Zdrada

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ

Czy umialbys wybaczyc partnerowi zdrade?

Można wybrać tylko 1. opcję

 
 
Pokaż wyniki
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 02 sierpnia 2008, 00:22

Patrycja pisze:Gdy np. kobieta lubi pić i zdradziła już kogoś - czemu miałaby tego nie zrobić drugi raz?
Ale że co? Jak raz się napije, to więcej nie mogę?
Patrycja pisze:co to w ogole za wytłumaczenie - byłam/łem pijana/y? To jeszcze bardziej pogarsza sprawę.
Z tym się zgadzam... Trzeba naiwnego człowieka, żeby coś takiego przeszło...


Patrycja

Juventino
Juventino
Rejestracja: 25 lipca 2008
Posty: 17
Rejestracja: 25 lipca 2008

Nieprzeczytany post 02 sierpnia 2008, 00:41

szczypek pisze:
Patrycja pisze:Gdy np. kobieta lubi pić i zdradziła już kogoś - czemu miałaby tego nie zrobić drugi raz?
Ale że co? Jak raz się napije, to więcej nie mogę?
nie rozumiem tego.. ?
szczypek pisze:
Patrycja pisze:co to w ogole za wytłumaczenie - byłam/łem pijana/y? To jeszcze bardziej pogarsza sprawę.
Z tym się zgadzam... Trzeba naiwnego człowieka, żeby coś takiego przeszło...
bardzo naiwnego.. x.x


Mati, ale uczucia to uczucia. nawet pijany człowiek ma pewne zachamowania.. ;ss


Mati

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 1427
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 02 sierpnia 2008, 00:53

W tym problem, że nie zawsze.


Patrycja

Juventino
Juventino
Rejestracja: 25 lipca 2008
Posty: 17
Rejestracja: 25 lipca 2008

Nieprzeczytany post 02 sierpnia 2008, 23:11

jeśli kocha, to zawsze. dla mnie tak jest i tak będzie.


Mati

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 1427
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 02 sierpnia 2008, 23:57

Czsami, gdy człowiek jest na prawdę pijany, to nie ma żadnych zachamowań, i nie ma znaczenia, czy kocha czy nie.

Ale tak jak już napisałem: Nasza w tym sprawa, by zachować trzeźwość umysłu.


szaman00

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 czerwca 2007
Posty: 167
Rejestracja: 23 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 03 sierpnia 2008, 10:07

Czy umiałbym wybaczyć zdrade?

Napewno nie, jeśli już bym się dowiedział, że dziewczyna mnie zdradziła, to już koniec rozmowy, nie wierze w coś takiego, że to był przypadek, że była pijana, czy inną wymówke. Wychodze z założenia"

"ciało puszczone raz puszcza się cały czas"


Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 9969
Rejestracja: 25 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2008, 02:56

szczypek pisze:
Siewier pisze:
szczypek pisze:Takie czasy nastały, że o wierność niestety trudno, ale nie rozumiem Twojej irytacji.
Co Wy wszyscy macie z tymi czasami? Tak sobie najłatwiej wytłumaczyć, że ktoś jest szmaciarzem?
Nie o to chodzi... Ludzie mają po prostu często inny system wartości niż kiedyś - stąd jest jak jest (oczywiście to wszystko według mnie...).
System wartości zależny jest od charakteru, a nie od czasów, jeśli ktoś ma taki a nie inny charakter to pewnie, najłatwiej swoje słabości, czy też zwykłą głupotę tłumaczyć czasami lub znaleźć jeszcze jakąś inną wymówkę.

Pewnie, cywilizacja idzie do przodu, jest wiele pokus, które nie towarzyszyły człowiekowi X lat temu, więc można powiedzieć, że kiedyś było łatwiej bo nie było takich 'możliwości' jak teraz, ale co z tego? Każde następne pokolenie począwszy od Freda i Wilmy czy też Adama i Ewy może się tłumaczyć w ten sam sposób... bo kiedyś było łatwiej...


aras191

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2006
Posty: 214
Rejestracja: 05 października 2006

Nieprzeczytany post 05 lipca 2010, 00:24

jak słysze słowo zdrada to mi kurde ciarki przechodzą ehhhhh nie potrafie zrozumieć jak mozna kogos zdradzic ....... ja uważam za zdrade nawet pocałunek a nie którzy nie .... nie ma dla człowieka nic gorszego niż nieszczęśliwa miłość. Wolałbym fizyczny ból niż ten spowodowany uczuciem .... jestem wrażliwy i kurde nie toleruje Zdrady


Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 1275
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 19 lipca 2010, 10:35

Też jestem uczuciowy, i też dla mnie zdrada oznacza nawet błahy pocałunek w usta. Tak to już jest że człowiek zazdrosny, gdy ma już swoją "Pusię", pilnuje jej jak oczko w głowie. Co prawda zazdrosc w związku nie jest dobra, ale jeżeli druga osoba rozumie całe niebezpieczeństwo płynące z zazdrości, to nie będzie robic powodów do których będziesz się czuc zazdrosny, a przynajmniej będzie sie starac żeby między wami było jeszcze lepiej.
Co do stereotypu wieku XXI, niektórzy ludzie podchodzą do dziewczyn jako do tych które rozdają na prawo i lewo, bo może i tak jest z niektórymi, ale jak znajdziecie tą swoją jedyną, to będziecie cieszyc się szczęściem z nią, a nie patrzec na inne.


ODPOWIEDZ