Najbogatsze kluby świata + najbardziej nadziani zawodnicy!

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Mariusz21

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 grudnia 2005
Posty: 7
Rejestracja: 24 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 16 lutego 2006, 11:43

Wiadomo strona juve więc ja sam was nie przekrzycze .
Ale chodziło mi o to że jak pisał Shicki że Real zapłacił w 2 ratach płaconych jedną od razu druga na początku kwietnia za Cassano .Zapłacili za niego 2 razy po 2 mil Euro . I ten gość z tego wnioskuje że Real ma długi jest śmieszne .
A nie wie że taki bogaty Romek za Essiena płacił w trzech ratach płaconych co pół roku .
Zaś juve kupiło podobnie na raty vieire czy zlatana . Nie wiem jak ze zlatanem ale wiem że vieire kupili na 4 raty płacone co pół roku . Tak więc system ratalny przy kupnie gracza jest czymś normalnym żew podałem tylko 3 przykłady .
I Real ma już od kilku lat dodatnie saldo zyski minus wydatki .
Z tego co podała jakiś czas temu Hiszpańska TVE to saldo wyniosło około 45 mil Euro na plus , a rok wcześniej 36 mil Euro na plus . Pozostałe lata nie pamiętam ale jedno wiem że za czasów Pereza Real miał zawsze dodatnie salda i z roku na rok ma coraz większe dochody czy to z reklam , czy biletów czy zaś ze sprzedaży koszulek czy innych pamiątek związanych z klubem .
I Real ma znacznie większą średnią widzów na meczu niż juve .
A i kibiców na świecie też ma znacznie więcej ale nie tylko w Azji ale i na kontynencie Europejskim czy Amerykańskim czy Australijskim więc wasze opowiadanie że Realowi kibicuje tylko Azja jest nie prawdziwe . .
Tak więc co by nie pisać o Perezie to potrafił zrobić z Realu najbardziej dochodowy klub na świecie bez długów .
A i to Real co roku kupuje wielu zawodników a Juve kupuje przeważnie graczy tanich i do tego z kończącym się kontraktem i to chyba prawda to co widziałem że wszystkie kluby Włoskie mają długi , najwięcej ma Lazio zaś juve ma trochę mniej niż Inter . Zaś w Hiszpanii największe długi ma Barca zaś Real jest jedynym klubem bez długu .
Zaś co do transferów to chce napisać coś nie na temat ale śmieszy mnie jak piszecie o transferach to wymieniacie bardzo młodych graczy tylko po co wiadomo że juve młodych nie kupuje jacy gracze przypisywani są juve na przykład Sagnol czy inni ale zawsze przeważnie w 90% są to starsi gracze i bliżej im do 30 niż 25 .
Zaś Real tak i już prawdopodobnie są bardzo blisko podpisania z Fernando Gago z Boca i Raul Garcia z Osasuny a oni nie mają jeszcze 20 lat a do lipca jeszcze trochę czasu więc jeszcze zapewne kogoś pozyskają.
Zaś co do spotkania juve z Realem to mogą się spotkać w następnej rundzie i juve ma łatwego rywala i raczej przejdzie zaś Real ma trudniej ale też zapewne przejdzie i dalej mogą na siebie trafić .
I wszystko będzie możliwe .Wiadomo że to jest strona o juve i wy napiszecie że juve napewno taki ewentualny macz by wygrało ale Real po zmianie trenera gra o wiele lepiej .I ja będąc obiektywny myślę że oba kluby miały by podobne szanse .


Mrówa

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2005
Posty: 1397
Rejestracja: 01 października 2005

Nieprzeczytany post 16 lutego 2006, 11:58

Mariusz21 pisze:.
I Real ma znacznie większą średnią widzów na meczu niż juve .
A i kibiców na świecie też ma znacznie więcej ale nie tylko w Azji ale i na kontynencie Europejskim czy Amerykańskim czy Australijskim więc wasze opowiadanie że Realowi kibicuje tylko Azja jest nie prawdziwe . .
Tak więc co by nie pisać o Perezie to potrafił zrobić z Realu najbardziej dochodowy klub na świecie bez długów .
Ale nam pojechałeś teraz :lol: to co że na meczach macie więcej kibiców niż my.Nie liczy się ilość tylko jakość.Kibice Ralu idą na mecz z coca-colą i jakimś żarciem,jak do kina,potraficie tylko białymi chusteczkami machać a nie kibicować.
Ostatnio zmieniony 16 lutego 2006, 14:36 przez Mrówa, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
kornknot

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 stycznia 2003
Posty: 560
Rejestracja: 12 stycznia 2003

Nieprzeczytany post 16 lutego 2006, 12:04

Z tego co wiem to ani Juve ani Real nie maja dlugow. Juve pol roku temu mialo go w wysokosci 991 tysięcy euro czyli psi pieniadz, ktory sie splaca jedna rata, a Real kilka lat temu cale swoje zadluzenie zlikwidowal sprzedajac miastu zdajsie 120 ha ziemi za 600 mln.

Prawdopodobnie oba kluby sa juz na plusie spokojnie, zwlaszcza jesli sie patrzy na ich przychody.

Tak wiec ladnie prosze skonczcie ta glupia rozmowe polegajaca na wyzywaniu obu klubow i wysmiewaniu sie z nich.
Najbardziej utytulowane kluby w Europie sa to przeciez.


Copiczenkowiczenko

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 lipca 2005
Posty: 200
Rejestracja: 05 lipca 2005

Nieprzeczytany post 16 lutego 2006, 14:16

Mariusz21 pisze:.
Wiadomo że to jest strona o juve i wy napiszecie że juve napewno taki ewentualny macz by wygrało ale Real po zmianie trenera gra o wiele lepiej .I ja będąc obiektywny myślę że oba kluby miały by podobne szanse .
Nie mozna sie z toba nie zgodzić:rotfl:

1. Barcelona 52 pkt
2. Valencia 43 pkt
3. Real Madryt 42 pkt


real saragossa-real madryt 6-1 :shock:
Mariusz21 pisze:.
A i to Real co roku kupuje wielu zawodników a Juve kupuje przeważnie graczy tanich i do tego z kończącym się kontraktem i to chyba prawda to co widziałem że wszystkie kluby Włoskie mają długi , najwięcej ma Lazio zaś juve ma trochę mniej niż Inter . Zaś w Hiszpanii największe długi ma Barca zaś Real jest jedynym klubem bez długu .
Zaś co do transferów to chce napisać coś nie na temat ale śmieszy mnie jak piszecie o transferach to wymieniacie bardzo młodych graczy tylko po co wiadomo że juve młodych nie kupuje jacy gracze przypisywani są juve na przykład Sagnol czy inni ale zawsze przeważnie w 90% są to starsi gracze i bliżej im do 30 niż 25 .

tak, tak niech Real kupi jeszcze ze trzech mlodych 20-letnich napastnikow :lol:
popatrz kolego jakich mlodych zawodnikow kupuje Real: Robinho, Cicinho, Cassano, Ramos.
dwóch napstnikow i dwoch obroncow i co z tego macie 3 miejsce w lidze
Juve tez kupuje mlodych pilkarzy takich jak Ibrahimovic, Kapo, Balzaretti,
ale i doswiadczonych ukrztaltowanch pilkarzy takich jak Vieira i Emerson (ktorych Real tez chical kupic)


Michal87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2005
Posty: 345
Rejestracja: 18 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 16 lutego 2006, 14:25

Panowie nie ma sensu kłótnia kto ma długi a kto nie, najważniejsze jak budżet klubów przekłada sie na piłke nożna. Dajmy na to Real Madryt jest najbogatszy, a jak się to przekłada na ich grę?? Sami wiecie.
Co do zadłużenia Juve to jakiś czas temu na ligawloska.ys.pl pojawił sie news że Juve jest jednym z trzech włoskich klubów które nie zalegają z wpłatami do fiskusa 8)


Obrazek
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 16 lutego 2006, 14:50

W tym rankingu chodzi o aktywę( Aktywa to ogół środków gospodarczych (nieruchomości, materiałów, towarów, należności itp.), którymi dysponuje w danym momencie jednostka gospodarująca), więc nie myślcie, że chodzi tu wyłącznie o ilość zer na koncie klubu, ale o wszystkie dobra, które posiada a które można wycenić. Teraz coś o zadłużeniu:
Polityka oszczędnościowa prowadzona przez kluby piłkarskie włoskiej Serie A przynosi nadspodziewanie dobre rezultaty. W ostatnim okresie kluby zredukowały zadłużenie o prawie 70 procent.

W minionym sezonie siedem klubów zapisało pozytywny bilans. Pasywa klubów Serie A wyniosły w sezonie 2004/2005 145,5 mln euro i były o 69 procent mniejsze niż w sezonie 2003/2004 - poinformowała w piątek gazeta "La Repubblica". Wydatki zamknęły się sumą 286 mln euro, sezon wcześniej wyniosły 657 mln euro, natomiast zysk wzrósł o 12,7 procent - do 1,2 mld euro.
Kluby wydały na zakupy piłkarzy 734 mln euro, dla porównania w 2002 roku - 900 mln euro. Pensje piłkarzy pochłaniają aktualnie 58 procent dochodów klubowych.

Zadłużenie AC Milan, Lazio Rzym czy Interu Mediolan wynosi ponad 200 mln euro. Najbardziej zadłużonym jest Inter - 275 mln euro.


bartekoo2

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 stycznia 2006
Posty: 130
Rejestracja: 07 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 16 lutego 2006, 15:41

Lord_ Juve pisze:W najbogatszej "20" znajduje się aż 8 klubów z angielskiej Premiership, pięć z włoskiej Serie A i tylko po dwa z hiszpańskiej Primera Division oraz niemieckiej Bundesligi.
hmmm nie to żebym się czepiał ale ja tam naliczylem 3 :)

wracając do tematu.... Myślalem że Juve będzie znacznie niżej 4 miejsce to wg mnie bardzo dobre biorąc pod uwage liczbe kibiców jacy są na meczach :? Myśle, że będzie tylko lepiej.Za 2-3 lata będziemy spokojnie w pierwszej trójce.Nowy stadion = więcej kibiców na meczach :lol:


Mr Cezary

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2004
Posty: 1053
Rejestracja: 21 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 16 lutego 2006, 16:35

Copiczenkowiczenko pisze:
Mariusz21 pisze:.
Wiadomo że to jest strona o juve i wy napiszecie że juve napewno taki ewentualny macz by wygrało ale Real po zmianie trenera gra o wiele lepiej .I ja będąc obiektywny myślę że oba kluby miały by podobne szanse .
Nie mozna sie z toba nie zgodzić:rotfl:

1. Barcelona 52 pkt
2. Valencia 43 pkt
3. Real Madryt 42 pkt


real saragossa-real madryt 6-1 :shock:
Mariusz21 pisze:.
A i to Real co roku kupuje wielu zawodników a Juve kupuje przeważnie graczy tanich i do tego z kończącym się kontraktem i to chyba prawda to co widziałem że wszystkie kluby Włoskie mają długi , najwięcej ma Lazio zaś juve ma trochę mniej niż Inter . Zaś w Hiszpanii największe długi ma Barca zaś Real jest jedynym klubem bez długu .
Zaś co do transferów to chce napisać coś nie na temat ale śmieszy mnie jak piszecie o transferach to wymieniacie bardzo młodych graczy tylko po co wiadomo że juve młodych nie kupuje jacy gracze przypisywani są juve na przykład Sagnol czy inni ale zawsze przeważnie w 90% są to starsi gracze i bliżej im do 30 niż 25 .

tak, tak niech Real kupi jeszcze ze trzech mlodych 20-letnich napastnikow :lol:
popatrz kolego jakich mlodych zawodnikow kupuje Real: Robinho, Cicinho, Cassano, Ramos.
dwóch napstnikow i dwoch obroncow i co z tego macie 3 miejsce w lidze
Juve tez kupuje mlodych pilkarzy takich jak Ibrahimovic, Kapo, Balzaretti,
ale i doswiadczonych ukrztaltowanch pilkarzy takich jak Vieira i Emerson (ktorych Real tez chical kupic)
I z czego Ty się cieszysz? Zastanów się kim jesteś - fanem Juve czy antyfanem Realu :roll: Real rzeczywiście po zmianie szkoleniowca gra dużo lepiej i Twoje argumenty są co najmniej śmieszne :lol: Gdy odchodził Luxembourgo, to Real był bodajże 6 i miał ogromną stratę do Barcy. Teraz to tylko 7 pkt. A i ta porażka z Saragossą to była raczej wpadka, bo już w rewanżu wygrali 4:0. Odpadli wprawdzie, ale coś nie coś udowodnili. Więc zgadzam się z Mariuszem, że spotkanie między naszymi klubami było by wyrównane. Z lekkim wskazaniem na Juve oczywiście :wink:


DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1551
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 17 lutego 2006, 19:12

Karl-Heinz Rummenigge odniósł się krytycznie do rankingu najbogatszych klubów na świecie, w którym Bayern Monachium zajął 7. miejsce. "To co oni wypisują w tym rankingu to po prostu idiotyzm"- powiedział Rummenigge.
Rummenigge podważa wiarygodność tego rankingu, ponieważ zostały w nim uchwycone tylko obroty finansowe w klubach: "Jestem przekonany, że z tych klubów, które zostały sklasyfikowane w czołówce, może tylko trzy zarobiły więcej niż wydały. To powinno być rozstrzygające kryterium. W minionym roku wyszliśmy na plus około 25 milionów euro, podczas gdy AC Milan stracił 70 milionów."
Rzeczywiście w rankingu przedstawiono tylko dochody poszczególnych klubów, ale gdyby wzięto pod uwagę ich wydatki to wiele z nich wyszłoby na minus.
Rummenigge uważa, że Manchester United i Bayern stosują najlepszą politykę finansową: "Biorąc pod uwagę bilans zysków i strat, Manchester United wraz z nami jest na szczycie. Jeśli chodzi o Real Madryt to nie wydaje mi się, żeby w tym klubie pracowano nad zyskami."
zrodlo: http://www.bayern.munchen.pl/index.php? ... 7165702de4

Szczerze mowiac po czesci zgadzam sie z panem Rummenigge :wink: Choc to wlasnie zalezy na co patrzec: czy na to jakimi pieniedzmi "obraca" dany klub czy tez jaka dokladnie kwote posiada w swoim sejfie 8) Bo roznica miedzy np. Realem a takim Bayernem w tej kwestii jest naprawde bardzo duza :!: Ale jedno jest pewne: cieszy dobre miejsce Juve :)


Mariusz21

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 grudnia 2005
Posty: 7
Rejestracja: 24 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 17 lutego 2006, 22:26

damkam przestań wierzyć w bajki w każdą plotkę jaką poaje jakaś gazeta i to tylko w internetowym wydaniu .
Rummenigge w RTL mówił że nic takiego nie powiedział i powiedział że Real teraz jest dobrze zarządzany i dlatego proponował Ballack aby grał w Realu bo to dobry i bogaty klub .
Tak więc pomyśl najpierw zanim napiszesz bo pisanie o Realu że nie myśleli o zyskach przecież to dla choć trochę inteligentnego człowieka wiadomo że to plotka bo przez ostatnie 3 lata zarzucano Realowi że myśli tylko o zyskach finansowych a nie o nowych pucharach .
Tak więc najpierw pomyśl bo ja wiedziałem wcześniej że to jest bajka zanim o tym powiedział Rummenigge w RTL .
A teraz oprócz tego że w Realu myśleli o finansach to teraz zaczeli myśleć o młodych graczach a nie tak jak juve o starszych .A i jeden z was podał mi że juve kupiło też młodych .Zlatan , kapo .Ludzie przecież poza zlatanem żaden z nich nie gra w pierwszym zespole .I o to mi chodziło jak bym wymieniał tych młodych co kupili do rezerw oni mieli po 16 czy 17 ale ich nie wymieniałem bo oni grają w rezerwach a nie w pierwszym zespole .


Copiczenkowiczenko

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 lipca 2005
Posty: 200
Rejestracja: 05 lipca 2005

Nieprzeczytany post 17 lutego 2006, 23:23

Mr Cezary pisze: I z czego Ty się cieszysz? Zastanów się kim jesteś - fanem Juve czy antyfanem Realu :roll: Real rzeczywiście po zmianie szkoleniowca gra dużo lepiej i Twoje argumenty są co najmniej śmieszne :lol: Gdy odchodził Luxembourgo, to Real był bodajże 6 i miał ogromną stratę do Barcy. Teraz to tylko 7 pkt. A i ta porażka z Saragossą to była raczej wpadka, bo już w rewanżu wygrali 4:0. Odpadli wprawdzie, ale coś nie coś udowodnili. Więc zgadzam się z Mariuszem, że spotkanie między naszymi klubami było by wyrównane. Z lekkim wskazaniem na Juve oczywiście :wink:
sluchaj gosciu "wpadką" realu mozna nazwać przegraną 1-0 no może 2-0, ale 6-1 to juz gigantyczna kompromitacja zespolu jak i trenera.
Real juz od jakich 4 lat ma kryzys i zamiana trenera moim zdaniem nie wskazuje na to aby z tego kryzysu wyszli.
Spodkanie miedzy Juve a Realem moze i bylo by wyrownane bo jednak Real to wciaz swietny klub ale nie jest to chocby w polowie ta druzyna ktora w 2002 roku zdobywala Champions League. Fakt ze Real po zmianie trenera gra lepiej ale w konfrontacji z dobrymi zespolami wyglada fatalnie:
Real - Barcelona 0 : 3
Deportivo - Real 3 : 1
Real - Valencia 1 : 2
Zreszta przekonamy sie o tym juz niedlugo gdy Real bedzie gral z Arsenalem.


Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 1801
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 17 lutego 2006, 23:27

Mariusz21 pisze:Ludzie przecież poza zlatanem żaden z nich nie gra w pierwszym zespole .
A Chiellini?
Mariusz21 pisze:A teraz oprócz tego że w Realu myśleli o finansach to teraz zaczeli myśleć o młodych graczach a nie tak jak juve o starszych .
Owszem ale Juve ta strategia przynosi chociaż "jakieś" korzyści . Real jak na razie wydał kasę na tak bezproduktywnych piłkarzy jak Baptista i Woodgate. Faktycznie czasem uda im się transfer jak ten Robinho, który ostatnio zaczął lepiej grać, ale przócz jego i Cicinho nie widze u was żadnego talentu które mogłyby w przyszłości decydować o sile Realu. Noi zapomniałem jeszcze wymienić Cassano. O ile gdyby w klubie pozostał Luxemburgo, nie 'bał' bym się że Antonio zacznie się buntować, o tyle z Caro jestem tego w 100% pewien. Lopez nie ma wystarczającego autorytetu aby nad nim zapanować. W końcu mówi się że jest to jego główny atut. Bodajże Borek powiedział niedawno, że człowiek który prowadzi Real musi być uległy i pozwalać gwiazdom robić swoje, a wtedy będą wyniki. W pełni się z tym stwierdzeniem zgadzam. A co do tego jaki wynik padłby w konfontacji Juve-Real w tym momencie, musze się niestety z Tobą zgodzić. Juve w tym momencie nie gra tak jak na początku tego sezonu natomiast Real jest na fali. Z meczu na mecz grają coraz lepiej, oczywiście nie licząc potyczki z Zaragozą. No to tyle z moejej strony. Pozdrawiam.


ci$iu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lutego 2005
Posty: 10
Rejestracja: 16 lutego 2005

Nieprzeczytany post 17 lutego 2006, 23:59

real pierwszy hmmmmmmmm...
jak to naszczescie powiedzial nasz wielki Kazimierz GÓrski
gdyby pieniądze graly to arabia saudyjska miala by mistrza swiata
pozdro

ps. moglem co przekrecic jak cos wybaczcie :-D


Mr Cezary

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2004
Posty: 1053
Rejestracja: 21 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 18 lutego 2006, 00:06

Copiczenkowiczenko pisze: sluchaj gosciu "wpadką" realu mozna nazwać przegraną 1-0 no może 2-0, ale 6-1 to juz gigantyczna kompromitacja zespolu jak i trenera.
To jak wytłumaczysz fakt, iż w rewanżu było 4:0 w dokładnie drugą stronę :lol:
Real juz od jakich 4 lat ma kryzys i zamiana trenera moim zdaniem nie wskazuje na to aby z tego kryzysu wyszli.
Fakt, że od porażki z Juve w półfinale LM w 2003 roku już nic nie osiągnęli, ale mnie chodziło o słabą grę Realu w tym sezonie i to w jaki sposób się zmieniła, gdy posadę szkoleniowca objął Lopez Caro.
Fakt ze Real po zmianie trenera gra lepiej ale w konfrontacji z dobrymi zespolami wyglada fatalnie:
Real - Barcelona 0 : 3
Deportivo - Real 3 : 1
Real - Valencia 1 : 2
Mam dziwne przeczucie, że w tym momencie wyniki mogłyby być nieco inne :whistle: (może z wyjątkiem meczu z Barcą)
Zreszta przekonamy sie o tym juz niedlugo gdy Real bedzie gral z Arsenalem.
Arsenal jest w jeszcze większym kryzysie niż był Real. Jeśli Hiszpanie wygrają ten dwumecz, to i tak nie można będzie w pełni obiektywnie ocenić ich formy na tle wielkich drużyn. Dlatego czekam na rewanż z Barceloną na Camp Nou, ewentualnie z Valencią.


Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 1801
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 18 lutego 2006, 00:55

Mr Cezary pisze:Mam dziwne przeczucie, że w tym momencie wyniki mogłyby być nieco inne Whistle (może z wyjątkiem meczu z Barcą)
Z wyjątkiem Barcy? O ile się nie myle to właśnie wielka Barca uległa Valenci. Więc jeśli Real w tym momencie przegrałby z Katalończykami którzy są z resztą w słabej formie przegrałaby także z Valencią, której kryzys na razie nie dopadł. Sam uważam, że niestety ale z obydwiema druzynami Real miałby duże szanse. No ale gdybać można. Jak już powiedziałeś poczekajmy na rewanże 'Galacticos' z Barcą i Che.
Ostatnio zmieniony 18 lutego 2006, 11:01 przez Szilgu, łącznie zmieniany 1 raz.


ODPOWIEDZ