Serie A (03): Cagliari 0-1 JUVENTUS
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1612
- Rejestracja: 28 października 2007
Kadra Juve na mecz z Cagliari: Buffon, Chimenti, Manninger, Molinaro, Grygera, De Ceglie, Legrottaglie, Chiellini, Mellberg, Knezevic, Salihamidzic, Marchionni, Iaquinta, Amauri, F. Rossi, Marchisio, Poulsen, Sissoko, Nedved, Giovinco.
http://www.pilka.pl/juventus-bez-del-pi ... -trezeguet
A wiec w kadrze jest Rossi co jest dla mnie zaskoczeniem, może zaliczy debiut w Serie A juz
ale mam nadzieje ze Camor i Del Piero w nastepnym meczu beda do dyspozycji Ranieriego.
http://www.pilka.pl/juventus-bez-del-pi ... -trezeguet
A wiec w kadrze jest Rossi co jest dla mnie zaskoczeniem, może zaliczy debiut w Serie A juz

- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
I pewnie będzie tak jak mówi Venom. Do pierwszej jedenastki powinni wskoczyć Marco Marchionni, za Camora, a w ataku Ranieri zagra Iaquintą i Amaurim. Ewentualnie w pierwszym składzie mogą wybiec De Ceglie (w miejsce Molinaro) Giovinco (Nedved) czy Marchisio (Pouslen). Jak widać Ranieriemu znudził się serial pt. "Tiago" i daje sobie z nim spokój nie powołując już go nawet do szerokiej kadry meczowej, która i tak zostanie jeszcze okrojona.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Powinniśmy gładko wygrać to spotkanie,nawet zważywszy na fakt,że ostatnio ciężko nam się grało z tą ekipą...Oni są w dołku,w przeciwieństwie do naszego zespołu,który gra wspaniale zgodnie z oczekiwaniami...Koniecznie trzeba zgarnąć 3 punkty-jak ktoś kiedyś trafnie zauważył-właśnie takimi spotkaniami zdobywa się scudetto.Liczę oczywiście na występ Giovinco i to najlepiej w przeciągu całego spotkania.
- Giacobbneri
- Juventino
- Rejestracja: 12 czerwca 2007
- Posty: 255
- Rejestracja: 12 czerwca 2007
Nie ma Camora, nie ma Alexa ;/ Trochę mnie to smuci i sprawia, że jestem bardzo ostrożny w typowaniu wyniku tego spotkania. Tak jak mówicie, jeśli chcemy wygrać Scudetto musimy nauczyć się wygrywać takie spotkania seryjnie ale jak pokazał poprzedni sezon, bez tej dwójki nasz zespół wygląda o wiele gorzej ...
Aczkolwiek jest Chiellini i Buffon, więc nie powinniśmy stracić bramki z takim rywalem. Ktoś tam może strzeli (oby Giovinco) i 1-0 nasze
Aczkolwiek jest Chiellini i Buffon, więc nie powinniśmy stracić bramki z takim rywalem. Ktoś tam może strzeli (oby Giovinco) i 1-0 nasze

- Venomik
- Juventino
- Rejestracja: 20 lipca 2005
- Posty: 1489
- Rejestracja: 20 lipca 2005
Nie ostatnio. właściwie zawsze nam się z nimi ciężko grało. Dlatego, przy braku Del Piero i Camora, przy słabszej formie Nedveda, liczę znów na duet Amauri - Iaquinta, który w szeregach Udine siał spustoszenie (fakt faktem, że w rezerwowej obronie).
Za Camora - prawdopodobnie Marchionni. Skoro jeszcze żyje i się rusza to trzeba korzystać póki można. Piłkarska kostucha już odmierza czas w klepsydrze do następnej kontuzji.
Kolejne ziarenka przelatują z góry na dół. I nikt nie wie, kiedy błysk kosy znów zwróci się w kierunku Marco.
Ehh... :doh: Za dużo książek ostatnio, stanowczo za dużo :?
Za Camora - prawdopodobnie Marchionni. Skoro jeszcze żyje i się rusza to trzeba korzystać póki można. Piłkarska kostucha już odmierza czas w klepsydrze do następnej kontuzji.
Kolejne ziarenka przelatują z góry na dół. I nikt nie wie, kiedy błysk kosy znów zwróci się w kierunku Marco.
Ehh... :doh: Za dużo książek ostatnio, stanowczo za dużo :?
Dirty mind
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Osobiście liczę na to,że nasz zespół wyciągnął odpowiednie wnioski z poprzedniego sezonu,kiedy to w fatalny sposób traciliśmy punkty.Mam tu na myśli chociażby pojedynki z Fiorentiną,kiedy bramki dla przeciwnika padały w ostatnich minutach spotkań.Powinniśmy się zdecydowanie wystrzegać takich zakończeń i być w pełni skoncentrowani do ostatniego gwizdka sędziego.Wydaje mi się,że zawodnicy dostrzegli ten właśnie fakt i w tym sezonie rzeczony aspekt powinien już wyglądać zdecydowanie lepiej.Powinniśmy w sposób zdecydowany pokazywać przeciwnikowi swoją przewagę i przez to nie dać nawet szansy na odebranie nam punktów przez sędziego,jak to miało miejsce chociażby w spotkaniu z Napoli czy Parmą w minionym sezonie.Nie zgodzę się natomiast,że zespół bez Camora oraz Pinturicchio będzie wyglądał dużo gorzej...Drugiego może zastąpić świetnie się sprawujący Amauri,który z powodzeniem może wystąpić u boku Iaquinty.Sprawa z Samurajem jest już nieco bardziej skomplikowana,ale "do obejścia".Wystąpić może albo Marchionni,albo Brazzo...Ranieri powinien dać też odpocząć Nedvedowi,wprowadzając Sebę...Atomowa Mrówa z całą pewnością w wspaniały sposób spłaciłaby kredyt zaufania dany przez szkoleniowca...
- Mati
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 1070
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Moim zdaniem, to właśnie brak Camoranesiego odczujemy najbardziej. Camoranesi jest jedynym pomocnikiem w naszej drużynie, który gra z piłką przy nodze. Dużo widzi, często podaje, stosuje niekonwencjonalne rozwiązania, jest bardzo kreatywny. Do tego dochodzi duża szybkość, umiejętności techniczne i precyzyjne wrzutki. Przede wszystkim nie ma zawodnika, który potrafi ciekawie rozegrać, i zbiegać do środka na przewagę, nie mamy zmienników którzy grają piłką. Obecnie, to już nawet Czeska Furia za bardzo się w ten sposób nie udziela. Jest moim zdaniem tylko jedno wyjście - obowiązki Camoranesiego mogą się przenieść na lewą flankę - gdzie spróbować sił może Giovinco. To bowiem, może być piłkarz, który będzie grał do przodu - nie tylko podawał, ale grał.
Ani Bośniak, ani - jak sądzę - Marchionni po tak dużej przerwie - nie będzie grał błyskotliwie. Atomowej Mrówce może się to udać.
Ale, co najważniejsze, Juve jest tak silną i doświadczoną drużyną, że nawet bez błyskotliwego zawodnika w pomocy, dadzą radę wygrać z Cagliari. Mój krótki wywód można więc traktować z przymrużeniem oka
.
Ani Bośniak, ani - jak sądzę - Marchionni po tak dużej przerwie - nie będzie grał błyskotliwie. Atomowej Mrówce może się to udać.
Ale, co najważniejsze, Juve jest tak silną i doświadczoną drużyną, że nawet bez błyskotliwego zawodnika w pomocy, dadzą radę wygrać z Cagliari. Mój krótki wywód można więc traktować z przymrużeniem oka

- Nedvedinhoo
- Juventino
- Rejestracja: 09 lipca 2008
- Posty: 14
- Rejestracja: 09 lipca 2008
Mam nadzieje, że z dobrej strony pokaże się Giovinco i nie będzie siedział na ławce tak często (albo na trybunach). Liczę również na Pavla Neveda- niech ta dwójka poprowadzi Starą Damę do zwycięstwa. Ale dla mnie jako fana NedVeda najbardziej zależy na triumfie w LM, bo tego czeskiemu magikowi jedynie brakuje :!:
Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby, którą się jest.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Ale - biorąc pod uwagę, że w składzie ma zabraknąć również Alexa - możliwy.mrozzi pisze:Równoczesny występ zarówno Nedveda,jak i Giovinco jest mało prawdopodobny.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Zgadza się,ale mimo to występuje większe prawdopodobieństwo,że w ataku zagra para Amauri-Iaquinta.W takiej sytuacji Ranieri musiałby nieco zmienić taktykę,aby ustawić za nimi Giovinco.Niewykluczone jednak,że Claudio postawi na Sebę w roli II napastnika.
- Zawidowianin
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 593
- Rejestracja: 13 lipca 2004
A mnie tak szczerze zastanawia dyspozycja Sissoko w tym meczu i w ogóle w całym miesiącu. Bo ciekawi mnie czy obchodzi on ramadan a w związku z tym może byc trochę osłabiony wskutek postu. Np Diarra obchodzi a jest tej samej narodowości co Momo.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Tego rzeczywiście nikt nie wziął pod uwagę :-D Mam jednak nadzieję,że ewentualnie nie przełoży się to na jego dyspozycję,bo jest obecnie jednym z ważnych filarów zespołu.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Ewentualnie mozna ten ramadan obejsc jakas kroplowka
Jak ktos wspominal wczesniej - scudetto wygrywa sei ze slabeuszami takze licze na zaangazowanie i efektowne zwyciestwo.
Martwi brak Del Piero i Camora. Juz sie ucieszylem z kolei, ze w takim wypadku Giovinco bedac jedynym napastnikiem na lawce na pewno wejdzie... no ale przypomnialy mi sie zmieny jakie robi Ranieri :?.
Moznaby zagrac trojzebem ale jesli ta podstawowa taktyka ma funkcjonowac na poziomie zapewniajacym walke z najlepszymi (czyli znacznie lepszym niz z Zenitem) to trzeba ja szlifowac w kazdym meczu bo innej dorgi niema na zwyciestwa w tak archaiczny sposob.
Jak ktos wspominal wczesniej - scudetto wygrywa sei ze slabeuszami takze licze na zaangazowanie i efektowne zwyciestwo.
Martwi brak Del Piero i Camora. Juz sie ucieszylem z kolei, ze w takim wypadku Giovinco bedac jedynym napastnikiem na lawce na pewno wejdzie... no ale przypomnialy mi sie zmieny jakie robi Ranieri :?.
Moznaby zagrac trojzebem ale jesli ta podstawowa taktyka ma funkcjonowac na poziomie zapewniajacym walke z najlepszymi (czyli znacznie lepszym niz z Zenitem) to trzeba ja szlifowac w kazdym meczu bo innej dorgi niema na zwyciestwa w tak archaiczny sposob.
calma calma