Francja 3-1 Włochy El. ME 2008

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ
cziro

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 listopada 2004
Posty: 316
Rejestracja: 28 listopada 2004

Nieprzeczytany post 09 września 2006, 05:43

railis pisze: No mówić jak do ściany. Skoro grali lepiej i piękniej no to czemu nie wygrali?? Sędzia im gola nie uznał?? Niesłusznie wyrzucił kogoś z boiska??
Właśnie o to się rozchodzi, ale ten koleś wchodzi tu dla zabawy, żeby troche poprowokować, bo sam nie ma za bardzo argumentów, dla poparcia swoich <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> teorii.


parissaintgermain

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2006
Posty: 23
Rejestracja: 16 lipca 2006

Nieprzeczytany post 09 września 2006, 10:16

railis pisze:No mówić jak do ściany. Skoro grali lepiej i piękniej no to czemu nie wygrali?? Sędzia im gola nie uznał?? Niesłusznie wyrzucił kogoś z boiska?? Zobacz, że francja w fazie grupowej grała conajmniej niemrawie. No i co?? Grała źle więc niesłusznie weszła do fazy pucharowej?? Zrozumiał bym to, jakbyś patrzył na ogół meczu i nic więcej, ale jak powiedziałeś, że włosi zdobyli MŚ przez Fuksa (bo tak to odczytałem) to ja dziękuję. Nie chcę się kłucić, może Francja przeważała w finale, ale żeby wygrać to nie trzeba tylko przeważać.
Może dam ci prosty przykład. Euro 2004 - mistrzem zostali Grecy. Czy będziesz uparcie twierdził że Grecy grali pięknie? Że faktycznie byli wtedy lepsi od Francji (choć oni wtedy grali jeden mecz dobry), Czechów, Portugalii? Tak zdobyli mistrzostwo ale czy powiesz że faktycznie zasługiwali na nie oni czy pięknie grający Czesi?

ps. ludzie weźcie sprawdzajcie to co piszecie w słowniku bo to oczy kole - nawet jeśli macie po 15 lat to jakieś zasady gramatyki obowiązują :?


white_wolv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 maja 2003
Posty: 2965
Rejestracja: 14 maja 2003

Nieprzeczytany post 09 września 2006, 10:26

parissaintgermain pisze:Może dam ci prosty przykład. Euro 2004 - mistrzem zostali Grecy. Czy będziesz uparcie twierdził że Grecy grali pięknie? Że faktycznie byli wtedy lepsi od Francji (choć oni wtedy grali jeden mecz dobry), Czechów, Portugalii? Tak zdobyli mistrzostwo ale czy powiesz że faktycznie zasługiwali na nie oni czy pięknie grający Czesi??
rzeczywiscie rozmowa z Toba to jak rzucanie grochem w sciane..

gdzie w zasadach pilki noznej jest napisane ze nalezy grac pieknie ?

akurat jest to taki sport gdzie wygrywa ten ktory strzeli wiecej bramek. Grecy strzelili jedna, Czesi nie potrafili strzelic zadnej = Grecy byli lepsi.


parissaintgermain

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2006
Posty: 23
Rejestracja: 16 lipca 2006

Nieprzeczytany post 09 września 2006, 10:45

To samo mogę powiedzieć o was chyba zbyt skomplikowane jest to co pisze
:angry:
Grecy byli lepsi - w tym jednym konkretnym meczu ale nie są i nigdy nie byli lepszą drużyną. To co oni grali to nawet nie nazwał bym futbolem.
Ja twierdze tylko tyle że Francja jest lepszą drużyną od Włochów i tyle. Nie zostali mistrzami bo nie udało im się strzelić bramki, mimo przewagi i to dużej. Włosi zostali mistrzami świata i nigdy nie przeczyłem że mają ten tytuł - jak dla mnie po prostu na niego nie zasługują.
Po kiego pisać o tym 40 postów to nie wiem. Koniec, EOT.


dark-6

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2006
Posty: 26
Rejestracja: 04 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 09 września 2006, 12:26

parissaintgermain pisze: I tak, puchar wygrali Włosi, ale drużyną ładniej, lepiej grającą była Francja. Tak stwierdzi każdy kto oglądał mecz - i cytując ciebie "ażdy za przeproszeniem "<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>".
Nie dopisało francuzom szczęście bo szczęście sprzyja lepszym ;]
OT
Analizuję znowu to co napisałeś i mam nadzieję, że teraz się zamkniesz, bo znowu ominęłeś to co było zasadniczo przemawiające za Twoją niesłuszną upartością.

Mówisz, że Francja grała lepiej, choć przegrała (co oczywiscie jest paradokesm - bo wygrywa drużyna lepsza). Podążając dalej - napisałeś, że Włochom dopisało szczęście i posłużyłeś się znanym pożekadłem - "szczęście sprzyja lepszym". Na to wychodzi, że sam zaprzeczasz siebie mówiąc, że Francja była lepsza, a szczęscie sprzyja lepszym, lecz te szczęscie Twoim zdaniem było po stronie Włochów. Podsumowywując - ty sam nie wiesz co piszesz. Czepisz się cudzej ortografi, lecz wole popałniać takie błedy jakie popełniam, niż pisać takie głupoty jak Ty :doh:


parissaintgermain

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2006
Posty: 23
Rejestracja: 16 lipca 2006

Nieprzeczytany post 09 września 2006, 12:28

Szczęście sprzyja lepszym - to żarcik z mojej strony :roll
Czepisz się cudzej ortografi
Ortografia świadczy o poziomie danej osoby. Przykre ale prawdziwe :whistle:


Jasiek-x

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 652
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 09 września 2006, 14:45

Dziwne bo nie trapi mnie zbytnio ten wynik. Rzeczywiście gra Włochów nie była aż tak dobra, a Francuzi pokazali na co ich stać i bezwzględnie wykorzystali szanse tym bardziej, że później taka może się już nie nadażyć. Poza tym zastanawia mnie jeden fakt. Dlaczego wielu byłych Juventhino gra gorzej niż w czasach gry w Juve? czyżby to taka zemsta za "zdrade klubu" w okolicznościach jego "upadku"?


KAT Z TURYNU

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2004
Posty: 37
Rejestracja: 15 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 22 września 2006, 18:24

Widzę, że ostry był tu dialog. W sumie już trochę minęło czasu od niego ale muszę zwrócić uwagę na jedną sprawę, która nie daje mi spokoju.
Jak można było porównać Grecję z 2004 roku do Italii z obecnego roku???

Przecież Grecy naprawdę grali "szachy",brzydko, topornie(mimo to taktycznie wyśmienicie). Włosi nie grali takiego futbolu. Najlepszym przykładem pojedynli z Niemcami, Ghaną, Ukrainą i Czechami. Italia grała niesamowicie w tych meczach. Dużo sytuacji pod bramkowych, idealnie w obronie. Taktycznie na 5! A przede wszystkim z sercem i polotem. Te mecze, aż się chciało oglądać po kilka razy!!! Zero przypadku, każdy wiedział co ma robić i dążył do tego jak najlepiej potrafił. Basta!

Włochom dwa mecze nie wyszły: z Autralią i francją. Z USA trafili na niesamowicie zmotywowanych Amerykanów, którzy grali o "o życie" po porażce w pierwszym meczu z Czechami(stąd zaledwie remis).

Natomiast francji nie wyszły aż dwa mecze na trzy w grupie. Więc dostali niesamowity dar od losu, że mogli wystąpić wogóle w fazie grupowej.
Finał był zacięty, z bardziej ofensywnie grającą ekipą trójkolorowych. Ale nie umiejącą poradzić sobie z psychiką. Italia zagrała dojrzalej, tym bardziej, że była przemęczona po meczu z Niemcami(dogrywka, rozgrywany jako drugi półfinał, więc mniej czasu na odpoczynek).

W eliminacjacj francja rozgromiła Italię zasłużenie. Chociaż same bramki trochę szczęśliwe(chociażby pierwsza!). Italia była dużo słabsza pod względem: motoryki, zaangażowania i to ich zgubiło. Na dzień dzisiejszy francja niestety lepsza. Ale nie było tak podczas finałów Mistrzost Świata 2006 w Niemczech.


ODI PROFANUM VULGUS!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"Must I - and all alone"("Ministerstwo strachu")G.Greene
ODPOWIEDZ