Serie A: (11) JUVENTUS 3-0 Livorno
- w3maniak
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2005
- Posty: 12
- Rejestracja: 14 lipca 2005
coś dla posiadaczy słabszego łącza,to nam pozostaje-kibicowac udinese http://live-foot.com/televisions/israel/livesports5
- siewicz
- Juventino
- Rejestracja: 21 lipca 2005
- Posty: 4
- Rejestracja: 21 lipca 2005
moglby ktos w koncu ktos kto sie na tym zna wytlumaczyc o co chodzi z tym pplive?? bo mam 512 i raz moge wlaczyc ten guandong czy shandog czy jak kto sie nazywa a raz nie.czy to trezba jakos skonfigurowac?? czy po prostu trezba miec lacze conajmnej 2mb ze by normalnie ogladac.
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1053
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
zwyciestwo jak najbardziej zasluzone, choc w pierwszej polowie meczylismy sie strasznie. ale blyskawiczne 2 gole w 2 minuty przesadzily sprawe
cieszy bramka Zlatana i calkiem przyzwoita gra z jego strony. widac, ze Capello wie co robi stawiajac na Szweda. ok 20 min przed koncem meczu za Trezeguet'a wszedl Del Piero i to on strzelil trzecia bramke. tym razem Zlatan popisal sie swietna asysta a Alex na pelnym biegu minal bramkarza i trafil do pustej bramki. gol jak za najlepszych lat
w drugiej polowie pokazalismy, ze potrafimy grac ladnie dla oka.

- Michael900
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2005
- Posty: 723
- Rejestracja: 10 maja 2005
Super!! Kolejna wygrana JUVE. Oby tak dalej. W tym sezonie JUVE wygrało wszystkie swoje mecze u siebie.
- Reggie
- Juventino
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 557
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
I znowu pomimo słabego meczu w lidze mistrzów Ibrahimovic wybiegł w pierwszej 11. I rozegrał całe 90 minut. Martwi mnie to że jest tak faworyzowany przez Capello, pomimo tego że jest raczej w nie najlepszej formie , a Del Piero przeciwnie. Nie wiem jak dziś grał, dobrze ze strzelił gola, ale jeden gol nic nie znaczy. W Monachium też strzelił, a grał słabo 

"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
- Paulo
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 539
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Jest nareszcie zwycięstwo dosyć wysokie, chociaż mogłobyć spokojnie 5-0 albo nawet 6-0, jednak nie gdybajmy. W pierwszej połowie jakby według tradycji Juventus ospale, z nonszalancją i brakiem większego zaangażowania. Akcje pomimo, że ciekawe układały się do 16 metra, a potem nie wiadomo co się stawało, strzały lądowały w trybunach, 100% nie wykorzystane. Druga połowa zupełnie inna, od razu widać że wraz z uciekającym czasem coraz bardziej gracze pragnęli strzelić gola aż w końcu jak wpadł jeden zaraz wpadł też drugi i na zakończenie trzeci.
Teraz krótko o zawodnikach:
Abbiati - mecz dobry, nie miał zbyt dużo pracy, ale kilka razy pewnie interweniował, więc ocena 4+
Obrona - W I połowie trochę za dużo nieodpowiedzialności, szczególnie Cannavaro, skrzydła nieźle, dobry mecz Chelliniego. Myślę, że obroną również na 4+ za całokształt.
Pomoc - Bardzo dobry mecz Nedveda, nie boję się tego podkreślić, walczył i miał dużo sytuacji, starał się rozgrywać piłkę 4+
Emerson - przeciętnie, wyraźny spadek formy w ostatnim czasie moja ocena to 3
Vieira - widać, że po mału odzyskuje pewność siebie i spokój w grze, ale jeszcze brakuje tego błysku z początku sezonu 4-
Mutu - oj słabo dzisiaj, spodziewałem się zdecydowanie więcej po nim, nie wykorzystał swojej szansy dlatego został zmieniony 3-
Camoranesi - to przechodzi ludzkie pojęcie co on ostatnio robi, to tego chamski faul na Lucarellim zdecydowanie obniża mu ocenę 2- totalne dno :?
Czas na najciekawszą formację czyli atak
Trezeguet - miał kilka okazji, ale wykorzystał tą która była chyba najtrudniejsza ze wszystkich, doskonały snajper, czy ktoś chciał go sprzedać ??? Ocena - 5
Ibrahimovic - gdybym miał ocenić go za pierwszą połowę to dostałby 2, ale ponieważ starał się do końca i chwała mu za to, zdecydowanie odmienił swoją sytuację w drugiej połowie. Jak się rozegrał przez ostatnio 20 minut to po prostu nie wierzyłem własnym oczom, takiego Zlatana życzę sobie oglądać zawsze, piękna bramka i cudowna asysta. Aha jeszcze słówko do niejakiego @Przemo90, nie mam 15 lat jak ty i potrafię doceniać tych którzy na to zasługują i w moich oczach Zlatan zasłużył na bardzo wysoką ocenę za ten mecz, ale jak narazie tylko za ten. Dla mnie liczy się dobro drużyny i Alex może siedzieć na ławce, ale jak jest w dobrej formie to nie potrafię się z tym pogodzić. Żeby nie było Zlatanowi też trzeba trochę zarzucić dzisiaj, bez wątpienia miałby dzisiaj hatrika, ale zmarnowane trzy 100% wiadomo o co chodzi. Jednak ocena 5+ będzie adekwatna, aczkolwiek może trochę za wysoka.
Del Piero - nie będe pisał, że jest boski i lepszy od Zlatana, bo nie chcę już kontynuować tego sporu na linii Zlatan - Alex z niektórymi dzieciakami na tym forum, ale myślę, że Il Capitano coś udowodnił, chociaż miał bardzo mało czasu, ale naprawdę było widać w nim wewnętrzną chęć, czego efektem była strzelona bramka. Ocena 5 bo wywiązął się z zadania.
Balzaretti zagrał zdecydowanie za krótko
aby go ocenić.
Tak więc Forza Juve i teraz czekam na magazyn Serie A, aby zrzucić skrót z meczu. Aha nie obchodzą mnie wasze komentarze na temat moich ocen, bo to są moje odczucia na podstawie obejrzanego meczu i każdy ma do nich prawo.
Jeszcze jedno, martwi sytuacja Camoranesiego, drugi raz z rzędu został upokorzony przez Capello powtórną zmianą i pomimo, że zasłużył za grę to jednak jest to podobna sytuacja do Zlatana. Niestety Capello nie jest sprawiedliwy nie wszystkich równo traktuje, nie bójmy się o tym mówić, bo tak jest. Poza tym sytuacja z naszym atakiem przypomina mi trochę Inter, tam też pomimo, że Adriano gra beznadziejnie wychodzi w podstawowym składzie, a Cruz grzeje ławę, chociaż co wejście na boisko to strzela gola i ratuje punkty dla Interu :? to jest chyba jakieś nieporozumienie
Teraz krótko o zawodnikach:
Abbiati - mecz dobry, nie miał zbyt dużo pracy, ale kilka razy pewnie interweniował, więc ocena 4+
Obrona - W I połowie trochę za dużo nieodpowiedzialności, szczególnie Cannavaro, skrzydła nieźle, dobry mecz Chelliniego. Myślę, że obroną również na 4+ za całokształt.
Pomoc - Bardzo dobry mecz Nedveda, nie boję się tego podkreślić, walczył i miał dużo sytuacji, starał się rozgrywać piłkę 4+
Emerson - przeciętnie, wyraźny spadek formy w ostatnim czasie moja ocena to 3
Vieira - widać, że po mału odzyskuje pewność siebie i spokój w grze, ale jeszcze brakuje tego błysku z początku sezonu 4-
Mutu - oj słabo dzisiaj, spodziewałem się zdecydowanie więcej po nim, nie wykorzystał swojej szansy dlatego został zmieniony 3-
Camoranesi - to przechodzi ludzkie pojęcie co on ostatnio robi, to tego chamski faul na Lucarellim zdecydowanie obniża mu ocenę 2- totalne dno :?
Czas na najciekawszą formację czyli atak

Trezeguet - miał kilka okazji, ale wykorzystał tą która była chyba najtrudniejsza ze wszystkich, doskonały snajper, czy ktoś chciał go sprzedać ??? Ocena - 5
Ibrahimovic - gdybym miał ocenić go za pierwszą połowę to dostałby 2, ale ponieważ starał się do końca i chwała mu za to, zdecydowanie odmienił swoją sytuację w drugiej połowie. Jak się rozegrał przez ostatnio 20 minut to po prostu nie wierzyłem własnym oczom, takiego Zlatana życzę sobie oglądać zawsze, piękna bramka i cudowna asysta. Aha jeszcze słówko do niejakiego @Przemo90, nie mam 15 lat jak ty i potrafię doceniać tych którzy na to zasługują i w moich oczach Zlatan zasłużył na bardzo wysoką ocenę za ten mecz, ale jak narazie tylko za ten. Dla mnie liczy się dobro drużyny i Alex może siedzieć na ławce, ale jak jest w dobrej formie to nie potrafię się z tym pogodzić. Żeby nie było Zlatanowi też trzeba trochę zarzucić dzisiaj, bez wątpienia miałby dzisiaj hatrika, ale zmarnowane trzy 100% wiadomo o co chodzi. Jednak ocena 5+ będzie adekwatna, aczkolwiek może trochę za wysoka.
Del Piero - nie będe pisał, że jest boski i lepszy od Zlatana, bo nie chcę już kontynuować tego sporu na linii Zlatan - Alex z niektórymi dzieciakami na tym forum, ale myślę, że Il Capitano coś udowodnił, chociaż miał bardzo mało czasu, ale naprawdę było widać w nim wewnętrzną chęć, czego efektem była strzelona bramka. Ocena 5 bo wywiązął się z zadania.
Balzaretti zagrał zdecydowanie za krótko

Tak więc Forza Juve i teraz czekam na magazyn Serie A, aby zrzucić skrót z meczu. Aha nie obchodzą mnie wasze komentarze na temat moich ocen, bo to są moje odczucia na podstawie obejrzanego meczu i każdy ma do nich prawo.
Jeszcze jedno, martwi sytuacja Camoranesiego, drugi raz z rzędu został upokorzony przez Capello powtórną zmianą i pomimo, że zasłużył za grę to jednak jest to podobna sytuacja do Zlatana. Niestety Capello nie jest sprawiedliwy nie wszystkich równo traktuje, nie bójmy się o tym mówić, bo tak jest. Poza tym sytuacja z naszym atakiem przypomina mi trochę Inter, tam też pomimo, że Adriano gra beznadziejnie wychodzi w podstawowym składzie, a Cruz grzeje ławę, chociaż co wejście na boisko to strzela gola i ratuje punkty dla Interu :? to jest chyba jakieś nieporozumienie
Ostatnio zmieniony 06 listopada 2005, 18:27 przez Paulo, łącznie zmieniany 1 raz.
- ziolek
- Juventino
- Rejestracja: 19 marca 2005
- Posty: 12
- Rejestracja: 19 marca 2005
Bardzo dobry mecz . Del Piero strzelił gola. Tylko zastanawia mnie również dlaczego Capello tak traktuje Camora. Niewiem może spóźnił się na jakiś trening albo coś w tym rodzaju.
P.S
I może mnie ktoś poinformować co się stało z wszystkimi tematami o football menager 2006 itp??
P.S
I może mnie ktoś poinformować co się stało z wszystkimi tematami o football menager 2006 itp??
Stara Dama mecze grywa i puchary wciąż zdobywa więc na mecze przybywajcie i wyniki
obstawiajcie.
obstawiajcie.
- x_men_1988
- Juventino
- Rejestracja: 26 października 2003
- Posty: 447
- Rejestracja: 26 października 2003
Juventus nie zgrał najlepiej -jeśli chodzi o styl gry , nie było wielu sytuacji bramkowych , a i akcje nie najciekawsze .
Od początku spotkania bardzo słabo prezentował się Zlatan , grał krótko powiedziawszy tragicznie , źle podwał, nie mógł przyjąć piłki , a dryblingami chyba bardziej mylił samgeo siebie niż przeciwników .
Wydaje mi się że gdyby nie strzelił gola , to opuścił by boisko w 60 min. , ale strzelił - i to bardzo ładnie , lobikiem , po długim podaniu bodajże Thurama .
Chwile później było już 2-0 , Zambrotta pociągnął akcje prawą stroną , dośrodkowanie i gol Treze z główki . David nie był widoczzny , ale zrobił swoje .
Gdy wydawało się że lepiej być już nie może , czerowną kartke dostał De Ascentis .
Troszke emocji dodał Camoranesi , który w komiczny sposób mógł ujrzeć (powinnien) czerwona kartkę , ale dostał tylko żółtą . Na poczatku został lekko sfaulowany przez któregoś z rywali , ale utrzymał sie przy piłce , więc śędzia nic nie odgwizdał , Camor postanowił się zrewanożować . Najpierw kopną piłką prosto w rywala
, gdy zobaczył ze rywal przejmie piłkę , wbiegł prosto w niego , 100% czerwona kartka . Zachowanie fatlne , i nie dziwie się , że odrazu wrócił na ławke a jego miejsce wszedł Balzeratti .
Pózniej na boisku pojawił się Alex , wzamian za Treze , ja powiem tak : gdyby nie gol Ibry to ta zmaina była by śmieszna , ale w tym wypadku mogłem ją zrozumieć , zważywszy na to że Zlatan chociaż próbował cos robic , a Treze był totalnie niewidoczny . Jedna z pierwszych akcji Del Piero ,dostarczyłą nam sporo emocji , DP minął rywala na środku boiska , i był w kapitlanej sytuacji , miał wolny cały środek i spokojnie dobiegł by w okolice pola karnego gdzie mogłby zgrać do Zlatana lub Nedveda , jednak był pociągany za koszulke i mieliśmy tylko wolnego . Wydaje mi sie że Alex upadajac mogł podać do Nedvedai i było by pewenie 3-0
Najdziwniejsze w całym spotkaniu było to że po tym jak prowadziliśmy już 2-0 i De Ascentis ujrzał czerowna kartke , Juventus zaczął sie bronić i grać z kontry , a powinno być chyba na odwrót . Było kilka ciekawych akcji z obu stron . Wkńcu jedna kontra przynisła nam gola , i tu drugi raz w meczu błysną Ibrahimovic , pięknie podał w "uliczke" do Alexa , jeden z obrońców musnął piłke , co chyba nieco ułatwią Alexowi minięcie bramkarza ,a potem chwila koncentracji i piłka w siatce .
Kolejny raz nie zagraliśmy jakoś wybitnie , a wygraliśmy i kolejny raz graliśmy brutalnie , spokojnie 2 czerwone kartki .
Ten mecz nie ułatwił Capello decyzji co do ustawienia lini napdu :
Treze - niewidoczny , ale zrobił to za co jest odpowiedizalny , strzelił gola .
Ibra - grał fatalnie (szczególnie w 1 połowie) , ale strzelił bramke i miał asyste + ładna akcja w samej końcówce .
Alex - strzelił gola , ale grał za krótko zeby go oceniać .
Mutu za Capelo będzie raczej ofensywnym pomocnikiem , więc jego nie licze .
Zalayeta raczej nie przebije się do pierwszego składu za "rządów" Capello .
Ja licze na atak Alex - Treze .
Od początku spotkania bardzo słabo prezentował się Zlatan , grał krótko powiedziawszy tragicznie , źle podwał, nie mógł przyjąć piłki , a dryblingami chyba bardziej mylił samgeo siebie niż przeciwników .
Wydaje mi się że gdyby nie strzelił gola , to opuścił by boisko w 60 min. , ale strzelił - i to bardzo ładnie , lobikiem , po długim podaniu bodajże Thurama .
Chwile później było już 2-0 , Zambrotta pociągnął akcje prawą stroną , dośrodkowanie i gol Treze z główki . David nie był widoczzny , ale zrobił swoje .
Gdy wydawało się że lepiej być już nie może , czerowną kartke dostał De Ascentis .
Troszke emocji dodał Camoranesi , który w komiczny sposób mógł ujrzeć (powinnien) czerwona kartkę , ale dostał tylko żółtą . Na poczatku został lekko sfaulowany przez któregoś z rywali , ale utrzymał sie przy piłce , więc śędzia nic nie odgwizdał , Camor postanowił się zrewanożować . Najpierw kopną piłką prosto w rywala

Pózniej na boisku pojawił się Alex , wzamian za Treze , ja powiem tak : gdyby nie gol Ibry to ta zmaina była by śmieszna , ale w tym wypadku mogłem ją zrozumieć , zważywszy na to że Zlatan chociaż próbował cos robic , a Treze był totalnie niewidoczny . Jedna z pierwszych akcji Del Piero ,dostarczyłą nam sporo emocji , DP minął rywala na środku boiska , i był w kapitlanej sytuacji , miał wolny cały środek i spokojnie dobiegł by w okolice pola karnego gdzie mogłby zgrać do Zlatana lub Nedveda , jednak był pociągany za koszulke i mieliśmy tylko wolnego . Wydaje mi sie że Alex upadajac mogł podać do Nedvedai i było by pewenie 3-0
Najdziwniejsze w całym spotkaniu było to że po tym jak prowadziliśmy już 2-0 i De Ascentis ujrzał czerowna kartke , Juventus zaczął sie bronić i grać z kontry , a powinno być chyba na odwrót . Było kilka ciekawych akcji z obu stron . Wkńcu jedna kontra przynisła nam gola , i tu drugi raz w meczu błysną Ibrahimovic , pięknie podał w "uliczke" do Alexa , jeden z obrońców musnął piłke , co chyba nieco ułatwią Alexowi minięcie bramkarza ,a potem chwila koncentracji i piłka w siatce .
Kolejny raz nie zagraliśmy jakoś wybitnie , a wygraliśmy i kolejny raz graliśmy brutalnie , spokojnie 2 czerwone kartki .
Ten mecz nie ułatwił Capello decyzji co do ustawienia lini napdu :
Treze - niewidoczny , ale zrobił to za co jest odpowiedizalny , strzelił gola .
Ibra - grał fatalnie (szczególnie w 1 połowie) , ale strzelił bramke i miał asyste + ładna akcja w samej końcówce .
Alex - strzelił gola , ale grał za krótko zeby go oceniać .
Mutu za Capelo będzie raczej ofensywnym pomocnikiem , więc jego nie licze .
Zalayeta raczej nie przebije się do pierwszego składu za "rządów" Capello .
Ja licze na atak Alex - Treze .
- Moonk
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Posty: 708
- Rejestracja: 01 listopada 2005
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Nie oglądalem meczu, przez ten chory program, bo nie moge sie w nim połapać. Wiec ocenic nie moge za bardzo nikogo, ale oczywiscie ciesze sie z wygraniej, dobrze ze Zlatan sie wkoncu przełamał i sztrzelił gola.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Cieszy fakt, iż Zlatan dostrzega jeszcze na boisku, starszego kolegę po fachu. Jak wiemy współpraca między tymi panami uklada się różnieMr Cezary pisze:tym razem Zlatan popisal sie swietna asysta a Alex na pelnym biegu minal bramkarza i trafil do pustej bramki.
Czyli wracamy na zwycięski szlak jeśli chodzi o rozgywki Serie A. Przed meczem chyba nikt nie wierzył, że możemy dziś stracić jakiekolwiek pkt. Boisko zweryfikowało nasze przypuszczenia, chociaż wynik do przerwy mógł nas nieco postraszyć.
Cieszy bramka coraz bardziej kontrowersyjnego Ibrahimovica. Tylko dobrą grą i przede wszystkim golami, może zdobyć ponownie zaufanie niektórych kibiców oraz przymknąc usta jego krytykom.
Gol Treze chyba nikogo nie dziwi, pokazuje swój geniusz w każdym meczu. Jak tak dalej pójdzie to zdobędzie koronę króla strzelców a w przyszłości strzeli 200 gola w barwach JUVE.
Bramka Del Piero też ma szczególny wymiar. Grał bardzo krótko a mimo to zdążył się wpisać na listę strzelców. Mimo, że to już nie ten sam alex co kiedyś, mimo, iż jest często krytykowany, to jego gole mają dla nas sentymentalne znaczenie.
Inter pogubil pkt. i chyba już koniec walki o puchar

W tej rundzie czekają nas jeszcze bardzo ciężkie mecze...wszystkie na wyjazdach z Romą, Lazio, Violą i Palermo. O pkt. będzie piekielnie ciężko.

- Paolo_Rossi_1982
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2005
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 września 2005
Trzeci mecz Juventusu w tym sezonie, który nie obejżałem. O grze naszych pupili więc nie będe się na siłę wypowiadał
Cieszą 3 bramki - Zlatana, Trezegola i Del Piero wszystkie bardzo ładne!
Zapowiada się emocjonująca walka o triumf we Włoszech chociaz to dopiero początek, nie zapominajmy o Lidze Mistrzów. Zobaczymy czy uda nam się pogodzić obie rozgrywki, czy może skonczymy jak Milan rok temu, gdzie chciał pociągnąc za dwa sznurki a w rezulatacie zostali z niczym 8)
Oto linki do bramek:
1-0 http://9q9q.com/get.php?filename=1131294772.wmv
2-0 http://9q9q.com/get.php?filename=1131295063.wmv
3-0 http://9q9q.com/get.php?filename=1131295200.wmv
Cieszą 3 bramki - Zlatana, Trezegola i Del Piero wszystkie bardzo ładne!
Zapowiada się emocjonująca walka o triumf we Włoszech chociaz to dopiero początek, nie zapominajmy o Lidze Mistrzów. Zobaczymy czy uda nam się pogodzić obie rozgrywki, czy może skonczymy jak Milan rok temu, gdzie chciał pociągnąc za dwa sznurki a w rezulatacie zostali z niczym 8)
Oto linki do bramek:
1-0 http://9q9q.com/get.php?filename=1131294772.wmv
2-0 http://9q9q.com/get.php?filename=1131295063.wmv
3-0 http://9q9q.com/get.php?filename=1131295200.wmv
- pakman
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2003
- Posty: 263
- Rejestracja: 06 listopada 2003
Swietna brameczka Zlatana !! jak chce to potrafi !
:rotfl:

"Białe seRce , kRew w czeRni MY na zawsze JUVE wieRni " ★ ★ ★
Pirlo przyszedl z Mialnu za darmo ? Niemozliwe!
Nawet Chuck Norris nie strzelil tylu goli co DEL PIERO !
Pirlo przyszedl z Mialnu za darmo ? Niemozliwe!
Nawet Chuck Norris nie strzelil tylu goli co DEL PIERO !
- Wicior
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Posty: 1184
- Rejestracja: 15 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Cóz..
Brawo, brawo...Brawo!..
Dobrze sie stało, że Juventus i przy okazji jego najlepsi napastnicy nie przestraszyli sie wyjść na własne boisko po porażce(dość wysokiej)z Milanem.
Tylko wielkie drużyny charakteryzuje odpornosć na stres i walka o wynik.To Juve dzisiaj pokazało..
Trezeguet dalej straszy bramkarzy i przy okazji śrubuje rekord, a Del Piero znowu bramke strzela ostatni..
Najbardziej cieszy mnie jednak to, że Ibrahimović strzelił kolejną bramkę.Do końca rozgrywek pozostało sporo kolejek i Zlatan moze jeszcze strzelić kilkanascie :-D bramek.
Patrząć z perspektywy porażki z Milanem..Mecz wypadł bardzo dobrze i czekam na powtórke z Romą..
Brawo, brawo...Brawo!..

Dobrze sie stało, że Juventus i przy okazji jego najlepsi napastnicy nie przestraszyli sie wyjść na własne boisko po porażce(dość wysokiej)z Milanem.
Tylko wielkie drużyny charakteryzuje odpornosć na stres i walka o wynik.To Juve dzisiaj pokazało..
Trezeguet dalej straszy bramkarzy i przy okazji śrubuje rekord, a Del Piero znowu bramke strzela ostatni..

Najbardziej cieszy mnie jednak to, że Ibrahimović strzelił kolejną bramkę.Do końca rozgrywek pozostało sporo kolejek i Zlatan moze jeszcze strzelić kilkanascie :-D bramek.
Patrząć z perspektywy porażki z Milanem..Mecz wypadł bardzo dobrze i czekam na powtórke z Romą..