Tardelli: Nie mieliśmy szans zatrzymać Ibrahimovicia.

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
naros

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Posty: 960
Rejestracja: 10 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 09 listopada 2007, 21:02

Zlatan Ibrahimović jest obecnie w wyśmienitej formie. Szwed przełamał się nawet w piłkarskiej Lidze Mistrzów, w której do niedawna miał spore problemy ze zdobywaniem bramek. Snajper Interu Mediolan przeżywa chyba najlepsze chwile w swojej karierze. Dwa lata temu piłkarz bronił barw Juventusu Turyn. Wielu zadaje sobie pytanie: dlaczego Stara Dama pozwoliła odejść takiemu zawodnikowi.

Został Buffon, Trezeguet, Del Piero, został też Nedved i Camoranesi. Ibrahimovicia zatrzymać się nie udało. Na dodatek władze Starej Damy oddali go do odwiecznego rywala - Interu. Zdaniem wielu to ten transfer zmienił oblicze popularnych Nerazzurrich, którzy do tamtego momentu nie mieli odpowiedniej mentalności: mentalności zwycięzców.

Były już członek zarządu Bianconerich - Marco Tardelli zdradził powody sprzedaży słynnego Ibry.

"Ibrahimović nie chciał grać w Serie B. Dał jasno do zrozumienia, że chce odejść. Nigdy nie było szansy, by go zatrzymać. Szkoda, bo to my sprowadziliśmy go do Włoch. Teraz tworzy wielki Inter, który miał siłę, by go pozyskać w odpowiednim momencie. Gdyby nie Calciopoli, Ibrahimović zostałby w Juventusie do końca kariery."- powiedział Włoch.

źródło
Taka jest niestety bolesna prawda. Ibrahimović tworzy teraz grę interu i to od niego wiele zależy w tym klubie. Z jednej strony szkoda że go sprzedaliśmy ale z drugiej... w Juve nikt nie gra na siłę.


Obrazek
Un capitano c'è solo un capitano!!!
Bartek(Juventino)

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2005
Posty: 523
Rejestracja: 27 listopada 2005

Nieprzeczytany post 09 listopada 2007, 21:47

Jak widać z każdego newsa, wypowiedzi można zrobić temat...
Nie powiedziałbym, że jest to jego najlepszy moment w karierze. Natomiast jeśli tak jest to widocznie nie jest taki wielki. Czy się przełamał w lidze mistrzów? Być może. Nie tęsknie za nim, jedynie żałuje, że gra w interze, bo niepotrzebnie wzmocniliśmy odwiecznego rywala.

PS
Dzięki za wyprowadzenie z błędu.
Ostatnio zmieniony 09 listopada 2007, 22:43 przez Bartek(Juventino), łącznie zmieniany 2 razy.


Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 695
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 09 listopada 2007, 21:59

Każdy zawodnik jest do zastąpienia, Ibra również. Ja go bardzo lubiłem, byłem zwolennikiem jego talentu. Jednak jak chciał więcej pieniędzy, bardziej sie promować to nic na siłę.
To ze od nas odszedł to pół biedy, bo napad mamy światowy, największą bolączką jest to ze gra w Interze, jak powiedział Moggi: 'Nie wzmacnia się w taki sposób bezpośredniego rywala'. Ibra jest fantastyczny i jego gre moge podziwiać zawsze, jednak jego decyzja dla mnie była troche gwałtowna, bo kto wie czy więcej by nie zyskał w projekcie Juventusu.

Co do wypowiedzi Tardelliego to jak by chcieli to Ibra grałby wszędzie a nie w Interze. Ale to moje zdanie.


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 09 listopada 2007, 22:12

Nie ma jednak co umniejszac jego talentowi. Facet zna sie na kopaniu piłkiJedyny komentarz jaki mi przychodz na myśl: ZDRAJCA! JUDASZ!
heh... mógł iść do chelsea, realu albo czegos takiego. wybrał inter. szkoda.
obecnie prezentuje bardzo dobra forme. Moze dla tego ze obroncy sie go troche "boją" bo jak wiadomo Zlatan nie przebiera w srodkach (nie tylko technicznych ale tez roznych nie regulaminowych),a gdy grał przeciwko Chielliniemu, jakos nie pokazywał za wiele :D Nie ma co jednak umniejszac jego talentowi. Facet zna sie na kopaniu piłki :wink:


Lord of San Siro

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 grudnia 2006
Posty: 216
Rejestracja: 08 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 09 listopada 2007, 22:15

Bartek(Juventino) pisze: Czy się przełamał w lidze mistrzów? Być może. Póki ci strzelił w niej tylko dwie bramki. Obie w ostatnim spotkaniu -wcześniej nic, potem?
Jesteś poważnie niedoinformowany, Ibra w tej edycji LM zdobył już 4 gole i razem z Ronaldo jest liderem strzelców tych rozgrywek.


Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1536
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 22 razy

Nieprzeczytany post 09 listopada 2007, 22:38

Eee tam, według mnie nie ma czego żałować... Może tylko tego, że trafił akurat do Interu. To, że jest obecnie w wyśmienitej formie wcale nie oznacza, że byłby w takiej, gdyby grał dla Juve. Jego utrzymanie kosztowało kupę sary, było nieopłacalne w stosunku do korzyści, jakie przynosił (mówię o drugim sezonie jego pobytu w Turynie), więc uważam jego sprzedanie za dobre posunięcie. Tym bardziej, że nie miał motywacji do gry dla Starej Damy. Tak jak mówię, jedyne, czego żałuję, to to, że sprzedaliśmy go do Interu.


darasjuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 stycznia 2007
Posty: 44
Rejestracja: 19 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 09 listopada 2007, 22:39

Bartek(Juventino) pisze:Czy się przełamał w lidze mistrzów? Być może. Póki ci strzelił w niej tylko dwie bramki. Obie w ostatnim spotkaniu
Zlatan strzelił juz 4 bramki, wczesniej 2 przeciwko PSV.
A co do tematu wydaje mi sie, ze ma forme ale nie taka jaka prezentowal
w 1 sezonie w Juve, o 2 sezonie chce jak najszybciej zapomniec :prochno:
Kiedy odszedl zalowalem ale kiedy powiedzial ze od dziecka kibicuje interowi zrobilo mi sie go zal... :twisted:
Ale nadal go podziwiam za gre i szkoda ze musial odejsc i wypowiedzial te slowa.


Obrazek
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5533
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 09 listopada 2007, 22:44

Bartek(Juventino) pisze:Jak widać z każdego newsa, wypowiedzi można zrobić temat...
Chciałoby się zapytać, po co?

No bo, co tu dużo pisać... Było, minęło. Dla mnie to była nie tylko dobra, ale znakomita wiadomość, kiedy Ibrahimovic nas opuscił. Nigdy za nim nie przepadałem i nigdy też tego nie ukrywałem. Styl w jakim się z nami pożegnał jedynie pogłęgił we mnie to przekonanie o jego wartości, bo ludzi oceniam nie tylko po tym, czy potrafią kopnąć piłke. Dlatego nie powiem, że jest dla mnie wielką różnicą czy gra w Interze czy grałby w Realu, Barcelonie czy Manchesterze United. Dla mnie to zawsze będzie niczego nie warty człowiek. Pokonać Inter z Ibrahimovicem to coś więcej niż pokonać Inter bez niego.


darasjuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 stycznia 2007
Posty: 44
Rejestracja: 19 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 09 listopada 2007, 22:50

szczypek pisze: Pokonać Inter z Ibrahimovicem to coś więcej niż pokonać Inter bez niego.

To prawda, ale najpierw trzeba pokonac ten Inter :wink:


Obrazek
naros

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Posty: 960
Rejestracja: 10 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 10 listopada 2007, 10:19

darasjuve pisze:
szczypek pisze: Pokonać Inter z Ibrahimovicem to coś więcej niż pokonać Inter bez niego.

To prawda, ale najpierw trzeba pokonac ten Inter :wink:
No tak, a my zremisowaliśmy z interem i Ibrahimoviciem, więc można wnioskować że bez Ibrahimovicia byśmy wygrali :P


Obrazek
Un capitano c'è solo un capitano!!!
Mati

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 1070
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 10 listopada 2007, 10:22

Byłem przeciwny sprzedaży Ibrahimovica, ale jak widać sam chciał odejść i nie było innego wyjścia.Dla mnie szkoda, że został sprzedany do Interu, ale nie znam powodów takiej decyzji zarządu więc trudno się do tego ustosunkować.Obecny "mistrz Włoch" bez Zlatana był by słabszy, dlatego tamta decyzja wciąż pozostaje kontrowersyjna.
Mimo to nie płaczę po Szwedzie, to on powinien żałować że nie gra w Juventusie.


zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 10 listopada 2007, 10:37

Tardelli jak zwykle powiedział pół prawdy nie chcą się przyznać do ogromnego błędu jaki popełnił Zarząd Juve na całej linii. Sama sprzedaż nie była błędem. Ale to gdzie trafił i za ile to niewątpliwie nietakt. Jestem pewien, że gdyby Juve nieco poczekało z jego sprzedażą można byłoby go sprzedać gdzieś za granicę, za cenę zgoła lepszą!! Niestety jeśli chodzi o sprzedawanie graczy to nasz Zarząd nie należy do najlepszych...

Nasuwa się tu kolejne pytanie?? Dlaczego nasz Zarząd sprzedał dobrego obrońcę do innego włoskiego klubu za śmieszne pieniądze w momencie gdy nasza obrona była formacją najsłabszą... Mowa tu oczywiście o Balzarettim, który był naprawdę obrońcą nie przeciętnym.


Obrazek
naros

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Posty: 960
Rejestracja: 10 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 10 listopada 2007, 10:43

zoff pisze:Tardelli jak zwykle powiedział pół prawdy nie chcą się przyznać do ogromnego błędu jaki popełnił Zarząd Juve na całej linii. Sama sprzedaż nie była błędem. Ale to gdzie trafił i za ile to niewątpliwie nietakt. Jestem pewien, że gdyby Juve nieco poczekało z jego sprzedażą można byłoby go sprzedać gdzieś za granicę, za cenę zgoła lepszą!! Niestety jeśli chodzi o sprzedawanie graczy to nasz Zarząd nie należy do najlepszych...

Nasuwa się tu kolejne pytanie?? Dlaczego nasz Zarząd sprzedał dobrego obrońcę do innego włoskiego klubu za śmieszne pieniądze w momencie gdy nasza obrona była formacją najsłabszą... Mowa tu oczywiście o Balzarettim, który był naprawdę obrońcą nie przeciętnym.
Może Zlatan za wszelką cenę chciał zostać we Włoszech. Nie interesowały go inne oferty z zagranicy, po prostu chciał kontynuować karierę w Serie A.


Obrazek
Un capitano c'è solo un capitano!!!
zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 10 listopada 2007, 11:05

naros pisze:
zoff pisze:Tardelli jak zwykle powiedział pół prawdy nie chcą się przyznać do ogromnego błędu jaki popełnił Zarząd Juve na całej linii. Sama sprzedaż nie była błędem. Ale to gdzie trafił i za ile to niewątpliwie nietakt. Jestem pewien, że gdyby Juve nieco poczekało z jego sprzedażą można byłoby go sprzedać gdzieś za granicę, za cenę zgoła lepszą!! Niestety jeśli chodzi o sprzedawanie graczy to nasz Zarząd nie należy do najlepszych...

Nasuwa się tu kolejne pytanie?? Dlaczego nasz Zarząd sprzedał dobrego obrońcę do innego włoskiego klubu za śmieszne pieniądze w momencie gdy nasza obrona była formacją najsłabszą... Mowa tu oczywiście o Balzarettim, który był naprawdę obrońcą nie przeciętnym.
Może Zlatan za wszelką cenę chciał zostać we Włoszech. Nie interesowały go inne oferty z zagranicy, po prostu chciał kontynuować karierę w Serie A.
A ja myślę,że gdyby Real czy inny krezus złożyliby mu intratną propozycję gry w ich klubie to Ibra nawet by nie rozmyślał tylko zacząłby pakować manatki... Tu chodziło tylko o kasę, Ibra w Serie A zagrał tylko dwa sezonu, więc aklimatyzacja w La Liga dla tak młodego gracza nie byłaby większym problemem.


Obrazek
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 10 listopada 2007, 11:37

A ja się ciesze, ze go nie ma już w Juve. Nigdy za nim nie przepadałem. Po tym jak nas opuścił gdy na horyzoncie pojawiła się Serie B jeszcze bardziej moja niechęć do niego się pogłębiła.

Del Piero, Trezeguet, Camoranesi, Buffon, Nedved - oni potrafili zostać, a przecież w niczym nie są gorsi od Szweda, są powiedziałbym jeszcze większymi mistrzami niż on, ale jednak zostali, mimo tego, że mogło im to złamać kariery. Zlatan nie chciał, ok - jego wybór, jest wolny i może sam wybierać, ale ciesze się, że go już z nami nie ma i mam nadzieje, że już nigdy nie wróci.


ODPOWIEDZ