszcze nie jest lewakiem ale ateista wyzywający Kościół od mafii/sekty zapewne nim jest.
Przyznam, że tutaj mnie zaskoczyłeś. Ja sądziłem, że ona jest raczej poważana.alina pisze:To trochę tak jak z tym Twoim czepianiem się Środy. Znam mnóstwo lewicowców, ale jej to nikt nie lubi. Po prostu nie znam takiej osoby.
No to masz tu jednego i drugiegoalina pisze:Urbana to pewnie ktoś dla beki wrzucał. Urban jak Korwin - warto obczaić (np. wywiad), bo zazwyczaj jest ciekawie.
Urban to strasznie nikczemna kreatura ale fakt - jest ciekawie jak się pojawi. Tutaj mówi o zaproszeniu do łóżka a Pieńkowska zamiast się obruszyć ma wielki zaciesz na twarzy
Kurde, za godzinę gra Juventus, jutro II termin a ja siedzę na jotpe i wypisuję głupoty
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Widzę, że wyśmiewanie JKM przychodzi Wam dość łatwo, ale Donald T. nie mający wiecznie na nic pieniędzy i nagle ogłaszający, że po 5 latach rządów dołoży do edukacji, rolnictwa, komunikacji miejskiej i kolejowej, małych i średnich przedsiębiorstw, służby zdrowia, zreformuje urzędy pracy żeby nagle zaczęły szukać pracy i jakby się go zapytać o forum JP, to pewnie też serwer sfinansuje na kolejnych 10 lat... to jest bardzo poważny polityk :lol:
JKM zapewne nie przeskoczy 3 procent za swojego żywota, ale ja nie widzę między nimi aż tak ogromnej różnicy.
Już zresztą sami posłowie PO się gubią w tym, żeby dogodzić wszystkim. Nagle się okazuje, że prawie 50tka posłów to konserwatywne skrzydło, które może w zasadzie rozwiązać sejm. Z drugiej strony, teraz sporo się pisze o tym, że PO chętnie przyjmie kilku posłów od Palikota...
JKM zapewne nie przeskoczy 3 procent za swojego żywota, ale ja nie widzę między nimi aż tak ogromnej różnicy.
Już zresztą sami posłowie PO się gubią w tym, żeby dogodzić wszystkim. Nagle się okazuje, że prawie 50tka posłów to konserwatywne skrzydło, które może w zasadzie rozwiązać sejm. Z drugiej strony, teraz sporo się pisze o tym, że PO chętnie przyjmie kilku posłów od Palikota...
- deszczowy
- Juventino

- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Podpowiem Ci: jeden jest regionalnym politycznym kuriozum, a drugi wynegocjował najwyższe dopłaty spośród krajów UE. Teraz łatwiej?Ouh_yeah pisze: JKM zapewne nie przeskoczy 3 procent za swojego żywota, ale ja nie widzę między nimi aż tak ogromnej różnicy.
- Pan Mietek
- Juventino

- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Ja mam trochę inne kryterium - jeden umie dojść do władzy, drugi nie potrafi przekroczyć progu wyborczego. To, że ten ryży matołek nie głosi niepopularnych poglądów i ma wsparcie mainstreamowych mediów to inna sprawa.deszczowy pisze:Podpowiem Ci: jeden jest regionalnym politycznym kuriozum, a drugi wynegocjował najwyższe dopłaty spośród krajów UE. Teraz łatwiej?Ouh_yeah pisze: JKM zapewne nie przeskoczy 3 procent za swojego żywota, ale ja nie widzę między nimi aż tak ogromnej różnicy.
Co tu dużo mówić - Korwin sprawia wrażenie człowieka, któremu na prawdziwych sukcesach nie zależy. Zamiast zrobić kampanię porządnie, on odwala jakieś chore akcje. Jak go gdzieś zaproszą, przez 5 minut będzie mądrze mówił po to, żeby na koniec dowalić 2 takie głupoty, że pojazdów nie ma końca.
Ja myślę, że on mógłby trafić do szerszego grona odbiorców i przekonywać ludzi do liberalnych poglądów ale jemu najwyraźniej na tym nie zależy, nad czym bardzo ubolewam.
- deszczowy
- Juventino

- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
To go chyba dyskwalifikuje, jako polityka aspirującego do miana "poważnego", huh?Pan Mietek pisze: Ja myślę, że on mógłby trafić do szerszego grona odbiorców i przekonywać ludzi do liberalnych poglądów ale jemu najwyraźniej na tym nie zależy, nad czym bardzo ubolewam.
- Castiel
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Panowie troche dzisiaj już wypiłem...ale...uważam, że temat polityki jest bez sensu. Nikt tu chyba nigdy nie zmienil swojego zdanwania odnośnie jakiego kolwiek tematu. Religia czy faktycznie polityka to już wpojone wartości które są niezmienne. Ja jestem za JKM bo gość daje jak najwięcej wolności obbywatelom i samodzielności, swobodzie w podejmowaniu decyzji. Nie chce być traktowany przez obecny rząd jak idiota, który sam o siebie i najbliżższych nie zadba. Chce by pieniądze, które zarobie były moje, a nie szły na innych.
Korwin ma swoje wady, ale kto ich nie ma? W obecnym ustroju nic się nie zmieni. Czy to będzie Tusk czy Kaczyński czy Korwin wszystko będzie szło po staremu. Europa umiera i stoi w miejscu, wschód się rozwija i nas podnija. U nas w Polsce socjalizm nie działa jak w każdym prakrycznie kraju UE bo jesy zbyt duża korypcja. Myśl o solidarnej dobroci i pomaganiu innym się nie sprawdza. Nikogo nie odratujemy. To wszystko gdzieś się rozłazi.
Jeśli by udało się wprowadzić kapitalizm to każdy będzie pracowal na siebie. Kto nie może, nic na to nie poradzimy. Nie ma ideałów. Ale kto będzie chciał to da swoje pieniądze z własnej nie przymuszonej woli na chorych, a kto nie będzei chciał to nie będzie tego robił. Nie zmuszajmy nikogo do niczego. W Chinach jest wyzysk, ale jakoś mało Chińczyków emigruje do Europy w przeciwieństwie do tych leserów w turbanach.
Korwin ma swoje wady, ale kto ich nie ma? W obecnym ustroju nic się nie zmieni. Czy to będzie Tusk czy Kaczyński czy Korwin wszystko będzie szło po staremu. Europa umiera i stoi w miejscu, wschód się rozwija i nas podnija. U nas w Polsce socjalizm nie działa jak w każdym prakrycznie kraju UE bo jesy zbyt duża korypcja. Myśl o solidarnej dobroci i pomaganiu innym się nie sprawdza. Nikogo nie odratujemy. To wszystko gdzieś się rozłazi.
Jeśli by udało się wprowadzić kapitalizm to każdy będzie pracowal na siebie. Kto nie może, nic na to nie poradzimy. Nie ma ideałów. Ale kto będzie chciał to da swoje pieniądze z własnej nie przymuszonej woli na chorych, a kto nie będzei chciał to nie będzie tego robił. Nie zmuszajmy nikogo do niczego. W Chinach jest wyzysk, ale jakoś mało Chińczyków emigruje do Europy w przeciwieństwie do tych leserów w turbanach.
- Smok-u
- Juventino

- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1536
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Woooooo, nie wierzę! Dożyłem momentu kiedy się z Tobą zgadzam. Takie jest i moje zdanie! Każdy powinien zarabiać na siebie, krew mnie zalewa, iż jakiś % z moich ciężko zarobionych pieniędzy idzie na jakiegoś pajaca, który nie chce pracować. (Tak zdaję sobie sprawę ,że zaraz przyjdzie Deszczowy i popsuje tą wspaniałą chwilęCastiel pisze:Panowie troche dzisiaj już wypiłem...ale...uważam, że temat polityki jest bez sensu. Nikt tu chyba nigdy nie zmienil swojego zdanwania odnośnie jakiego kolwiek tematu. Religia czy faktycznie polityka to już wpojone wartości które są niezmienne. Ja jestem za JKM bo gość daje jak najwięcej wolności obbywatelom i samodzielności, swobodzie w podejmowaniu decyzji. Nie chce być traktowany przez obecny rząd jak idiota, który sam o siebie i najbliżższych nie zadba. Chce by pieniądze, które zarobie były moje, a nie szły na innych.
Korwin ma swoje wady, ale kto ich nie ma? W obecnym ustroju nic się nie zmieni. Czy to będzie Tusk czy Kaczyński czy Korwin wszystko będzie szło po staremu. Europa umiera i stoi w miejscu, wschód się rozwija i nas podnija. U nas w Polsce socjalizm nie działa jak w każdym prakrycznie kraju UE bo jesy zbyt duża korypcja. Myśl o solidarnej dobroci i pomaganiu innym się nie sprawdza. Nikogo nie odratujemy. To wszystko gdzieś się rozłazi.
Jeśli by udało się wprowadzić kapitalizm to każdy będzie pracowal na siebie. Kto nie może, nic na to nie poradzimy. Nie ma ideałów. Ale kto będzie chciał to da swoje pieniądze z własnej nie przymuszonej woli na chorych, a kto nie będzei chciał to nie będzie tego robił. Nie zmuszajmy nikogo do niczego. W Chinach jest wyzysk, ale jakoś mało Chińczyków emigruje do Europy w przeciwieństwie do tych leserów w turbanach.
Pozdrawiam
- Pan Mietek
- Juventino

- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Castiel się napił i mówi zaskakująco z sensem
Ja właśnie też z grubsza to popieram i dlatego tak mnie drażni to, że Korwin jest tak nieudaczny w dochodzeniu do władzy.

Polityk z założenia nie może być "poważny"deszczowy pisze:To go chyba dyskwalifikuje, jako polityka aspirującego do miana "poważnego", huh?
- LordJuve
- Juventino

- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Uhu, teraz zabawię się w adwokata diabła: kto mi pokaże dobrze i w miarę długo działające państwo, które urzeczywistniałoby wizje państwa JKM?
Pytam, bo dla mnie postulaty JKM są tak samo utopijne jak i jego ideowych przeciwników (czytaj: radykalnych lewaków).
Pytam, bo dla mnie postulaty JKM są tak samo utopijne jak i jego ideowych przeciwników (czytaj: radykalnych lewaków).
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Więc teraz będzie zwiedzał całą Polskę pytając się ludzi, co by chcieli dostać za tę kasę :lol: i tak połowa się tradycyjnie rozmyje przez zmowy cenowe i inne takie akcje, a reszta pójdzie zapewne na aquaparki, fontanny, ekrany dźwiękochłonne przy drogach, ochronę środowiska na wielu płaszczyznach, hale sportowe i unijne programy typu "asymilacja Romów w Polsce", "ratujmy ryjówki"...deszczowy pisze:Podpowiem Ci: jeden jest regionalnym politycznym kuriozum, a drugi wynegocjował najwyższe dopłaty spośród krajów UE. Teraz łatwiej?
Przepraszam za mój sceptycyzm, ale przecież z poprzedniego budżetu mieliśmy więcej biorąc pod uwagę inflacje i wzrost różnych podatków. Gdzieś tę forsę można zauważyć, ale skutki nie są jakieś powalające.
- Castiel
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
JKM za wzór stawia sobie Chiny. Owszem jest wyzysk, ale u nas go nie ma?LordJuve pisze:Uhu, teraz zabawię się w adwokata diabła: kto mi pokaże dobrze i w miarę długo działające państwo, które urzeczywistniałoby wizje państwa JKM?
Pytam, bo dla mnie postulaty JKM są tak samo utopijne jak i jego ideowych przeciwników (czytaj: radykalnych lewaków).
Z tą różnicą, że tam pracujesz cały dzień i coś za to kupisz i spokojnie wyżyjesz. U nas się tworzą Chiny takie jak były jeszcze przed wprowadzeniem kapitalizmu. Pensja 900-1500zł to taka nasza miska ryżu. Za mało by jakoś na poziomie żyć, a za dużo by umrzeć z głody. Nasze państwa socjalistyczne składają złudne obietnice i robią błąd dając nam rybę, zamiast wędki.
- LordJuve
- Juventino

- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Serio? To jakoś tak od niedawna ma czy dłużej? Pytam bo przestałem narkotyzować się oparami JKM po ostatnich wyborach prezydenckich w Polsce.Castiel pisze: JKM za wzór stawia sobie Chiny.
Ja wiedziałem, że on jest specyficzny, ale za głupiego to go NIGDY nie miałem...chyba będę musiał zmienić zdanie. :roll:
- Castiel
- Juventino

- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Sam bardziej skłaniam się ku temu, że on ma Chiny za wzór nie tego dokładnie co tam się dzieje i jak, ale jak szybko się to rozwija. Chińczyków jest bardzo dużo, ale że w 30 lat z państwa będącego 20x biedniejszego od Polski dało się zrobić 2 potęgę na świecie to akurat godne uwagi.
- LordJuve
- Juventino

- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Nie da się tak. Rozwój Chin nie dzieje się w próżni. Ma miejsce w określonej przestrzeni i czasie. To, że Chiny wykorzystały swoją szansę i stały się fabryką świata to jedno, drugą kwestią - której pomijać nie można - są konsekwencje takich a nie innych działań. Jeżeli ktoś stawia za wzór rozwoju Chiny w oderwaniu od tej drugiej strony medelu to nie można takiego kogoś traktować poważnie.Castiel pisze:Sam bardziej skłaniam się ku temu, że on ma Chiny za wzór nie tego dokładnie co tam się dzieje i jak, ale jak szybko się to rozwija. Chińczyków jest bardzo dużo, ale że w 30 lat z państwa będącego 20x biedniejszego od Polski dało się zrobić 2 potęgę na świecie to akurat godne uwagi.
Może JKM powinien poszukać sobie jakiegoś bardziej adekwatnego wzoru? Państwo w naszym kręgu kulturowym i cywilizacyjnym, o podobnych parametrach demograficznych? Z podobnymi bogactwami naturalnymi?

