Polska I Liga. Orange Ekstraklasa 2006/2007
- Chiellini3
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 163
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Fajnie sie czyta wasze kłotnie o mecz Wisła - Legia i to napinanie sie Legionistów :rotfl: haha poezja dla uszu 8) mecz jak mecz wygral lepszy Brawo dla Wisły za dobry mecz i wygrana nad tym pseudo mistrzem Polski
PS: Lech dzisaj wygral 1:0 z Łęczną po trafieniu Piotrka Reissa jeszcze jedna brama i Reissik dojdziesz do Chałbiny
PS: Lech dzisaj wygral 1:0 z Łęczną po trafieniu Piotrka Reissa jeszcze jedna brama i Reissik dojdziesz do Chałbiny

- valsir
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2003
- Posty: 262
- Rejestracja: 13 listopada 2003
1. Proste skoro my nie mamy szans na mistrzostwo (według Ciebie) to wy też nie macie szans bo macie tyle samo punktów co myMichal17 pisze: Pamiętam te szumne zapowiedzi: "Wygramy na Reymonta i przebojem wrócimy do walki o mistrzostwo". A nam bardzo miło, że ten plan się nie powiódł.
Szanse Wisły nie mają tu nic (albo niewiele) do rzeczy.
2. Nie udało się wygrać? Trudno za tydzień następny mecz.
1 Ja nic nie wspominałem o Warszawie, ale widać Ty już musisz . Ty mówisz o jakiś kompleksach czy jak?Michal17 pisze: Tak, i jeszcze wasza falga "Jesteśmy waszą stolicą". Tu jest wasz problem: o sile Legii (mówię o drużynie) nie stanowi charakter waszego miasta. Natomiast na was, kibicach, on się bardzo mocno odbija. Nie przeczę, że w całym kraju Legionistów jest najwięcej. Problem w tym, że tak na prawdę niewielu jest rdzennymi Warszawiakami. Ta sytuacja wzmaga jakieś dziwne poczucie wyższości. To nic osobistego, nie wiem przecież jaka jest sytuacja osób wypowiadających się na forum. Po prostu, pomijając stare komunistyczne dzieje, prawie nikt was przez to nie lubi...
2 Ja jestem Warszawiakiem jeśli ci oto chodzi.
3 Warszawa jest stolicą Polski i to jest fakt.
4. Bo Legia w Polsce jest jak Juventus we Włoszech wielu kocha, większość nienawidzi.
5. Wszystkich determinuje to skąd pochodzisz i wiąże to się zarówno z klubem jak i miastem.(jakimkolwiek)
PS. I nie jesteśmy pseudo, tylko MISTRZEM POLSKI !
LEPIEJ RZUCIĆ SUBTELNYM ŻARCIKIEM, KTÓREGO NIE KAŻDY ZROZUMIE, NIŻ ZEPSUĆ ZNANY WSZEM KAWAŁ. =)
- Kame1988_Kornel
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2003
- Posty: 141
- Rejestracja: 17 września 2003
Noo widać że ten mecz (Wisla-Legia) będzie jeszcze długo emocje wywoływał, a w magazynie Orange to pewnie połowa programy temu meczowi będzie poświęcona
A już dziś derby województwa łódzkiego ŁKS - GKS i liczę na miłą niespodziankę ... 8)

A już dziś derby województwa łódzkiego ŁKS - GKS i liczę na miłą niespodziankę ... 8)
- Michal17
- Juventino
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
- Posty: 454
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
Chyba mnie nie rozumiesz. Nie rozmawiamy o szansach Wisły i Legii na mistrzostwo. Ja cały czas piszę, że jako kibic Wisły jestem zadowolony, że moja drużyna pokrzyżowała plany Twojej. Wygraliście trzy ostatnie mecze i zapomnieliście o miernej reszcie sezonu. Dało wam to taką pewność zwycięstwa na Reymonta, że pokonanie Legii w takim stylu smakuje jeszcze lepiej. Powiedz mi, co ma do tego aktualna sytuacja Wisły w tabeli?valsir pisze:1. Proste skoro my nie mamy szans na mistrzostwo (według Ciebie) to wy też nie macie szans bo macie tyle samo punktów co my
Jeśli jest problem to trzeba o tym mówić. Naturalne, że kwestię Warszawy wolicie przemilczeć...valsir pisze:1 Ja nic nie wspominałem o Warszawie, ale widać Ty już musisz . Ty mówisz o jakiś kompleksach czy jak?
Napisałem przecież, że to nic osobistego i nie obchodzi mnie jak długo akurat Ty i Twoja rodzina mieszkacie w Warszawie.valsir pisze:2 Ja jestem Warszawiakiem jeśli ci oto chodzi.
Tą wiedzę posiadam. Tylko co to ma do piłki nożnej i kibicowania? Wy musicie to wszystkim przypominać (np. flaga "Jesteśmy Waszą Stolicą") jakby naprawdę charakter waszego miasta wzmacniał waszą pozycję. Może jednak istnieje jakiś kompleks?valsir pisze:3 Warszawa jest stolicą Polski i to jest fakt.
Dowaliłeś... A czemu większość was nienawidzi powinieneś wiedzieć doskonale, tak samo jak to, że są to totalnie inne powody niż nienawiść Włochów do Juve.valsir pisze:4. Bo Legia w Polsce jest jak Juventus we Włoszech wielu kocha, większość nienawidzi.
Szkoda, że nie dodałeś na końcu "(...) wszyscy się boją" - było by totalne ksero z flagi Lecha.
Rozumiem, ale wśród Legionistów jest ogromny odsetek ludzi, którzy w Warszawie mieszkają rok, dwa, pięć czy nawet dwadzieścia. Są już Warszawiakami? Mogą już powiedzieć, że to miasto ich kształtuje? Jeżeli tak, to nasza kochana stolica ma bardzo zły wpływ na nowych mieszkańców...valsir pisze:5. Wszystkich determinuje to skąd pochodzisz i wiąże to się zarówno z klubem jak i miastem.(jakimkolwiek)
- LBaLin
- Juventino
- Rejestracja: 09 listopada 2005
- Posty: 256
- Rejestracja: 09 listopada 2005
Proponuje zakonczyc temat meczu Wisla-Legia ewentualnie moze zalozyc jakis osobny temat :lol:.
Co do dzisiejszego meczu mam nadzieje ze Lks pokona Belchatowian i sprawi ze walka o puchary wciaz bedzie sie toczyla...
Co do dzisiejszego meczu mam nadzieje ze Lks pokona Belchatowian i sprawi ze walka o puchary wciaz bedzie sie toczyla...
- Pandit Davasarman
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2007
- Posty: 24
- Rejestracja: 09 lutego 2007
Uważam, iż ani Wisła, ani Legia większych szans na mistrza nie mają, choć z tej matematycznej strony, taka możliwość istnieje. Jednakże 9 punktów straty do Zagłębia to nie jest mało i chyba nawet najwięksi optymiści nie wierzą, że tytuł powędruje na Reymonta czy Łazienkowską.
A ja zupełnie inaczej. Walka o mistrzostwo rozegra się między Zagłębiem, a Bełchatowem właśnie (nie wykluczam Kolportera) i rad byłbym, gdyby tytuł zdobyli podopieczni Lenczyka. Ich gra bardziej podobała mi aniżeli podopiecznych Czesława Michniewicza, zdołali także pokonać Miedziowych w bezpośrednim spotkaniu i myślę, że mistrzostwo Polski przypadłoby im jak najbardziej zasłużenie.LBaLin pisze:mam nadzieje ze Lks pokona Belchatowian

- kow3l
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2004
- Posty: 67
- Rejestracja: 05 grudnia 2004
Moim zdaniem walka o mistrzostwo rozegra sie tylko miedzy Belchatowem i Zaglebiem. O ile Belchatow gra wg mnie ladniejsza dla oka pilke, wygrywa w bezposrednich spotkaniach z najgrozniejszymi rywalami walczacymi o tytul, o tyle Zaglebie gra poprostu rowno. BOTowi zdarzaja sie wpadki z przecietniakami,a Zaglebie takie mecze wygrywa i to w ostatecznym rozrachunku moze sie okazac decydujace. Szczerze mowiac jestem za Belchatowem, rowniez m.in. dlatego,ze wygral z ekipa Michniewicza.Ten jest jednak lepszy kto zdobywa wiecej punktow,a przy hustawce formy BOTu uwazam,ze na chwile obecna faworytem mimo wszystko jest Zaglebie. Co do Kolporteru uwazam,ze druzyna ta nie nawiaze juz walki z w/w zespolami. Gra chimerycznie, zdobyla pare bramek po powaznych bledach sedziow (glownie liniowych) i nie jest to druzyna na miare mistrza. Nawet jesli wziac pod uwage, iz Legia i Wisla graja slabo w tym sezonie to i tak BOT i Zaglebie prezentuja sie lepiej. Nawiasem mowiac ciekawy jestem jakim wynkiem zakonczy sie dzisiejszy mecz LKSu z BOTem. To wlasnie od takich spotkan zalezec bedzie teraz kto zdobedzie tytul mistrzowski.
- valsir
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2003
- Posty: 262
- Rejestracja: 13 listopada 2003
1. Pisałeś coś o tym ,że to już nieaktualne Czyt. Celowanie w Mistrzostwo, co oznacza ,że skoro my nie mamy szans to wy tez nie (w twoich przemyśleniach) i tyle wystarczy czytać i mysleć.
2. To ty masz jakiś problem z Warszawą, dlatego o tym piszesz.
3. Pisałeś ,że nie wiesz jaka jest sytuacja osób piszących na forum. To już wiesz.Przynajmniej co do mojej osoby.
4. Jesli jakieś kompleksy mamy tu wymieniać to tylko twoje :]
5. (...)Czemu nienawidzisz mnie ? Bo ja kocham Legię i ty dobrze o tym wiesz !"
6. Boże ale kseruje piszę wyrazy które ktoś umieścił w słowniku. jej zabłysłeś. Mogłem napisać Nas jest wielu, wielu też nienawidzi to już nie jest kserówka ?
7. Czy Ci co są w Irlandii czy w Londynie jeden, dwa, pięć czy nawet dwadzieścia lat są już Irlandczykami czy Londyńczykami??? Odpowiedz se sam a nie zadajesz głupie pytania.
PS. Powodzenia dziś ŁKS z GKS-em :]
2. To ty masz jakiś problem z Warszawą, dlatego o tym piszesz.
3. Pisałeś ,że nie wiesz jaka jest sytuacja osób piszących na forum. To już wiesz.Przynajmniej co do mojej osoby.
4. Jesli jakieś kompleksy mamy tu wymieniać to tylko twoje :]
5. (...)Czemu nienawidzisz mnie ? Bo ja kocham Legię i ty dobrze o tym wiesz !"
6. Boże ale kseruje piszę wyrazy które ktoś umieścił w słowniku. jej zabłysłeś. Mogłem napisać Nas jest wielu, wielu też nienawidzi to już nie jest kserówka ?
7. Czy Ci co są w Irlandii czy w Londynie jeden, dwa, pięć czy nawet dwadzieścia lat są już Irlandczykami czy Londyńczykami??? Odpowiedz se sam a nie zadajesz głupie pytania.
PS. Powodzenia dziś ŁKS z GKS-em :]
LEPIEJ RZUCIĆ SUBTELNYM ŻARCIKIEM, KTÓREGO NIE KAŻDY ZROZUMIE, NIŻ ZEPSUĆ ZNANY WSZEM KAWAŁ. =)
- paku
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 1078
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
Dupa. I Wisła i Legia liczą sie jeszcze w walce o mistrzostwo. Jak Zagłębie czy BOT będą miały 4 pkt przewagi nad Wisła i Legią a do końca jedna kolejka wtedy możne będzie stwierdzić że już nie mają szans oba zespoły. BOT nie zdobędzie majstra, przegra dziś w Łodzi, Zagłębie zostanie zdegradowane, Korona będzie przegrwała mecz za meczem, a Mistrzem zostanie...Wisła Albo Legia 

- valsir
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2003
- Posty: 262
- Rejestracja: 13 listopada 2003
i paku dobrze mówi :d
jednak się da :]
ps. LBaLin też jest z Warszawy i to nie od 1,2,5 ani 20 jest w niej :p
jednak się da :]
ps. LBaLin też jest z Warszawy i to nie od 1,2,5 ani 20 jest w niej :p
LEPIEJ RZUCIĆ SUBTELNYM ŻARCIKIEM, KTÓREGO NIE KAŻDY ZROZUMIE, NIŻ ZEPSUĆ ZNANY WSZEM KAWAŁ. =)
- Michal17
- Juventino
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
- Posty: 454
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
Nie mam ochoty Ci już odpisywać. Nie sądziłem, że jesteś napinaczem:
EDIT
valsir pisze:wystarczy czytać i mysleć.
valsir pisze:To ty masz jakiś problem z Warszawą
valsir pisze:Jesli jakieś kompleksy mamy tu wymieniać to tylko twoje :]
valsir pisze:jej zabłysłeś.
EOTvalsir pisze:Odpowiedz se sam a nie zadajesz głupie pytania.
EDIT
Tylko potwierdzasz moje słowa, ja Ciebie nie atakowałem osobiście i miałem nadzieję, że spotka mnie to samo. Jak mówię: nie mam zamiaru wchodzić z Tobą już nigdy w dyskusję, nie mam ochoty tego wysłuchiwać (czy tam czytać). Jeżeli moją postawę nazywasz napinaniem i w dodatku wiedziałeś, czego możesz się po mnie spodziewać (ciekawe skąd?!) to tym bardziej jestem pewny, że dobrze robię. Bardzo niemiło było Cię poznać w bezpośredniej wymianie zdań (jeżeli można to tak nazwać)...valsir pisze:Wymyślasz problemy tam gdzie ich nie ma , z tym ,że ja wiedziałem ,że jesteś napinaczem
...valsir pisze:Zdefiniuj słowo napinacz, albo spojrzyj w lustro :]
Ostatnio zmieniony 29 kwietnia 2007, 20:29 przez Michal17, łącznie zmieniany 2 razy.
- valsir
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2003
- Posty: 262
- Rejestracja: 13 listopada 2003
Zdefiniuj słowo napinacz, albo spojrzyj w lustro :]
EDIT
Co za różnica czy atakujesz mnie osobiście czy atakujesz rodzinę, moje miasto,stolice mego kraju, mój ukochany klub, moich znajomych czy cokolwiek innego co dla mnie jest wartością, bedę tego bronił.
EDIT
Co za różnica czy atakujesz mnie osobiście czy atakujesz rodzinę, moje miasto,stolice mego kraju, mój ukochany klub, moich znajomych czy cokolwiek innego co dla mnie jest wartością, bedę tego bronił.
Ostatnio zmieniony 29 kwietnia 2007, 21:04 przez valsir, łącznie zmieniany 2 razy.
LEPIEJ RZUCIĆ SUBTELNYM ŻARCIKIEM, KTÓREGO NIE KAŻDY ZROZUMIE, NIŻ ZEPSUĆ ZNANY WSZEM KAWAŁ. =)
- Kame1988_Kornel
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2003
- Posty: 141
- Rejestracja: 17 września 2003
Ech... no i ŁKS przegrał, ale ta porażka nie boli, bo ŁKS o nic nie gra a darzy większą sympatią GKS niż Zagłebie i wygrali skromnie bo 1:0 ale zawsze(i dalej liczą się w walce o Mistrza). Smuci tylko fakt że ŁKS pierwszy raz na własnym stadionie przegrał ... :? Łódzka Twierdza Padła :!:
A to co sędzia odwalał to prosi o pomstę do nieba :!:
- Będziesz siedział ... (sędzia z Krakowa i wszystko jasne :twisted: ).
Wielki + dla kibiców GKS-u stawili sie w liczbie (bodajże) 600 głów, na zielono i zaprezentowali się dobrze
Ich największy wyjazd w skromnej historii klubu :-)
Teraz czas na Lecha Poznań mam nadzieje że też przyjadą w dużej liczbie (a na pewno tak się stanie) ale to już nie będzie mecz przyjaźni ... wręcz przeciwnie ... :twisted:
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE :!:
A to co sędzia odwalał to prosi o pomstę do nieba :!:

Wielki + dla kibiców GKS-u stawili sie w liczbie (bodajże) 600 głów, na zielono i zaprezentowali się dobrze

Teraz czas na Lecha Poznań mam nadzieje że też przyjadą w dużej liczbie (a na pewno tak się stanie) ale to już nie będzie mecz przyjaźni ... wręcz przeciwnie ... :twisted:
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE, WIERNI PO PORAŻCE :!:
- kow3l
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2004
- Posty: 67
- Rejestracja: 05 grudnia 2004
Tak sie akurat zlozylo, iz ten mecz ogladalem (wypadl w czesie przerwy pomiedzy odbytym juz spacerem po lesie a wieczornym grillowaniem
). Nie kibicuje jakiejs konkretnej druzynie w polskiej orange ekstraklasie. W tym spotkaniu chcialem zobaczyc dobry mecz w wykonaniu BOTu,aby niejako potwierdzic moje wczesniej wypowiedziane tezy.Mozna wiec powiedziec, iz temu klubowi wczoraj kibicowalem. No i sie mocno... rozczarowalem. Belchatow nie zasluzyl na zwyciestwo,a juz na pewno nie na prowadzenie w pierwszej polowie. Praktycznie tylko dwa razy byli pod bramka rywali,z czego wlasnie w koncowce tamtej czesci spotkania padla w sumie kurtuazyjna bramka po ewidentych bledach: Klosa i Wyparly. Jestem zniesmaczony postawa sedziow. Ich praca stala na zenujacym poziomie. Co najgorsze wypaczyli wynik spotkania. Pierwsza bramka dla LKSu nieuznana bo ponoc przy dobitce strzalu w poprzeczke, jak pozniej tlumaczyl sie sedzia zganiajac na liniowego, Arifovic stojacy na spalonym absorbowal bramkarza. Mi to nie wygladalo na absorbowanie, skoro zawodnik znikal stamtad robiac unik. Kilka minut pozniej kolejna sytuacja. Tym razem blad sedziego byl juz ewidenty. Arifovic wychodzil na sam na sam, a liniowy machnal choragiewka sugerujac offside. Normalnie az mi sie noz w kieszeni otworzyl, bo to nie bylo nawet na styku spalonego, tylko jeden obronca zaspal i to wyraznie. Arifovic bramke zdobyl, choc Lech nawet nie interweniowal widzac podniesiona choragiewke. Choc smiem watpic,aby mogl to wybronic. Mase bledow, mase uzywania gwizdka przez sedziego, nawet wtedy gdy o faulach mowy byc nie moglo. Niestety glownie mylil sie na niekorzysc LKSu, ktory jak wiemy to spotkanie przegral. Grodzicki tez powinien wyleciec za druga zolta przed przerwa. Sedzia byl akurat w tym przypadku mocno poblazliwy. Belchatow mnie rozczarowal maksymalnie. Gdybym zobaczyl suchy wynik nie poswiecilbym temu spotkaniu nawet minuty,ale sek w tym ze te ich wypociny zobaczylem. Pierwsza polowa byla w ich wykonaniu na poziomie przecietniaka wystepujacego w drugiej lidze. Druga polowa o niebo lepsza, praktycznie poza pierwszym kwadransem to kontrolowali sytuacje na boisku,choc poza jedna poprzeczka do dobrych pozycji strzeleckich nie dochodzili. Tak czy siak ta wazna wygrana byla niezasluzona.
