Co sie dzieje z polską piłką

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ
pieny

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 września 2004
Posty: 87
Rejestracja: 12 września 2004

Nieprzeczytany post 08 października 2004, 16:05

Przez ostatnie lata tylko sie cofamy w rozwoju jak to mozan tak powiedzieć Genialny trenr Paweł janas mówi że w naszej grupie Anglia poza zasięgiem a my na równi z Austria i Walia ...... ludzie schodzimy na psy popatrzycstyarczy na ranking wiadomo ze on nie gar na boisku ale jezu fifa kilka lat temu powiedziała ze są 3 kraje które mogą dogonicczołoke ... Turcja która świetnei spisała sie na MŚ ... grecja którą wygralą ME ...i ta ..Polska która całe "G" osiagnęła i z hucznych zapowiedzi Janasa i wogle postepu którego nawet nie ma chyba Polska też nic nie osiagnei w najbliższych latach Mi sie juzna to wszytsko żygać chce ... Co wy o tym sadzicie :evil: :?:


darel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 474
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 08 października 2004, 16:32

Problem polskiej piłki nie tkwi w Janasie, tylko w PZPN. Jeśli nadal struktura PZPN bedzie taka jak obecnie, to nie widze duzych szans na to, aby cos sie poprawiło w najbliższych latach.
Listkiewicz czuje sie niezagrozony, bo nikt nie może go zwolnic. A ja jak patrze po raz kolejny na Listkiewicza, który jak zwykle jest zadowolony po kolejnych porazkach to mi sie niedobrze robi.
Oczywiscie jeśli wszystko zaczełoby sie budowac od poczatku to jest szansa na stworzenie naprawde mocnej reprezentacji, ale na ten temat moznaby pisać i pisać, bo problem nie tkwi w samym trenerze i prezesie.
Jak jakis zawodnik zaczyna grac troche lepiej to odrazu wyjeżdża na zachód, gdzie głównie grzeje ławe i traci swój potencjał. Tylko nieliczni graja tam w pierwszym składzie.
Te wszystkie problemy składaja sie na taki, anie inny obraz polskiej piłki.


na zawsze wierni turyńskiej drużynie
Mania

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2003
Posty: 383
Rejestracja: 17 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 08 października 2004, 16:34

Ech... brak słów jeśli chodzi o polską piłkę- zwłaszcza po tym co pokazały ostatnio Wisła i Legia... Pozostaje już chyba tylko pytanie czy da radę wykrzesać coś jeszcze z reprezentacji- moim zdaniem tak... Pod warunkiem że trenerem będzie jakiś sensowny człowiek, najlepiej ktoś z zagranicy- stawiałabym na Niemca.

A może jak już dojdziemy do tego absolutnego dna (od którego dzieli nas coraz mniej) to jakimś cudem potem się z niego odbijemy :roll: :?:

Agnieszka


Andryk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 lipca 2003
Posty: 1360
Rejestracja: 08 lipca 2003

Nieprzeczytany post 08 października 2004, 16:46

według mnie problem ten tkwi tylko w Janasie. Ponieważ jego powołanie są śmieszne, heh nie będe wymieniał nazwisk ponieważ jest ich bardzo duzo... Ale np. jeżeli u niego ktoś kto jest rezorwowym w swoim klubie i gra w pierwszej jedynastce reprezntacji to chyba jest tu coś nie tak... Dla mnie ten człowiek jest już dawno skończony i chce a bo reprezentacje poprwowadził ktoś bardziej doświadczony (np. Ja :lol: :D heh)
może zmieni styl gry na mecze z austria i walia to moze zdoebedziemy punkt


Dyzio

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 52
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 08 października 2004, 18:07

jak dla mnie to problem jest w glownej mierze w PZPN!! oni praktycznie nic nie robia tylko ciagna kase i sie usmiechaja po kolejnych porazkach potem zwalniaja trenera i mowia ze nagle bedzie lepiej!!! a wiekszosc problemow tkwi w tym ze zbyt malo pieniedzy poswiecane jest na szkolenie mlodziezy (co nie dotyczy tylko pilki noznaj ale calego sportu w Polsce) a to wlasnie nalezy do obowiazku PZPN!
według mnie problem ten tkwi tylko w Janasie. Ponieważ jego powołanie są śmieszne, heh nie będe wymieniał nazwisk ponieważ jest ich bardzo duzo... Ale np. jeżeli u niego ktoś kto jest rezorwowym w swoim klubie i gra w pierwszej jedynastce reprezntacji to chyba jest tu coś nie tak...
dobra to powiedz mi kogo on ma powolywac!! przeciez polacy albo grzeja lawe zagranica (jest pare wyjatkow) albo sa np z Wisly Krakow i dostaja baty od Gruzinow! Nie naleze do fanow Janasa i wolalbym zeby do Polski przyszedl trener z zagranicy stawialbym na wlocha, moze Zoff, ale na to sie nie zgodza ludzie z PZPNu bo to duzo kosztuje.


Mania

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2003
Posty: 383
Rejestracja: 17 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 08 października 2004, 18:21

Nie naleze do fanow Janasa i wolalbym zeby do Polski przyszedl trener z zagranicy stawialbym na wlocha, moze Zoff, ale na to sie nie zgodza ludzie z PZPNu bo to duzo kosztuje.
No i tu mamy taki typowo polski paradoks- lepiej przegrywać ze wszystkimi niż zainwestować trochę kasy w coś co może okazać się genialnym posunięciem :roll: :shock:

Agnieszka


Ultras

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2215
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 08 października 2004, 18:38

Jeżeli chodzi o kadre to napewno Janas powinien wylecieć. Co do PZPN-u to moim zdaniem tam jest zbyt dużo złodziei, którzy patrzą tylko w swoją kieszeń :evil: nie moge patrzeć na Listekiewicza :? ten gość przecież nic nie robi. Potrafi tylko wszystko utrudniać :!: Cały PZPN powinien iść do wymiany. Potrzebne są szkółki piłkarskie, które trenowały by młodych chłopców, którzy mogą być przyszłością polskiej piłki. No ale niestety pan Listkiewicz ma najwyraźniej za mały móżdżek, aby cokolwiek pomyśleć i wkońcu coś zdziałać :evil:


darel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 474
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 08 października 2004, 18:45

Andrewtbg pisze:Ale np. jeżeli u niego ktoś kto jest rezorwowym w swoim klubie i gra w pierwszej jedynastce reprezntacji to chyba jest tu coś nie tak...
Zgadzam sie w tym w 100%, tylko, że w obecnej sytuacjiw polskiej piłce nie mamy piłkarzy, którzy by nadawali sie do gry i dlatego Janas jest zmuszony powoływac piłkarzy, którzy nie graja w klubach.
Zawodnik, który siedzi na ławce nie ma czucia piłki, nie czuje gry.
U nas jest tylko ten problem, że jesli jakis piłkarz zacznie lepiej grac odrazu kusi sie na kase i wyjeżdża na zachód, gdzie całkowicie spala sie jako piłkarz. Potem po kilku latach wraca do polski, ale z niego jako piłkarza nie ma juz pozytku, bo swoje najlepsze lata przesiedział na ławie.
Jedynym wyjatkiem jest tutaj Dudek, ale wyjatek tylko potwierdza regułe.


na zawsze wierni turyńskiej drużynie
bartusek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 stycznia 2004
Posty: 216
Rejestracja: 30 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 09 października 2004, 16:39

Hmmmm myślę, że na temat który zapodałes można by napisać pokaźny referat albo nawet prace dyplomowa.... :D
Pewnie nikt nie przeczyta moich opini bo nikomu sie nie będzie czytac tyle tekstu no ale co tam... :D

Polska piłka to taki temat, że nawet nie wiadomo od czego zacząć....

1. STRUKTURA POLSKIEJ PIŁKI I PZPN:

Struktura polskiej piłki tak jak całego sportu jest poprostu "skostniała"..
Wielokrotnie zastanawiałem sie po co np. "Rada Trenerów" w której to "specjaliści" obraduja nad tym kto ma byc nowym szkoleniowcem... Ci panowie sami albo nic nie osiagneli albo ich sukcesy to juz odlegla historia... Brak swieżej krwi, świeżego spojrzenia na piłkę. Sytuacja podobna do tej w PZPS tyle, że tu nikt nie mówi o żadnych defraudacjach.
Wiekszość związkowców to panowie z innej ery ( patrz "Piłkarski Poker" )
NIe trzeba daleko sięgać w przeszłość wystarczy spojrzeć na ostatnie wydarzenia... Dziś o to większość prezesów klubowych albo przedstawicieli przejedzie sie na mecz do WIednia a caly koszt wycieczki ( biletow,zwiedzania,hotelu..etc.) pokryje PZPN
No ale wiadomo nie długo zbliżają się wybory do związku ( kiełbasa wyborcza ? ) Pan Listkiewicz, który mial uzdrowić polska piłkę obejmujac funkcje prezesa po Dziurowiczu zmienil chyba nie wiele. ( przynajminej mam w tym momencie straszna amnezję )
W dodatku cieszy się byle sukcesem. No i nie wiem czy jest dobrym manegerem patrzac na metode wybierania sponsora ligi... Skoro taką kasę daje sie firmie Sport Five która jest tylko pośrednikiem....

2. POLSKA REPREZENTACJA

No gra naszej druzyny narodowej to jeden wielki przypadek. Wynik zalezy od dyspozycji w czasie dnia. Trenerowi Janasowi brak jakiejkolwiek koncepcji w prowadzeniu kadry. Wiadomo, że bogactwa wyboru to on nie ma, nie ma nawet indywidualności, którzy mogli by rostrzygnac mecz ( no może Krzynówek i Zuraw ).
Mimo wszystko wydaje mi się, że pan Janas nie jest najlepszym trenerem.
Zreszta jak reszta polskich szkoleniowców. Jako jedyny tener z Europy nie był na spotkaniu na którym było omawiane Euro 2004 bo akurat mial sprawe rozwodowa w sądzie... Piłkarzy z dnia na dzien nie dorobimy się jakiś nadzwyczajnych, ale należałoby stworzyć jakiś kolektyw ( choć by jak w kadrze Engela przed mistrzostwami ). Także opcja trenera z zagranicy wydaje sie rozsądna. Takiego bez żadnych układów ani pupilków. Tylko żeby to był selekcjoner z najwyżej półki, mysle ze znalaz by sie na to sponsor ! A nasza kadra zaczęła by grac w jakis przyzwoity sposób. Bo inaczej będziemy czekac na kolejne eliminacje...

3. POLSKA LIGA I KLUBY:

Tutaj też niestety nie jest dobrze. Zwłaszcza, że wszyscy mają jeszcze przed oczami wystepy w UEFA. Jeśłi nasze kluby odpadaja z zespołem z Czeczeni ( gdzie trwa wojna i nie maja nawet stadionu ) i Gruzji ( która nie jest nawet mistrzem ) no to nie ma o czym w ogóle pisać...
Infrastruktura na szczęście jest coraz lepsza, są juz 3 boiska z podgrzewana płytą, oświetlenie, krzesełka plastikowe..... Jednak dalej brak stadiony na miare prawdziwego zdarzenia. Zamiast tworzyc kolejne plany rozbudowy przebudowy juz istniejacych mozna by siem zabrac za zbudowanie porządnego obiektu. I nie chodzi tu chyba tylko o brak kasy. Poprostu nie ma się kto za to zabrać. Wszedzie zaraz jest kłotnia o sprawy gruntu, własności etc.
Liga też miała byc zmniejszona i co..? CHyba tylko przez rok była w bardzo dziwnej formule a teraz powrócono do wczesniejszej. Ta jest chyba lepsza tylko dalej w 1 lidze znajduje sie za duzo klubów. Zreszta to jest własnie śmieszne klubuów jest dużo ale meczów mało... Moim zdaniem powinno byc odwrotnie... Wole obejrzeć 4 mecze Wisła - Legia, niż jakies mecze o których trudno powiedziec że był sprawiedliwie sędziowane a wynik jest miarodajny...
Także metoda szkolenia młodziezy powinna się zmienić !!!
Sam chętnie bym pokopał piłke ale nie amm poprostu gdzie !
A przecież Polska to nie pustynia, nasze reprezentacje młodzieżowe nie graja tak źle ale potem pilkarze wchodza w wiek w którym piłka nozna jest to tylko sposob zarabianai pieniedzy na nowy wóz i panienki.
No bo co się dzieje z piłkarzami którzy jeszcze niedawno walczyli o Olimpiadę... Przegrali z Białorusią i reprezentacja (całkiem niezly kolektyw) sie rozleciała. Ilu z tych piłkarzy zagra ze soba w pierwszej reprezentacji..? A ilu zrobi kariere międzynarodową...? Odp sobie sami !!!
To co się dzieje w nizszych ligach to już nawet nie warto opisywać...

Nie chcę być uwazany za życiowego pesymistę. Ale sami wiecie jak trudno mieć nadzieję dotyczaca polskiej piłki ( właściwie to skąd ja brać..? )
Nie wiem czy zgadzacie sie ze mną. Może jestem głupim nastolatkiem któremu brak doswiadczenia ale takie jest moje zdanie!
Pozdrawiam wszystkich fanów piłki !!!
I życzę aby kiedyś mogli oni się wypowiedzieć w temacie który będzie brzmial " Potęga Polskiej Piłki " :D


Michal17

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 grudnia 2003
Posty: 486
Rejestracja: 06 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 09 października 2004, 17:54

Nie chciałbym powtarzać zdania przedmówców ale to nie jest problem tylko Janasa. W końcu on jest tylko selekcjonerem a nie trenerem, on nie uczy grać reprezentantów. Dobiera sobie kadrę i dba o to aby byli zgrani i mieli motywację. Przecież on ma ich do dyspozycji kilka tygodnie w roku przed meczami. Trenerem jest się w klubie, gdzie ma się cały czas piłkarzy pod ręką. Co prawda Janas akurat w roli selekcjonera reprezentacji nie wypadł najlepiej. ale to nie tylko jego wina. Nie będę komentował tego co dzieje się w PZPN bo to jest jakaś paranoja, ale to też nie jest najważniejsze. Wszystko zależy od piłkarzy :!: Zarzucacie im, że wyjeżdżają na zachód i tam tracą swój potencjał. Mają do tego prawo - oni tam jadą zarabiać pieniądze w głownej mierze. Gra w reprezentacji jest dla nich wyróżnieniem ale większość nie przykłada do nich wielkiej wagi np. Olisadebe - wyjechał do Grecji, poczuł zapach sławy i pięniędzy a teraz pewnie żałuje decyzji o "zostaniu" Polakiem (o tej sprawie też nie będę mówił) więc zawsze przed meczami reprezentacji łapie jakąś kontuzje... Młodzi i grający w Polskiej lidze starają się i to widać (np. Mila czy Gorawski) ale nie są w stanie wygrać meczu a nawet czasami wejść do składu bo "muszą" grać gwiazdy (Kukiełka - w Wiśle ława bo jest słaby a w reprezentacji pierwszy skład...) Mentalność piłkarzy jest dużym problemem. Nie wspomnę już o brakach finansowych przeznaczanych na szkolenie czy infrastrukturę - to zupełnie inny problem ale mający także niebagatelne znaczenie...


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 09 października 2004, 18:39

z polską piłką będzie źle dopóki doputy wszystkie misie z PZPNu nie odejdą i ktoś zrobi z tym porządek. Polsce piłkarska młodzież jest traktowana jak 5 koło u wozu, a przecież to podstawa sukcesu. W Niemczech na przykład jeśli piłkarz ma talent i będzie się rozwijał w klubie A, to jak po paru latach przejdzie do lepszego klubu B, a potem do klubu C i na końcu trafi do reprezentacji, to trenerzy klubów A,B i C dostają pieniądze za to, że go wytrenowali na klasę światową. A w Polsce tak nie ma. Trenerzy wolą stawiać na starszych i słono zarabiających piłkarzy. Ile wogóle jest ośrodfków treningowych dla młodzieży w Polsce? jak chłopak ma sie uczyć techniki, jeśli murawa jest krzywa albo nie ma odpowiedniego obuwia i piłki?

Według mnie powinno się wziąć ostro za kluby tonące w długach. W I lidze powinny być tylko kluby o solidnej sytuacji materialnej. Jak piłkarz ma dobrze grać kiedy cały czas myśli jak wziąść od prezesa zaległe pieniądze? Dla mnie polska piłka niedługo padnie.


prezes3c pisze:
12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze:
12 sierpnia 2020, 21:45
Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
bartusek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 stycznia 2004
Posty: 216
Rejestracja: 30 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 10 października 2004, 15:48

No jak widać po ostatnim meczu to im jest gorzej, tym lepiej .... :D
Mimo kontuzji, braku składu i ładu Nasza reprezentacja wygrała z Austrią...
Jednak podtrzymuje swoje zdanie, że wyniki naszej kadry są zalezne od dyspozycji dnia i od przebłysku któregoś z piłkarzy.... MIejmy jednak nadzieję, że nasza drużyna zacznie grać z pomysłem i polotem i te eliminacje bedą dla nas udane...
Po ostatnim blamażu naszych drużyn w UEFA znów możemy mieć chociaz iskierkę nadzieji i optymizmu.... :wink:


eLeM

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 205
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 10 października 2004, 16:46

Moim zdaniem powinniśmy wziąć przykład z Czechów. Każda większa wioska ma szkółkę piłkarską i w ten sposób można wyłowić już za młodu talenty typu Baros czy Rosicky żeby w wieku 23-4-5 lat grali już w pierwszym składzie największych klubów w europie. Nasz najlepszy piłkarz do tego sezonu grał w 2 lidze niemieckiej. Żurawski który jest naprawdę dobry marnuje się w tej naszej miernej lidze i potem ma problem ze strzeleniem gola bardziej wymagającemu przeciwnikowi. (taaak wiem że to on strzelił anglii ale co z tego?) Szymkowiak czy Mila mogą być nie do ogrania w naszej lidze ale co z tego gdy pomocnicy innych krajów robią z nimi co chcą? - a gdyby na codzień Mila musiał walczyć np. z Gerardem, Lampardem, Nedvedem czy Veronem nauczyłby się gryżć trawę i naprawdę rozwinął w geniusza. Chociaż ten jeden jest akurat młody i jeszce wiele przed nim. Żeby tylko nie skończył jak Niedzielan (świetny skądinąd napastnik) który teraz walczy o utrzymanie w pierwszej lidze holenderskiej a trener go nie puszcza na zgrupowania kadry. A może warto zainwestować w import? Popatrzmy na Francję. Jaką oni mają reprezentację? A ilu w niej gra prawdziwych francuzów? Podobnie jest w Holandii. Żeby tylko nie trafili się kolejni tacy jak /Olisadebe który zagrał kilka razy a teraz przed każdym zgrupowaniem kadry dostaje biegunki :twisted:
Krótko mówiąc dróg do sukcesu jest wiele ale nie ta którą teraz idziemy. I maszyniści tej lokomotywy też muszą się zmienić żeby przestali wrzucać jeden węgielek do kotła a 5 do własnych kieszeni. Wtedy maszyna naprawdę ruszy po szynach...


Obrazek
bartusek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 stycznia 2004
Posty: 216
Rejestracja: 30 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 10 października 2004, 17:41

eLeM pisze:I maszyniści tej lokomotywy też muszą się zmienić żeby przestali wrzucać jeden węgielek do kotła a 5 do własnych kieszeni. Wtedy maszyna naprawdę ruszy po szynach...
Niom racja niestety na razie blizej nam do wykolejenia. Nasz futbol to taka "drezynka" przy ciągle rozwijajacych siem TGV z innych krajów...


ODPOWIEDZ