Formacja Juve na sezon 09/10
- evilboy
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
- Posty: 886
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Sorry, ale już chyba nikt nie pamięta tych kilku dobrych spotkań w przeciągu dwóch bardzo miernych i nieudanych lat... Łatwiej przypomnieć sobie akcje zamknięcia Cobolliego Gigliego w toalecie niż jakiś dobry mecz Tiago.Loremaster pisze:Ale mi nie chodzi o cały sezon tylko ten czas przed kontuzją kiedy tiago rozegrał kilka naprawdych dobrych spotkań i był w tamtym czasie wyróżniającym się zawodnikiem Juve.
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1269
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Nie wypali. Sissoko musi mieć partnera, boczni pomocnicy w 4-3-1-2 to tak naprawde środkowi pomocnicy, wiec wciskanie tam na siłe Giovinco to absurd. Należy pamietać, ze jednym z czynników dobrej gry zawodnika jest ustawianie go na najlepszej dla niego pozycji, a granie środkowego pomocnika z zadaniami defensywnymi w przypadku Giovinco to kpina. W owej taktyce, za akcje skrzydłami odpowiadają boczni obrońcy(Zebina-Molinaro(De Ceglie)). Zawsze pod ręką jest też Hasan, ktory jest na tyle uniwersalny ze w razie plagi kontuzji(nie daj Boże) może zagrać środkowego pomocnika.albo jako bocznych ustawienie dwóch skrzydłowych, a pomiędzy nich wciśnięcie solidnego cofniętego pomocnika.

- evilboy
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
- Posty: 886
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Z niedawnego newsa na JuvePoland:Baczu pisze:Nie wypali. Sissoko musi mieć partnera, boczni pomocnicy w 4-3-1-2 to tak naprawde środkowi pomocnicy, wiec wciskanie tam na siłe Giovinco to absurd. Należy pamietać, ze jednym z czynników dobrej gry zawodnika jest ustawianie go na najlepszej dla niego pozycji, a granie środkowego pomocnika z zadaniami defensywnymi w przypadku Giovinco to kpina. W owej taktyce, za akcje skrzydłami odpowiadają boczni obrońcy(Zebina-Molinaro(De Ceglie)). Zawsze pod ręką jest też Hasan, ktory jest na tyle uniwersalny ze w razie plagi kontuzji(nie daj Boże) może zagrać środkowego pomocnika.albo jako bocznych ustawienie dwóch skrzydłowych, a pomiędzy nich wciśnięcie solidnego cofniętego pomocnika.
Proszę, nie wmawiaj mi, że nasi "środkowi" pomocnicy nie grają skrzydłami, bo to znaczy, że ani nie oglądasz meczów ani nie czytasz newsów. Nasi pomocnicy ewidentnie grają na flankach i nieważne czy wśród nich jest Marchisio, Poulsen czy Tiago - wszyscy schodzą na boki.Do gry wrócił wczoraj Claudio Marchisio (na zdjęciu). Mecz z Vicenzą zaczął na środku linii pomocy, ale po czerwonej kartce Amauriego z konieczności przeniósł się na prawą flankę.
- Venomik
- Juventino
- Rejestracja: 20 lipca 2005
- Posty: 1489
- Rejestracja: 20 lipca 2005
Tak samo jak Gattuso z Ambrosinim i Flaminim w Milanie grali na skrzydle. Albo Gerrard w LFC, Lampard czy Essien w Chelsea.
Jedna rzecz to grać na boku trójosobowego składu w pomocy, inna to próba naśladowania Camoranesiego :]
Jedna rzecz to grać na boku trójosobowego składu w pomocy, inna to próba naśladowania Camoranesiego :]
Dirty mind
- JuveR
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
- Posty: 426
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
Tak w wieelkim skrócie.Kamex22 pisze:TU Tuttosport pokusił się o opis taktyki jaką będziemy grali, jednak trudno mi coś bliżej o tym powiedziećSkusi się ktoś?
Na początku piszą o tym, że Ciro Ferrara "przywiózł" z Hiszpanii wiele ciekawych pomysłów oraz przetestował kilka ustawień taktycznych. W meczu z Sevillą przez pierwsze 60 minut graliśmy w 4-3-3, zakończyliśmy w 4-2-3-1, by następnie zagrać 4-2-4 w finale z Aston Villą. Ta ostatnia formacja, razem z Del Piero, Treze, Amaurim i Iaquintą pokazała jak bardzo zależało nam na zwycięstwie.
Juventus w sezonie 2009\2010 będzie mógł grać w różnych, alternatywnych ustawieniach, tak, aby w pełni wykorzystać umiejętności Diego. W ustawieniu 4-2-3-1 Diego miałby mniej swobody, a dodatkowo mogli by go wspierać Camoranesi, Iaquinta, czy Del Piero. Za ubezpieczanie tyłów odpowiadaliby Zanetti i oczywiście Felipe Melo. (Gdzie Sissoko?

W razie gdyby jednak zabrakło Brazylijczyka, to Ferrara może przejść do 4-3-3. Piszą także, że w tym ustawieniu ciężko znaleźć miejsce dla Del Piero, u którego szybkość już nie jest taka jak kiedyś, a to ustawienie wymaga dynamicznych zawodników.
EDIT:
Mój błąd. Ogólnie to ten cały news jest na poziomie BravoSport, gdzie Grygerę uznawali za następcę Nedveda...
Ostatnio zmieniony 04 sierpnia 2009, 11:37 przez JuveR, łącznie zmieniany 4 razy.
- RavaneVialli
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2007
- Posty: 239
- Rejestracja: 03 marca 2007
To charakterystyka trzech formacji, których Ciro najprawdopodobniej będzie używał, a które zostały nakreślone na załączonych obrazkach. Zabawne, jak Tuttosport zapomniał zupełnie o Sissoko.
Odwrotnie. Jest napisane, iż w pierwszym przypadku, czyli w rombie, Diego miałby dużo wolnej przestrzeni, zaś w przypadku 4-2-3-1 miałby mniej miejsca, lecz byłoby to skompensowane pracą Iaquinty i Camoranesiego, czy nawet Del Piero, na flankach. Jak widać, Giovinco w planach Tuttosport także nie figuruje.W ustawieniu 4-2-3-1 Diego miałby wiele swobody, a dodatkowo mogli by go wspierać Camoranesi, Iaquinta, czy Del Piero.
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2093
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Gdybym ja pracował w tej gazecie też bym pominął Sissoko. Dopóki nie wyleczy kontuzji i nie wróci do rytmu meczowego, nie ma co o nim wspominać. Nie zagrał w żadnym sparingu w wakacje, nie ma co robić tragedii, jeśli wyleczy się na dobre na pewno będzie ostoją naszej pomocy, zresztą to są domysły prasy, a nie samego Ciro. Ferrara pewnie od dawna marzy, żeby mieć go do swojej dyspozycji.RavaneVialli pisze:To charakterystyka trzech formacji, których Ciro najprawdopodobniej będzie używał, a które zostały nakreślone na załączonych obrazkach. Zabawne, jak Tuttosport zapomniał zupełnie o Sissoko.
Odwrotnie. Jest napisane, iż w pierwszym przypadku, czyli w rombie, Diego miałby dużo wolnej przestrzeni, zaś w przypadku 4-2-3-1 miałby mniej miejsca, lecz byłoby to skompensowane pracą Iaquinty i Camoranesiego, czy nawet Del Piero na flankach.W ustawieniu 4-2-3-1 Diego miałby wiele swobody, a dodatkowo mogli by go wspierać Camoranesi, Iaquinta, czy Del Piero.
- krystiank
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 513
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Loremaster pisze:A ja uważam że jeżeli Tiago będzie w dobrej formie to nasz skład będzie wyglądał tak
-----------------Buffon
--Zebina---Cannavaro--Chellini---De Cegile
----------Sissoko--Tiago---Melo
--------------------Diego
-------------Del Piero--Amauri
Tiago na środku ? chyba śnisz .... tam to jest miejsce dla Melo ...... Tam gdzie ustawiles Sissoko to Camoranesi a w Twoim miejscu Melo to Sissoko !
- dawid51021
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2009
- Posty: 22
- Rejestracja: 30 lipca 2009
ja myślę że w miejsce sissoko i de ceglie bo mają urazy to odpowiednio będą grali camor i hasan
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Widzę, że wybuchła dyskusja, kogo ustawić do środka 
Ja osobiście jestem pewien co do 2 pozycji:
Camoranesi-------Melo-------??
O lewego-środkowego pomocnika powinni powalczyć Tiago, Sissoko, Marchisio i może Zanetti.
Oczywiście wszystko zalezy od formy, ale na dzień dzisiejszy tak to sobie wyobrażam.
PS. Nie byłem przekonany co do camora na środku pomocy, ale ostatnie mecze udowodniły, że Camor potrafi

Ja osobiście jestem pewien co do 2 pozycji:
Camoranesi-------Melo-------??
O lewego-środkowego pomocnika powinni powalczyć Tiago, Sissoko, Marchisio i może Zanetti.
Oczywiście wszystko zalezy od formy, ale na dzień dzisiejszy tak to sobie wyobrażam.
PS. Nie byłem przekonany co do camora na środku pomocy, ale ostatnie mecze udowodniły, że Camor potrafi

- FelekJUVE
- Juventino
- Rejestracja: 03 lutego 2007
- Posty: 863
- Rejestracja: 03 lutego 2007
- Mati
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 1070
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Ja widzę to jednak inaczej. Dla mnie miejsce z urzędu ma Sissoko, a Brazylijczyk mimo dużej kwoty transferu będzie musiał walczyć o regularną grę. Momo daje drużynie w defensywie tak wiele, że jest prawdziwą ostoją drużyny (myślę, że gdyby Malijczyk nie był w ubiegłym sezonie kontuzjowany, nie byłoby tak złej passy w końcówce i może Ranieri nadal trenowałby Juve).stahoo pisze:Ja osobiście jestem pewien co do 2 pozycji:
Camoranesi-------Melo-------??
O lewego-środkowego pomocnika powinni powalczyć Tiago, Sissoko, Marchisio i może Zanetti.
A ja nigdy w to nie wątpiłem i zawsze konsekwentnie widziałem Mauro w pierwszej jedenastce. To znakomity i bardzo wszechstronny piłkarz, naprawdę bezcenny.stahoo pisze: PS. Nie byłem przekonany co do camora na środku pomocy, ale ostatnie mecze udowodniły, że Camor potrafi
Widząc takich graczy jak Tiago, Zanetti czy Marchisio na ławce rezerwowych serce się raduje, że w końcu mamy mocny skład. Zdolny do walki o poważne puchary.
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 862
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Tiago.... Żenujące jest chwalenie go bo kiedyś tam zagrał dobry(?) mecz z Realem. Przyzwyczaił nas wcześniej do grania dna. Reszta pomocników grała regularnie na 7, Tiago na 5. Póżniej trzy razy w sezonie(!) zagrał na 7 i co teraz jest Bogiem? W jednej z pierwszych gierek wewnętrznych strzelił bramkę, oddał trzy strzały z Cisco Romą(chyba z nimi, nie ma znaczenia) i zaraz jest gadanie, że jest w dobrej formie. Ręcę mi opadają. Oczywiście bym się cieszył jakby dobrze grał, nawet w pierwszej 11, ale aktualnie nie zasługuje, przynajmniej u mnie. Na pewno Ferrara od momentu rozpoczęcia sezonu traktuje wszystkich równo nie patrząc na nazwiska, ale mi Tiago musi coś udowodnić, bo został sprowadzony jako 'wzmocnienie' drużyny, póki co wielki zawód.
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Bobek1991 a oglądałeś ostatnie sparingi? Zawsze kiedy grał Tiago, był on jednym z lepszych zawodników w drużynie. Prócz jednego sparingu (z Realem?) kiedy przeszedł obok pierwszej połowy. Ale w drugiej pokazał już co potrafi. Na pewno w sparingach grał lepiej niż Melo, mimo że w finale Brazylijczyk rozegrał dobre zawody. Na dzień dzisiejszy ustawiłbym w pomocy Camora, Sissoko i Tiago. Ewentualnie zaufać Melo i Tiago byłby pierwszym do wejścia na boisko. Forma Marchisio nie jest zadowalająca. Natomiast Zanetti... no cóż. Póki co pokazał solidną piłkę ale jakoś się nie wyróżniał (z resztą nie nagrał się za wiele
. Moim zdaniem pierwsza czwórka którą wymieniłem powinna walczyć o pierwszy skład. Z resztą jeśli Camor się nie opanuje, a Melo będzie grał jak w Violi to będziemy mieli częste zmiany w składzie. 