Polityka
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Zgadzam się z kibicem (no, w zasadzie z kibicką) Milanu... Świat się kończy... Ale to po prostu prawda, tak na poważnie. W ostatnik "Wprost"napisano, ze Marcinkiewicz za szybko się usamodzielnił i w tym cały problem. Zbyt często chciał mieć odmienne zdanie od braci na K. i to go zgubiło. A ta zagrywka z prezydenctwem Warszawy to zwykły ochłap...
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 701
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Te 'odpowiednie służby' to nic innego jak organy rządzenia, na które niepośledni wpływ mają właśnie KaczyńscyMoonk pisze:tylko ze oni sa od rzadzenia i reprezentowania kraju....a nie maja sie zajmowac szukaniem układu...do tego sa powołane odpowiednie służby...
A czyja? Jak by mu się nie podobało takie połowiczne rządzenie to by nie obejmował stanowiska. Nikt go nie zmuszał.milanistka pisze:(w żadnym wypadku nie zamierzam obrażać tutaj byłego premiera ponieważ to nie jego wina, że kaczory postanowiły wykorzystać go w ten sposób)
Prezydent jest chory na ciężkie schorzenie układu krążenia - tzw. wieńcówkę. Śmieszy Cię to ?milanistka pisze:Ps. jakby ktoś był zainteresowany to chyba będzie ogólnopolska składka na zapas stoperanu dla pana prezydenta, żeby zminimalizowac jego absencję na ważnych wydarzeniach
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 861
- Rejestracja: 01 listopada 2005
A wiesz ze te organy powinny być samodzielne...zeby nie istniło potem podejrzenie, że sa wykorzystywane do niewłaściwych celów...herr_braun pisze:Te 'odpowiednie służby' to nic innego jak organy rządzenia, na które niepośledni wpływ mają właśnie KaczyńscyMoonk pisze:tylko ze oni sa od rzadzenia i reprezentowania kraju....a nie maja sie zajmowac szukaniem układu...do tego sa powołane odpowiednie służby...
Rownie dobrze istnieje mozliwosc ze beda wyciagały brudy opozycji, a partii rzadzacych...nie
A moze nie wiedział ze tak beda wyglądały jego rządy?herr_braun pisze:A czyja? Jak by mu się nie podobało takie połowiczne rządzenie to by nie obejmował stanowiska. Nikt go nie zmuszał.milanistka pisze:(w żadnym wypadku nie zamierzam obrażać tutaj byłego premiera ponieważ to nie jego wina, że kaczory postanowiły wykorzystać go w ten sposób)
Że ze wzsystkiego bedzie musiał sie spowiadać Kaczyńskiemu i ze go wywalą po 9 miesiącach...
Mnie nie smieszy...ale moze powinien zrezygnować w takim razie z fotela prezydenta...? Dla dobra swojego zdrowia...herr_braun pisze:Prezydent jest chory na ciężkie schorzenie układu krążenia - tzw. wieńcówkę. Śmieszy Cię to ?milanistka pisze:Ps. jakby ktoś był zainteresowany to chyba będzie ogólnopolska składka na zapas stoperanu dla pana prezydenta, żeby zminimalizowac jego absencję na ważnych wydarzeniach
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
To ostatnie zdanie podoba mi się najbardziej...Moonk pisze:Mnie nie smieszy...ale moze powinien zrezygnować w takim razie z fotela prezydenta...? Dla dobra swojego zdrowia...herr_braun pisze:Prezydent jest chory na ciężkie schorzenie układu krążenia - tzw. wieńcówkę. Śmieszy Cię to ?Moonk pisze:
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 701
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
To jakaś utopijna wizja. Dopóki jest demokracja i ekipy rządzące się zmieniają co 4 lata nie będzie niezależnych organów władzy.Moonk pisze:A wiesz ze te organy powinny być samodzielne...zeby nie istniło potem podejrzenie, że sa wykorzystywane do niewłaściwych celów...
Rownie dobrze istnieje mozliwosc ze beda wyciagały brudy opozycji, a partii rzadzacych...nie
No być może, ale wątpie, Kaczyński ma duże poparcie wśród PiSowców, większe niż Marcinkiewicz. Nie sądzę, żeby liczył na toże będzie mógł robić co mu się podoba.Moonk pisze: A moze nie wiedział ze tak beda wyglądały jego rządy?
Że ze wzsystkiego bedzie musiał sie spowiadać Kaczyńskiemu i ze go wywalą po 9 miesiącach...
Jeśli mu to uniemożliwi prezydenturę to liczę, że ustąpi. Ale nie można działać pochopnie, jeszcze wiele się może zzmienićMoonk pisze:Mnie nie smieszy...ale moze powinien zrezygnować w takim razie z fotela prezydenta...? Dla dobra swojego zdrowia...
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 861
- Rejestracja: 01 listopada 2005
dobra bo zaczałem sie troche mylic mi chodzi naprzyklad o CBA itp. itd.herr_braun pisze:To jakaś utopijna wizja. Dopóki jest demokracja i ekipy rządzące się zmieniają co 4 lata nie będzie niezależnych organów władzy.Moonk pisze:A wiesz ze te organy powinny być samodzielne...zeby nie istniło potem podejrzenie, że sa wykorzystywane do niewłaściwych celów...
Rownie dobrze istnieje mozliwosc ze beda wyciagały brudy opozycji, a partii rzadzacych...nie
a to nazywane jest instytucją? prawda? i nad tym raczej partie rzadzace nie powinny miec władzy tzn. nie powiini być na stanowiska obsadzani ludzie partyjni
Marcinkiewicz miał rowniez wielkie popracie w PISie...tudzież pojawiły sie nawet głosy ze mogły załozyć własna partie...ale to pewnie wymysły dziennikarzy...chocaiz i tak nie zmienia to faktu i jest tak jak piszesz ze Kaczyński jest tam numerem 1...herr_braun pisze:No być może, ale wątpie, Kaczyński ma duże poparcie wśród PiSowców, większe niż Marcinkiewicz. Nie sądzę, żeby liczył na toże będzie mógł robić co mu się podoba.Moonk pisze: A moze nie wiedział ze tak beda wyglądały jego rządy?
Że ze wzsystkiego bedzie musiał sie spowiadać Kaczyńskiemu i ze go wywalą po 9 miesiącach...
- milanistka
- Milanistka
- Rejestracja: 30 maja 2005
- Posty: 115
- Rejestracja: 30 maja 2005
Przepraszam bardzo ale znamienity kardiochirurg Prof. Religa wypowiedział się iż Kaczor nie ma żadnej wieńcówki :d Więc dostanie od dbającego o swojego najwyższego urzędnika państwowego społeczeństwa 5-letni zapas stoperanu :d
Milaniści - jesteśmy elitą, nie tłumem !
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 701
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Nie słyszałem o tym, jakieś źródło?milanistka pisze:Przepraszam bardzo ale znamienity kardiochirurg Prof. Religa wypowiedział się iż Kaczor nie ma żadnej wieńcówki
A kto powinien mieć władzę, jak nie partie rządzące. A skąd wiesz, że koleś nie należący do PiSu alke przezeń powołany nie będzie reprezentować interesów stricte partyjnych bardziej niż działącz PiSu? To nie jetst kwesitia przynależnosci tylko uczciwości. A obiektywnie rzecz biorać PiS to chyba najuczciwsza (pod względem wszelakich afer, bo reszta to tylko moje odczucia) partia w parlamencie.Moonk pisze:dobra bo zaczałem sie troche mylic mi chodzi naprzyklad o CBA itp. itd.
a to nazywane jest instytucją? prawda? i nad tym raczej partie rzadzace nie powinny miec władzy tzn. nie powiini być na stanowiska obsadzani ludzie partyjni
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 861
- Rejestracja: 01 listopada 2005
Pisali to w ,,Dzienniku'' moim zdaniem najlepszej gazecie na rynku...i wcale mi za reklame nie zapłaciliherr_braun pisze:Nie słyszałem o tym, jakieś źródło?milanistka pisze:Przepraszam bardzo ale znamienity kardiochirurg Prof. Religa wypowiedział się iż Kaczor nie ma żadnej wieńcówki
Odpowiem tylko tyle...ze w takim badz razie najlepsza osobą bedzie ktoś z autorytetem...herr_braun pisze:A kto powinien mieć władzę, jak nie partie rządzące. A skąd wiesz, że koleś nie należący do PiSu alke przezeń powołany nie będzie reprezentować interesów stricte partyjnych bardziej niż działącz PiSu? To nie jetst kwesitia przynależnosci tylko uczciwości.Moonk pisze:dobra bo zaczałem sie troche mylic mi chodzi naprzyklad o CBA itp. itd.
a to nazywane jest instytucją? prawda? i nad tym raczej partie rzadzace nie powinny miec władzy tzn. nie powiini być na stanowiska obsadzani ludzie partyjni
Wiem, ze Ty wiesz ze Pis nie jest partia swietą...ale jesli sie myle wystarczy ze przeczytasz to...aha i nie komentuj tego...to jest tak dla twojej informacji...herr_braun pisze: A obiektywnie rzecz biorać PiS to chyba najuczciwsza (pod względem wszelakich afer, bo reszta to tylko moje odczucia) partia w parlamencie.
http://wiadomosci.onet.pl/1355498,11,item.html
Aha...wnioskujac po tym co piszesz ...jestes za PISem...a co za tym idzie twoja zdanie nie moze byc zbytnio obiektywne...
a zeby to było jasniej ..ja jestem za PO...i nie chodzi mi tu o uczciwość...bo nawet jesli PIS jest bardziej uczciwy...to dla mnie wazniejsze jest to...kto mi zagwarantuje prace w przyszłosci...a patrzac na to co robi PIS to napewno ta partia tego nie zrobi...Ta partia nie ma wogole pomysłu na gospodarke...i nie jest to tylko moje zdanie ale bardzo duzej czesci społeczeństwa...proponuje ci zebys sobie poczytał co sie dzieje na Węgrzech pod rządami podobnej parti co PIS która chce wydawać kase na lewo i prawo...
P.S tak wogole przydałoby sie zmienic ten lub utworzyć o nazwie Polityka...bo tu juz nie rozmawiamy o nowym premierze...tylko zjechalismy troche z tematu
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 701
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Hmm...czy ja wiem czy jestem za PiSem. Na pewno uważam goza najlepszą partię w parlamencie.Moonk pisze:Aha...wnioskujac po tym co piszesz ...jestes za PISem...a co za tym idzie twoja zdanie nie moze byc zbytnio obiektywne...
Widać mamy nieco inny system wartości.Moonk pisze:a zeby to było jasniej ..ja jestem za PO...i nie chodzi mi tu o uczciwość...bo nawet jesli PIS jest bardziej uczciwy...to dla mnie wazniejsze jest to...kto mi zagwarantuje prace w przyszłosci...
Pomysł ma, ale zgadzam się, ze nie jest on dobry. POd względem gospodarczym jestem raczej liberałem więc PO jest w tych kwestiach lepsze, ale jak już mówiłem nie to jest dla mnie najważniejsze, przynajmniej teraz.Moonk pisze:a patrzac na to co robi PIS to napewno ta partia tego nie zrobi...Ta partia nie ma wogole pomysłu na gospodarke...i nie jest to tylko moje zdanie ale bardzo duzej czesci społeczeństwa...proponuje ci zebys sobie poczytał co sie dzieje na Węgrzech pod rządami podobnej parti co PIS która chce wydawać kase na lewo i prawo...
- Michal17
- Juventino
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
- Posty: 486
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
Postanowiłem sobie wcześniej, że nie będę na tematy polityczne rozmawiał na JP, bo każdy poprzedni wcześniej czy poźniej przeradzał się w długą wymianę zdań ludzi o innych poglądach. Nie da się przekonć liberała do gospodarki centralnie sterowanej...
Muszę jednak wtrącić słówko
Nie widzę żadnego związku z tym co dzieje się dziś w polityce
Myślę, że herr_braun ze mną się zgodzi (choć żadko nam sie to zdarza ) - szczegolnie my, młodzi ludzie powinniśmy zaczynać (IMO każdy powinien) od ideologii przez doktrynę do programu. Jeśli już dziś zaczynasz od partii i jej programu i dopiero po czasie potrafisz się określić politycznie - błąd! Ja jestem liberałem, nie ukrywam tego. W 2005 głosowałem na PO. Nie wiem czy zrobiłbym to także dziś. Czy jestem "za PO"?
EDIT:
Muszę jednak wtrącić słówko
Hasło Adama Michnika z czasów Okrągłego Stółu i negocjacji z komunistami. Prezydentem miał zostać ktoś z PZPR (został gen. Jaruzelski) a premierem ktoś z opozycji (Tadeusz Mazowiecki). Adam Michnik do dziś jest krytykowany za to hasło i za następstwa tego pomysłu...deszczowy pisze:Przypomina mi się takie stare hasło, jeszcze z czasów PRL, choć już schyłkowego. "Wasz prezydent, nasz premier". Teraz dopiero zacznie się budowa IV RP...
Nie widzę żadnego związku z tym co dzieje się dziś w polityce
Po co od razu tak generalizować, ty jesteś za XX a ja za YY? No chyba, że jesteście członkami danych partii. Tylko, że wtedy inaczej byśmy rozmawiali...herr_braun pisze:Hmm...czy ja wiem czy jestem za PiSem. Na pewno uważam goza najlepszą partię w parlamencie.Moonk pisze:Aha...wnioskujac po tym co piszesz ...jestes za PISem...a co za tym idzie twoja zdanie nie moze byc zbytnio obiektywne...
Myślę, że herr_braun ze mną się zgodzi (choć żadko nam sie to zdarza ) - szczegolnie my, młodzi ludzie powinniśmy zaczynać (IMO każdy powinien) od ideologii przez doktrynę do programu. Jeśli już dziś zaczynasz od partii i jej programu i dopiero po czasie potrafisz się określić politycznie - błąd! Ja jestem liberałem, nie ukrywam tego. W 2005 głosowałem na PO. Nie wiem czy zrobiłbym to także dziś. Czy jestem "za PO"?
Czyli jak powiedział Janusz Korwin - Mikke: PO powinno się zająć gospodarką a PiS sprawami wewnętrznymi i polityką zagraniczną? Byłbym gotów zaakceptować takie rozwiązanie gdybym miał pewność, że w takiej koalicji ani PO ani PiS nie działały by autonomicznie... Czyżbyśmy się znowu zgadzaliherr_braun pisze:POd względem gospodarczym jestem raczej liberałem więc PO jest w tych kwestiach lepsze, ale jak już mówiłem nie to jest dla mnie najważniejsze, przynajmniej teraz.
EDIT:
Dalej nie widzę żadnego związku poza zbieżnością lingwistyczną. Kiepski przykład.deszczowy pisze:No, dzisiaj to hasło brzmiałoby raczej: nasz prezydent, nasz premier...
Ostatnio zmieniony 14 lipca 2006, 13:36 przez Michal17, łącznie zmieniany 1 raz.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
No, dzisiaj to hasło brzmiałoby raczej: nasz prezydent, nasz premier...Michal17 pisze:Hasło Adama Michnika z czasów Okrągłego Stółu i negocjacji z komunistami. Prezydentem miał zostać ktoś z PZPR (został gen. Jaruzelski) a premierem ktoś z opozycji (Tadeusz Mazowiecki). Adam Michnik do dziś jest krytykowany za to hasło i za następstwa tego pomysłu...deszczowy pisze:Przypomina mi się takie stare hasło, jeszcze z czasów PRL, choć już schyłkowego. "Wasz prezydent, nasz premier". Teraz dopiero zacznie się budowa IV RP...
Nie widzę żadnego związku z tym co dzieje się dziś w polityce
Gospodarka była i jest kierowana źle. Zgadzam się, że PO byłoby w roli jej zarządzającego lepsze, ale nawet gdyby tak, to nie mogliby nią kierować bez porozumienia z Pisuarem. A ta nie byłaby możliwa, bo scierałybyby się 2 przeciwstawne koncepcje. Natomiast za skandal uważam sposób prowadzenia polityki zagranicznej. Pani (mini)ster jest kompletnie niesamodzielna i skrzętnie wykonuje polecenia Wielkiego Brata, nie potrafiąc(a może leniąc się) zdobyć się na minimumherr_braun pisze:POd względem gospodarczym jestem raczej liberałem więc PO jest w tych kwestiach lepsze, ale jak już mówiłem nie to jest dla mnie najważniejsze, przynajmniej teraz.
własnej inwencji. I potem mamy, co mamy. Przypadkowi prezydenci, przypadkowi premierzy, przypadkowa polityka. Oby nie na długo...
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 861
- Rejestracja: 01 listopada 2005
Moja mam tez tak myślała...i nie bede pisał co myśli o nich teraz....ale to tak na marginesie...herr_braun pisze:Hmm...czy ja wiem czy jestem za PiSem. Na pewno uważam goza najlepszą partię w parlamencie.Moonk pisze:Aha...wnioskujac po tym co piszesz ...jestes za PISem...a co za tym idzie twoja zdanie nie moze byc zbytnio obiektywne...
Tu nawet nie chodzi o system wartośći...bo chyba nie uważasz ze praca= kasa jest dla mnie wazniejsza od uczciwosci(nie jestem materialistą)....prawda jest taka ze co komu z tego ze jakis PIS ro bi sobie ciagle wojenki ze wzsystkimi, a nic dal prostych ludzi nie robi...powiedz mi co zyskałes od czasu kiedy PIS jest u władzy?? bo ja chyba tylko rozrywke bo az mi sie smac chce jak ich słucham...chociaz tak na prawde to nawet smieszne nie jest....herr_braun pisze:Widać mamy nieco inny system wartości.Moonk pisze:a zeby to było jasniej ..ja jestem za PO...i nie chodzi mi tu o uczciwość...bo nawet jesli PIS jest bardziej uczciwy...to dla mnie wazniejsze jest to...kto mi zagwarantuje prace w przyszłosci...
a co jest dla ciebie ważne?herr_braun pisze:Pomysł ma, ale zgadzam się, ze nie jest on dobry. POd względem gospodarczym jestem raczej liberałem więc PO jest w tych kwestiach lepsze, ale jak już mówiłem nie to jest dla mnie najważniejsze, przynajmniej teraz.Moonk pisze:a patrzac na to co robi PIS to napewno ta partia tego nie zrobi...Ta partia nie ma wogole pomysłu na gospodarke...i nie jest to tylko moje zdanie ale bardzo duzej czesci społeczeństwa...proponuje ci zebys sobie poczytał co sie dzieje na Węgrzech pod rządami podobnej parti co PIS która chce wydawać kase na lewo i prawo...
Szczerze powiedziawszy...miałem zamair wstąpić do młodzieżówki PO....Michal17 pisze:Po co od razu tak generalizować, ty jesteś za XX a ja za YY? No chyba, że jesteście członkami danych partii. Tylko, że wtedy inaczej byśmy rozmawiali...herr_braun pisze:Hmm...czy ja wiem czy jestem za PiSem. Na pewno uważam goza najlepszą partię w parlamencie.Moonk pisze:Aha...wnioskujac po tym co piszesz ...jestes za PISem...a co za tym idzie twoja zdanie nie moze byc zbytnio obiektywne...
Ja jestem liberałem i zawsze byłem....i nie sadze zeby sie cos zmieniło...Michal17 pisze: Myślę, że herr_braun ze mną się zgodzi (choć żadko nam sie to zdarza ) - szczegolnie my, młodzi ludzie powinniśmy zaczynać (IMO każdy powinien) od ideologii przez doktrynę do programu. Jeśli już dziś zaczynasz od partii i jej programu i dopiero po czasie potrafisz się określić politycznie - błąd! Ja jestem liberałem, nie ukrywam tego. W 2005 głosowałem na PO. Nie wiem czy zrobiłbym to także dziś. Czy jestem "za PO"?
Poprawka....chyba po tym co narazie widzimy zgodzisz sie ze mna ze polityka zagraniczna mimi wszystko powinno zajac sie PO... w tym wypadku...Michal17 pisze:Czyli jak powiedział Janusz Korwin - Mikke: PO powinno się zająć gospodarką a PiS sprawami wewnętrznymi i polityką zagraniczną? Byłbym gotów zaakceptować takie rozwiązanie gdybym miał pewność, że w takiej koalicji ani PO ani PiS nie działały by autonomicznie... Czyżbyśmy się znowu zgadzaliherr_braun pisze:POd względem gospodarczym jestem raczej liberałem więc PO jest w tych kwestiach lepsze, ale jak już mówiłem nie to jest dla mnie najważniejsze, przynajmniej teraz.
- Michal17
- Juventino
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
- Posty: 486
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
Wg ciebie każdy liberał musi sympatyzować z PO? Czy jeśli PiS przedstawi ciekawy pomysł na ustawę, a PO zmiesza go z blotem (bo tak wypada czynić twardej opozycji) to za żadne skarby go nie poprzesz? Trzeba myśleć i podchodzić do każdej propozycji spokojnie i z rozsądkiem. PO nie jest wyznacznikiem liberalizmu...Moonk pisze:Ja jestem liberałem i zawsze byłem....i nie sadze zeby sie cos zmieniło...Michal17 pisze: Myślę, że herr_braun ze mną się zgodzi (choć żadko nam sie to zdarza ) - szczegolnie my, młodzi ludzie powinniśmy zaczynać (IMO każdy powinien) od ideologii przez doktrynę do programu. Jeśli już dziś zaczynasz od partii i jej programu i dopiero po czasie potrafisz się określić politycznie - błąd! Ja jestem liberałem, nie ukrywam tego. W 2005 głosowałem na PO. Nie wiem czy zrobiłbym to także dziś. Czy jestem "za PO"?
Nie zgodzę się. Polityką zagraniczną powinien zająć się Stefan Meller lub inny znakomity dyplomata. Nie jest ważne z jakiej jest partii. Najlepiej jeśli z żadnej. Potrzebujemy w MSZ fachowca. Mam wątpliwości czy takiego się doczekamy...Moonk pisze:Poprawka....chyba po tym co narazie widzimy zgodzisz sie ze mna ze polityka zagraniczna mimi wszystko powinno zajac sie PO... w tym wypadku...Michal17 pisze:Czyli jak powiedział Janusz Korwin - Mikke: PO powinno się zająć gospodarką a PiS sprawami wewnętrznymi i polityką zagraniczną? Byłbym gotów zaakceptować takie rozwiązanie gdybym miał pewność, że w takiej koalicji ani PO ani PiS nie działały by autonomicznie... Czyżbyśmy się znowu zgadzaliherr_braun pisze:POd względem gospodarczym jestem raczej liberałem więc PO jest w tych kwestiach lepsze, ale jak już mówiłem nie to jest dla mnie najważniejsze, przynajmniej teraz.
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 861
- Rejestracja: 01 listopada 2005
popre popre...jaki kolwiek pomysł jesli jest dobry....zauważ tez ze PIS nie ma zadnych pomysłuw...na gosp. przynajmniej nie mozemy sie ich doczekać...pewnie zaraz sei spytasz czy PO ma?...i teraz mozna sie domyslac czy PO przyjała taktyke nie wnoszenia ustaw czy poprostu ich nie ma? ja jednak wierze ze jako partia liberalna ma...Michal17 pisze:Wg ciebie każdy liberał musi sympatyzować z PO? Czy jeśli PiS przedstawi ciekawy pomysł na ustawę, a PO zmiesza go z blotem (bo tak wypada czynić twardej opozycji) to za żadne skarby go nie poprzesz? Trzeba myśleć i podchodzić do każdej propozycji spokojnie i z rozsądkiem. PO nie jest wyznacznikiem liberalizmu...Moonk pisze:Ja jestem liberałem i zawsze byłem....i nie sadze zeby sie cos zmieniło...Michal17 pisze: Myślę, że herr_braun ze mną się zgodzi (choć żadko nam sie to zdarza ) - szczegolnie my, młodzi ludzie powinniśmy zaczynać (IMO każdy powinien) od ideologii przez doktrynę do programu. Jeśli już dziś zaczynasz od partii i jej programu i dopiero po czasie potrafisz się określić politycznie - błąd! Ja jestem liberałem, nie ukrywam tego. W 2005 głosowałem na PO. Nie wiem czy zrobiłbym to także dziś. Czy jestem "za PO"?
pisząc ,,Czyli jak powiedział Janusz Korwin - Mikke: PO powinno się zająć gospodarką a PiS sprawami wewnętrznymi i polityką zagraniczną?Michal17 pisze:Nie zgodzę się. Polityką zagraniczną powinien zająć się Stefan Meller lub inny znakomity dyplomata. Nie jest ważne z jakiej jest partii. Najlepiej jeśli z żadnej. Potrzebujemy w MSZ fachowca. Mam wątpliwości czy takiego się doczekamy...Moonk pisze:Poprawka....chyba po tym co narazie widzimy zgodzisz sie ze mna ze polityka zagraniczna mimi wszystko powinno zajac sie PO... w tym wypadku...Michal17 pisze: Czyli jak powiedział Janusz Korwin - Mikke: PO powinno się zająć gospodarką a PiS sprawami wewnętrznymi i polityką zagraniczną? Byłbym gotów zaakceptować takie rozwiązanie gdybym miał pewność, że w takiej koalicji ani PO ani PiS nie działały by autonomicznie... Czyżbyśmy się znowu zgadzali
zadajesz pytanie...a jesli chodzi o taki ukłąd ze PO tym a PIS tym...to ja tylko mowie zeby PO lepiej zajeła sie polityka zagraniczna bo PISowi cos nie idzie...a jesli zadałbys pytanie kto?? to odpowiedziałbym ci ze ktos z doswiadzczeniem...proste