Mercato (zima 2011/12)
- @Maras@
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
- Posty: 771
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
Z tym że wybór tu raczej polega (na chwilę obecną) nie na wybraniu między Montolivo a Guarinem tylko raczej między Guarinem a CeceresemMietson pisze:Odnośnie Guarina, to jest to box-to-box z dobrym przeglądem pola i znakomicie ułożoną nogą (podanie do Falcao w finale Ligi Europy!). Ma także dużą moc w prawej nodze. Moim zdaniem warto, jeśli da radę go wziąć za te 11 mln, bo w to akurat wątpię.
Jeśli wybór jest między Monto za 5 a Kolumbijczykiem za 11 to dla mnie sprawa jest jasna.




- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Przeklęte przepisy...
Caceres ma tą przewagę nad Bocchettim, że zdecydowanie lepiej odnajduje się na bokach obrony. Widać te szlify otrzymane w Barcelonie.
Guarin nie jest to idealny następca Pirlo, ale cena jest bardzo przystępna. Pewnie ze względu na to, że w Porto jest silna konkurencja w środku pola i nie gra jakoś bardzo często. BTW. Do takiego stanu rzeczy powinniśmy dążyć - mocny środek pola, nikt nie jest uważany za typowego rezerwowego.
Bardzo przydaliby się obaj.
Caceres ma tą przewagę nad Bocchettim, że zdecydowanie lepiej odnajduje się na bokach obrony. Widać te szlify otrzymane w Barcelonie.
Guarin nie jest to idealny następca Pirlo, ale cena jest bardzo przystępna. Pewnie ze względu na to, że w Porto jest silna konkurencja w środku pola i nie gra jakoś bardzo często. BTW. Do takiego stanu rzeczy powinniśmy dążyć - mocny środek pola, nikt nie jest uważany za typowego rezerwowego.
Bardzo przydaliby się obaj.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Jak to dokładnie jest? Ten obcokrajowiec liczy nam się na konto zeszłorocznego mercato (gdzie sprowadziliśmy już Vidala) czy jak w teraz ściągniemy dwóch non-UE, to latem nie będziemy mogli kupić żadnego?@Maras@ pisze: Z tym że wybór tu raczej polega (na chwilę obecną) nie na wybraniu między Montolivo a Guarinem tylko raczej między Guarinem a Ceceresem
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
To co napisałeś akurat potwierdza prawidła aklimatyzacji. Tzn. szybciej aklimatyzują się ( generalnie) Ci, którzy- a) grają w tej samej lidze, b) mówią tym samym językiem, c) pasują kulturowo, d) mają więcej doświadczenia, e) więcej w życiu piłkarskim przeszli, z niejednej szatni pot wąchali itd.Mietson pisze:Nedved był gwiazdą swojej reprezentacji (...) Nedved był także gwiazdą Lazio, a więc drużyny, która gra w Serie A co oznacza, że jest dostatecznie inteligentny i utalentowany, żeby odnaleźć się w realiach włoskiej piłki.@Maras@ pisze:Na Nedveda kiedyś wydaliśmy 35 banie i pierwszy sezon też miał przeciętnyKażdy wie co było dalej
Dlatego abstrachując od ewidentnych różnic między tymi piłkarzami, to właśnie mającemu strach w oczach młodziakowi Elii powinno się dać dłuższy kredyt zaufania. On mi wygląda na typ piłkarza, który najlepiej gra jak go trener przytula. A u Conte jest hardcore intensive, nie znam drugiego trenera, który tak bezpardonowo rozdzielał kadrę na: żelaznych- zmienników( zaledwie 3-5 piłkarzy) i trybunów ludowych.
Reasumując, dać chłopakowi czas.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Młodziak?? Chłopak?? Dać czas?? Człowieku, ten gość za miesiąc kończy 25 lat ! Nie 18, tylko 25 ! Ćwierćwiecze. Jest rówieśnikiem Messiego, Fabregasa czy Cavaniego, kariery robią ludzie młodsi od niego jak Aguero, Pato czy Balotelli, a ty go traktujesz jak smarkacza z glutami pod nosem, który stoi przestraszony w koncie, przytula pluszowego misia i boi się odezwać bo pan Conte jest groźny. Ktoś tutaj jakiś czas temu dobrze napisał - skrzydłowi starzeją się chyba najszybciej ze wszystkich piłkarzy (a zwłaszcza tacy, których głównym atutem jest prędkość), za trzy, cztery lata Elia będzie przypuszczalnie swoje najlepsze lata miał za sobą, więc tym bardziej nie róbmy z niego dzidzi którą trzeba się zajmować.Supersonic pisze:mającemu strach w oczach młodziakowi Elii powinno się dać dłuższy kredyt zaufania. On mi wygląda na typ piłkarza, który najlepiej gra jak go trener przytula. [...]
Reasumując, dać chłopakowi czas.
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2012, 00:08 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Supersonic, dać chłopakowi czas? Raczysz żartować. Gość gdyby był wart tego klubu to już dawno by wygrał rywalizację z chociażby Chelo, który też jest nowy we Włoszech. Nasze skrzydła szału nie robią, mamy świetnego Mirka, solidnego Pepe a reszta to przeciętniaki i jeśli on spędza przez pół roku na boisku 76 minut to znaczy, że trzeba go opchnąć.
Pogódźmy się z tm, Elia ma prawie 25 lat i nic z niego nie będzie. Tak naprawdę, to on nigdy się nie prezentował dobrze a jedynie miewał przebłyski. O ile w sierpniu można jeszcze było spekulować na temat tego czy on coś jednak potrafi to teraz już wiadomo, że to przeciętniak, który nie nadaje się nawet na rezerwowego w Juve.
Pogódźmy się z tm, Elia ma prawie 25 lat i nic z niego nie będzie. Tak naprawdę, to on nigdy się nie prezentował dobrze a jedynie miewał przebłyski. O ile w sierpniu można jeszcze było spekulować na temat tego czy on coś jednak potrafi to teraz już wiadomo, że to przeciętniak, który nie nadaje się nawet na rezerwowego w Juve.
- @Maras@
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
- Posty: 771
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
Dobra. Nie ma się już co spierać bo to bez sensu. Każdy ma swoją rację i niech chwilowo tak pozostanie. Jutro czeka nas nowy mecz i może będziemy mądrzejsi o kolejne spostrzeżenia...
PS. Czytaliście o możliwości przejścia Immobile do Fiorentiny ? Jak dla mnie byłoby to złe posunięcie. Uważam że lepiej dla zawodnika będzie jak pozostanie w Pescarze przynajmniej do końca tego sezonu. Tam ma pewny pierwszy plac, jest już zgrany z drużyna, a i może uda im się awansować do Serie A (co mogłoby skończyć się w ten sposób że wypożyczylibyśmy go i na kolejny sezon, żeby mógł się ogrywać już na najwyższym poziomie)... A co Wy sądzicie na ten temat ??
PS. Czytaliście o możliwości przejścia Immobile do Fiorentiny ? Jak dla mnie byłoby to złe posunięcie. Uważam że lepiej dla zawodnika będzie jak pozostanie w Pescarze przynajmniej do końca tego sezonu. Tam ma pewny pierwszy plac, jest już zgrany z drużyna, a i może uda im się awansować do Serie A (co mogłoby skończyć się w ten sposób że wypożyczylibyśmy go i na kolejny sezon, żeby mógł się ogrywać już na najwyższym poziomie)... A co Wy sądzicie na ten temat ??



- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Typowy głos pokolenia "wszystko teraz, wszystko naraz". już już już teraz, teraz teraaaaaaaaz.zahor pisze: Młodziak?? Chłopak?? Dać czas?? Człowieku, ten gość za miesiąc kończy 25 lat ! Nie 18, tylko 25 ! Ćwierćwiecze. Jest rówieśnikiem Messiego, Fabregasa czy Cavaniego, kariery robią ludzie młodsi od niego jak Aguero, Pato czy Balotelli, a ty go traktujesz jak smarkacza z glutami pod nosem, który stoi przestraszony w koncie, przytula pluszowego misia i boi się odezwać bo pan Conte jest groźny. Ktoś tutaj jakiś czas temu dobrze napisał - skrzydłowi starzeją się chyba najszybciej ze wszystkich piłkarzy (a zwłaszcza tacy, których głównym atutem jest prędkość), za trzy, cztery lata Elia będzie przypuszczalnie swoje najlepsze lata miał za sobą, więc tym bardziej nie róbmy z niego dzidzi którą trzeba się zajmować.
Po pierwsze to liga włoska najbardziej z TOP5 wielkich lig ceni doświadczenie. Jest najbardziej zaawansowana wiekowo. Historia calcio się kłania. Włoską ligę Mediolany wygrywały ze średnią powyżej 30. Wiem, że dziwi Cię że ci ludzie nie grali podłączeni do respiratora.
Poproszę nazwiska max 25-o latków którzy zawładnęli Turynem. Tylko bez wielkich gwiazd- bo nie rozmawiamy tu o tym czy Elia będzie następcą nie wiem Alexa czy DI Livio tylko czy go sprzedać. Claro?
To nie FM czy inny CM że 25-o latka się odkłada na strych. To jest lajf.
I nie wyskakuj mi tu z tym kto co ile osiągnął w jakim wieku, bo ja Ci powiem że Di Natale sezony życia gra po 33 roku a Prso w wieku 25u lat nie był profesjonalnym piłkarzem i wymienię Ci dziesiątki takich nazwisk. Wiek nie ma tu większego znaczenia.
Powtarzam, nie rozmawiamy o tym, czy Elia odbierze złotą piłkę w ciągu trzech lat tylko czy ma spadać, czy dostać jeszcze szansę. A z tego co mi się wydaje nie chodzisz z Conte na treningi i nie wiesz czy zasłużył na więcej niż 76 minut. Ja też tego nie wiem, wiem za to, że Del wiele wyborów personalnych Conte jest szalenie kontrowersyjnych i ma on SWOICH ludzi i ma takich, którzy delikatnie mówiąc nie mają u niego lekko. To normalne co zrobiono z Zieglerem? z Del Piero? z Tonim, Iaquintą i Amaurim, że zagrali razem ZERO minut.
Ja z tych 76-u minut widziałem ile tam 5? w Rzymie, gdzie posłał piłkę meczową Quag'owi w ciągu tych 5ciu. ( W ostatniej akcji meczu dostał fatalną piłę za plecy, nie sięgnął trudno)
Elia nie mówi w narzeczu, nie grał w tej lidze, Holendrzy to nie Chile, Brazylia czy inne latyno-śródziemno-sjesta-fiesta nacje. W HSV zagrał dwa pełne sezony, w silniejszej od Włoch reprezentacji Holandii zagrał 20 kilka spotkań, ale eksperci powiedzieli, że to szrot no i trudno. Nie pogadam.
NIE TACY JAK ON aklimatyzowali się daleko dłużej. Przykładów można podać setki od C.Ronaldo w MU jako jednym z 2ch największych zaczynając. Dać jeszcze pół roku, zaprzestać idiotycznej liczbie transferów w Juve jaka ma miejsce od 3-4 lat, ja mówię tylko o tym. O czym Ty, zaperzając się na mnie, że on ma 25 a nie 18 i dostał 76 min.. nie wiem.
p.s. Zaaklimatyzowany, nabuzowany Cavani, na dzień dobry szedł łeb w łeb z pewnym koneserem wina, a w ciągu pierwszych 700dni we Włoszech ukąsił całe 7 razy. Miał farta, że go nie pogoniono w tym Neapolu po 3 miesiącach
sprzedawajmy piłkarzy po okresie przygotowawczym, jak nie rokują. A co tam. Najgorsze, że u nas tak się robi. R.I.P.Mietson pisze:, dać chłopakowi czas? Raczysz żartować.
Jedni się aklimatyzują szybciej inni wolniej. BYĆ MOŻE jedni są gwardią trenera inni nie. Być może. Zresztą to jest na dłuższą polemikę, to nie jest takie biało- czarne.Mietson pisze: Gość gdyby był wart tego klubu to już dawno by wygrał rywalizację z chociażby Chelo, który też jest nowy we Włoszech.
Mietson pisze: jeśli on spędza przez pół roku na boisku 76 minut to znaczy, że trzeba go opchnąć.
Problem Juventusu od czasów serie B polega na tym, że Juventus nie rozumie co znaczy promować piłkarzy i sprzedawać ich po godziwej cenie. Juventus ma nieograniczony budżet więc stać go na 10 niewypałów w 3 lata i sprzedawanie piłkarzy gdy ich wartość cały czas maleje.

Poza tym Juventus nie szanuje pracowników ( Treze, Camor, Diego, Gio itd. etc.) to nie jest fajne.
Mietson pisze: Tak naprawdę, to on nigdy się nie prezentował dobrze a jedynie miewał przebłyski.
Sorry chłopie ale bardziej niż Twoja interesuje mnie opinia Van Marwijka, który dał mu zagrać 28 razy w 3ciej najsilniejszej obecnie reprezentacji świata.
To jest jakiś absurd, 10 lat temu piłkarz miał rundę, dwie, trzy, żeby pokazać przydatność a teraz wystarcza 76 minut albo nic jak u Zieglera i już wszyscy wszystko wiedzą. Bo przecież nie stałością sukcesy są budowane, tylko wymianami kilkunastu piłkarzy co sezon. aha.

Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2012, 01:02 przez Supersonic, łącznie zmieniany 3 razy.
- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Up, to były własnie te przebłyski. Martinez, Elia, żadna różnica.
Darujmy sobie wieczne talenty, i skupmy sie na kimś porządnym.
Marotta chciał dobrze, nie wyszło trudno patrzy sie dalej, a nie po pół roku dalej trzyma sie ręke w przyslowiowym nocniku i liczy bóg wie na co..
Elia już nie ma czasu. Miał pół roku to dosyć dużo. Dlatego darujmy sobie dyskusje na temat tego kopacza. Dyskusji może podlegać tylko to, czy z ogórkami szanse dostawać powinien on, czy Esti czy inny Giak. Podlegać jej nie może za to talent Holendra, którego zbyt wyjątkowego to on nie ma.
Mit 'cudownych' mistrzostw w wykonaniu Eljero nie może rzutować na jego całą kariere, dajcie spokój.
Stycznia dzień ósmy. Licze, że w końcu zacznie sie coś dziać. Inter łapie wiatr w żagle i to już nie na żarty i szczerze zaczynam sie obawiać, żeby to z nimi walka o 3 miejsce sie nie rozgrywala..
Darujmy sobie wieczne talenty, i skupmy sie na kimś porządnym.
Marotta chciał dobrze, nie wyszło trudno patrzy sie dalej, a nie po pół roku dalej trzyma sie ręke w przyslowiowym nocniku i liczy bóg wie na co..
Elia już nie ma czasu. Miał pół roku to dosyć dużo. Dlatego darujmy sobie dyskusje na temat tego kopacza. Dyskusji może podlegać tylko to, czy z ogórkami szanse dostawać powinien on, czy Esti czy inny Giak. Podlegać jej nie może za to talent Holendra, którego zbyt wyjątkowego to on nie ma.
Mit 'cudownych' mistrzostw w wykonaniu Eljero nie może rzutować na jego całą kariere, dajcie spokój.
Stycznia dzień ósmy. Licze, że w końcu zacznie sie coś dziać. Inter łapie wiatr w żagle i to już nie na żarty i szczerze zaczynam sie obawiać, żeby to z nimi walka o 3 miejsce sie nie rozgrywala..
- rosomak
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2010
- Posty: 377
- Rejestracja: 16 maja 2010
Trzeba nie miec mozgu jezeli sie uwaza ze taki Elia nie ma talentu.
Poczekajcie jeszcze moment i tak jak z Ghacerinim bedzie holendra chwalic,jezeli Conte jest dobrym trenerem to on pokaze klase,to samo bedzie z Sahinem w Realu, to sa gracze wysokich lotow ale dluzej przechodza czas aklimatyzacji,nie kazdy odrazu potrafi w pewien system wejsc.
To tak jak zludzmi nacodzien, muzyk czy sportowiec ma jakies tam nawyki i musi je poprawic,zmienic i to nie trwa z tygodnia na tydzien, jedni to zrobia w miesiac inni w pol roku a jeszcze inni w 10 miesiecy albo rok.
Poczekajcie jeszcze moment i tak jak z Ghacerinim bedzie holendra chwalic,jezeli Conte jest dobrym trenerem to on pokaze klase,to samo bedzie z Sahinem w Realu, to sa gracze wysokich lotow ale dluzej przechodza czas aklimatyzacji,nie kazdy odrazu potrafi w pewien system wejsc.
To tak jak zludzmi nacodzien, muzyk czy sportowiec ma jakies tam nawyki i musi je poprawic,zmienic i to nie trwa z tygodnia na tydzien, jedni to zrobia w miesiac inni w pol roku a jeszcze inni w 10 miesiecy albo rok.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Supersonic ma sporo racji. Elia powinien zostać. Ktoś go oglądał, ktoś w niego wierzył, pewien trener stwierdził że może się przydać a pewien dyrektor go kupił.
Niech zostanie, i tak marne są szanse, że zastąpi go ktoś ciekawy [kogo tam ma Roma jeszcze na ławce?]. W końcu to błyskotliwy chłopak, może w którymś meczu da fajną zmianę i uratuje Nam 3 pkt.
Niech zostanie, i tak marne są szanse, że zastąpi go ktoś ciekawy [kogo tam ma Roma jeszcze na ławce?]. W końcu to błyskotliwy chłopak, może w którymś meczu da fajną zmianę i uratuje Nam 3 pkt.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
To zdumiewające. Opowiedz nam o tym więcej.Supersonic pisze: Typowy głos pokolenia "wszystko teraz, wszystko naraz". już już już teraz, teraz teraaaaaaaaz.
Tak, a wiesz co było charakterystyczne w tych zespołach z Mediolanu? Że grają właściwie bez skrzydłowych, którzy to, jak napisałem wcześniej, starzeją się najszybciej.Supersonic pisze: Po pierwsze to liga włoska najbardziej z TOP5 wielkich lig ceni doświadczenie. Jest najbardziej zaawansowana wiekowo. Historia calcio się kłania. Włoską ligę Mediolany wygrywały ze średnią powyżej 30. Wiem, że dziwi Cię że ci ludzie nie grali podłączeni do respiratora.
Prosisz o nazwiska graczy, którzy zawładnęli Turynem, ale nie wielkich gwiazd?? W takim razie ja poproszę o nazwiska słynnych Murzynów w Juventusie, tylko żebyś nie wymieniał tych czarnych.Supersonic pisze: Poproszę nazwiska max 25-o latków którzy zawładnęli Turynem. Tylko bez wielkich gwiazd- bo nie rozmawiamy tu o tym czy Elia będzie następcą nie wiem Alexa czy DI Livio tylko czy go sprzedać. Claro?
To, że pojedynczy piłkarze wystrzelili w późnym wieku to nie znaczy, że nie ma to żadnego znaczenia, bo zgaduję że jakby nagle Marotta zaczął sprowadzać na potęgę 35-latków to byś jednak miał pewne zastrzeżenia. Poza tym nie zrozumiałeś o co mi chodziło - nie twierdzę że Elia niedługo umrze bo jest stary tylko że zawodnika w tym wieku nie można traktować jak dziecka, prowadzać za rączkę i cieszyć się z każdego pojedynczego zagrania, należy już od niego wymagać regularnej gry na wysokim poziomie.Supersonic pisze: To nie FM czy inny CM że 25-o latka się odkłada na strych. To jest lajf.
I nie wyskakuj mi tu z tym kto co ile osiągnął w jakim wieku, bo ja Ci powiem że Di Natale sezony życia gra po 33 roku a Prso w wieku 25u lat nie był profesjonalnym piłkarzem i wymienię Ci dziesiątki takich nazwisk. Wiek nie ma tu większego znaczenia.
Co innego Ziegler, którego Conte odpalił na początku swojej przygody z Juve, a co innego Elia, którego ogląda od pół roku. Natomiast przykład z Amaurim czy Vickiem to rozumiem że w ramach żartu - naprawdę uważasz że Conte powinien dać im zagrać w pięciu meczach zanim mógłby dojść do wniosku, że oni to się nadają co najwyżej do przeprowadzania dzieci przez pasy?Supersonic pisze: Powtarzam, nie rozmawiamy o tym, czy Elia odbierze złotą piłkę w ciągu trzech lat tylko czy ma spadać, czy dostać jeszcze szansę. A z tego co mi się wydaje nie chodzisz z Conte na treningi i nie wiesz czy zasłużył na więcej niż 76 minut. Ja też tego nie wiem, wiem za to, że Del wiele wyborów personalnych Conte jest szalenie kontrowersyjnych i ma on SWOICH ludzi i ma takich, którzy delikatnie mówiąc nie mają u niego lekko. To normalne co zrobiono z Zieglerem? z Del Piero? z Tonim, Iaquintą i Amaurim, że zagrali razem ZERO minut.
No widzisz, Ty widziałeś piłkę meczową i fatalną piłkę za plecy, ja widziałem zwykłe podanie na dobieg po ziemi na dziesięć metrów i dwa kiksySupersonic pisze: Ja z tych 76-u minut widziałem ile tam 5? w Rzymie, gdzie posłał piłkę meczową Quag'owi w ciągu tych 5ciu. ( W ostatniej akcji meczu dostał fatalną piłę za plecy, nie sięgnął trudno)
No dobra, ale co z tego? Swoją drogą to zawsze uważałem że Włochy są dla Holendrów piłkarsko gościnne.Supersonic pisze: Elia nie mówi w narzeczu, nie grał w tej lidze, Holendrzy to nie Chile, Brazylia czy inne latyno-śródziemno-sjesta-fiesta nacje.
Warto dodać że zespół z Hamburga zajmował wówczas kolejno 7. i 8. miejsce, przy czym w drugim sezonie Elia siadł na ławceSupersonic pisze: W HSV zagrał dwa pełne sezony,
Wielu jest piłkarzy którzy w reprezentacji grają o wiele lepiej niż w klubach, jak Smolarek, Podolski, Grosso...Supersonic pisze: w silniejszej od Włoch reprezentacji Holandii zagrał 20 kilka spotkań, ale eksperci powiedzieli, że to szrot no i trudno. Nie pogadam.
Warto może dodać że jak C. Ronaldo trafił do Man Utd, to miał 18 lat. Jeżeli Ty chcesz niańczyć 25-latka, to jemu Ferguson wówczas powinien przynosić kolorowanki, ale wolał wystawiać go do składu - już w pierwszym sezonie Portugalczyk zagrał 29 spotkań ligowych.Supersonic pisze: NIE TACY JAK ON aklimatyzowali się daleko dłużej. Przykładów można podać setki od C.Ronaldo w MU jako jednym z 2ch największych zaczynając.
Poczekajmy aż nikt nie da za niego złamanego grosza, tak będzie lepiej. W tej chwili, jeżeli tylko nie połamie nam się nagle czterech skrzydłowych, raczej nie widzę możliwości żebyśmy mieli sobie pluć w brodę jeżeli Elia odejdzie. Natomiast jak przesiedzi na ławce jeszcze pół roku i stanie się równie atrakcyjnym kąskiem, jak Amauri, to już tak.Mietson pisze: sprzedawajmy piłkarzy po okresie przygotowawczym, jak nie rokują. A co tam.
Ok, wyobraź sobie że kupujesz gracza za 9 baniek, na treningach kopie się w czoło, trener sugestie żeby wystawić go w pierwszym składzie w ważnym meczu traktuje jako niesmaczny żart. Co z nim robisz? Starasz się go "wypromować" na siłę? Wciskasz go do pierwszego składu żeby pokazać światu "heloł, patrzcie, ten zawodnik u nas gra, jest ważny, ale i tak możemy go sprzedać jeżeli dacie za niego wystarczająco dużo"? Dobrze napisałeś "wartość cały czas maleje" - w tej chwili być może znajdzie się ktoś myślący w taki sposób jak Ty, tzn. "może to brak aklimatyzacji, może coś tam, w sumie w kadrze grał, w sumie ma dopiero 25 lat" i go kupi za cenę podobną, za jaką Elia przyszedł do nas latem. Natomiast jeżeli jego kariera będzie przebiegać równie owocnie do czerwca, to szansa na upolowanie frajera będzie mniej więcej taka, jak to że Marotta zagra w totka i wygra akurat równowartość tego, co wydał na Holendra.Supersonic pisze: Problem Juventusu od czasów serie B polega na tym, że nie rozumie co znaczy promować piłkarzy i sprzedawać ich po godziwej cenie. Juventus ma nieograniczony budżet więc stać go na 10 niewypałów w 3 lata i sprzedawanie piłkarzy gdy ich wartość cały czas maleje.![]()
Ten sam trener, który oglądając go z daleka stwierdził, że facet się przyda, widząc go przez pół roku na treningach doszedł do wniosku, że nie warto na niego stawiać.Ouh_yeah pisze:Supersonic ma sporo racji. Elia powinien zostać. Ktoś go oglądał, ktoś w niego wierzył, pewien trener stwierdził że może się przydać a pewien dyrektor go kupił.
Akurat nawet gdyby nie zastąpił go absolutnie nikt, to raczej nie miałoby to wielkiego wpływu na wyniki, bo do tego momentu przydatność Holendra była praktycznie zerowa. Natomiast te kilka baniek różnicy między kwotą, za jaką można go spylić teraz i sumą, jaką zgarniemy za niego po kolejnym półroczu na ławce może być decydujące przy staraniach o zawodnika, który da nam więcej niż "może fajną zmianę i trzy punkty".Ouh_yeah pisze: Niech zostanie, i tak marne są szanse, że zastąpi go ktoś ciekawy [kogo tam ma Roma jeszcze na ławce?]. W końcu to błyskotliwy chłopak, może w którymś meczu da fajną zmianę i uratuje Nam 3 pkt.
Mnie też to niepokoi. Ranieri scudetto nie wygra, ale do LM jak najbardziej może wejść. Jako że absolutnie nie wyobrażam sobie żeby za rok w tych rozgrywkach miało zabraknąć Milanu, w TOP 3 może być naprawdę ciasno. Zobaczymy co pokaże Udinese, które nie gra wielkiej piłki ale punktuje, zobaczymy co pokaże Napoli, które potrafi zagrać wielkie mecze ale traci punkty.Dante93 pisze: Stycznia dzień ósmy. Licze, że w końcu zacznie sie coś dziać. Inter łapie wiatr w żagle i to już nie na żarty i szczerze zaczynam sie obawiać, żeby to z nimi walka o 3 miejsce sie nie rozgrywala..
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
zahor pisze:To zdumiewające. Opowiedz nam o tym więcej.Supersonic pisze: Typowy głos pokolenia "wszystko teraz, wszystko naraz". już już już teraz, teraz teraaaaaaaaz.
a nie powiem już. psikus :-D
Ludzie specjalnej troski są ci skrzydłowi.zahor pisze: Tak, a wiesz co było charakterystyczne w tych zespołach z Mediolanu? Że grają właściwie bez skrzydłowych, którzy to, jak napisałem wcześniej, starzeją się najszybciej.
Idę zgłosić Giggsa do księgi rekordów guinessa, kategoria: "człowiek, który wygrywał, gdy lekarze, znachorzy i matka natura już go skreślili"
Ale idzie ostra semantyka. Dawaj pierwszy mudżyna buz mudżyna, to potem ja dam moich.zahor pisze: Prosisz o nazwiska graczy, którzy zawładnęli Turynem, ale nie wielkich gwiazd?? W takim razie ja poproszę o nazwiska słynnych Murzynów w Juventusie, tylko żebyś nie wymieniał tych czarnych.
Zahorze, ogólnie gdybyśmy rozmawiali o obozie pracy gdzieś nad Kołymą, to przyznałbym Ci rację, ale ponieważ nie rozmawiamy

to nie jest wszystko takie czarno-białe i przestrzegam przed ekstremizmami bo ani Ty, ani ja nie chadzamy na treningi do Conte i nie wiemy czy Elia jest taki sromotnie badziewny, czy po prostu Conte nie potrafi do niego dotrzeć. Czy tysiąc innych powodów dla których, jest jak jest.
Nie sprzedawać.

Odbijam argument "sprzedać i te kilka mld dołożyć do gwiazdora" bo nikogo Juve za 30mln nie kupi, więc można już przestać zbierać. Kupi trzy razy po 10mln daj boże nie Martinezów, Giache-coś-tam więc tym bardziej nie zbierać.
- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1396
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
A ja tam się zgadzam w pełnej rozciągliwości z Supersonikiem. Jedni wchodzą w sezon od razu vel Krasic, a potem tracą formę i grają tak, że szkoda ich oglądać... A inni potrzebują tego sezonu do przyswojenia sobie reguł gry. Inteligentny trener (a wierzę, że Conte takim jest) powinien umieć poprowadzić takiego gracza, a nie od razu pozbywać się go.
Jutro, a właściwie już dziś po lewej zagra Vucinic, który bądź co bądź zawsze tą asystę potrafi zdobyć. Pewnie za niego wejdzie Giacch, ale mile widziany byłby Elia.
Eh pokładałem dużą wiarę w osobach Chelo i Giacch, niestety jakoś nie chcą mi sprawić przyjemności.
Jutro, a właściwie już dziś po lewej zagra Vucinic, który bądź co bądź zawsze tą asystę potrafi zdobyć. Pewnie za niego wejdzie Giacch, ale mile widziany byłby Elia.
Eh pokładałem dużą wiarę w osobach Chelo i Giacch, niestety jakoś nie chcą mi sprawić przyjemności.