Polityka

[AdiJuve]

Paya@
Zasadniczo to tylko rezolucja, nic nie znaczący papierek, wytyczne w jakim ma wszystko zmierzać. Pewnie dopiero w ew. oficjalnych i wiążących dokumentach byłoby wszystko jasna i klarownie wyszczególnione.

[belial]

No i koniec końców, nadal uważam, że Memcen to najlepsza opcja.

Facet nie ma jaj do dużej polityki - on jak i całe towarzystwo korwinowopodobne bawił się dobrze mając te kilka procent poparcia, mógł sypać obietnicami, głosić kontrowersyjne hasła, dobrze się czuł mając "parcie na szkło". Nagle się okazało, że z tej zabawy zrobiło się kilkanaście procent poparcia, jest realna szansa na drugą turę wyborów i... UPS! Zamiast niezobowiązującej jazdy bez trzymanki trzeba uważać na to co się mówi, trzeba się tłumaczyć z durnych sloganów, którymi zdobył popularność u tzw. gimbazy (słynna piątka mentzena i inne nośne w social mediach hasła). Jak tu teraz odpowiedzieć na pytanie dot. UE czy podatków, żeby nie zrobić z siebie kretyna/hipokryty, przyciągnąć niezdecydowanych a jednocześnie nie stracić elektoratu, który poleciał na nośnych i kontrowersyjnych hasełkach głoszonych z poziomu progu wyborczego? W sumie z jednej strony zabawnie się ogląda jak na połowę pytań "nie będę odpowiadał", czy "proszę o inne pytanie", a na resztę "nie pamiętam, ale na pewno nie ma pan/i racji" czy też ataki ad personam w kierunku osoby zadającej pytania - wszystko okraszone nerwowym kręceniem obrączki na palcu Z drugiej strony to przerażające, że taka osoba jest poważnie traktowana w kontekście głowy państwa...

[AdiJuve]

Czy to się tak naprawdę różni od Tuskowego "Ja tego nie powiedziałem" ?
Nie do końca rozumiem krytykę Mentzena skoro na dobrą sprawę on wszedł właśnie w taką politykę, fałszu i zakłamania jaka jest w Polsce od lat. To też idealnie pokazuje jak otumanione jest dalej społeczeństwo i jak potrafi widzieć wady i przywary jednego kandydata, zupełnie pomijając, że to w tej chwili codzienności. Przy obecnym poziomie wyborców nie ma opcji przebić się ktoś w100% rzetelny, nie naciągający wszystkiego pod swoją tezę i to jest niestety bardzo smutne. Popis przez ostatnie 2 dekady robili swoim wyborcom wodę z mózgu poprzez swoje media. Mentzen akurat wiele się nie różni od swoich "większych" kolegów. Ale jak wspomniałem, chcesz do władzy musisz stosować te same metody co ludzie władzy. Niestety ale większość ludzi popierających partię "X" widzi wszystkie przywary kandydata partii "Y" a żadnych kandydata partii "X". Konfa po prostu robi swój beton polityczny jak to robiły kiedyś 2 największe dzisiaj partię. To, że poglądy będą im ewoluować coraz bardziej w centrum to jest naturalna kolei rzeczy, tak samo miała Le Penn we Francji, tak samo afd w Niemczech stąd niektóre wypowiedzi sprzed lat będą się dezaktualizować.

A co pytań dziennikarzy, to też problem dzisiejszej polityki ale i tej wcześniejszej, czyli upolitycznione samozwańcze "wolne media".

[belial]

To, że poglądy będą im ewoluować coraz bardziej w centrum to jest naturalna kolei rzeczy, tak samo miała Le Penn we Francji, tak samo afd w Niemczech stąd niektóre wypowiedzi sprzed lat będą się dezaktualizować.

Tylko to jest już fundamentalne oszukiwanie swoich wyborców - bo tu wchodzi ewolucja od nośnego "precz z UE!" do współpracy z UE na obecnych zasadach (nie oszukujmy się - tak będzie, bo Polska nie ma i nigdy nie będzie miała siły przebicia, a na egzystencję gospodarczą poza UE nas po prostu nie stać). Coś jak antyeuropejskie gadki PiSu z pierwszej kadencji a następnie "yes, yes, yes" Marcinkiewicza

A co pytań dziennikarzy, to też problem dzisiejszej polityki ale i tej wcześniejszej, czyli upolitycznione samozwańcze "wolne media".

Eeee? Przykładowo na pytanie "co może przekonać niezdecydowanych na oddanie głosu na niego" nie jest w stanie odpowiedzieć w żaden sposób, i mówi że jest nieprzygotowany albo że musiałby się dłużej zastanowić. To jest wina dziennikarza? Już pomijam fakt, że Mentzen gubi się i peszy nawet jak pytanie zadają mu jego fani - samozwańczy content-creatorzy z tikotoka. Typ widocznie musi mieć rozpisany scenariusz, który ma dobrze wyuczony - jak ktoś wychodzi z roli to nagle cały występ mu się wali i nerwowo zaczyna atakować swojego adwesarza. Korwina nie trawię, ale intelektualnie i charyzmatycznie wciąga takiego Mentzena (i praktycznie całą Konfederację) nosem.

Każda partia rządząca kradła i oszukiwała - tak będzie bez względu na to, kto będzie przy korycie. Ja mam tylko jedno marzenie - żeby kradli tak, aby nie niszczyli przy okazji wszystkiego co popadnie i nie dzielili obywateli, bo to co się społecznie dzieje od czasów PO-PiS to jest tragedia narodowa.

[AdiJuve]

To, że poglądy będą im ewoluować coraz bardziej w centrum to jest naturalna kolei rzeczy, tak samo miała Le Penn we Francji, tak samo afd w Niemczech stąd niektóre wypowiedzi sprzed lat będą się dezaktualizować.

Tylko to jest już fundamentalne oszukiwanie swoich wyborców - bo tu wchodzi ewolucja od nośnego "precz z UE!" do współpracy z UE na obecnych zasadach (nie oszukujmy się - tak będzie, bo Polska nie ma i nigdy nie będzie miała siły przebicia, a na egzystencję gospodarczą poza UE nas po prostu nie stać). Coś jak antyeuropejskie gadki PiSu z pierwszej kadencji a następnie "yes, yes, yes" Marcinkiewicza

Nie jest fundamentalnym oszukiwaniem tylko ewolucja poglądów. Fundamentalne oszukiwanie to było "100 konkretów" na 100 dni wygłaszane czy paliwo po "5,19" . Każda partia ewoluuje w poglądach, bo zmienia się profil wyborcy.

A co pytań dziennikarzy, to też problem dzisiejszej polityki ale i tej wcześniejszej, czyli upolitycznione samozwańcze "wolne media".

Eeee? Przykładowo na pytanie "co może przekonać niezdecydowanych na oddanie głosu na niego" nie jest w stanie odpowiedzieć w żaden sposób, i mówi że jest nieprzygotowany albo że musiałby się dłużej zastanowić. To jest wina dziennikarza? Już pomijam fakt, że Mentzen gubi się i peszy nawet jak pytanie zadają mu jego fani - samozwańczy content-creatorzy z tikotoka. Typ widocznie musi mieć rozpisany scenariusz, który ma dobrze wyuczony - jak ktoś wychodzi z roli to nagle cały występ mu się wali i nerwowo zaczyna atakować swojego adwesarza. Korwina nie trawię, ale intelektualnie i charyzmatycznie wciąga takiego Mentzena (i praktycznie całą Konfederację) nosem.

Każda partia rządząca kradła i oszukiwała - tak będzie bez względu na to, kto będzie przy korycie. Ja mam tylko jedno marzenie - żeby kradli tak, aby nie niszczyli przy okazji wszystkiego co popadnie i nie dzielili obywateli, bo to co się społecznie dzieje od czasów PO-PiS to jest tragedia narodowa.

Tylko to jest inna para kapelusza i sam pisałem, ze Mentzen to nawet z Petru miał problem w debacie. Po prostu nie potrafi, dlatego tego unika. Być może też pracuje nad tym w zaciszu kampanii. Nie mniej unika swoich słabości i stawia na mocne strony.

Nieodpowiedzenie na pytanie zadawane przez niektórych dziennikarzy, którzy wg 3/4 społeczeństwa nie są niezależni a na dodatek są mu nieprzychylni jest lepszym wyjściem niż próba wejścia z nimi w dyskusje, bo oni idą na taką konferencję w jednym celu, zdyskredytowania danego kandydata. Choć tutaj wg mnie łatwo było tzw. "zaorać" dziennikarkę mówiąc, że obniżenie i uproszczenie podatków wcale nie musi oznaczać zmniejszenia ich kwotowo (coś tam rzucić o krzywej Laffera, zmniejszeniu szarej strefy itp.) a dodając też o likwidacji wydatków, rzucić brak finansowania 3mld zł na tvp i po zabawie.

W kwestii dziennikarzy chodzi mi głównie o fakt, że kandydatowi A będą wyciągać wszystko co się da, zaś kandydatowi B będą zadawać pytania o trudności "jaka dziś pogoda". Każdy unika pytań nie ze swojej strefy komfortu, z tym, że jedni tę strefę komfortu mają bardzo szeroką inni bardzo wąską. Znacznie łatwiej odpowiadać na pytania zadawane przez przychylnego dziennikarza niż przeciwnego dziennikarza. Ogólnie mało tak naprawdę rzetelnych dziennikarzy, którzy będą po równo traktować kandydatów.

Stąd wg mnie po prostu Mentzen w drugiej turze zostanie medialnie ugrillowany i jego szanse są mizerne w starciu z Trzaskowskim mającym za sobą większość mediów. Chyba, że stało by się coś w stylu "czarnego łabędzia" .

[jackop]

słynna piątka mentzena

Tyle mi wystarczy

[belial]

słynna piątka mentzena

Tyle mi wystarczy

To zupełnie tak samo, jak jego fanbazie w wieku szkolnym

[jackop]

Jak w stronę Mentzena będą wytaczane takie działa jak ten wyrwany z kontekstu fragment, czy urban legend o niby zmasakrowaniu przez Swetru to jestem spokojny, bo za wiele na niego nie mają

[Volto]

Wyraźnie napisałem, że z dostępnych kandydatów, nie w ogóle.

Trzaskowski sk****yn jawnie sponsorujący UBeckich morderców z pieniędzy warszawskich już przez ten sam fakt odpada, reszty jego fałszu i przeczących sobie ciągle wypowiedzi i pieniędzy które przewalił na głupoty w stolicy to nawet komentować nie trzeba.

Nawrocki to taki królik z kapelusza, wygląda na po prostu dobrego człowieka. Ja tam wolę mimo wszystko Mentzena, z tego powodu, że reprezentuje Konfederację, nie PiS, który po swoich ostatnich rządach nie powinien mieć nawet 10%, zresztą jak PO po tym swoim roku 5% - no ale takie sprytne mamy społeczeństwo.

[Anelson]

Najzabawniejszym podsumowaniem jest to, że jak miałem 7 lat - przekrzykiwaliśmy się jako dzieciaki w podstawówce 1 klasie 21 lat temu kto wygra wybory - Tusk czy Kaczyński. Minęło tyle lat, przewalono tyle kadencji i nic się nie zmieniło. Pozostaje wciąż zapytać o to samo , a więc Tusk czy Kaczyński .
Również jestem za Mentzenem. Przemawia za nim wykształcenie, prowadzenie działalności, aktywność polityczna i wiele innych. To, że popełnia błędy jest ludzkie.
PiS i PO są jednym wielkim błędem, ich kadra to banda nieznających podstaw zarządzania i ekonomii ludzi, którzy już dość ten kraj wykończyli przez długie lata, a jedynie to, że Polacy solidnie pracują jest w stanie przykryć ich nieudolność w rządzeniu w jakimkolwiek stopniu. Już Lepper mówił, że ludziom nie trzeba nic dawać,a wystarczy nie zabierać i ludzie sobie poradzą.
W Polsce nie pozwolono nigdy na nic nowego oprócz mitycznych walk dwóch tych samych ludzi przez 30 lat. Nie wolno oczekiwać innych rezultatów robiąc to samo i choćby dlatego młoda krew i ludzie mówiący wreszcie o rzeczach na które klasa polityczna leje - podatki i ich skomplikowanie, kwota wolna, biurokracja, czy obrona Polskiej racji stanu na arenie międzynarodowej.
Myśmy nawet ustawy o IPN nie umieli obronić bo przyjechał Zyd i pogroził paluszkiem - w efekcie to tak jakbyśmy się przyznawali do holokaustu. Te rządy i Ci ludzie to to samo dno. Tu jedyny powiew normalności i ludzi mówiących coś innego niż wysysane brednie przez jakichś politologów Trzaskowskich, jakichś dziwnych następców dudowych Naweockich powinien wreszcie wejść na salon i pokazać, że się da inaczej. Choć raz w tych kilkudziesięciu latach "wolnej" Polski.

[Sila Spokoju]

Rzadko się zgadzam z Kukizem, ale ostatnio w wywiadzie powiedział, że Mentzen to jest szansa na przerwanie duopolu POPiSowskiego i choćby z tego względu warto na niego zagłosowować.

Prawda jest taka, że nie ma żadnej innej realnej alternatywy na ten moment. A jeszcze ten kwik wszystkich do okoła i wyzywanie od ruskich agentów i innych deb.ilnych epitetów klasy rządzącej utwierdza mnie w przekonaniu, że warto iść zagłosować na Mentzena tylko po to żeby skończyć z wojną Tusk-Kaczyński, która dla Polski niczego dobrego nie przynosi.

Wyborcy tych 2 partii to zwykłe barany.

[jackop]

A tak z innej beczki, jakieś pomysły dlaczego TVN (nie wiem czy inne media głównego nurtu też) nagle promuje temat ukraińskich gówniaków-kolaborantów, co to ich ruscy paczkami wysadzają w powietrze? Myślałem, że to nie dobra mówić czegokolwiek negatywnego o DejDejach

Swoją drogą nie wiem czy to kwestia chciwości czy po prostu młodzież generalnie jest głupia, ale za parę baksów dać się namówić na zdradę ojczyzny... Tyle te matoły w internetach siedzą, a dają się robić w bambuko na scam podobny do "arabskiego księcia" czy innej "wnuczki mającej wypadek" jak starzyki

[Mehehehe]

Nie określałbym szans Mentzena na przerwanie duopolu Po-PiS za duże, skoro jest kolejnym długopisem z Żoliborskiego Piórnika.

Patrząc na przepływy, homo sovieticusy dalej trzymają się pewnych przyzwyczajeń, tęsknoty za bliskością ze wschodnim sąsiadem, i dzielą się między Konfederację i PiS. Jak wspomniałem, te wahania sondażowe jeszcze pewnie się do wyborów zmienią ulaniec będzie walczyć o jak najlepszy jednocyfrowy wynik z Hołownią i Biejat. Ale też spora szansa, że po prostu nie będzie drugiej tury.

[Distant Dreamer]

Jak ja nie znoszę tej długopisowej wydmuszki.

[jackop]

Patrząc na przepływy, homo sovieticusy dalej trzymają się pewnych przyzwyczajeń, tęsknoty za bliskością ze wschodnim sąsiadem, i dzielą się między Konfederację i PiS.

Za to neonaziści dalej twardo za przyjacielem Niemców Herr Donaldem i jego pupilkiem Rafałkiem. Polskie obozy koncentracyjne same się nie zbudowały. Każdy wie, że prawdziwym wykształconym PO-lakom z dużych miast najlepiej pod germańskim butem.