Sparing (05.08): JUVENTUS 8-0 Cuneo
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
A kto mówi o graniu z Barceloną? Zagraliśmy jeden mecz z kimś, kto jest pierwszoligowcem w Europie i przegraliśmy. Bardziej miarodajne, wg mnie są mecze, kiedy jednak przeciwnik jest ciut lepszy. Równie dobrze możemy zamiast III-ligowca postawić 11 pachołków i realizować taktykę Conte, skoro mamy się uczyć 'najprostszych schematów'.jackop pisze:Antichrist, czy bronienie się 90 min., wywalanie piłki 'byle dalej' i wygranie 1-0 z Barcą po karnym z kapelusza Cię satysfakcjonuje??? :doh:
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Kawałek twarzy przez ułamek sekundy było widać, uśmiechu nie zauważyłem. Po za tym, czy widziałeś aby wcześniej Conte bił brawo za niedokładne podanie? Albo dokładne takiego Sorensena, który Pirlo nie jest a wczoraj miał kilka fajnych przerzutów do Ruggiero...?Wesoł pisze:Kubba - :o
Stary, w jaki sposób ty wypatrzyłeś te "złość i pogardę"? Tym bardziej, że Conte stał tyłem do kamery...
Dla mnie to było tradycyjne "brawo za pomysł". Co nasunęło tobie akurat taką interpretację?
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Środek Pirlo-Marchisio/Vidal bez wątpienia będzie dobry na słabeuszy, którzy nie mają siły ofensywnej i skupiają się na obronie. Jeśli jednak przeciwnik nie skupi się tylko na obronie i będzie atakował, tak różowo może już nie być, ale oczywiście trzeba mieć nadzieję 
Poza tym nie ma się co na razie podniecać Vucinicem, bo tak jak zauważył Antichrist, Cuneo nie było dużo lepsze od plastikowych pachołków. Czekam na Betis, ale i tak brakuje mi w tegorocznym okresie przygotowawczym klasowych przeciwników, bo Milan i Inter to jednak trochę za mało, tak mi się wydaje.
No i na koniec pochwały: oprócz oklepanych już Pirlo, Marchisio i Vucinica zdecydowanie brawo dla Toniego i Pasquato. Obrony nie oceniam bo z takim przeciwnikiem poradziłby sobie nawet Mariusz Jop (chyba)
Poza tym nie ma się co na razie podniecać Vucinicem, bo tak jak zauważył Antichrist, Cuneo nie było dużo lepsze od plastikowych pachołków. Czekam na Betis, ale i tak brakuje mi w tegorocznym okresie przygotowawczym klasowych przeciwników, bo Milan i Inter to jednak trochę za mało, tak mi się wydaje.
No i na koniec pochwały: oprócz oklepanych już Pirlo, Marchisio i Vucinica zdecydowanie brawo dla Toniego i Pasquato. Obrony nie oceniam bo z takim przeciwnikiem poradziłby sobie nawet Mariusz Jop (chyba)

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Zgadzam się, trochę kaleczył, w tym wieku ma do tego prawo. Pochwaliłem go raczej za pomysły i chęci, za ruchliwość i za schodzenie do środka, czego brakuje naszym skrzydłowym. Wypożyczenie do Cagliari to byłby dobry pomysł. On teraz potrzebuje gry, a nie siedzenia na ławce. Od tego jest PepeOuh_yeah pisze:Według mnie Pasquato kaleczył. W styczniu pójdzie na wypożyczenie do Cagliari.pumex pisze:zdecydowanie brawo dla Pasquato

- Arty83
- Juventino
- Rejestracja: 21 maja 2011
- Posty: 253
- Rejestracja: 21 maja 2011
Może warto zatrzymac Pasquato i dawac mu szansę gry jako zmiennika a czasem nawet i w pierwszej 11. Zazwyczaj takie wypozyczanki koncza sie tym że potem sprzedajemy polowe karty a po sezonie lub dwoch sprzedajemy definitywnie. Więc pytam się skąd mamy brac talenty skoro potem sie ich pozbywamy. Klasyczny przyklad Giovinco bo miał chlopak talent tylko nikt nie pokazal mu wlasciwej drogi.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Kiedyś w sparingach walczyliśmy z klasowymi zespołami, niby wszystko fajnie, szło nam itd., a potem ligowe boiska i tak wszystko weryfikowały. W tym sezonie będziemy grali tylko z włoskimi drużynami więc przetarcia z Milanem i Interem uważam za wystarczające.
Nie pamiętacie już, że właśnie z drużynami poniżej TOP10 Serie A traciliśmy do tej pory dużo punktów? Może jednak trzeba nam nauczyć się grać ze słabszym rywalem...
Nie pamiętacie już, że właśnie z drużynami poniżej TOP10 Serie A traciliśmy do tej pory dużo punktów? Może jednak trzeba nam nauczyć się grać ze słabszym rywalem...
Pasquato to leszcz i pogódźcie się z tym. Poza dobrym uderzeniem nie dysponuję niczym. Typowy przeciętniak. Zresztą pokazał to poprzedni sezon w którym raczej nic nie pokazał grając w jakiś ogórach.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Angelu
- Juventino
- Rejestracja: 09 kwietnia 2007
- Posty: 160
- Rejestracja: 09 kwietnia 2007
Większość i tak wie swoje, że to ogórasy itp.Arbuzini pisze:Kiedyś w sparingach walczyliśmy z klasowymi zespołami, niby wszystko fajnie, szło nam itd., a potem ligowe boiska i tak wszystko weryfikowały. W tym sezonie będziemy grali tylko z włoskimi drużynami więc przetarcia z Milanem i Interem uważam za wystarczające.
Nie pamiętacie już, że właśnie z drużynami poniżej TOP10 Serie A traciliśmy do tej pory dużo punktów? Może jednak trzeba nam nauczyć się grać ze słabszym rywalem...
Nie warto się wysilać

- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Może, ale między Milanem czy Interem a tymi amatorami, co z nimi graliśmy, są jeszcze stany pośrednie, i moim zdaniem właśnie tam warto by było szukać rywala. Ktoś tu wspomniał o Barcelonie - pewnie że ten sparing nic by nam nie dał, bo z takim rywalem w tym roku o punkty nie zagramy. Ale już mecz ze Sportingiem obnażył pewne słabości i wniósł pewne informacje. Myślę że Betis, z którym zagramy, na upartego może posłużyć jako model takiej słabej drużyny Serie A, z którą zazwyczaj tracimy dużo punktów. Ale zamiast tej kopaniny z amatorami wolałbym zobaczyć Juventus w starciu z jakimiś średniakami. Jakieś Auxerre, jakaś Osasuna, może jakiś grecki zespół, coś w ten deseń. Rywal byłby słabszy od Juve, ale jednak do jakiegoś wysiłku by zmuszał. Poza tym mielibyśmy jakikolwiek pogląd na to w jakim stanie jest obecnie nasza obrona, bo po tych sparingach na ten temat nie wiemy praktycznie nic.Arbuzini pisze:Kiedyś w sparingach walczyliśmy z klasowymi zespołami, niby wszystko fajnie, szło nam itd., a potem ligowe boiska i tak wszystko weryfikowały. W tym sezonie będziemy grali tylko z włoskimi drużynami więc przetarcia z Milanem i Interem uważam za wystarczające.
Nie pamiętacie już, że właśnie z drużynami poniżej TOP10 Serie A traciliśmy do tej pory dużo punktów? Może jednak trzeba nam nauczyć się grać ze słabszym rywalem...
- @Maras@
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
- Posty: 771
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
Jeśli 9 goli i kilka asyst na skrzydle to dla Ciebie nic to fajnie masz... ja tam ciesze się że (prawdopodobnie) zostanie z nami. Wolę go na ławkę niż Martineza (którego trzeba gdzieś upchnąć za parę baniek) ...^FAZZI^ pisze:Pasquato to leszcz i pogódźcie się z tym. Poza dobrym uderzeniem nie dysponuję niczym. Typowy przeciętniak. Zresztą pokazał to poprzedni sezon w którym raczej nic nie pokazał grając w jakiś ogórach.



Tak, fajnie mam bo nie jestem naiwny. Widziałem wczorajszy mecz, widziałem wcześniejsze. Piłkarz jakich wielu, jarasz się tylko dlatego, że jest naszym wychowankiem.@Maras@ pisze:Jeśli 9 goli i kilka asyst na skrzydle to dla Ciebie nic to fajnie masz... ja tam ciesze się że (prawdopodobnie) zostanie z nami. Wolę go na ławkę niż Martineza (którego trzeba gdzieś upchnąć za parę baniek) ...^FAZZI^ pisze:Pasquato to leszcz i pogódźcie się z tym. Poza dobrym uderzeniem nie dysponuję niczym. Typowy przeciętniak. Zresztą pokazał to poprzedni sezon w którym raczej nic nie pokazał grając w jakiś ogórach.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"