Wydano wyrok w sprawie Michaela Jacksona
- habicz
- Juventino
- Rejestracja: 18 kwietnia 2005
- Posty: 5
- Rejestracja: 18 kwietnia 2005
Po trwających ponad tydzień obradach przysięgli uzgodnili w poniedziałek, 13 czerwca, wieczorem (czasu polskiego) werdykt w procesie piosenkarza Michaela Jacksona, oskarżonego o molestowanie seksualne nastolatka.
Michael Jackson/fot. AFP
Sędziowie przysięgli w Santa Maria orzekli, że Michael Jackson jest niewinny. Był oskarżony między innymi o molestowanie nieletniego.
Sąd w Kalifornii oczyścił piosenkarza ze wszystkich zarzutów. Ława przysięgłych sądu w Santa Maria w Kalifornii orzekła w szczególności, iż Jackson nie dopuścił się w 2003 roku molestowania seksualnego wobec 13-letniego, chorego na nowotwór chłopca, co było głównym zarzutem oskarżycieli.
Piosenkarz został też m.in. uniewinniony od zarzutu wprowadzania nieletniego w stan upojenia alkoholowego oraz od oskarżeń o współudział w uprowadzeniu nieletniego, więzieniu go i zmuszaniu do działań wbrew jego woli.
Ogłaszaniu wyroku towarzyszyło ogromne napięcie. Najpierw sędzia ostrzegł, że nie będzie tolerował żadnych reakcji na sali, potem przez prawie 10 minut, w zupełnej ciszy przecinał koperty i przekładał papiery. Wyrok ławy przysięgłych był jednoznaczny: Michael Jackson jest niewinny popełnienia czterech aktów lubieżnych, niewinny usiłowania popełnienia innego aktu lubieżnego, niewinny czterech zarzutów o podawanie nieletniemu alkoholu a także niewinny próby uprowadzenia rodziny rzekomego poszkodowanego do Brazylii.
Jackson, który przybył do sądu w Santa Maria kolumną czarnych limuzyn wkrótce po zapowiedzi ogłoszenia werdyktu, przyjął wyrok całkowicie spokojnie, patrząc prosto przed siebie w chwili jego odczytywania i nie okazując żadnych emocji.
Eksplozję entuzjazmu wywołał natomiast werdykt ławy przysięgłych wśród setek fanów muzycznego idola, którzy od tygodni koczowali przed budynkiem sądu.
"Nasz Piotruś Pan wreszcie wolny" - krzyczały tłumnie przybyłe wielbicielki, które od dawna porównują swego idola z bohaterem literatury dziecięcej.
Przez cały 32-godzinny okres odbywających się za zamkniętymi drzwiami obrad ławy przysięgłych fani zgromadzeni w Santa Maria nie ustawali w apelach o uwolnienie piosenkarza, któremu groził w sumie wyrok nawet 20 lat więzienia.
Michael Joseph Jackson, piosenkarz, kompozytor, choreograf i producent muzyczny okrzyknięty w latach 80. "królem popu", urodził się 29 sierpnia 1958 r. w miejscowości Gary w amerykańskim stanie Indiana. Jest piątym z dziewięciorga dzieci Katherine i Josepha Jacksonów.
Dotąd wydał 11 albumów długogrających, 37 singli, jego nagrania znalazły się na 35 kompilacjach. Ma na swoim koncie największą w historii fonografii liczbę sprzedanych płyt - około 250 milionów egzemplarzy.
Piosenkarz romansował z aktorką Brooke Shields, media rozpisywały się też o jego nieodwzajemnionym uczuciu do piosenkarki Diany Ross (nawiązuje do tego jeden z przebojów artysty - piosenka "Dirty Diana").
Jackson zawarł małżeństwa dwa razy: z Lisą Marie Presley (rozwód w 1996 po 2 latach związku) i pielęgniarką Debbie Rowe (rozwód w 1999 po 3 latach małżeństwa), z którą ma dwoje dzieci, 8-letniego Prince'a i 7-letnią Paris. W 2002 r. urodziło mu się trzecie dziecko, Prince Michael II (poczęte przez zastępczą matkę).
Czarnoskóry artysta przeszedł kilka operacji plastycznych, m.in. rozjaśniania skóry (największą utratę pigmentu można było zauważyć pomiędzy 1982 a 1987 rokiem).
Zadebiutował na scenie w 1964 r. w założonym przez swojego ojca zespole The Jackson Five. Siedem lat później wydał swój pierwszy solowy singel ("Got To Be There"). W 1978 roku poznał producenta Quincy'ego Jonesa.
Współpraca z Jonesem zaowocowała sukcesami niespotykanymi w muzyce rozrywkowej od czasów Elvisa Presleya - w 1979 r. Jackson wydał swój pierwszy solowy album, "Off The Wall", i stał się pierwszym artystą, którego cztery single z jednej płyty znalazły się w pierwszej dziesiątce amerykańskiej listy przebojów Billboardu.
Kolejny krążek "Thriller" (1982), rozszedł się w liczbie 51 milionów egzemplarzy na całym świecie, co do dziś jest rekordem. Na potrzeby tego albumu artysta stworzył swój słynny krok taneczny, "moonwalk". Pięć lat później wydał album "Bad", który sprzedał się w 26 milionach egzemplarzy. Dwa lata po wydaniu kolejnej płyty, "Dangerous", Jackson otrzymał honorową nagrodę Grammy - "Żyjąca Legenda". W 2001 r. wydał swój ostatni - jak dotąd - solowy album, "Invincible".
Pięć lat temu odebrał w Monaco światową nagrodę muzyczną dla "Artysty Millenium". Od 14 lat jego nazwisko widnieje w słynnej Rock and Roll Hall Of Fame w Cleveland, w stanie Ohio.
Jackson odwiedził Polskę dwukrotnie. W 1996 roku wystąpił na koncercie w Warszawie dla 120 tysięcy fanów. Kolejną wizytę złożył w Polsce rok później, zadeklarował wówczas chęć zbudowania w Warszawie parku rozrywki. Spotykał się także z polskimi politykami, m.in. Aleksandrem Kwaśniewskim, Jolantą Kwaśniewską i Grzegorzem Kołodką.
W 2002 r. magazyn "Forbes" oszacował majątek piosenkarza na 350 mln dolarów (na tę sumę składają się m.in. prawa autorskie do 250 piosenek Beatlesów, które Jackson w 1985 r. kupił od Paula McCartneya za 47 mln dol.).
Michael Jackson/fot. AFP
Sędziowie przysięgli w Santa Maria orzekli, że Michael Jackson jest niewinny. Był oskarżony między innymi o molestowanie nieletniego.
Sąd w Kalifornii oczyścił piosenkarza ze wszystkich zarzutów. Ława przysięgłych sądu w Santa Maria w Kalifornii orzekła w szczególności, iż Jackson nie dopuścił się w 2003 roku molestowania seksualnego wobec 13-letniego, chorego na nowotwór chłopca, co było głównym zarzutem oskarżycieli.
Piosenkarz został też m.in. uniewinniony od zarzutu wprowadzania nieletniego w stan upojenia alkoholowego oraz od oskarżeń o współudział w uprowadzeniu nieletniego, więzieniu go i zmuszaniu do działań wbrew jego woli.
Ogłaszaniu wyroku towarzyszyło ogromne napięcie. Najpierw sędzia ostrzegł, że nie będzie tolerował żadnych reakcji na sali, potem przez prawie 10 minut, w zupełnej ciszy przecinał koperty i przekładał papiery. Wyrok ławy przysięgłych był jednoznaczny: Michael Jackson jest niewinny popełnienia czterech aktów lubieżnych, niewinny usiłowania popełnienia innego aktu lubieżnego, niewinny czterech zarzutów o podawanie nieletniemu alkoholu a także niewinny próby uprowadzenia rodziny rzekomego poszkodowanego do Brazylii.
Jackson, który przybył do sądu w Santa Maria kolumną czarnych limuzyn wkrótce po zapowiedzi ogłoszenia werdyktu, przyjął wyrok całkowicie spokojnie, patrząc prosto przed siebie w chwili jego odczytywania i nie okazując żadnych emocji.
Eksplozję entuzjazmu wywołał natomiast werdykt ławy przysięgłych wśród setek fanów muzycznego idola, którzy od tygodni koczowali przed budynkiem sądu.
"Nasz Piotruś Pan wreszcie wolny" - krzyczały tłumnie przybyłe wielbicielki, które od dawna porównują swego idola z bohaterem literatury dziecięcej.
Przez cały 32-godzinny okres odbywających się za zamkniętymi drzwiami obrad ławy przysięgłych fani zgromadzeni w Santa Maria nie ustawali w apelach o uwolnienie piosenkarza, któremu groził w sumie wyrok nawet 20 lat więzienia.
Michael Joseph Jackson, piosenkarz, kompozytor, choreograf i producent muzyczny okrzyknięty w latach 80. "królem popu", urodził się 29 sierpnia 1958 r. w miejscowości Gary w amerykańskim stanie Indiana. Jest piątym z dziewięciorga dzieci Katherine i Josepha Jacksonów.
Dotąd wydał 11 albumów długogrających, 37 singli, jego nagrania znalazły się na 35 kompilacjach. Ma na swoim koncie największą w historii fonografii liczbę sprzedanych płyt - około 250 milionów egzemplarzy.
Piosenkarz romansował z aktorką Brooke Shields, media rozpisywały się też o jego nieodwzajemnionym uczuciu do piosenkarki Diany Ross (nawiązuje do tego jeden z przebojów artysty - piosenka "Dirty Diana").
Jackson zawarł małżeństwa dwa razy: z Lisą Marie Presley (rozwód w 1996 po 2 latach związku) i pielęgniarką Debbie Rowe (rozwód w 1999 po 3 latach małżeństwa), z którą ma dwoje dzieci, 8-letniego Prince'a i 7-letnią Paris. W 2002 r. urodziło mu się trzecie dziecko, Prince Michael II (poczęte przez zastępczą matkę).
Czarnoskóry artysta przeszedł kilka operacji plastycznych, m.in. rozjaśniania skóry (największą utratę pigmentu można było zauważyć pomiędzy 1982 a 1987 rokiem).
Zadebiutował na scenie w 1964 r. w założonym przez swojego ojca zespole The Jackson Five. Siedem lat później wydał swój pierwszy solowy singel ("Got To Be There"). W 1978 roku poznał producenta Quincy'ego Jonesa.
Współpraca z Jonesem zaowocowała sukcesami niespotykanymi w muzyce rozrywkowej od czasów Elvisa Presleya - w 1979 r. Jackson wydał swój pierwszy solowy album, "Off The Wall", i stał się pierwszym artystą, którego cztery single z jednej płyty znalazły się w pierwszej dziesiątce amerykańskiej listy przebojów Billboardu.
Kolejny krążek "Thriller" (1982), rozszedł się w liczbie 51 milionów egzemplarzy na całym świecie, co do dziś jest rekordem. Na potrzeby tego albumu artysta stworzył swój słynny krok taneczny, "moonwalk". Pięć lat później wydał album "Bad", który sprzedał się w 26 milionach egzemplarzy. Dwa lata po wydaniu kolejnej płyty, "Dangerous", Jackson otrzymał honorową nagrodę Grammy - "Żyjąca Legenda". W 2001 r. wydał swój ostatni - jak dotąd - solowy album, "Invincible".
Pięć lat temu odebrał w Monaco światową nagrodę muzyczną dla "Artysty Millenium". Od 14 lat jego nazwisko widnieje w słynnej Rock and Roll Hall Of Fame w Cleveland, w stanie Ohio.
Jackson odwiedził Polskę dwukrotnie. W 1996 roku wystąpił na koncercie w Warszawie dla 120 tysięcy fanów. Kolejną wizytę złożył w Polsce rok później, zadeklarował wówczas chęć zbudowania w Warszawie parku rozrywki. Spotykał się także z polskimi politykami, m.in. Aleksandrem Kwaśniewskim, Jolantą Kwaśniewską i Grzegorzem Kołodką.
W 2002 r. magazyn "Forbes" oszacował majątek piosenkarza na 350 mln dolarów (na tę sumę składają się m.in. prawa autorskie do 250 piosenek Beatlesów, które Jackson w 1985 r. kupił od Paula McCartneya za 47 mln dol.).
- nookie
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 739
- Rejestracja: 08 października 2002
osobiscie bardzo sie zdenerwowalem tym ze go uniewinnili :evil: :evil: takich jak on trzeba odizolowac od spoleczenstwa do konca ich zycia..przeciez on sam mowi ze spi z obcymi dziecmi..sam to mowil w tym dokumencie ktory o nim krecili...wiec cos tu jest nie tak skoro takiego czlowieka wypuszczaja..nawet jeden z lawników powiedzial ze zapewne Jackson molestowal tego chlopca ale nie bylo koronnego dowodu..jak dla mnie wystarczylo to ze spi z dziecmi w łóżku...nigdy nie zrozumiem Ameryki.. :?
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- Juv
- Juventino
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
- Posty: 127
- Rejestracja: 14 stycznia 2005
Mnie tam za bardzo Jackson nie obchodził i nie obchodzi ale uważam że powinni go posadzić jak nie 20 (taki miał być wyrok?) to przynajmniej ze dwa lata no bo uważam że jest winny
:!:
Tak to pewnie teraz będzie sobie Jackson normalnie żył ale najprawdopodobniej po jakimś czasie znowu muże być z nim afera :-D

Tak to pewnie teraz będzie sobie Jackson normalnie żył ale najprawdopodobniej po jakimś czasie znowu muże być z nim afera :-D
- J1897
- Juventino
- Rejestracja: 05 listopada 2003
- Posty: 742
- Rejestracja: 05 listopada 2003
prawdę mówiąc nie śledziłem tego procesu i nie wiem dokładnie co i jak się toczyło... słyszałem tylko, że w pewnym momencie adwokaci Jacksona zrezygnowali... podobno po zeznaniach jakiegoś świadka... nie wiem, czy jest winny, czy nie... ale jeżeli faktycznie jednen z przysięgłych coś takiego powiedział, to jest to przegięcie...
powinien siedzieć... co do tego nie ma wątpliwości...
z drugiej strony patrząc, tyle się mówi o walce z pedofilią, więc dziwne jest to, że nie zdołali mimo wszystko zebrać wystarczających dowodów... o ile Jackson naprawdę jest winny... :?
no więc jeśli to prawda, to M.J.nookie pisze:(...)nawet jeden z lawników powiedzial ze zapewne Jackson molestowal tego chlopca ale nie bylo koronnego dowodu(...)

z drugiej strony patrząc, tyle się mówi o walce z pedofilią, więc dziwne jest to, że nie zdołali mimo wszystko zebrać wystarczających dowodów... o ile Jackson naprawdę jest winny... :?

- Spitfire
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2003
- Posty: 390
- Rejestracja: 31 maja 2003
MJ Rulez!!!!bardzo dobrze ze go uniewinnili,naciagacze jedni :evil: dajmy mu zyc juz niewiele mu zostalo a ja watpie czy bylby na tyle glupi zeby molestowac sasiada :?
tylko margaryna mleczna jest na ciążę skuteczna
- Marezmo
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 119
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Ja wolę nie przasądzać o winie lub niewinności Jacksona, ponieważ nie znam ani zeznań, ani materiału dowodowego!
No, alę widzę, że coniektórzy na tym forum mają takie informacje, prawda nookie? :lol:
Co do rozumienia Ameryki - nikt nie zrozumie państwa prawa mieszkając w państwie bezprawia... Ja tez mam z tym problemy :roll:
No, alę widzę, że coniektórzy na tym forum mają takie informacje, prawda nookie? :lol:
Co do rozumienia Ameryki - nikt nie zrozumie państwa prawa mieszkając w państwie bezprawia... Ja tez mam z tym problemy :roll:
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Polak mieszkajacy w Stanach dostal 10 lat wiezienia za to ze umyl dziecko w wannie, a pan milioner Jackson bedzie chodzil sobie wolno mimo iz to juz nie pierwsze oskarzenie w stosunku do niego.
Wszyscy sa rowni wobec prawa? :doh: Doprawdy powalony kraj.
Wszyscy sa rowni wobec prawa? :doh: Doprawdy powalony kraj.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Bany_DG
- Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 595
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Pamietam ta historie z programu Cela nr 11 straszna prawda, co do wyroku w sprawie MJ to powiem tyle KPINA :x :evil:DjJuve pisze:Polak mieszkajacy w Stanach dostal 10 lat wiezienia za to ze umyl dziecko w wannie

- Gibon
- Juventino
- Rejestracja: 22 maja 2003
- Posty: 235
- Rejestracja: 22 maja 2003
Czyżby Jordan miał monopol na swoje inicjały?DjJuve pisze:Bebik pisze: M.J.Sprzęgło pisze:MJMichael Jordan?Juventin pisze: MJ
Z tego co wiem to wlasnie slynnego koszykarza tak sie okresla.
Michael Jackson
Michael Jordan
W temacie, w którym co drugie zdanie pojawia się imię i nazwisko tego piosenkarza, nie widzę nic dziwnego w używaniu tego skrótu. Każdy przecież się zorientuje o kogo chodzi, a Jordan nie posiada dokumentów w Biurze Patentowym na wyłączność do swoich inicjałów.
- nookie
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 739
- Rejestracja: 08 października 2002
Po prostu z tego co zauwazylem w telewizji moznaby spokojnie skazac tego człowieka na więzienie..zwlaszcza za takie cos jak molestowanie dzieci...jak juz pisalem wczesniej on sam sie przyznal ze spal z obcymi dziecmi..to wg. tej sprawy o ktorej pisal DJ Juve i Juventin to jackson powinien tak samo isc do wiezienia...bylo wiele sytuacji swiadczacych o jego nie najnormalniejszym sposobie zycia..no bo kto swoje nowo narodzone dziecko wystawia przez balkon z chustka na twarzy?? :? albo kto normalny zmienia kolor skóry??no i wreszcie kto śpi z obcymi dziecmi?? :? juz te fakty pozwalaja stwierdzic ze zapewne molestowal tego dzieciaka..poza tym on juz kiedys byl o to samo oskarzony tylko wtedy dogadal sie z rodzina tamtego chlopaka..wiec jak widzisz zadne z tych argumentów nie sa moimi wymyslami...Marezmo pisze:Ja wolę nie przasądzać o winie lub niewinności Jacksona, ponieważ nie znam ani zeznań, ani materiału dowodowego!
No, alę widzę, że coniektórzy na tym forum mają takie informacje, prawda nookie? :lol:
Ameryki bym nie nazwal do konca państwem prawa bo ta sprawa pokazala ze i tam sa równi i równiejsi wobec wymiaru sprawiedliwosci..oczywiscie stoi to na o wiele lepszym poziomie niz u nas ale nadal to jednak nie jest to czego chyba kazdy czlowiek by pragnął..Co do rozumienia Ameryki - nikt nie zrozumie państwa prawa mieszkając w państwie bezprawia... Ja tez mam z tym problemy :roll:
Ostatnio zmieniony 14 czerwca 2005, 20:31 przez nookie, łącznie zmieniany 1 raz.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- KOPEĆ
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2003
- Posty: 187
- Rejestracja: 12 sierpnia 2003
ja sie bardzo ucieszyłem jak sie dowiedziałem że wydano wyrok uniewinniający. Kolejna sprawa, w której próbowano zniszczyć wiecznie żywą legendę muzyki i tańca.
Żal mi takich ludzi którzy atakują Jacksona za to, że usłyszeli gdzieś, że molestuje dzieci. On poprostu miał ciężkie dzieciństwo i robi wszystko by inne dzieci nie mieli takiego samego.
Nie chce mi sie też bardziej polemizować na ten temat z ludźmi, którzy bez przerwy bedą wyzywać od pedofili, pedałów itp. nie znając szczegółów ani prawdy. Wyrok mówi sam za siebie.
Dziękuje. Pozdro dla fanów Michaela.[/list]
Żal mi takich ludzi którzy atakują Jacksona za to, że usłyszeli gdzieś, że molestuje dzieci. On poprostu miał ciężkie dzieciństwo i robi wszystko by inne dzieci nie mieli takiego samego.
Nie chce mi sie też bardziej polemizować na ten temat z ludźmi, którzy bez przerwy bedą wyzywać od pedofili, pedałów itp. nie znając szczegółów ani prawdy. Wyrok mówi sam za siebie.
Dziękuje. Pozdro dla fanów Michaela.[/list]
- 2MAN
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2003
- Posty: 330
- Rejestracja: 14 sierpnia 2003
Całkowicie się z Tobą zgadzam !!! Bardzo się ciesze że został uniewinniony bo prawda jest taka że jest niewinny . I co z tego że lubi dzieci , ale nie oznacza to że odrazu musi być pedofilemSprzęgło pisze:MJ Rulez!!!!bardzo dobrze ze go uniewinnili,naciagacze jedni :evil: dajmy mu zyc juz niewiele mu zostalo a ja watpie czy bylby na tyle glupi zeby molestowac sasiada :?


"Dla wszytkich fanow Nintendo DS . Zapraszamy ! http://www.dsinfo.yoyo.pl/news.php