Wszystko o Milanie

[SKAr7]

Oj, już nie róbcie z niego takiego Boga Futbolu. Jasne, zapowiadał się nieźle, ale raz, że dzieciaki z przedszkola Wengera spisują się różnie później, dwa, że Wasze opinie są przesadzone. "Przekot", "jeden z najlepszych pomocników premiership" :shock: Chłopak, który był cały czas w cieniu Fabregasa(któremu nie można zarzucić, że czarną robotę olewał). Spokojnie znalazłby się z tuzin środkowych pomocników, którym mógłby czyścić buty w Anglii, dodatkowo tylko 4 występy w reprezentacji... nein 4,5 miliona to nie są pieniądze, które można dać takiemu chłopaczkowi, nawet nie płacąc za niego. Dobrze, że Secco się nie udało

Oczywiście moje "maks 2 miliony" to patrząc przez pryzmat obecnych zarobków piłkarzy Juventusu, wtedy były inne realia. Choć patrząc przez pryzmat zarobków Rossonerich, to ta kwota nie wydaje się AŻ tak wzięta z kosmosu. Jeśli Zlatan, który daje mistrzostwo co roku(ups ) zarabia 9, do tego już podstarzały Gattuso wyjmuje 4 melony rocznie.

Milan naprawdę ma stajnię Augiasza w swoim budżecie, porównywalną do burdelu u nas w czasach Secco. U Marotty wygląda to wyśmienicie.

[zahor]

Oczywiście moje "maks 2 miliony" to patrząc przez pryzmat obecnych zarobków piłkarzy Juventusu, wtedy były inne realia. Choć patrząc przez pryzmat zarobków Rossonerich, to ta kwota nie wydaje się AŻ tak wzięta z kosmosu. Jeśli Zlatan, który daje mistrzostwo co roku(ups ) zarabia 9, do tego już podstarzały Gattuso wyjmuje 4 melony rocznie.

To fakt, ale z drugiej strony trzeba zauważyć wyraźną różnicę między zarobkami "starych mistrzów" a młodszych zawodników. Z jednej strony Gattuso dostaje 4 mln, Zambrotta 3,5 a Ambrosini 3, z drugiej - Boateng 2,5, Abate i Emanuelson 2, Nocerino 1,5. Ktoś może powiedzieć że po prostu kiedyś Milan było stać na takie kontrakty, ja osobiście uważam że jednak w jakiś tam sposób płaci się im za markę którą wyrobili sobie w klubie. W końcu u nas Buffon, chociaż bez wątpienia jest ważną figurą, to jednak nie tak ważną żeby zarabiać dwa razy więcej od Vidala czy Pirlo.
To jest właśnie jedna z wad trzymania w klubie starych zawodników - większość z nich coś tam nawygrywała, niektórzy nawet całkiem sporo, stąd trzeba im płacić pensje za nazwiska i CV nawet jeżeli ich obecna gra warta jest co najwyżej połowy tego co dostają.

Milan naprawdę ma stajnię Augiasza w swoim budżecie, porównywalną do burdelu u nas w czasach Secco. U Marotty wygląda to wyśmienicie.

Jeżeli patrzeć przez pryzmat tego, że taki Flamini, z którego pożytku tyle co u nas z Krasicia, zarabia cztery bańki to tak. Ale Milan jest w sytuacji o tyle komfortowej, że praktycznie wszystkie te wysokie kontrakty dla zawodników z których nie ma pożytku kończą się za miesiąc.

[Dzięcioł]

Ale Milan jest w sytuacji o tyle komfortowej, że praktycznie wszystkie te wysokie kontrakty dla zawodników z których nie ma pożytku kończą się za miesiąc.

Dokładnie. Spadnie im kilka mega kontraktów = możliwość zaproponowania tej kasy jakiemuś zawodnikowi z dzisiejszego topu. Jestem bardzo ciekawy czy Łysy sprowadzi im kogoś, kogo będę im zazdrościł, w pozytywnym tego słowa znaczeniu (nadmienię, że z obecnej kadru są to Thiago Silva i Cassano). Milan potrzebuje solidnych wzmocnień w każdej formacji poza atakiem, czyli wprost odwrotnie proporcjonalnie jak my. Oczywiście klasowy lewy obrońca i super skrzydłowy mile widziani, ale nie są tak niezbędni jak napadzior gwarantując 20 bramek z gry.

[Ouh_yeah]

Nesta ogłosił, że kończy swoją długą i owocną współpracę z Milanem. Ogólnie szykuje się odejście dość licznej grupy zawodników. Jeśli Berlusconi faktycznie ma zamiar trzy razy oglądać każde wydane euro to nie mógł wybrać gorszego momentu.

[De Rossi]

Del Piero z Juventusu, Nesta i Seedorf z Milanu. W jednym momencie. Nie wiem czy to przeżyje. Alessandro to bez wątpienia najlepszy obrońca włoskiej ligi ostatniej dekady, wielu mówi, że najlepszy obrońca świata ostatniej dekady, ja nie jestem na tyle kompetentny by tak napisać, gdyż nie oglądam zagranicznych lig, ale szczerze wątpię, że ktoś osiągnął jego poziom w ostatnich latach. Nesta w najlepszym okresie znacznie przewyższał dzisiejszego Thiago Silvę, a przecież dzisiaj o Brazylijczyku mówimy w kontekście absolutnego topu najlepszych stoperów świata, to niech zobrazuje tym którzy nie widzieli, nie pamiętają, bądź nie chcą pamiętać, z jak wielkim piłkarzem mamy doczynienia.

[bendzamin]

http://www.football-italia.net/18702/ga ... ilan-exits
Gattuso i Inzaghi tez odchodza po sezonie z milanu. Najprawdopodobniej dolacza do nich rowniez Seedorf i Van Bommel. Duze zmiany, wymagajace madrych transferow i sporej ilosci gotowki.

Nie zdziwie sie, jak odchodzacych senatorow zastapia glownie gracze czarnoskorzy, zreszta jeden Traore juz potwierdzony

Nesta, Gattuso, Inzaghi, Seedorf: team mates and/or opponents, but never ever enemies. I'm happy to have played with and against you. I have great respect for you, guys. Ale

[Pan Mietek]

Alex jak zwykle - klasa

Tak nawiasem, ta oprawa interowców jest naprawdę denna. Kompleksy i frustracja z nich chyba wychodzi.

[Ouh_yeah]

Wielcy mistrzowie odchodzą z Milanu i choć jest smutek to ciężko podważać te decyzje. Wszyscy dawali niewiele drużynie, rzadko zdobywając się na przebłyski dawnego geniuszu. Chyba najlepiej prezentował się Nesta, który chciał wspomóc młodszych kolegów czując, że już nie wyrabia a ostatecznie to on musiał zatrzymywać Messiego
Seedorf głównie spacerował i tracił piłki, Pippo od dawna był traktowany jak piąte koło u wozu a Gattuso opuścił prawie cały sezon.

Pirlo mówił, że jego koledzy w trakcie sezonu przyznawali, że im go bardzo brakuje. Być może także dlatego nie zdecydowali się na podpisanie kolejnych kontraktów? Bo Nesta i Gattuso dostali ofertę ale uznali, że ich czas minął.

[pablo1503]

'team mates and/or opponents, but never ever enemies' - Ładne słowa.
Coś się kończy, coś się zaczyna. Chociaż nie wiem czy można mówić o początku czegoś w Milanie, bo następców nie widać, a klasowych piłkarzy(prócz Ibry), to trudno znaleźć.

[Eric6666]

'team mates and/or opponents, but never ever enemies' - Ładne słowa.
Coś się kończy, coś się zaczyna. Chociaż nie wiem czy można mówić o początku czegoś w Milanie, bo następców nie widać, a klasowych piłkarzy(prócz Ibry), to trudno znaleźć.

Nie przesadzajmy jest jeszcze Boateng a na serio to w końcu Milan może straci przydomek domu starców, które w LM zawsze dobrze im służył, bo tam doświadczenie to bardzo wielki plus. Roma się przeobraża w Butterfly, teraz może i czas na Milan? może to i dobrze, bo w nst. roku powinni być słabsi i walka o scudetto teoretycznie łatwiejsza, jest jeszcze niby Inter, ale oni to raczej są na fazie metapoda i nie wyjdą "ze skorupy".

[Łukasz]

Z wielkiego Milanu zostaje tylko Ambro. Smutne to trochę, bo w tym klubie zawsze było sporo grajków nie tylko z umiejętnościami, ale też z dużą klasą...

[Dzięcioł]

'team mates and/or opponents, but never ever enemies' - Ładne słowa.
Coś się kończy, coś się zaczyna. Chociaż nie wiem czy można mówić o początku czegoś w Milanie, bo następców nie widać, a klasowych piłkarzy(prócz Ibry), to trudno znaleźć.

Nie przesadzajmy jest jeszcze Boateng a na serio to w końcu Milan może straci przydomek domu starców, które w LM zawsze dobrze im służył, bo tam doświadczenie to bardzo wielki plus. Roma się przeobraża w Butterfly, teraz może i czas na Milan? może to i dobrze, bo w nst. roku powinni być słabsi i walka o scudetto teoretycznie łatwiejsza, jest jeszcze niby Inter, ale oni to raczej są na fazie metapoda i nie wyjdą "ze skorupy".

Ani Ibry, ani Price'a nie chciałbym w Juve. Natomiast z miłą chęcia przywitałbym u nas Cassano i Silve. obraj to gracze wybitni i doświadczeni. Do dziś mam żal do Marotty, że nie ściągnął do nas wtedy Antka...taki piłkarza za free i go odpuścić w imię dobrych relacji i szacunku dla poprzedniego pracodawcy. Moggi miałby to z tyłu pleców poniżej pasa i z całym szacunkiem dla naszego aktualnego maestro transferowego, ale w tym biznesie nie można mieć skrupułów. Jak Ty nie dymasz, dymają Ciebie. W poprzednim roku (z resztą w tym również, ale wtedy było to strasznie odczuwalne) brakowało nam kogoś z domieszką piłkarskiego geniuszu, kogoś kto widzi więcej i potrafi dograć <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> piłeczkę z dokładnością do kilku milimetrów. Barzagli za grosze rekompensuje tamtą stratę, ale kierując się zasadą, że zawsze należy wymagać więcej i dążyć do lepszego, bardzo żałuję odpuszczenia Cassano.

Z wielkiego Milanu zostaje tylko Ambro. Smutne to trochę, bo w tym klubie zawsze było sporo grajków nie tylko z umiejętnościami, ale też z dużą klasą...

Jest jeszcze Abiatti, który z przerwami ale gra w Milanie od '98 r. Ciekawe czy Prandelli weźmie go na Euro. 1. Buffon; 12. Sirigu; 22. Abbiati; i De Sanctis w szerokiej kadrze. Dla mnie, pomimo wieku, jest lepszą opcją niż Morgan, nie wspominając o Marchettim, któremu baboli z RPA nie zapomnę (ponadto ostanio nie gra tak dobrze, jak w pierwszej części sezonu). Abbiati jest ograny w meczach o stawkę i gdyby zaistniała potrzeba grania innym bramkarzem niż Gigi, to on jest gwarancją stabilności i braku farfocli.

W przypadku odejścia z ACM tych wszystkich zawodników + być może Aquy i Flaminiego, Milan będzie musiał nieźle się obkupić. W tym przypadku ściągnięcie Pepa jest bardziej prawdopodobne, bo mógłby wybierać zawodników pod siebie. Coś czuję, że w przyszłym sezonie Milan nie będzie tak konkurencyjny jak obecnie, tak więc nasze szanse na obronę scudetto rosną. Klasowy napastnik i drżyjcie narody.

[pablo1503]

Van Bommel ogłosił, że po sezonie opuszcza Milan.
Coraz ciekawiej się dzieje w Mediolanie. Będą musieli zainwestować w jakichś nowych pomocników, bo środek pomocy: Noccerino - Ambrosini - Muntari, nie robi wrażenia, Montolivo nie jest kluczem do sukcesu. :doh:

[bendzamin]

Van Bommel ogłosił, że po sezonie opuszcza Milan.
Coraz ciekawiej się dzieje w Mediolanie. Będą musieli zainwestować w jakichś nowych pomocników, bo środek pomocy: Noccerino - Ambrosini - Muntari, nie robi wrażenia.
Montolivo nie jest kluczem do sukcesu. :doh:

Maksiu Allegro wlasnie potwierdzil na konferencji, ze Montolivo do nich dolaczy.

Nocerino, Ambrosini, Muntari, Traore, Montolivo, Emanuelson - pewnie dokupia jednego, max dwoch srodkowych pomocnikow. Pytanie, czy na tyle dobrych, zeby bylo sie czego obawiac

[Ouh_yeah]

No i już na odchodne właściwie, specjalnie dla szczypka jak i wszystkich tutaj, Max Allegri krótko o sezonie:
"Oceniam na 6,5. Walczyliśmy do końca. Szkoda bramki Muntariego, jeśli wygralibyśmy, sezon skończyłby się inaczej".