Igrzyska olimpijskie - wszystko poza piłką nożną

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 21:34

Pabloz9 pisze:Panowie, a dlaczego obok Janikowskiego w zapasach brązowy medal zdobył także Kazach?
bo mamy 2 repasaże których zwycięzcy walczą o brąz z przegranymi półfinałów, tak samo jak w judo. więc w tych dyscyplinach nie ma 4 miejsca


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 5874
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 21:47

Rosja coś cienko przędzie w klasyfikacji medalowej. Co prawda, zdobyli już 40 medali, ale tylko 6 złotych. W Atlancie mieli 26, w Sydney 32, w Atenach 27, a w Pekinie 23 złote medale. Teraz 17 srebrnych i 17 brązowych. Ciekawe czy to jeszcze nadrobią.


Obrazek
Ciągnik_Na_Gąsienicach

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2010
Posty: 170
Rejestracja: 17 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 21:50

Vimes pisze:Rosja coś cienko przędzie w klasyfikacji medalowej. Co prawda, zdobyli już 40 medali, ale tylko 6 złotych. W Atlancie mieli 26, w Sydney 32, w Atenach 27, a w Pekinie 23 złote medale. Teraz 17 srebrnych i 17 brązowych. Ciekawe czy to jeszcze nadrobią.
Ale i tak, w wiekszosci klasyfikacji medalowych (ktore sa moim zdaniem najbardziej fair) ktore nie sprawiaja, ze kraj ktory ma 1 zloty medal jest przed krajem ktory ma 0 zlotych, 9999 srebrnych i pierdyliard brązowych :roll: są na miejscu 4, wiec czy ja wiem, czy tak cienko przędą? Szczerze powiem, chcialbym zeby Polska KIEDYKOLWIEK tak cienko przedla :smile:


Bo żeby wyjść to trzeba wejść, a żeby wejść to trzeba wyjść !
Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 21:53

a Niemcy? tylko 5 złotych, 10 srebrnych i 7 brązowych :shock: albo jeszcze lepiej Japonia: 2 złote, 12 srebrnych i 14 brązowych. niby dużo medali. ale obie potęgi sportowe maja mało złotych. z kolei Kazachstan ma aż 6 złotych a Korea Południowa 11 :shock: to się nazywa specjalizacja w kilku dyscyplinach, coś czego nam brakuje. Kazachstan ma niby tylko 1 medal więcej niż my, ale dominują złote, tylko 1 brąz.

chyba moja ulubiona cieszynka tych igrzysk: http://www.zczuba.pl/zczuba/1,123357,12 ... 87922.html nie ma to jak powalić złotego medalistę
:smile:


@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 23:45

Vimes pisze:Rosja coś cienko przędzie w klasyfikacji medalowej. Co prawda, zdobyli już 40 medali, ale tylko 6 złotych. W Atlancie mieli 26, w Sydney 32, w Atenach 27, a w Pekinie 23 złote medale. Teraz 17 srebrnych i 17 brązowych. Ciekawe czy to jeszcze nadrobią.
Mnie rozwala od paru dni Australia, 1 złoty i 12 srebrnych i są za nami :D

Cieszynka Janikowskiego faktycznie fajna.

Ogólnie przez większość dnia marnie, za to zakończenie dobre.
Szczerze to chciałem by przebito Atlantę i Pekin, czyli ponad 10 medali. Będzie ciężko, ale: Małachowski, kajakarki (tu się słabo znam, ale liczę na czwórkę i dwójkę kobiet, również z lokalnego patriotyzmu), siatkarze, może jeszcze w zapasach ktoś startuje? No i zawsze może ktoś wystrzelić na kogo się nie stawiało lub/i z mało popularnej dyscypliny.
Aha, przecież mamy kulomiotkę (Włodarczyk) i tyczkarza, który wraca po kontuzji, ale zawsze, w końcu mistrz świata.


RSelevan

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 lutego 2010
Posty: 171
Rejestracja: 02 lutego 2010

Nieprzeczytany post 07 sierpnia 2012, 00:00

Imo lepiej by było jeszcze zdobyć ze dwa złote medale, niż rozdrabniać się szescioma brązowymi.

Choć w sumie, bo ja wiem..


Adams7175

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2012
Posty: 10
Rejestracja: 24 maja 2012

Nieprzeczytany post 07 sierpnia 2012, 00:02

Warto wziąć pod uwagę dwóch naszych biegaczy na 800m tzn. Adama Kszczota (Halowe mistrzostwa świata Stambuł 2012 - 4 miejsce) i Marcina Lewandowskiego (Halowe mistrzostwa świata Stambuł - półfinał) osobiście na nich liczę na medal chociaż jednego, a może nawet na dwa. Na halowych mistrzostwach Europy w 2011 zajęli odpowiednio pierwsze i drugie miejsce, także trzymam kciuki!


"Jak już coś robisz, to rób to porządnie"
8 lat... Forza Juve
oliwia

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 września 2010
Posty: 91
Rejestracja: 20 września 2010

Nieprzeczytany post 07 sierpnia 2012, 00:09

Lewandowski ledwo przeszedł przez eliminacje, szczerze wątpię. Kszczot to zawodnik bardzo perspektywiczny, ale przy obsadzie biegu i przede wszystkim dyspozycji faworytów będzie bardzo ciężko. Chyba zbyt.


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 07 sierpnia 2012, 00:23

800 metrów :)) Tradycyjnie wielu robi sobie nadzieję, niestety występ w finale uważam za maksimum dla Kszczota i Lewandowskiego. Zawodnicy z Afryki nie dadzą podskoczyć Polakom. Na ME mogą być najlepsi, ale jeśli do gry wchodzi Afryka na tym dystansie to po prostu jesteśmy za słabi. To tak samo jak Artur Partyka, który w Europie był absolutnie najlepszy, ale na MŚ czy Olimpiadzie złota nie zasmakował.


Obrazek
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 07 sierpnia 2012, 08:58

Do teraz nie mogę ochłonąć po medalu Janikowskiego. Zawodnik z mojej dzielnicy, kumpel moich kumpli, pamiętam go jeszcze jak był juniorem i dorabiał stojąc na bramce w klubie Antidotum, czy WZ. Przechodziło się po szerszej znajomości będąc jeszcze szczylem :]
Wielkie brawa dla chłopaka.

Nie wiem, czy w mediach jest to rozgłaszane, ale Damian pracuje... w wojsku. Jest szeregowym. Z zapasów nie ma żadnych pieniędzy. Jednostka wojskowa i prywatni sponsorzy fundują mu treningi, wyjazdy, szkolenia. Wstyd, że takie patałachy z piłkarskiego śląska dostają na łapę 10 tys. złotych i kompromitują nas w meczach z rolnikami ze Szwecji, a medaliści olimpijscy nie mają za co żyć. Teraz może jego kariera się rozwinie, no i zasłużył na tą emeryturkę po 35 roku życia.

Dużo ludzi zniechęca się do takich zapasów, skoro perspektyw nie ma. Mój kumpel z gimnazjum miał talent równy do janikowskiego, razem jeździli na zawody. Z sukcesami na szczeblu europejskim. Janikowski jakoś przetrwał, on zaczął szukać perspektyw na nielegalu, skończyło się więzieniem, teraz siedzi w Holandii z dużym brzuchem i palenie marychy po robocie sezonowej to jego szczyt aspiracji. Przykre, ale taki poryty kraj.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Dzięcioł

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 241
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 07 sierpnia 2012, 09:56

pan Zambrotta pisze:Do teraz nie mogę ochłonąć po medalu Janikowskiego. Zawodnik z mojej dzielnicy, kumpel moich kumpli, pamiętam go jeszcze jak był juniorem i dorabiał stojąc na bramce w klubie Antidotum, czy WZ. Przechodziło się po szerszej znajomości będąc jeszcze szczylem :]
Wielkie brawa dla chłopaka.

Nie wiem, czy w mediach jest to rozgłaszane, ale Damian pracuje... w wojsku. Jest szeregowym. Z zapasów nie ma żadnych pieniędzy. Jednostka wojskowa i prywatni sponsorzy fundują mu treningi, wyjazdy, szkolenia. Wstyd, że takie patałachy z piłkarskiego śląska dostają na łapę 10 tys. złotych i kompromitują nas w meczach z rolnikami ze Szwecji, a medaliści olimpijscy nie mają za co żyć. Teraz może jego kariera się rozwinie, no i zasłużył na tą emeryturkę po 35 roku życia.

Dużo ludzi zniechęca się do takich zapasów, skoro perspektyw nie ma. Mój kumpel z gimnazjum miał talent równy do janikowskiego, razem jeździli na zawody. Z sukcesami na szczeblu europejskim. Janikowski jakoś przetrwał, on zaczął szukać perspektyw na nielegalu, skończyło się więzieniem, teraz siedzi w Holandii z dużym brzuchem i palenie marychy po robocie sezonowej to jego szczyt aspiracji. Przykre, ale taki poryty kraj.
W końcu coś mądrego. Nie wypada się nie zgodzić. Takich przypadków, jak z Twojego opisu jest więcej, ale o tym wie każdy więc nie ma sensu się nad tym rozwodzić. Mnie bardziej irytuje jak polscy podatnicy łożą na szkolenie, utrzymanie, zagraniczne zgrupowania zawodników, co do których z dużym stopniem prawdopodobieństwa można założyć, że nie zrobią wyniku na miarę oczekiwań. Ten cały klub Londyn '12 to jedna wielka żenada. Monisia Pyrek miała wszystko, a jak wypadła...śniadanka, obiadki, kolacyjki z jednej z lepszych szczecińskich knajp z dowozem do domciu. Z resztą typiara była tak bezczelna, że potrafiła przyjść do knajpy ze swoim konkubentem i jego córką, zjeść i wyjść nie płacąc, obciążając kosztem takiej imprezki PZLA. Specjalnie pod jej treningi wyposażono salę otwieranego dwa lata temu fitness clubu, bo zwykła siłownia to za mało żeby się dobrze przygotować. Miała nawet swoją "własną" odnowę biologiczną (oczywiście w fitness clubie, ale do wyłącznego korzystania p. Moniki i jej ekypy). Miała wszystko do zrobienia sukcesu, ale zamiast porządnie trenować wolała reklamować prywatne "wyższe uczelnie", otwierać centra handlowe i rządzić w Międzyzdrojach. Kazus Pyrek jest kolejnym dowodem na to, że w sporcie, zwłaszcza w polskim wydaniu, takie szklarniane warunki niezwykle rzadko dają spodziewane rezultaty. Sportowcy objęci specjalnym programem przygotowań, czują się wygrani na starcie, uważają że będą znakomicie przygotowani do zawodów, a więc medal sam się wygra. Zaczyna brakować im konsekwencji, która powinna charakteryzować każdego zawodowego sportowca. A później winnych szukają wszędzie tylko nie w sobie.


Żywot studenta prawa, żywotem lirycznym jest...
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 07 sierpnia 2012, 10:21

pan Zambrotta pisze:Wstyd, że takie patałachy z piłkarskiego śląska dostają na łapę 10 tys. złotych i kompromitują nas w meczach z rolnikami ze Szwecji, a medaliści olimpijscy nie mają za co żyć.
Wiesz co się mówi ludziom, którzy narzekają że na zapasach/siatkówce/podnoszeniu ciężarów nie robi się kasy takiej jak na piłce?
Trzeba było grać w piłkę.

W sumie nie dziwię się, że mało zarabiają w tej dyscyplinie - dwóch gości przez dwie minuty się przytula do siebie, potem jeden leży a drugi próbuje go podnieść i zmiana.
Naprawdę odbytu to nie urywa.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 07 sierpnia 2012, 10:31

I dochodzi do sytuacji, kiedy każdy chce zostać piłkarzem mimo że się do tego nie nadaje (a ma predyspozycje do innych sportów), nasza piłka kopana liczy 70 szczebli ligowych, z których selekcjoner ma ból głowy, żeby wybrać chociaż 23 najlepszych, by się nie skompromitowali na oczach świata. A inne kraje stawiają na rozwój dyscyplin i patrzą na naszą pozycje w klasyfikacji medalowej z politowaniem.

Podejdź do Agaty Wróbel, że trzeba było zostać piłkarzem i grać na libero, a nie śmieci teraz segregować :lol: ciekawe, czy wrócisz z jakimś zębem.


Obrazek

vs


Obrazek

:roll: odbytu to nie urywa, mówisz...


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Łoles

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 października 2010
Posty: 677
Rejestracja: 26 października 2010

Nieprzeczytany post 07 sierpnia 2012, 10:39

Ahhhh Murawski i ta jego sportowa sylwetka.
Nie mam pojęcia co ten koleś robi w kontekście reprezentacji narodowej ale liczę na to że nie będzie się już więcej pojawiał nawet w prasie jako kandydat do kadry.

Co do innych sportów to tutaj mam podobne zdanie jak P.Z. Ludzie którzy winni zarabiać lepiej bo dają kibicom powód do dumy zarabiają ( o ile w ogóle) śmieszne pieniądze podczas gdy banda pseudo kopaczy inkasuje kase na jaką nigdy nie będą w stanie zasłużyć - i to jest cholernie przykre.


"Prawda jest taka, że ty jesteś słaby, a ja jestem tyranią złych ludzi. Ale staram się Ringo, naprawdę bardzo się staram być pasterzem..."
@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 07 sierpnia 2012, 10:40

pan Zambrotta pisze:Nie wiem, czy w mediach jest to rozgłaszane, ale Damian pracuje... w wojsku. Jest szeregowym. Z zapasów nie ma żadnych pieniędzy. Jednostka wojskowa i prywatni sponsorzy fundują mu treningi, wyjazdy, szkolenia. Wstyd, że takie patałachy z piłkarskiego śląska dostają na łapę 10 tys. złotych i kompromitują nas w meczach z rolnikami ze Szwecji, a medaliści olimpijscy nie mają za co żyć. Teraz może jego kariera się rozwinie, no i zasłużył na tą emeryturkę po 35 roku życia.
Akurat mo zdobyciu medalu jest już ustawiony do końca życia, przynajmniej z tego co mówił w wywiadzie po walce.

A zwalanie winy na Polskę to, ze twojemu koledze się nie udało jest trochę śmieszne. Z resztą dziwię się że akurat ty takie posty piszesz, normalnie to besztasz ludzi za takie wypowiedzi.
Dzięcioł pisze:Kazus Pyrek jest kolejnym dowodem na to, że w sporcie, zwłaszcza w polskim wydaniu, takie szklarniane warunki niezwykle rzadko dają spodziewane rezultaty. Sportowcy objęci specjalnym programem przygotowań, czują się wygrani na starcie, uważają że będą znakomicie przygotowani do zawodów, a więc medal sam się wygra. Zaczyna brakować im konsekwencji, która powinna charakteryzować każdego zawodowego sportowca. A później winnych szukają wszędzie tylko nie w sobie.
Wicemistrzyni świata, na Igrzyskach też otarła się o medal (Sydney? Ateny? nie pamiętam dokładnie, ale wtedy Rogowska miała brąz). Teraz dobija do końca kariery, forma już nie ta, ale chyba zy przykład dałeś.
@RSelevan - pewnie lepiej mieć złoto niż dwa brąze, ale na rekord w złotych to nie liczę, w sumie nie bardzo wiem kto jeszcze mógłby po złoto sięgnąć. Włodarczyk? Kajakarki? No może, przy dobrych wiatrach. Szkoda że nasz tyczkarz nie jest w pełni sił.
@Łoles - żeby faktycznie były pęczki do wyboru lepszych od Murawskiego.
Euro mu nie wyszło i może faktycznie z taką formą nie powinien jechać, ale kiedyś faktycznie nieźle rokował. Fajnie krytykować, ale pokrzywdzonych wielkich talentów którym zabrał miejsce nie widzę.
Ostatnio zmieniony 07 sierpnia 2012, 10:43 przez @D@$, łącznie zmieniany 1 raz.


ODPOWIEDZ