Marco Motta

[Il Fenomeno]

Nie wiem jak Ty, ale ja nie oglądam zazwyczaj całych meczy innych drużyn poza Juventusem, a i z nami bezpośrednio nie zagrał. W derbach Rzymu które oglądałem także nie.

Ale skoro nie widziałeś chłopa ani razu w akcji to w ogóle nie powinieneś próbować oceniać przydatności tego transferu. Więc teraz pytam skąd zdanie "mnie on wcale nie przekonuje" skąd stwierdzenie "może ciut lepszy niż Zdenas"? Jestem również jakoś dziwnie przekonany, że nie widziałeś również w akcji Maggio czy Lichteinera. A uważasz, że oby dwóje byliby lepszymi opcjami. Maggio oraz Lichteiner grają jako wahadłowi, w systemie z 3 obrońcami.

[Brutalo]

Nie wiem jak Ty, ale ja nie oglądam zazwyczaj całych meczy innych drużyn poza Juventusem, a i z nami bezpośrednio nie zagrał. W derbach Rzymu które oglądałem także nie.

Ale skoro nie widziałeś chłopa ani razu w akcji to w ogóle nie powinieneś próbować oceniać przydatności tego transferu. Więc teraz pytam skąd zdanie "mnie on wcale nie przekonuje" skąd stwierdzenie "może ciut lepszy niż Zdenas"? Jestem również jakoś dziwnie przekonany, że nie widziałeś również w akcji Maggio czy Lichteinera. A uważasz, że oby dwóje byliby lepszymi opcjami. Maggio oraz Lichteiner grają jako wahadłowi, w systemie z 3 obrońcami.

Na takiej samej podstawie, na jakiej zostało napisane 90 % postów w temacie Transfery. Domysły+plotki+cena+zainteresowanie innych klubów+oceny innych kibiców+osiągnięcia+coś o czymś zapomniałem+coś czego nie można zdefiniować. Suma tych wszystkich składników tworzy moje przeczucie którym dzielę się na forum. A może rzeczywiście jestem do niego uprzedzony ?
Co do Twojego przeczucia że nie "widziałem w akcji" Maggio czy Lichteinera... przeczucie czasem się myli . Poza tym nominalnie to boczni obrońcy aktualnie ustawiani w takim systemie.

[Peja]

Gdyby to kibice decydowali, to w przyszłym sezonie mielibyśmy Aguero w ataku, a w obronie ciągle brylowaliby Legrotaglie, Grygera i De Ceglie

[szczypek]

Gdyby to kibice decydowali, to w przyszłym sezonie mielibyśmy Aguero w ataku, a w obronie ciągle brylowaliby Legrotaglie, Grygera i De Ceglie

Masz rację. Juventus powinien jeszcze zatrudnić kilku specjalistów od finansów, bo takich wyliczeń i cen nie znajdzie się nigdzie indziej.

Motta to dobry wybór, może nie najlepszy, ale dobry. Widziałem go kilka razy w akcji i jeśli nakreśli się mu dobry scenariusz to grać będzie na pewno lepiej niż ta czy ta dziewoja. Z niecierpliwością czekam na informacje dotyczącą lewej strony obrony i mam nadzieję, że i tam się coś ruszy, oby. I zacznijmy sprzedawać ten chłam wreszcie.

[Gandalf8]

Ja tam nie widziałem jak On gra, ale Marotta na pewno widział, bo inaczej by się nie interesował sprowadzeniem Go do Juve a ja wierze, że decyzje Marotty będą trafione - czas pokaże

[Supernova]

przeciętniak i nic wiecej na ławe ja tam wole juz Zebine

Nie masz pojecia o piłce.

Gdy chcial i mial zaufanie to gral jak Zambrotta.

Motta - 8.5: Absolutely magnificent this evening. Was a one-man show down the right hand side, as he gave away nothing in defence, and was a constant threat going forward. Would have scored a screamer were it not for Almunia. Italy's right back for 2010?
Rewanż:
Motta - 7.5: Magnificent once again was the future Italy right-back. Crucified Clichy in the first half, and should have been awarded a penalty on half-time. Almost scored on 22 minutes with a powerful run and shot.

Mecz vs Fiorentina
Motta: 6.5 - Had his hands full with Vargas in the first half but showed he was equal to the contest as the match wore on.
Mecz vs Udinese
Motta - 7.5: Once again very impressive. Created an early disallowed goal for Menez, and skipped past Pasquale on many occasions. The Di Natale assist did come from his side, but Motta can't really be criticised

To tylko te mecze ktore udalo mi sie wyłapac.

Ogladalem go w Dwumeczu z Arsenalem.

[fruwajacy]

EEE no, przecież w ostatnich sparingach to pokazał, że potrafi grać. Prawdą jest, że przeciwnicy byli "tacy sobie" ale jak będzie dostawał szansę regularnej gry to nie widzę przeszkód żeby grał w pierwszej jedenastce.

Trochę wiary Panowie!