PW: (1/4) Roma 0-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Łazik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lutego 2005
Posty: 46
Rejestracja: 03 lutego 2005

Nieprzeczytany post 01 lutego 2006, 23:22

Mimo tego, że to puchar ja jestem zdruzgotany:(
Moglismy sie pokusic o druga bramke. Szkoda, ze na Olimpico zabraklo Davida Trezeguet, napewno ustrzeliłby nam półfinał!
Z drugiej strony teraz bedziemy mogli skupic sie na LM i Serie A.
P.S O co poszło w 18 minucie, że aż dwie czerwone na raz ja mecz oglądałem od 25.


with best regards
copyright by Łazik


- Co będziemy robić tej nocy, Móżdżku?
- To samo co każdej, Pinky...
- Sprobujemy zawładnąć nad światem!!
herr_braun

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Posty: 631
Rejestracja: 01 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 01 lutego 2006, 23:22

Szkoda, mimo, ze to najmniej ważne trofeum to i tak warto było powalczyć. Przy bramce Tottiego Balzaretti był faulowany, ale co do karnego mam wątpliwości. Reka była przypadkowa i bez znaczenie dla przebiegu akcji... W tej sytuacji gdzie sypnęly się czerwone kartki wywinąl się Niedźwiedź, który b. nieładnie faulował wcześniej a nie został ukarany.
Co do samej gry Juve to raczej słaba. Znowu nie podobały mi się zmiany. O ile pierwsza (Zambro za Zebine) wniosła sporo ożywienia to pozostałe były nietrafione. Emerson nie grał źle ale nam trzeba było strzelać bramki a nie rozbijać ataki przeciwnikia.Del Piero grał słabo, ale on nie jest graczem do gry jako samotny napastnik. Ja bym go wprowadził za GG albo Vieirę. A tak propos GG to zaliczył całkiem udany występ, szkoda że go zmieniono


P!otr

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 listopada 2004
Posty: 205
Rejestracja: 14 listopada 2004

Nieprzeczytany post 01 lutego 2006, 23:27

Łazik pisze: P.S O co poszło w 18 minucie, że aż dwie czerwone na raz ja mecz oglądałem od 25.
Co u Ciebie też oglądali " Na Wspólnej " :shock: Chodziło o jakieś starcie Ibry z Tottim ten pierwszy chyba odkopnąl w niego piłka czy cos i mu się za to posypała czerwnień. Ja mam taką prośbe jak by miał też ktoś replay z tej ostniego wolnego dla Juve...co tam taka szarpanina była. Nie można też mieć wysztkiego więc nie ma co narazie rozpaczać nad tym że Juve odpało ..


Buri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2005
Posty: 549
Rejestracja: 04 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 01 lutego 2006, 23:28

PW przegrał Capello w pierwszym meczu :| Co on sobie myłślał ... chciał ( wygrać gładko z Romą w takiej formie za pomocą rezerw ) .
Znowu się przejechaliśmy na Ibrahimovicu...musiał sobie kopnąć wpiłke tak jakby wczesniej nigdy tego nie robił :/ Może wkońcu Capello zrozumie że Zlatan nie nadaje się narazie do gry. Dlaczego od początku nie grał Alex, Emerson, Zambrotta......Szkoda wielka szkoda ... Ale wkońcu pokonalismy Rome ktora wygrała swoje ostanie (7) spotkań ?
Dziękuje Marcelo za wszystkie bramki które uratowały nam tyłek we wcześniejszych latach...ale jak nie mam ochotu więcej oglądac jego beznadziejnej gry na boisku :prochno:
Teraz najważniejszy cel : LM :D i utrzymać pozycje w Lidze :) pozdr.


"Kocham te barwy i nie wstydzę się tego powiedzieć. Kocham je i wszystko, co z nimi związane." - Alessandro Del Piero
Swider10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2005
Posty: 687
Rejestracja: 27 lipca 2005

Nieprzeczytany post 01 lutego 2006, 23:35

Juve odpadlo ale odpadlo z Honorem (no to co milan 3:0 w rewanzu). Juve nie gralo niewiadomo czego ale moze cieszyc fakt ze pomimo nienajlepszej gry wygralismy choc to zwyciestwo nie dalo nam awansu, ale bynajmniej przerwalismy swietna passe Romy.No cuz nie wszystko mozna wygrac tymbardziej ze PW to wedlug mnie powinien byc puchar dla rezerw takich klubow jak Juve, Milan czy Inter, bo te kluby celuja w zupelnie inne cele dlatego tez nie przejmujmy sie tym tak bardzo;)


"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."

"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 536
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 01 lutego 2006, 23:36

Odpadl, ale czy to cos zmienia? Kto bedzie pamietal to ze po raz kolejny Juve odpadlo z PW, jesli zdobeda bardziej liczace sie trofeum to i tak nikt o tym nie bedzie mowil. Szczerze mowiac pod koniec spodziewalem sie tego ze Juve strzeli ta bramke na wage awansu i przejdzie dalej. Gdyby Vieira przymierzyl 10 cm w prawo to bysmy teraz cieszyli sie z wyniku. A tak to bedzie zaraz pojazd po Capello, Zlatanie, wojna Ibra vs DP i w kolko taka sama gadka. Chyba za duzo razy Juve wygrywa, bo przy porazkach niektorzy kibice popadaja w gleboki szok.
Mecz brutalny, duzo wejsc po ktorych moglo sie skonczyc powazna kontuzja, karygodne zachowanie Ibrahimovica, agresywny Nedved, pod koniec bardzo napieta atmosfera... niezbyt fajny mecz z perspektywy pilkarskiej. Ciekaw jestem jakie kary dostana zawodnicy i kluby. Nie lubie takich meczy, bo wlasnie po takich spotkaniach rodza sie glosy ze Serie A to tylko kopanie sie po piszczelach i nic pozatym. Pilkarzy nie ma zbytnio jak wyroznic, jedynie Abbiati zaskoczyl mnie swoja interwencja po strzale Tottiego, parada pierwsza klasa.
Niewiele mozna owiedziec wiecej, szkoda tego slupka, mecz sredni ze wskazaniem na slaby. Nic na czym mozna by zawiesic oko.
pozdr


romaneq

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2003
Posty: 209
Rejestracja: 15 maja 2003

Nieprzeczytany post 01 lutego 2006, 23:52

Ja się zorientowałem, że Zlatana nie ma gdzieś w 45 minucie, bo po faulu Nedveda na Tottim przełączyłem na moment na mecz Arsenalu :rotfl:
To tych kartek nie widziałem :smile:

Pierwsza połowa dość ciekawa druga to piłkarskie dno i szachy. Rozumiem piłkarzy Romy ale Juventus po strzelenie gola nie dążył do strzelenia drugiego :shock:
Grali tak jakby im te 0-1 wystarczało :think:
Nie nastawiałem się przed meczem na awans więc nie czuje goryczy.

P.S. Zebina prawdopodobnie znowu kontuzja


Obrazek
Yari

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 czerwca 2003
Posty: 1280
Rejestracja: 13 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 01 lutego 2006, 23:56

Wg mnie mecz był niezły , obie drużyny zagrały przyzwoicie.
Sędzia zdecydowanie pospieszył się z tymi kartkami . Odkopnięcie piłki gdy już Totti leżał było raczej przypadkowe , natomiast za tez zaczepki Dacourta z Ibrą co najwyżej dałbym po żółtej. Wcześniej jednak Nedved powinien dostać żółtą kartkę , a mógł nawet zarobić czerwień. Karny moim zdaniem ewidentny , piłka przeleciała po rękach dwóch piłkarzy :).

Szczerze mówiąc to nie liczyłem na awans , zresztą powtórzę to co pisałem w innym temacie , to ,,tylko" puchar Włoch. Marzenia o potrójnej koronie zostawmy na boku , tak to nam dopasują tylko w erze ( czy w jakiej tam sieci , mało oglądam tv :wink: :wink: ) , jeżeli chcemy wygrać LM i scudetto musimy się skupiać na tych właśnie rozgrywkach. Teraz mamy przynajmniej kilka wolnych terminów , które zostaną przeznaczone na treningi lub wypoczynek.


Lizard

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2003
Posty: 239
Rejestracja: 27 listopada 2003

Nieprzeczytany post 01 lutego 2006, 23:58

Była okazja obejrzeć ten mecz na żywo, więc dorzuce swoje 3 grosze z tego, co żem zobaczył :wink:

Mecz zapowiadał się jako ostry pojedynek, jak zwykle zresztą przy takich klasykach. No i słowo ciałem się stało: Zlatan z Dacourtem wylecieli z boiska niemal na poczatku meczu, po tym jak Zlatan kopnął piłke prosto w leżącego na murawie Tottiego, a później okazał "troskliwość" Dacourtowi, trzymajac go za szyję, co rozwścieczyło Francuza :wink: Mimo wszystko to Nedved prędzej powinien otrzymać czerwień za swój faul na Tottim ( a nawet żółtej nie otrzymał), po tym jak chwilę wcześniej stracił piłkę. Nie wiem czy została mu odebrana w sposób nieprzepisowy i to wywołało taką wsćiekłość u Pavla, ale szczerze mówiąc niemile mnie zaskoczył swoim zachowaniem :roll:

W pierwszej połowie poza strzałem z "główki" Zalayety nie stworzyliśmy żadnej znaczącej sytuacji pod bramką Curci'ego. Roma częsciej atakowała z kontry, bądz też finezyjnie przeprowadzając ataki (Totti - Mancini - De Rossi) - naprawdę, momentami miło patrzyło się na ich grę. Również rzut wolny w wykonaniu Tottiego był przedniej marki (piłka uderzona w taki sposób, jak sławetne uderzenie R. Carlosa z Francją, podkręcona w dziwny sposób hehe).

Druga połowa, to już nieco ochłodzenie nastrojów ze strony Bianconerich i Giallorossich. Koszulki obu drużyn juz nie działały na każdego jak płachta na byka :wink: Karny dla Juve wynikł z zagrania ręką przez Perrottę. Mutu skutecznie wykorzystał tą okazje i pojawiła się iskierka nadziei. W międzyczasie na boisku pojawili się Zambrotta, Alex i Emerson. Mimo wszystko za dużo to nie pomogło, dalej nie stwarzaliśmy jakichs groźnych sytuacji. Jedynie strzał Vieiry zza pola karnego zatrzymał się na słupku, tyle że futbolówka nie ugrzęzła w siatce, a stała się łupem Romanistów...

Pojedynki Tottiego z Cannavaro były ozdoba tego meczu, Fabio zawsze znalazł skuteczny sposób na kapitana Romy, przepisowy czy też nie, to juz swoja drogą :wink:

Końcówka meczu to pojedynki Pavla i Thurama przeciwko Perrottcie :wink: Zrobił się mały dym, ale nerwy zostały opanowane. Skutek jest jednak taki, że to gospodarze zostają finalistami Coppa Italia w tym sezonie. Na pocieszenie zostaje nam zwycięstwo nad Rzymianami na ich terenie.


Mr Cezary

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2004
Posty: 1053
Rejestracja: 21 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 00:16

Łazik pisze:P.S O co poszło w 18 minucie, że aż dwie czerwone na raz ja mecz oglądałem od 25.
Zlatan kopnął piłką w leżącego na ziemi Tottiego, ale wydaję mi się, że kartki posypały się za "trzymanie się za łby" z Dacourtem.
P!otr pisze:Co u Ciebie też oglądali " Na Wspólnej "
U mnie oglądali, ale wystarczyło w przerwie przełączyć na RAI 3 i akurat był moment z 18 minuty.
herr_braun pisze:Emerson nie grał źle ale nam trzeba było strzelać bramki a nie rozbijać ataki przeciwnikia.
Rozbijać też trzeba było. A nie faulować :roll:
A tak propos GG to zaliczył całkiem udany występ, szkoda że go zmieniono
Dokładnie. Na pewno lepszy niż Vieira.
Buri pisze:Dlaczego od początku nie grał Alex, Emerson, Zambrotta
Dlatego, że już w przyszłym tygodniu czekają nas arcytrudne mecze z Udinese, Parmą i Interem.

Dziękuję piłkarzom za walkę. Puchar Włoch znów będzie do zdobycia za rok. Odpadamy przynajmniej z twarzą. Szkoda strzału Vieiry w słupek. Szkoda przede wszystkim czerwonej kartki dla Ibrahimovicia. Totalna głupota. Nie pierwszy raz w tym sezonie. Za każdym razem mam nadzieję na przełamanie się Szweda, a on za każdym razem mnie zawodzi. Mimo to za żadne skarby bym nie oddał. Teraz trzeba się skupić na meczu z Udinese. Podstawowi zawodnicy powinni być wypoczęci na ten mecz, a więc jest duża szansa na 3 pkt.


melba

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 grudnia 2005
Posty: 1
Rejestracja: 05 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 00:18

Co tu duzo mowic Ibra zawalil,ostatni czesto mu sie to zdarza,szkoda Zebiny tak fajnie sie rozkrecal,jak pech to pech,mam nadzieje ze to nic powaznego,a poza tym jestem rozgoryczona tym,ze Juve odpadlo,jak chcieli zdobyc wszystkie trofea to chyba znaczy wszystkie! :evil:


10 Szymon

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 października 2003
Posty: 151
Rejestracja: 30 października 2003

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 06:45

ma ktoś może skrót z tego meczu? bardzo byłbym wdzięczny za podanie linka :-D


tabo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 3983
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 08:38

mam cos dla was:

bramencja:
http://s7.yousendit.com/d.aspx?id=3OHXY ... MSERIFFMRZ -

słupek Vieiry
http://s56.yousendit.com/d.aspx?id=0O28 ... L660PZXYRE

i stracie:
http://s57.yousendit.com/d.aspx?id=0R9M ... 8TUMHDS2LD

a to wszystko dzieki el_pajaco. wielkie pozdro 8)


Obrazek
Corcky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 marca 2005
Posty: 992
Rejestracja: 09 marca 2005

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 08:49

Roma była lepsza i zasłużenie awansowała dalej, tyle, że zrobiła to właściwie na nasze życzenie(pierwszy mecz i ten nasz dziwny skład).
Wczoraj idiotyczne zachowanie Ibrahimovica, który pokazał jak jest świetnym zawodnikiem :?. I to w dużym stopniu może dzięki tej czerwieni nie udało sie dzisiaj podwyższyć na 2-0.Czemu? Bo Capello goniać straty zdecydował się grać 1 napastnikiem :| Zalayeta grał słabiutko, ale jak grał osamotniony DP każdy widział :roll:. Więc lepiej byłoby gdyby Alex weszedł za kogo innego niż Zalayeta(lub za Zalayete, ale tylko w przyapdku kiedy na boisku mielibyśmy Zlatana). Jedno jest pewne brakowało nam jeszcze jednego napastnika w tym meczu - od momentu kiedy Ibra wyleciał. Ciekawi mnie też, co naprawdę dolega Treze, bo ostatnio z Roma tez nie grał z pwoodu kontuzji, a w lidze już pykał, teraz pewnie bedzie tak samo. Z racji tego, że Treze jest dość podatny na kontuzje rozumiem jednak trenera.

Wspomniałem o nieprofesjonalnym zachowaniu Ibry(kolejny zresztą raz), wiec nie można zapominać o Nedvedzie - bo to on sprowokował całe te zajście. W meczu grał grubo poniżej oczekiwań. I tez nalezą sie mu szczególnie słowa krytyki.

Brawa dla Abbiatiego za obornienie tego cudownego strzału w pierwszej i w drugiej cześci gry. :bravo:

Bardzo dobrze grał tez Cannavaro - zdecydowanie wyróżniajacy się wśród obrońców

Znowu zawodzi Viera, a jego słaba formę sugerowałem juz dawno. Widać nie myliłem się, a Francuz zdecydowanie zbyt wczesnie został okrzyknięty świetnym partnerem Emersona. Wczoraj lepiej zaprezentował się GG.





Aha i było to czego mogliśmy się spodziewać. Nie lepiej było wystawic mocniejszy skałd w Turynie pyknąć ich 2-0, a w Rzymie zagrać słabszym składem? Ten mecz kosztował niektórych pewnie sporo sił, potrzebnych przecież na najblizsze mecze. Choć z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że na wyjeździe nasze "rezerwy" mogły by doznać sromotnej porażki :prochno:

Pozdro
Ostatnio zmieniony 02 lutego 2006, 10:44 przez Corcky, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Alessandro Del Piero ole!
Negri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Posty: 955
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Podziekował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 02 lutego 2006, 09:06

Po co rozpaczać?? Czy taki ważny ten Puchar Włoch?? Wszyscy myślilmy o Lidze Mistrzów i Scudetto a wy nagle przejmujecie się pucharem?? Ludzie.... wszyscy dobrze wiemy, jak trudne spotkania czekają nas w najbliższym czasie, więc wolę odpaść z PW niż potem przepłacić zwycięstwo pucharowe jakąś porażką w lidze. Nie bądźcie tacy pazerni i nie rzucajcie tu wyzwisk w stronę Capello pod pretekstem, że nie wystawił najlepszego składu. Jeszcze mu za to podziękujecie, bo np. Treze, który nie grał wpisze się kilkakrotnie na liste strzelców w tych spotkaniach

Teraz do meczu: przyznam, że wynik 1:0 jest najlepszym z wyników, jaki mógł paść. Do rzeczy: zawodnicy nie sa robotami, rezerwami PW i tak nie wygramy, więc w sumie żadna różnica czy odpadliśmy w ćwiercfinale czy w półfinale. Dobrze, że wygraliśmy bo po raz drugi ograliśmy Romę, znowu na Olimpico, przez co po raz drugi wygraliśmy z nimi na wyjeździe, z czego ogromnie się cieszę, bo za Romą nie przepadam. Mimo tego przyznam szczerze, że Roma pasuje lepiej do Pucharu Włoch niż my. Pożegnali się z Champions League więc teraz mają walkę tylko w Serie A a Puchar Włoch jest dla nich pewnego rodzaju bonusem, a dla nas ciężarem, bo mamy ważniejsze cele w tym sezonie. Należy pogratulować Romie, a nie, nie należy, bo gdyby Capello wystawił na Delle Alpi pierwszy garnitur, to Roma wróciłaby do domu z bagażem goli :D Czy zasłużyliśmy na awans do 2 rundy?? Chyba tak, tylko po prostu zabrakło szczęścia, może trochę skuteczności. Ibrahimovic z Zalayetą?? Przykro to mówic lub pisać, ale najgorszy duet, jaki mógł wystawić Capello do ataku. Zalayeta, z zasady żelazny rezerwowy i Ibra, który po prostu nie ma formy, a że Capello na niego stawia to musi grać, bo trenerowi się nie odmawia. Czerwona dla Ibry na pewno niesłuszna. Tam wystarczyłoby dać po żółtej i sytuacja byłaby opanowana. To był ewidentny błąd sędziego. Ale nie ma co tego roztrząsać, ewentualne dyskusje na ten temat niczego nie zmienią. Coż, porazka, ale pozostaje nam tylko LM i Serie A, mam nadzieję, że w tych rozgrywkach Juve będzie grało znacznie lepiej, niż w rewanżu z Romą. :wink:


Zablokowany