Wszystko o Squadra Azzurra
- mateusz6
- Juventino
- Rejestracja: 13 sierpnia 2009
- Posty: 585
- Rejestracja: 13 sierpnia 2009
PDC ma grać już z Napoli. Doświadczenie z kadrą też nie powinno byc takie ważne, ponieważ połowa pierwszego składu to Juventini (plus Gio). Paolo powinien grać, bo juventusowski kolektyw mógłby stracić najmniej goli ze wszystkich drużyn.ewerthon pisze: Przecież on ma kontuzję. Poza tym z tego co wiem, to jego doświadczenie z reprezentacją jest raczej niewielkie (Giaca też, ale ten w tym momencie jest w dobrej formie).
Skład będzie wyglądał IMO tak:
Buffon-Abate, Barzagli, Leo, Chiellini-De Rossi, Pirlo, Marchisio- Monto- Cassano, Mario
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Wiesz, ja nie do końca to rozumiem. Najpierw Balotelli był stale powoływany, w zasadzie był pierwszym po duecie Rossi-Cassano a kiedy ci się zimą posypali to wydawał pewniakiem na euro. No ale właśnie w oklicach marca/kwietnia "ni z gruchy ni z pietrzuchy" jak piszesz głośno mówiło się o tym że Prandelli chce zrezygnować Mario a przynajmniej przywrócił go do porządku co było o tyle dziwne, że z tego co pamiętam nie było nawet wtedy żadnego zgrupowania. I z tego co mówili w Sport+ (nie wiem, może w wała mnie zrobili), wyjazd Balotelliego na euro był mocno zagrożony. Ja się wtedy zdziwłem, ale przy okazji cieszyłem że Prandelli przejrzał (choć późno) na oczy. Teraz okazuje sie że pradopodobnie jedzie (może z braku laku), bez względu na to co o nim myślę, sytuacja jest trochę dziwna. Co takiego stało się, że Cesare nagle zwątpił w niego (skoro chyba wiedział jaki Balotelli jest) a teraz chyba zmienił zdanie. [quote="Cesare Prandelli]Balotelli hasn’t played that much recently, but he’s won a title and is one of the emerging talents that we have to help explode[/quote] No jeśli bierze go z powodu tytułu dla MC to chyba sobie jaja robi (nie umniejszam, ale to takie pierniczenie).zahor pisze:Ergo, nie możesz się czepiać Prandellego o to, że bierze Balotellego na mistrzostwa bo gdyby w tym momencie nagle ni z gruchy, ni z pietruchy z niego zrezygnował, to wyszedłby na niepoważnego człowieka. Możesz co najwyżej mieć do niego pretensje o to, że budując tę kadrę od momentu kiedy ją objął postanowił dać w niej szansę Mario zamiast postawić mu warunek typu "jak rozegrasz cały sezon w klubie bez jednego skandalu, dostaniesz powołanie".
Nie znam dobrze tego Schelotto ale może to alternatywa na bok obrony, wszak gra tam mocno ofensywny Maggio. Bo aż nie chce mi się wierzyć, że Prandelli myśli nad zmianą taktyki np. na 3-5-2 choć to by nawet trochę wyjaśniało...pumex pisze:O ile jego można by jeszcze upchnąć gdzieś na ataku lub jako trequartistę, o tyle Schelotto w ogóle nie ma miejsca ani w 4-3-3, ani w 4-3-1-2. Kompletnie nie kumam zachwytów nad tym zawodnikiem, którego gra opiera się na dośrodkowaniach w taktyce 4-4-2.
Nie jest to kadra 2006, ale też powinno być dużo lepiej niż w 2010. Trochę racji jest w tym że dobrze że jadą młodzi, to zawsze daje możliwości, kadra po euro tak czy siak nie zostanie z niczym a w sumie eliminacje też przeszli bez przeszkód, co z tego, że nie były to same zwycięstwa jak inne ekipy.De Rossi pisze:Powołanie kluczowych graczy w świetnych formach, może mówić jaka jest moc we Włoszech. Coś czuję, że Prandelli może wrócić z medalem, z jedną ręką na pucharze.
Tak naprawdę to ten Toni nie strzelił nic istotnego w tamtym okresie w kadrze. No bo zdobył "tylko" 2 gole z meczu z Ukrainą który i tak szybko ułożył się po myśli Italii. Inna rzecz, że jako "wieża" był świetny, zgrywał piłki kolegom, walczył w powietrzu, zastawiał.Dante93 pisze:nie ma typowego snajpera ala Toni z 2006r. który zapewniałby troche spokoju w ataku.
Już chciałem ugryźć się w język że w tej kadrze takich nie ma, ale "niby są". Jest Destro (ale czy w ogóle pojedzie?) no i (niech wam będzie) Balotelli, który jak mu się zachce to powalczy, tak czy siak nie chcę go. Może jestem uprzedzony (! to nie rasizm, żeby nie było, po prostu typa nie lubię, jakby był biał, nic by to nie zmieniło, takiego Zlatana róznie nie znoszę, choć to może zły przykład), ale serio będę miał mocno mieszane uczucia do tej kadry jeśli Mario pojedzie. Swoją drogą podejrzewam że Lippi by go nie wziął.
Chyba Seba czasem grał tak, ale nie były to pełne mecze. Ale też mi się wydaje że nie jest to takie typowe 4-3-1-2 (swoją drogą byłem w szoku za pierwszym razem gdy się dowiedziałem że stawił Aquilaniego, Pirlo, Marchisio i Montolivo razem). To raczej czterech środkowych pomocników płynnie wymieniająych się pozycjami. Trochę jak Milan ale nie zupelnie (Emanuelson czy Boateng jednak są bardziej typowi w roli trequartisty). W każdy chwili każdy z nich może pociągnąć do przodu i to może zaskoczyć przeciwnka a już napewno speców na Polsacie Sport (wiem, trochę złośliwy jestem).jakku1 pisze:W eliminacjach chyba ani razu nie bylo tak, zeby Giovinco wystepowal na pozycji trequartisty, a Prandelli gral po prostu 4 srodkowych pomocnikow - De Rossim, Pirlo, Marchisio, Nocerino, Motta czy Montolivo (lub Aquilanim). Z przodu grala para napastnikow - Cassano z Rossim. Do kontuzji, oczywiscie.
Jeśli chodzi o pomoc to mniej więcej wiadomo kto pojedzie, patrząc na eliminacje, Prandelli pewnie nie zrezygnuje z T. Motty, Marchisio, Pirlo, Montolivo, De Rossiego i pewnie Nocerino (z resztą pasuje do reszty charakterystyką). No to zostają 2-3 miejsca w tej formacji

Wiesz, trudno porównywać do czegoś co jeszcze się nie stało (gra Juve w LM). Ale żebym trollował każdy twój post? Jakoś nie przypominam sobie żebym wcześniej coś takiego robił. Doceniam wkład w forum, mercato itp.jakku1 pisze:Adasiu, czy moglbys przestac trollowac kazdy moj post i czytac ze zrozumieniem? ; )
Tego się nie dowiemy, przynajmniej teraz. Tak sobie nawet myślałem dzisiaj jakim selekcjonerem byłby Conte. Pewnie kilka "wieżyczek" by jednak pojechało na środek ataku no i pozycja Mario by podejrzewam spadła, ogólnie też uważam żeby się sprawdził, ale niech próbuje za jakieś 10 lat, teraz niech z Juve wygra co do się da. Może pójdzie podobnym torem co Lippi, w sumie u niego się jakoś tam "wychował", był kapitanem itp.alina pisze:Conte by wygrał to EURO ze swoim 3-5-2.
1. Fakt, Miccoli by stylem pasował, takich napastników chyba Prandelli lubi, ale w kwestii wieku aż tak nie pasuje. No wiem, jest Di Natale, ale na dobrą sprawę nie wiadomo czy pojedzie, wcześniej był pomijany.ewerthon pisze:Szkoda tylko, że nie dał szansy Miccoliemu. Facet sam ciągnie to Palermo w każdym kolejnym sezonie, mógłby się przydać w kadrze.
Jeśli Balotelli nie odwali żadnej maniany, to facet może zostać gwiazdą EURO.
2. Mario zapewne będzie na czołówkach gazet w temacie "Italia", ale czy o to chodzi? Inna rzecz, że nawet jak jakimś cudem nic nie odwali to i tak będzie się głównie o nim mówić. Ja liczę że rozbłyśnie talent Giovinco. A niekwestionowanym liderem jest jak dla mnie Pirlo, to on jest faktyczną gwiazdą reprezentacji, niekoniecznie medialną.
De Ceglie za późno zaczął coś grać. 2010/11 - jeden dobry mecz z Milanem i kontuzja, praktycznie cały sezon w pupe. Na początku 2011/12 zagrał w 2-3 spotkaniach i to słabo, potem aż do zimy ławkował (przecież raz Conte wolał na Grosso postawić-najpierw za kartki, drugi raz nie), do dziś pamiętam nagranie z trybun z meczu z Parmą jak się gubił. Dopiero w 2012 łapał formę, a Prandelli już pewną grupę wyselekcjonował, no trochę późno.[/quote]
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
zapomniałeś chyba, że dla nich alternatywą był sędziazahor pisze:pocieszające jest to że taka Barcelona umiała wygrać LM nie mając alternatywny dla niskich Messiego czy Villi

a braki pewnych rozwiązań było widać choćby w dwumeczu z Chelsea czy Realem
nie ale w sytuacji gdy przegrywamy 0-1 a przeciwnik postawił autobus kto twoim zdaniem może wejść i coś zmienić? przecież nie Giovinco który nie grał ataku pozycyjnego pewnie od czasów kamienia łupanego...zahor pisze:Jeżeli dla Ciebie Cassano, Balotelli, Di Natale i Giovinco to piłkarze o takiej samej charakterystyce, to współczuję.
brak choćby jednej klasycznej "dziewiątki" w 23 osobowej kadrze to wg mnie nie jest jednak powód do radości, to że Juventus cierpiał na brak snajpera a mimo to zdobył mistrzostwo nie oznacza, że ze snajperem nie byłoby to łatwiejsze ;] a Z całym szacunkiem nie widzę by Di Natale grał pierwsze skrzypce kadrze Prandelliego
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Maku
- Juventino
- Rejestracja: 06 kwietnia 2010
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 kwietnia 2010
http://seriea.pl/index.php?dzial=aktual ... kul=223051
Zestawienie meczów Squadra Azzurra z wszystkimi finalistami EURO 2012.
Włochom ewidentnie nie leżą Czesi i Chorwaci. Z resztą stawki mają bardzo dobre rezultaty
Zestawienie meczów Squadra Azzurra z wszystkimi finalistami EURO 2012.
Włochom ewidentnie nie leżą Czesi i Chorwaci. Z resztą stawki mają bardzo dobre rezultaty

- De Rossi
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
- Posty: 616
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Dzisiaj Włosi rozegrali gierkę z jakimiś ogórkami.
Skład (4-3-3)
Viviano, Abate, Ranocchia, Astori, Balzaretti, Nocerino, De Rossi, Diamanti, Giovinco, Di Natale, Cassano.
6-0, bramki: 2 x Di Natale, Cassano, Giovinco, Nocerino, Borini.
wiem, że w spotkaniu na pewno nie zagrali: Balotelli, Cigarini, Montolivo i Chiellini.
Prandelli: "Zastanawiam się nad grą trzema napastnikami, gdyż takie rozwiązanie daje nam wiele możliwości. Jednakże mam na uwadze, że drużyna musi być umiejętnie zbudowana, inaczej dysproporcje na boisku, czy luki między formacjami przyczynią się do naszych porażek - zakończył Włoch."
Aaa no i oczywiście Maly, wykrywa spiski w UEFA, zna się lepiej od Prandellego na budowaniu reprezentacji. Chyba pierwszy użytkownik tego forum, z którym nawet nie chce mi się dyskutować.
Skład (4-3-3)
Viviano, Abate, Ranocchia, Astori, Balzaretti, Nocerino, De Rossi, Diamanti, Giovinco, Di Natale, Cassano.
6-0, bramki: 2 x Di Natale, Cassano, Giovinco, Nocerino, Borini.
wiem, że w spotkaniu na pewno nie zagrali: Balotelli, Cigarini, Montolivo i Chiellini.
Prandelli: "Zastanawiam się nad grą trzema napastnikami, gdyż takie rozwiązanie daje nam wiele możliwości. Jednakże mam na uwadze, że drużyna musi być umiejętnie zbudowana, inaczej dysproporcje na boisku, czy luki między formacjami przyczynią się do naszych porażek - zakończył Włoch."
Aaa no i oczywiście Maly, wykrywa spiski w UEFA, zna się lepiej od Prandellego na budowaniu reprezentacji. Chyba pierwszy użytkownik tego forum, z którym nawet nie chce mi się dyskutować.
Ostatnio zmieniony 24 maja 2012, 23:34 przez De Rossi, łącznie zmieniany 1 raz.
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
No tak, ale takie 4-3-3, jak my w tym sezonie gralismy to to tez pewnie nie bylo. O ile Giovinco jeszcze mozna sobie jakos wyobrazac na skrzydle, to Cassano chyba ciezej.
29.05 Wlosi graja z Luksemburgiem i bedzie mozna pewnie cos wiecej powiedziec o tym, co tam Prandelli wymysli.
Z zaciekawieniem bede ogladal mecze Wlochow na Euro z odrodzonym Buffonem na bramce, linia defensywy z graczami ze super-szczelnej obrony Juve, Marchisio i Pirlo w pomocy oraz Giovicno z przodu. Moga zaskoczyc
29.05 Wlosi graja z Luksemburgiem i bedzie mozna pewnie cos wiecej powiedziec o tym, co tam Prandelli wymysli.
Z zaciekawieniem bede ogladal mecze Wlochow na Euro z odrodzonym Buffonem na bramce, linia defensywy z graczami ze super-szczelnej obrony Juve, Marchisio i Pirlo w pomocy oraz Giovicno z przodu. Moga zaskoczyc

- De Rossi
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
- Posty: 616
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Cassano grał na skrzydle w Sampdorii (wtedy raz widzieliśmy go na lewej stronie, by za chwilę na prawej), poza okresem Delneriego, chociaż wtedy jako cofnięty napastnik głównie schodził na lewe skrzydło. Dzisiejszy Cassano z Milanu to zawodnik, którego widzimy jak porusza się w rejonach przy lewej linii bocznej boiska, stamtąd zaczyna swoje akcje - tam albo łamie akcje, albo gra klapkę, albo podaje, albo biegnie do narożnika boiska i tam se kiwa/wrzuca/podaje.bendzamin pisze:O ile Giovinco jeszcze mozna sobie jakos wyobrazac na skrzydle, to Cassano chyba ciezej.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
jak 2 lata temu każdy znał się lepiej od Lippiego to takich głupawych opinii raczej nie wygłaszałeśDe Rossi pisze:Aaa no i oczywiście Maly (...) zna się lepiej od Prandellego na budowaniu reprezentacji.

Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- De Rossi
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
- Posty: 616
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
No właśnie, wtedy każdy się znał, teraz jesteś osamotnionyMaly pisze:jak 2 lata temu każdy znał się lepiej od Lippiego to takich głupawych opinii raczej nie wygłaszałeśsam pewnie zresztą też znałeś się lepiej...

- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7086
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
nawet nie wiesz jak bardzo chciałbym móc ci w lipcu przyznać rację
statystyki jednak są nieubłagane: Cassano jeden gol po strzale głową w tym sezonie, Di Natale - 2, a Borini, Giovinco i Balotelli ani jednego, czyli łącznie w pięciu tyle ile np sam Osvaldo... Chyba, że naszym lisem pola karnego ma być Destro ale tu póki co każdy pisze, że chłopak nie pojedzie, a że nie zagrał chyba w tym sparingu a już na pewno nic nie strzelił jest to wielce prawdopodobne ;] wg mnie po to kadry liczą 23 zawodników żeby być przygotowanym na każdą ewentualność, nawet taką, że Balotelli w pierwszym meczy dostaje czerwoną kartkę a drugi napastnik doznaje kontuzji ;] i nie oczekuję dyskusji z kimkolwiek
wyrażam po prostu swoje zdanie na temat braku dziewiątki


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Choperini
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2008
- Posty: 220
- Rejestracja: 16 maja 2008
Niestety znam o wiele gorszą informację.
Sky Sport podaje, iż:
Juventus coach Antonio Conte & Italy Euro 2012 defender Domenico Criscito questioned by police over match-fixing allegations #SSN
Poszukiwania nowego trenera czas zacząć?
Sky Sport podaje, iż:
Juventus coach Antonio Conte & Italy Euro 2012 defender Domenico Criscito questioned by police over match-fixing allegations #SSN
Poszukiwania nowego trenera czas zacząć?
"Run Hassan. Run!
"
