Seriale
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1215
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Ja też w pełni polecam. Gdy przeczytałem o co chodzi jakoś nie byłem "napalony" na to, ale skusił mnie Elijah Wood i nie żałuję - można się popłakać przy pomysłach tego "psa".Juras_Senat pisze:Podpisuje się pod tym rękoma i nogami. Jedna z bardziej udanych produkcji ever, masa moich znajomych jara się tym serialem. Proponuje, by lepiej zrozumieć pokrętną logikę psa, raczyć się podczas oglądania tym samym co główny bohater, czyli browar i..steru pisze:Specyficzny humor tego serialu bardzo mi się podoba. Obejrzałem cały sezon i nie żałuję. Pies wymiata.pan Zambrotta pisze:Czy ktoś oglądał serial Wilfred i może go polecić? bo fabuła wydaje się być... hm... oryginalna 8)

Widzialeś S06E09? Ten serial urywa łeb. 6. sezon, a produkcja wciąż świeża. Przeciwnie do większości seriali forma rośnie, a nie opada.steru pisze:Serialem numer jeden pozostaje Dexter. Nic mu nie zagrażaCieszy niezmiernie zamówienie dwóch kolejnych sezonów. Co to będzie jak się ten serial skończy

Widziałem pierwszy sezon (i bez szału jak dla mnie). Opłaca się zaczynać drugi?steru pisze:Największe rozczarowanie to dla mnie Walking Dead. Wczorajszy odcinek zamknął pierwszą część sezonu (wraca w lutym) i po raz kolejny rozczarował. Ok, ostatnie minuty były dobre w przekroju tego sezonu ale to dalej za mało. Cieszy jedynie, że odnaleźli SophięSzkoda potencjału jaki ma ten serial.
Mam tak samo, ale u mnie różnie. Raz mam ochotę bardziej na Dexa, raz na BE. Oba dobre (przy czym teraz bedzie wygrywał Dex, patrz wyżej).Judzio pisze:Ja aktualnie oglądam tylko Dextera i Boardwalk Empire (no i Clone Wars jak mi sie nudzi) i muszę powiedzieć że co tydzień bardziej czekam na Boardwalka (może nie ma zbyt wiele akcji ale klimacik jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>).
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2190
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Ogląda ktoś Mentalistę
Właśnie skończyłem 3. sezon i... przeżyłem istne katharsis. Fenomenalny finał :!: Chyba jeden z lepszych jakie kiedykolwiek widziałem.
Cały odcinek był niesamowity. Cały czas zastanawiałem się, kto jest wtyczką Red Johna i przyznam, że obstawiałem LaRoche'a. O'Loughlin wprawdzie przez moment przemknął mi przez myśl, ale i tak była to ogromna niespodzianka. Jane zrealizował swoją zemstę, choć myślałem, że pokusi się o coś bardziej wyszukanego.
Pokusiłem się o promo 4. sezonu, który już trwa i już wiem, że to jeszcze nie koniec sprawy Red Johna. Jestem ciekawy co stanie się z Jane'm i czy Red John mógłby okazać się kimś innym?

Właśnie skończyłem 3. sezon i... przeżyłem istne katharsis. Fenomenalny finał :!: Chyba jeden z lepszych jakie kiedykolwiek widziałem.
Cały odcinek był niesamowity. Cały czas zastanawiałem się, kto jest wtyczką Red Johna i przyznam, że obstawiałem LaRoche'a. O'Loughlin wprawdzie przez moment przemknął mi przez myśl, ale i tak była to ogromna niespodzianka. Jane zrealizował swoją zemstę, choć myślałem, że pokusi się o coś bardziej wyszukanego.
Pokusiłem się o promo 4. sezonu, który już trwa i już wiem, że to jeszcze nie koniec sprawy Red Johna. Jestem ciekawy co stanie się z Jane'm i czy Red John mógłby okazać się kimś innym?
Nie da się ukryć, że chyba jednak minimalnie poziom opadł w stosunku do zwłaszcza dwóch pierwszych sezonów, ale i tak jest świetny. Czekam na napisy do 9. odcinka :-DMartin pisze:Oczywiście, że podchodzi. Oglądam na bieżąco. Ale... brakuje czegoś z pierwszych dwóch sezonów. Być może je za bardzo idealizuje, ale tam się non stop coś działo. Cały czas akcja, siedziałem i oglądałem każdy odcinek jak na szpilkach. Teraz tego nie ma. Nie denerwuje się, że mu się nie uda, bo się uda. Sezon 5 to sezon wpadek. 6 niestety ich nie unika. Jest ich mniej ale przygotowanie do wielkiego bumu trwa 10 odcinków by w 11 przypieprzyć z mocą taranu.... i to wszystko. Jak dla mnie to takie mydlenie, zbieranie żniw. Niczego innego nie potrafią zasiać. Boje się o kolejne 2 sezony, naprawdę. Żeby Dexter nie podzielił losu PB.steru pisze:Tak jak zwykle? Znaczy się, że Ci Dexter już nie podchodzi?Martin pisze: Szkoda tylko, że zapowiadało się dobrze a na razie wychodzi tak jak zwykle.
Ocena po 9 odcinkach: 7.5/10
Przyznam, że także obiecywałem sobie nieco więcej po tym serialu. Na pewno dokończę jednak ten sezon. Jeśli końcówka nie będzie zachęcająca to drugiego sezonu już nie zacznę.Martin pisze:A szkoda... szkoda by było gdybyśmy oglądali 12 odcinków i dowiedzieli się... niczego. Jaki sens oglądać? Na chwilę obecną to jest mój drugi serial (kosztem Boardwalk Empire) po Dexterze. Zostały 4 odcinki i jakoś dam radę. Jednak niektóre motywy są niepotrzebne, dłużą się niemiłosiernie. Nie wprowadzają nic do serialu, nic czego nie można by wyciąć, a sprawiają wrażenie zapchajdziur. Tylko po to aby serial miał 12 odcinków.steru pisze:Serial jest świetny. Genialnie dobrani aktorzy i ich świetne role, do tego scenariusz twórców "24" i mamy Homeland. Liczysz, że trochę przyspieszy? Sezon drugi został zamówiony, nie mogą nam wszystkiego wyjaśnić już w tym sezonie.Martin pisze:Początek tak się zapowiadał. Potem jakby serial zwolnił, wiele niepotrzebnych scen. Jakby na siłę wydłużany. spokojnie można by było zrobić z tego 6 odcinkowy serial. Nie wiem jak 9 odcinek bo jeszcze nie oglądałem, ale końcówka 8 zakończyła się niespodziewanie. Mam nadzieję, że teraz już przyspieszą.
Ocena po 8 odcinkach: słabe 7/10
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Ja ogladam Mentaliste i masz racje - final 3. sezonu to jest cos niezwyklego i rzadko spotykanego w swiecie seriali. Osobiscie troche zaluje, ze nie zakonczyli nim calego serialu, bo byloby to odejscie w prawdziwym blasku chwaly. No, ale wiadomo - sprzedaje sie, to trzeba krecic. Sciagaj i ogladaj na biezaco 4. sezon, to poznasz odpowiedzi na swoje pytaniafrancois pisze:Ogląda ktoś Mentalistę![]()
Właśnie skończyłem 3. sezon i... przeżyłem istne katharsis. Fenomenalny finał :!: Chyba jeden z lepszych jakie kiedykolwiek widziałem.
Cały odcinek był niesamowity. Cały czas zastanawiałem się, kto jest wtyczką Red Johna i przyznam, że obstawiałem LaRoche'a. O'Loughlin wprawdzie przez moment przemknął mi przez myśl, ale i tak była to ogromna niespodzianka. Jane zrealizował swoją zemstę, choć myślałem, że pokusi się o coś bardziej wyszukanego.
Pokusiłem się o promo 4. sezonu, który już trwa i już wiem, że to jeszcze nie koniec sprawy Red Johna. Jestem ciekawy co stanie się z Jane'm i czy Red John mógłby okazać się kimś innym?

Sa juz od wczoraj przeciezfrancois pisze: Czekam na napisy do 9. odcinka :-D

- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Podziwiam wszystkich wielbicieli seriali from USA. Że też chce Wam się czekać tydzień w tydzień na kolejny nowy odcinek. Ja tak nie potrafię. Dlatego jeśli już znajde czas na serial to czekam aż cała seria ujrzy światło dzienne, a następnie oglądam w 2, 3 podejściach całość. Właśnie muszę dokupić nie dawno wydany u nas 5 sezon Weeds i w jakiś weekend zaszyć się w moim pokoju TV, by łyknąć Nancy jak młody pelikan. :-D
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2190
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Taki mam zamiarbeka pisze:Ja ogladam Mentaliste i masz racje - final 3. sezonu to jest cos niezwyklego i rzadko spotykanego w swiecie seriali. Osobiscie troche zaluje, ze nie zakonczyli nim calego serialu, bo byloby to odejscie w prawdziwym blasku chwaly. No, ale wiadomo - sprzedaje sie, to trzeba krecic. Sciagaj i ogladaj na biezaco 4. sezon, to poznasz odpowiedzi na swoje pytaniafrancois pisze:Ogląda ktoś Mentalistę![]()
Właśnie skończyłem 3. sezon i... przeżyłem istne katharsis. Fenomenalny finał :!: Chyba jeden z lepszych jakie kiedykolwiek widziałem.
Cały odcinek był niesamowity. Cały czas zastanawiałem się, kto jest wtyczką Red Johna i przyznam, że obstawiałem LaRoche'a. O'Loughlin wprawdzie przez moment przemknął mi przez myśl, ale i tak była to ogromna niespodzianka. Jane zrealizował swoją zemstę, choć myślałem, że pokusi się o coś bardziej wyszukanego.
Pokusiłem się o promo 4. sezonu, który już trwa i już wiem, że to jeszcze nie koniec sprawy Red Johna. Jestem ciekawy co stanie się z Jane'm i czy Red John mógłby okazać się kimś innym?
Oby serial ciągle utrzymywał swój poziom.
Właśnie obejrzałem ten odcinek i trzeba powiedzieć, że naprawdę trzyma w napięciu.beka pisze:Sa juz od wczoraj przeciezfrancois pisze: Czekam na napisy do 9. odcinka :-D
Czyli to jednak Trevis jest zabójcą. Czytałem o takiej koncepcji w komentarzach na FilmWebie, ale wobec zeznań wypuszczonej przez Travisa dziewczyny, a zwłaszcza wydarzeń już w 9. odcinku, wydawało się to niemożliwe. W takim razie kogo widzieli Dexter i Trevis przed Uniwersytetem?
Ps. Skąd Debra wie, że Rudy był bratem Dextera?
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Dexter wymiata - jak zawsze. Ostatni odcinek wgniótł w fotel. Fajnie, że wróciło Leverage. 11-ty odcinek dał radę, czekam na kolejne. Co do Walking Dead, to faktycznie ostatnie minuty były dobre, ale nie zmazuje to słabego całego sezonu. Generalnie szkoda.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Obejrzyj sobie jeszcze raz scene, jak czekaja w aucie przed uniwerkiem. Dexter wyciaga sie na fotelu i zamyka oczy, w tym czasie przemyka Gellar, Travis mowi o tym Dexowi, ale kiedy ten otwiera oczy, profesora juz nie widac. Sam do tego wracalem po zakonczeniu odcinka, ale bledu tutaj nie popelnili. A Debra kiedys sie musiala dowiedziec, ale nie pamietam konkretow teraz.
Oj, musisz uważniej oglądaćfrancois pisze:Właśnie obejrzałem ten odcinek i trzeba powiedzieć, że naprawdę trzyma w napięciu.beka pisze:Sa juz od wczoraj przeciezfrancois pisze: Czekam na napisy do 9. odcinka :-D
Czyli to jednak Trevis jest zabójcą. Czytałem o takiej koncepcji w komentarzach na FilmWebie, ale wobec zeznań wypuszczonej przez Travisa dziewczyny, a zwłaszcza wydarzeń już w 9. odcinku, wydawało się to niemożliwe. W takim razie kogo widzieli Dexter i Trevis przed Uniwersytetem?
Ps. Skąd Debra wie, że Rudy był bratem Dextera?

- Martin
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2002
- Posty: 1956
- Rejestracja: 07 października 2002
Sprawiasz wrażenie jakbyś nie oglądał pierwszych sezonów.alina pisze:Widzialeś S06E09? Ten serial urywa łeb. 6. sezon, a produkcja wciąż świeża. Przeciwnie do większości seriali forma rośnie, a nie opada.steru pisze:Serialem numer jeden pozostaje Dexter. Nic mu nie zagrażaCieszy niezmiernie zamówienie dwóch kolejnych sezonów. Co to będzie jak się ten serial skończy
Był lepszy niż 8 to fakt, ale czym tak bardzo wgniótł Cię w fotel? Faktem, że doktorek nie żyje? Czy faktem, że Dexter w pogoni za doktorkiem stwierdził, że prawdopodobnie będzie w tajemniczym przejściu, na klapie którego stoi ciężki stół (sic!). Nie chcę być posądzony za objeżdżanie Dextera, ale sezon ten nie jest jakiś wybitny.Antichrist pisze:Dexter wymiata - jak zawsze. Ostatni odcinek wgniótł w fotel.
W 4 sezonie sama do tego doszła.francois pisze: Ps. Skąd Debra wie, że Rudy był bratem Dextera?
http://dexter.wikia.com/wiki/Rudy
Swoją stroną dexter.wikia.com wymiata

@beka: do kogo odnosi się Twój post?
Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Log out: 31.03.2013
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Widziałem, widziałem. Odcinek sam w sobie dobry, zakończenie dość dobre - zaskakujące jakby nie było. Bardziej jednak zaczął mnie interesować wątek "geeka" od Masuki. Coś mi się wydaje, że z tym facetem mogą być problemy i czekam z niecierpliwością czy ten wątek zostanie rozwinęty.alina pisze:Widzialeś S06E09? Ten serial urywa łeb. 6. sezon, a produkcja wciąż świeża. Przeciwnie do większości seriali forma rośnie, a nie opada.
Jestem jednak lekko rozczarowany. Kto widział, żeby Dexter tak nieporadnie "polował" na swój cel?!
Finał Mentalisty zdecydowanie był najlepszym finałem ubiegłego sezonu serialowego. To co zafundowali nam scenarzyści chyba wszystkich zaskoczyło. Rzeczywiście, lepiej jednak jakby tak miał wyglądać finał całego serialu.francois pisze:Ogląda ktoś Mentalistę![]()
Właśnie skończyłem 3. sezon i... przeżyłem istne katharsis. Fenomenalny finał :!: Chyba jeden z lepszych jakie kiedykolwiek widziałem.
PS. White Collar wraca na antenę 17 stycznia

Te późniejsze bardziej mi się podobają, ot co. Nie chcę sie powtarzać - Dexter zyskuje, bo jest lepszy/taki sam jak na początku, a nie robi się coraz słabszy, jak inne seriale (californication, big bang theory, house, etc.)Martin pisze:Sprawiasz wrażenie jakbyś nie oglądał pierwszych sezonów.alina pisze:Widzialeś S06E09? Ten serial urywa łeb. 6. sezon, a produkcja wciąż świeża. Przeciwnie do większości seriali forma rośnie, a nie opada.steru pisze:Serialem numer jeden pozostaje Dexter. Nic mu nie zagrażaCieszy niezmiernie zamówienie dwóch kolejnych sezonów. Co to będzie jak się ten serial skończy
Mnie właśnie też ta ręka zaintrygowała...steru pisze:Widziałem, widziałem. Odcinek sam w sobie dobry, zakończenie dość dobre - zaskakujące jakby nie było. Bardziej jednak zaczął mnie interesować wątek "geeka" od Masuki. Coś mi się wydaje, że z tym facetem mogą być problemy i czekam z niecierpliwością czy ten wątek zostanie rozwinęty.alina pisze:Widzialeś S06E09? Ten serial urywa łeb. 6. sezon, a produkcja wciąż świeża. Przeciwnie do większości seriali forma rośnie, a nie opada.
Wg mnie nie tyle nieporadnie, co nonszalancko. Rutynasteru pisze:Jestem jednak lekko rozczarowany. Kto widział, żeby Dexter tak nieporadnie "polował" na swój cel?!

Ostatnio zmieniony 30 listopada 2011, 13:24 przez alina, łącznie zmieniany 1 raz.
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Mnie osobiście najbardziej podobały się sezony 1 i 2. Sezon z trójkowym też był wyjątkowy. No i brak mi Lumen jak cholera, więc ostatni sezon też coś w sobie miałalina pisze:Te późniejsze bardziej mi się podobają, ot co. Nie chcę sie powtarzać - Dexter zyskuje, bo jest lepszy/taki sam jak na początku, a nie robi się coraz słabszy, jak inne seriale (californication, big bang theory, house, etc.)

PS. Californication i Big Bang nie tracą w mojej opinii

PS2. Sprawdzał ktoś 2 broke girls? Serial mi się strasznie podoba.
- Martin
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2002
- Posty: 1956
- Rejestracja: 07 października 2002
O ile pomysłowość Dextera w pierwszych sezonach przykuwała uwagę (och! jaki on pomysłowy, jaki sprytny), tak teraz jest to już trochę naiwne. Wystarczy jedno spojrzenie i koleś wie, że ma do czynienia ze sprawcą. Od niechcenia idzie na wykład i bach! co za zbieg okoliczności, sprawca tu pracuje. Zaczyna na niego polować bez dowodów, ale co tam... A jak do czego dochodzi to wymiana słów i koleś jest puszczany wolno. Byliśmy świadkami, gdzie ofiary Dextera miały więcej argumentów a mimo to kończyły standardowo.
Do 1 i 2 dużo brakuje. Trójkowy wymiatał, miał to coś. Coś nowego, ekscentrycznego, ale jednocześnie pasującego do klimatu Dextera. Sezon 6 to znów powielanie pewnych schematów. Policja poluje, Dexter poluje. Policja jeden krok za Dexterem. Ehhh, szkoda, szkoda, bo zapowiadało się dobrze.
No i ta nonszalancja w ostatnim odcinku. Mimo wszystko Dexter trochę się psuje. Nie wiem jak w porównaniu do innych bo nie mam za bardzo okazji oglądać, ale widać, że równia pochyła. Co gorsza przypierdzelenie w czerep jakimś zarąbistym odcinkiem tego sezonu nie uratuje. No chyba, że mocno dadzą czadu we wszystkich 3 ostatnich epizodach.
Liczę właśnie na geeka. Że zagrozi Dexowi, że tak stabilny grunt zachwieje pozycją naszego bohatera. Boję się tylko, że będzie to ostatnia scena 12 odcinka.
Do 1 i 2 dużo brakuje. Trójkowy wymiatał, miał to coś. Coś nowego, ekscentrycznego, ale jednocześnie pasującego do klimatu Dextera. Sezon 6 to znów powielanie pewnych schematów. Policja poluje, Dexter poluje. Policja jeden krok za Dexterem. Ehhh, szkoda, szkoda, bo zapowiadało się dobrze.
No i ta nonszalancja w ostatnim odcinku. Mimo wszystko Dexter trochę się psuje. Nie wiem jak w porównaniu do innych bo nie mam za bardzo okazji oglądać, ale widać, że równia pochyła. Co gorsza przypierdzelenie w czerep jakimś zarąbistym odcinkiem tego sezonu nie uratuje. No chyba, że mocno dadzą czadu we wszystkich 3 ostatnich epizodach.
Liczę właśnie na geeka. Że zagrozi Dexowi, że tak stabilny grunt zachwieje pozycją naszego bohatera. Boję się tylko, że będzie to ostatnia scena 12 odcinka.

Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Log out: 31.03.2013