Polityka
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4081
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Po pierwsze od kiedy UE jest sojuszem obronnym?belial pisze: ↑13 marca 2025, 14:09No tak, niech nasze suwerenne myśliwce wzbiją się w powietrze, w dupie mając jakieś tam unijne układziki - niech wylecą wszystkie! Wszystkie 48!Husaria!!!
Na takie pier...lenie o dumie, suwerenności obronnej to można sobie pozwolić jak się jest potęgą militarną, będąc w posiadaniu broni atomowej. Tymczasem szara rzeczywistość wygląda tak:
https://armedforces.eu/compare/country_Russia_vs_Poland
Po drugie istnieje taki sojusz jak NATO w którym jesteśmy od 26 lat i to jest właśnie sojusz wojskowy. Jaki cel mamy by cokolwiek oddawać w kwestiach obronności w decyzyjność UE skoro to nie jest sojusz obronny tylko głównie gospodarczy?
Poza tym zakładając ew. oddanie sprawczości i podporzadkowanie się temu kosztem zapewne NATO może rodzić w przyszłości obawy o faktyczne bezpieczeństwo Europy. Sytuacja Ukrainy pokazuje, że bez USA ich nie ma, także czym ta Europa dysponuje skoro wróg u bram od kilkunastu lat a trzeba skomleć o pomoc sojusznika zza Atlantyku?
Proponuje mniej emocji a więcej rzetelności.
Ale gdzie się niby Tusk nie zgodziłbelial pisze: ↑13 marca 2025, 14:09Czekaj czekaj, UE narzuca pakt migracyjny. Tusk się nie zgodzi - źle. Tusk się zgodzi - źle. To co ma zrobić, żeby było dobrze?
Daleko mi do zwolennika PO/KO czy jak ten twór się obecnie nazywa - mają wiele za uszami, ale jeszcze dalej mi jest do twierdzeń, że działają na rzecz obcych państw.

Tak daleko, że bronić ich trzeba nawet w tak oczywistych kwestiach jak pakt migracyjny

- belial
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 289
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Mówisz o tym sojuszu, z którego rozhisteryzowany Trump raz chce wychodzić a raz nie? O tym, że decyzja o pomocy (lub nie) będzie zależała którą nogą wstanie rano z łóżka? O tym, że wykorzystuje narrację o opuszczeniu NATO jako szantaż polityczny? Równie dobrze możesz mówić, że Polska straciła suwerenność w kwestiach obronności na rzecz NATO, bo przecież cały sprzęt i procedury są zunifikowane, do tego wszystkie ewentualne operacje muszą być planowane za wiedzą i zgodą sojuszu. NATO po ewentualnym wyjściu USA nie ma sensu i nie przetrwa, trzeba myśleć o alternatywie.
Tym, z czym Putin co jakiś czas wyskakuje - atomem. I dziesiątki razy większą ilością wojsk konwencjonalnych w porównaniu do samej Polski. Liczbą czynnych żołnierzy i potencjalnych rezerw przewyższającą zdolności samej Rosji. Mało? Pewnie, że za mało (w porównaniu do sojuszu, w którym wliczane są siły USA) - ale to i tak 10x więcej niż posiada sama Polska. Czy propozycja kontynentalnego sojuszu obronnego, biorąc pod uwagę obecny cyrk w USA, jest skomleniem o pomoc, czy wzięciem spraw we własne ręce? Do tego UE posiada budżet - który w kryzysowych sytuacjach można przeznaczyć na rozwój militarny.
Obecnie wiarygodność administracji USA jest zerowa - skończyła się w momencie, w którym zagłosowali przeciw rezolucji, która mówiła jasno kto w obecnym konflikcie jest agresorem a kto ofiarą. I tego nie są w stanie wytłumaczyć i obronić żadne wygibasy logiczne prawej strony naszej sceny politycznej. Piekło zamarzło, bo nawet skrajnie prawicowa Le Pen, nie zostawiła po tym suchej nitki na Trumpie.
Mamy do wyboru być w jednej drużynie z silniejszymi, albo stać dumnie solo trzymając w ręku kijek i pistolet na kapiszon. Już raz byliśmy dumni, wyszło z tego przegrane Powstanie Warszawskie, zrujnowana Warszawa i tysiące niepotrzebnych ofiar, które zostały wysyłane z Mołotowami na czołgi. Ale było dumnie. I teraz można kupić patriotyczne gacie z kotwicą. Podobno człowiek uczy się na własnych błędach...
Ale gdzie się niby Tusk zgodził

- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4081
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
A gdzie ja napisałem, że się zgodził?

https://demagog.org.pl/wypowiedzi/rzad- ... igracyjny/
Demogaga nie ma co podejrzewać a działania anty-Tuskowe.
https://wiadomosci.wp.pl/pakt-migracyjn ... 439040512a
Tutaj potwierdzenie w ramach UE.
I te dwie kwestię czyli pakt migracyjny oraz oddanie suwerenności obronnej w ręce UE mają wspólny mianownik, czyli możliwość podejmowania działań odgórnych przez określoną liczbę państw. A co w hipotetycznej sytuacji, gdzie na zachodzie władze przejmą populiści nacjonalistyczni, którzy stwierdzą, że w sumie to oni mogą sobie z Putinem robić biznes a Ukraina czy Bałtowie czy nawet Polacy to w sumie mały koszt dobrej relacji z Rosją?
Co do NATO to już wspomniałem jest to sojusz obronny, ponadnarodowy, z dowództwem ściśle określonym. Kto miałby w UE odpowiadać za sojusz militarny, KE, czy jakiś komisarz wybrany przez europosłów a może i ktoś po prostu odgórnie narzucony? UE jak wspomniałem i pytałem, sam sobie odpowiem, bo widzę, że nie potrafisz, nie jest sojuszem militarnym i nigdy nie miała takowym być. Nie ma do tego predyspozycji.
NATO to także m.in. Wlk. Brytania, Turcja, która z wiadomych względów nie byłaby w sojuszu UE. I właśnie w kwestii Turcji to powinniśmy z nimi, Skandynawami zacieśniać jak najbardziej współpracę w ramach NATO bo oni też dobrze wiedzą jakie zagrożenie jest od ruskich. Hiszpanie, Portugalczycy, Francuzi tego nie wiedzą. Ale tutaj też chodzi jak zwykle o kasę, bo rezolucja jest też m.in. o możliwości zaciągania wspólnego długu, co wielu państwom zachodnim byłoby na rękę, gdy teraz nie potrafią wypełniać, albo dopiero co zaczęli wypełniać zobowiązania NATO 2% PKB.
https://tvn24.pl/swiat/nato-wydatki-na- ... -st8258970
Skamlenie o pomoc było w kontekście Ukrainy, także nie wiem po co przeinaczasz

Co do samego USA, Trump jaki jest każdy widzi, ale za kilka lat może się to zmienić i będzie inne rozdanie, ale nowa władza też będzie dobrze pamiętać jak inni się zachowali w stosunku do nich. I na tę chwilę po prostu UE zarządzana właśnie przez tych, którym tak chętnie chcesz oddać jeszcze decyzyjność w kwestiach bezpieczeństwa po prostu nie jest wstanie prowadzić wojny z krajem pokroju Rosji. Niestety ale to w dużej mierze właśnie przez politykę władz unijnych. Ruscy jadą już kolejny rok na gospodarce wojennej, Europa na razie się przygląda i składa propozycję, niestety ale nawet w takim momencie ich główny cel to centralizacja władzy a nie realne działania odstrszające. Sytuacja jest na szczęście dużo lepsza niż podczas 2 wojny światowej bo ruskie już nie bardzo mogą korzystać ze swojej wręcz bym nazwał doktryny wojennej czyli ilości ludzi, bo jednak problemy demograficzne ich też dość mocno dotknęły a będą się tylko pogłębiać.
A już mieszanie w to Powstania Warszawskiego to kompletny kretynizm i ignorancja.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7220
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Najważniejsze, że planeta już nie płonie, więc we Francji i w Niemczech będzie można stawiać fabryki: czołgów, amunicji, rakiet i czego dusza zapragnie. Oni zarobią (bo UE da, ale tylko na zakupy z krajów członkowskich), a my weźmiemy pożyczkę, do której najpierw będziemy musieli się dołożyć, bo dług jest przecież wspólny.
Fajnie to sobie wymyślili. Niech dołączą do tego planu nowe 'kamienie milowe', które jak wszyscy wiemy zadziałały z korzyścią dla Polski w przypadku KPO.
Fajnie to sobie wymyślili. Niech dołączą do tego planu nowe 'kamienie milowe', które jak wszyscy wiemy zadziałały z korzyścią dla Polski w przypadku KPO.
Wiadomo, że Ursula osobiście. W końcu tak świetnie sprawowała funkcję w niemieckim MON, że Merkel musiała ją ewakuować w trybie pilnym do Brukseli - https://www.euractiv.pl/section/polityk ... der-leyen/


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- belial
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 289
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
To nie bardzo rozumiem podnoszenie tego tematu w kontekście "zdrady stanu" czy "działania na rzecz obcego państwa". Był przeciw, rzekomo nic to nie da. Gdzie tu działanie na szkodę Polski? Jakby na miejscu Tuska był jakikolwiek inny polityk, to jakie miałby wyjście?AdiJuve pisze: ↑13 marca 2025, 16:01 A gdzie ja napisałem, że się zgodził?Napisałem, ze jego zdanie nie ma żadnego znaczenia, powtórzę żadnego znaczenia:
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/rzad- ... igracyjny/
Demogaga nie ma co podejrzewać a działania anty-Tuskowe.
https://wiadomosci.wp.pl/pakt-migracyjn ... 439040512a
Tutaj potwierdzenie w ramach UE.
Dokładnie taka sytuacja ma miejsce teraz - Trumpowi nie jest na rękę nakładanie nowych sankcji na Rosję, bo do również działa na ich niekorzyść. Jakby sytuacja była trochę bardziej poważna, to bez mrugnięcia okiem przehandlowałby chociażby to o co Rosja walczy od dawna, czyli do cofnięcia granic NATO. Różnica jest taka, że USA siedzi na arsenale atomowym i ogólnie militarnym, a wojnę w Europie może oglądać w TV zajadając popcorn i zacierając ręce na kontrakty na odbudowę. Kraje europejskie nie mają tego komfortu, więc solidarność będzie na zupełnie innym poziomie - front może się zatrzymać na Bugu, Wiśle, Odrze a równie dobrze na Tagu czy Tybrze. to DELIKATNIE zmienia sposób patrzenia na sytuację na wschodniej granicy UE.AdiJuve pisze: ↑13 marca 2025, 16:01 I te dwie kwestię czyli pakt migracyjny oraz oddanie suwerenności obronnej w ręce UE mają wspólny mianownik, czyli możliwość podejmowania działań odgórnych przez określoną liczbę państw. A co w hipotetycznej sytuacji, gdzie na zachodzie władze przejmą populiści nacjonalistyczni, którzy stwierdzą, że w sumie to oni mogą sobie z Putinem robić biznes a Ukraina czy Bałtowie czy nawet Polacy to w sumie mały koszt dobrej relacji z Rosją?
Dokładnie tak, jak to teraz ma miejsce w NATO, to chyba logiczne?
Rozwiń myśl, bo chyba nie nadążam. Sojusze nie mogą ewoluować czy jak? Jakich predyspozycji nie ma?

Turcja czy GB w większym czy mniejszym stopniu współpracują w ramach UE, nie będąc ich członkiem. Idę o zakład, że w przypadku sojuszu militarnego nie było by inaczej.
Europa przespała w kontekście militarnym ostatnie 3 dekady, można się zacząć budzić teraz albo spać dalej. Z dnia na dzień żaden kraj/sojusz nie zastąpi a nawet nie zbliży się do potencjału militarnego USA, ale kiedyś trzeba zacząć proces.AdiJuve pisze: ↑13 marca 2025, 16:01 Skamlenie o pomoc było w kontekście Ukrainy, także nie wiem po co przeinaczaszI właśnie czemu Europa musi skamleć o tę pomoc dla Ukrainy, bez której tamta już dawno by padła. Jak to jest, że kontynent posiadający taki potencjał nie potrafi zapewnić ( a może nie chce, oświeć mnie, może są zasoby a nikt ich użyć nie chce) Ukrainie względnego spokoju w wojnie z ruskimi ?
Europa ma czekać 4 lata na zmianę prezydenta USA (coś czuję, że zmiana będzie szybciej), w momencie w którym Rosja przeznacza miliardy na szkolenie i dozbrajanie? Przypominam, że obecne systemy i sprzęt jest zbudowany o standard NATO (czytaj - narzucony przez USA), elementy szyfrujące, centralne komunikacyjne, mobilne wyrzutnie Z-P, Z-Z - to wszystko sprzęt amerykański. Nasze F16, którymi rząd lewicy się tak chlubił, są praktycznie pod kontrolą USA - cały offset realizuje USA. My nie mamy nawet kodów serwisowych, w razie amerykańskiego focha, zostajemy z wartym miliardy dolarów uziemionym złomem. Większość standardów ustalonych w ramach NATO wymaga zakupu amerykańskich elementów - to jest dopiero uzależnienie.AdiJuve pisze: ↑13 marca 2025, 16:01 Co do samego USA, Trump jaki jest każdy widzi, ale za kilka lat może się to zmienić i będzie inne rozdanie, ale nowa władza też będzie dobrze pamiętać jak inni się zachowali w stosunku do nich. I na tę chwilę po prostu UE zarządzana właśnie przez tych, którym tak chętnie chcesz oddać jeszcze decyzyjność w kwestiach bezpieczeństwa po prostu nie jest wstanie prowadzić wojny z krajem pokroju Rosji.
Zwykła analogia. Polskie siły zbrojne w solowym konflikcie zbrojnym z Rosją skończyły by jak bojówki AK w trakcie Powstania Warszawskiego - nie wiem, co tutaj jest dla ciebie niejasne?
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4081
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Ale ja absolutnie nie podnosiłem tego tematu w kwestii jakiejś zdrady stanu, tylko w kwestii oddania decyzji UE, a te decyzje mogą być nie po naszej myśli. Dlatego czym większa centralizacja tym gorzej dla nas, gdyż mamy spore rozbieżności względem starej UE, która po przkonaniu kilku państw może robić co tylko im się spodoba.belial pisze: ↑13 marca 2025, 17:01To nie bardzo rozumiem podnoszenie tego tematu w kontekście "zdrady stanu" czy "działania na rzecz obcego państwa". Był przeciw, rzekomo nic to nie da. Gdzie tu działanie na szkodę Polski? Jakby na miejscu Tuska był jakikolwiek inny polityk, to jakie miałby wyjście?AdiJuve pisze: ↑13 marca 2025, 16:01 A gdzie ja napisałem, że się zgodził?Napisałem, ze jego zdanie nie ma żadnego znaczenia, powtórzę żadnego znaczenia:
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/rzad- ... igracyjny/
Demogaga nie ma co podejrzewać a działania anty-Tuskowe.
https://wiadomosci.wp.pl/pakt-migracyjn ... 439040512a
Tutaj potwierdzenie w ramach UE.
Nie wiem w jaki sposób sankcje na ruskich maja działać na niekorzyść USA, skoro są oni po części ich beneficjentem, np. w kontekście gazu.belial pisze: ↑13 marca 2025, 17:01Dokładnie taka sytuacja ma miejsce teraz - Trumpowi nie jest na rękę nakładanie nowych sankcji na Rosję, bo do również działa na ich niekorzyść. Jakby sytuacja była trochę bardziej poważna, to bez mrugnięcia okiem przehandlowałby chociażby to o co Rosja walczy od dawna, czyli do cofnięcia granic NATO. Różnica jest taka, że USA siedzi na arsenale atomowym i ogólnie militarnym, a wojnę w Europie może oglądać w TV zajadając popcorn i zacierając ręce na kontrakty na odbudowę. Kraje europejskie nie mają tego komfortu, więc solidarność będzie na zupełnie innym poziomie - front może się zatrzymać na Bugu, Wiśle, Odrze a równie dobrze na Tagu czy Tybrze. to DELIKATNIE zmienia sposób patrzenia na sytuację na wschodniej granicy UE.AdiJuve pisze: ↑13 marca 2025, 16:01 I te dwie kwestię czyli pakt migracyjny oraz oddanie suwerenności obronnej w ręce UE mają wspólny mianownik, czyli możliwość podejmowania działań odgórnych przez określoną liczbę państw. A co w hipotetycznej sytuacji, gdzie na zachodzie władze przejmą populiści nacjonalistyczni, którzy stwierdzą, że w sumie to oni mogą sobie z Putinem robić biznes a Ukraina czy Bałtowie czy nawet Polacy to w sumie mały koszt dobrej relacji z Rosją?
Zdaje mi się, że ten front na Odrze a już na Tybrze to nie jest w ogóle rozważany przez kogokolwiek na zachód od tej Odry, co też jest problemem.
To już jest jakaś wiara w cuda, ze Europa nagle zrezygnuje ze swoich głupot szczególnie tych największych czyli zielonego ładu i wpuszczania ,milionów migrantów obcych kulturowo i przekaże tę kasę na obronność. Co do wspólnego budżetu już pisałem, wielu krajom to na rękę bo wyjdzie to taniej niż 2% PKB w NATO, czy lepiej śmiem wątpić.belial pisze: ↑13 marca 2025, 17:01Rozwiń myśl, bo chyba nie nadążam. Sojusze nie mogą ewoluować czy jak? Jakich predyspozycji nie ma?Paradoksalnie ma o wiele większy potencjał niż NATO - w przypadku wspólnego budżetu, łatwiej jest (taniej) robić duże zamówienia chociażby na sprzęt wojskowy. Porównaj budżet NATO do budżetu UE - w sytuacji kryzysowej można przesunąć środku przeznaczone na ochronę ślimaków czy innych genderów na zakup uzbrojenia. W tej chwili budżet NATO to suma wydatków wszystkich krajów, jakie przeznaczyła na zbrojenia, zamawiając sprzęt INDYWIDUALNIE. W przypadku nowego sojuszu dochodzi dodatkowa pula środków.
Równie dobrze to mogłoby dalej funkcjonować w sojuszu NATO nawet bez USA (wyjście USA jest wręcz nierealne, tam musi 2/3 się zgodzić i jakoś specjalnie kongres zatwierdzić, no ale czysto hipotetycznie), tam już są struktury wytworzone przez lata, a sojusz w UE dopiero musiałby je tworzyć na nowo.
belial pisze: ↑13 marca 2025, 17:01Europa przespała w kontekście militarnym ostatnie 3 dekady, można się zacząć budzić teraz albo spać dalej. Z dnia na dzień żaden kraj/sojusz nie zastąpi a nawet nie zbliży się do potencjału militarnego USA, ale kiedyś trzeba zacząć proces.AdiJuve pisze: ↑13 marca 2025, 16:01 Skamlenie o pomoc było w kontekście Ukrainy, także nie wiem po co przeinaczaszI właśnie czemu Europa musi skamleć o tę pomoc dla Ukrainy, bez której tamta już dawno by padła. Jak to jest, że kontynent posiadający taki potencjał nie potrafi zapewnić ( a może nie chce, oświeć mnie, może są zasoby a nikt ich użyć nie chce) Ukrainie względnego spokoju w wojnie z ruskimi ?
Ja nigdzie nie zaprzeczyłem, ze Europa ma się zbroić, tylko krytykuję oddanie unijnych urzędnikom decyzyjność w tym zakresie. To są ci sami urzędnicy, którzy odpowiadają obecnie za gospodarkę UE, bo przecież UE to sojusz głównie gospodarczy. Czy możemy powiedzieć, ze dobrze zarządzają od tej strony? Możemy powiedzieć, że gospodarka UE prężnie się rozwija i wyznacza trendy w innowacyjności? No raczej nie, także oddanie kolejnego aspektu w ich ręce z dużym prawdopodobieństwem nie skończy się dobrze.AdiJuve pisze: ↑13 marca 2025, 16:01 Co do samego USA, Trump jaki jest każdy widzi, ale za kilka lat może się to zmienić i będzie inne rozdanie, ale nowa władza też będzie dobrze pamiętać jak inni się zachowali w stosunku do nich. I na tę chwilę po prostu UE zarządzana właśnie przez tych, którym tak chętnie chcesz oddać jeszcze decyzyjność w kwestiach bezpieczeństwa po prostu nie jest wstanie prowadzić wojny z krajem pokroju Rosji.
Europa ma czekać 4 lata na zmianę prezydenta USA (coś czuję, że zmiana będzie szybciej), w momencie w którym Rosja przeznacza miliardy na szkolenie i dozbrajanie? Przypominam, że obecne systemy i sprzęt jest zbudowany o standard NATO (czytaj - narzucony przez USA), elementy szyfrujące, centralne komunikacyjne, mobilne wyrzutnie Z-P, Z-Z - to wszystko sprzęt amerykański. Nasze F16, którymi rząd lewicy się tak chlubił, są praktycznie pod kontrolą USA - cały offset realizuje USA. My nie mamy nawet kodów serwisowych, w razie amerykańskiego focha, zostajemy z wartym miliardy dolarów uziemionym złomem. Większość standardów ustalonych w ramach NATO wymaga zakupu amerykańskich elementów - to jest dopiero uzależnienie.
O i taka aferka a propos urzędników UE https://businessinsider.com.pl/wiadomos ... ta/v7v6zzb
Z drugiej strony to gdzie mamy kupować, ile są wstanie kraje europejskie produkować sprzętu militarnego i za ile? Co do samego USA to jeżeli przez lata sami odpowiadali za większość wydatków obronnych to też nie dziwota, że mieli jakieś wymagania i to też jest odwrócona karta, bo ich potencjalne wyjście z NATO oznaczałoby utratę zapewne wielu kontraktów teraz a jeszcze większej ilości w przyszłości. To nie jest tak, że NATO potrzebuje USA bo też USA potrzebuje NATO. A to, ze Trump coś tam pogada, postraszy itd. to też trzeba patrzeć przez palce, cóż taki typ człowieka. Nie mniej w jednym akurat miał rację jak rugał europejskie kraje szczególnie zachodnie za olewanie zobowiązania 2% na obronność, tylko wtedy Niemcy się z niego śmiali.
Tutaj przykład leopardów https://forsal.pl/kraj/bezpieczenstwo/a ... kordy.html
Analogia jest kompletnie bez sensu poprzez postawionego chochoła, że albo jesteśmy sami, albo oddajemy decyzyjność do Brukseli. Co jest kompletnym nonsensem w obecnej sytuacji. Rozpad NATO jest naprawdę bardzo mało realny no chyba, ze Europa tego zechce, a nie sądzę by ktoś tego chciał. Nie mniej akurat groźby Trumpa w pewnym sensie mogą wpłynąć pozytywnie na niektóre kraje, bo w czym jak w czym ale w tym, ze Europa przez lata była pasażerem na gapę USA to ma akurat racje. Ale jak wcześniej wspomniałem problemem Europy są jej elity, które przez lata nie robiły nic by uczynić Europę silniejszą tylko słabszą i wychodzi im to niestety bardzo dobrze.
Także już w konkluzji żeby była jasność zbrojenia, sojusze w sojuszu jak wspomniałem z Turkami, Skandynawami, odrzucenie głupot w szczególności zielony ład (mało realne) , pakt migracyjny (to jeszcze mniej realne) i przeznaczenie tych środków na obronność jak najbardziej tak. Dodatkowo nie branie pod uwagę wydatków na obronność w procedurze nadmiernego deficytu ale nie oddanie decyzyjność w tak ważnej sprawie ludziom, którzy od lat nie zrobili praktycznie nic pozytywnego dla Europy.
To jest oczywiste, ze chodzi o to by strumień hajsów płynął do konkretnych państw by pudrować trupa, bo realnych pro gospodarczych , innowacyjnych reform nie ma co się spodziewać. Chcą po prostu ugrać na tej wojnie i sytuacji z nią związanej jak najwięcej.jackop pisze: ↑13 marca 2025, 16:23 Najważniejsze, że planeta już nie płonie, więc we Francji i w Niemczech będzie można stawiać fabryki: czołgów, amunicji, rakiet i czego dusza zapragnie. Oni zarobią (bo UE da, ale tylko na zakupy z krajów członkowskich), a my weźmiemy pożyczkę, do której najpierw będziemy musieli się dołożyć, bo dług jest przecież wspólny.
Fajnie to sobie wymyślili. Niech dołączą do tego planu nowe 'kamienie milowe', które jak wszyscy wiemy zadziałały z korzyścią dla Polski w przypadku KPO.Wiadomo, że Ursula osobiście. W końcu tak świetnie sprawowała funkcję w niemieckim MON, że Merkel musiała ją ewakuować w trybie pilnym do Brukseli - https://www.euractiv.pl/section/polityk ... der-leyen/![]()
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2182
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4081
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
https://wiadomosci.wp.pl/pawel-kapusta- ... 492726880a
I dalej jest masa takich co nie rozumieją, że po=pis, że to są dwie strony tej samej monety.
Polecam cały wątek afery:
https://wiadomosci.wp.pl/ujawniamy-wice ... 523686016a
Przy okazji:
https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290 ... entsAnchor
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... bione.html
I to jest wiceminister MSZ z nadania lewicy
I dalej jest masa takich co nie rozumieją, że po=pis, że to są dwie strony tej samej monety.
Polecam cały wątek afery:
https://wiadomosci.wp.pl/ujawniamy-wice ... 523686016a
Przy okazji:
https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290 ... entsAnchor
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... bione.html
I to jest wiceminister MSZ z nadania lewicy

- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7220
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Wielki Mentzen > WOŚP
AdiJuve pisze: ↑13 marca 2025, 20:49To jest oczywiste, ze chodzi o to by strumień hajsów płynął do konkretnych państw by pudrować trupa, bo realnych pro gospodarczych , innowacyjnych reform nie ma co się spodziewać. Chcą po prostu ugrać na tej wojnie i sytuacji z nią związanej jak najwięcej.jackop pisze: ↑13 marca 2025, 16:23 Najważniejsze, że planeta już nie płonie, więc we Francji i w Niemczech będzie można stawiać fabryki: czołgów, amunicji, rakiet i czego dusza zapragnie. Oni zarobią (bo UE da, ale tylko na zakupy z krajów członkowskich), a my weźmiemy pożyczkę, do której najpierw będziemy musieli się dołożyć, bo dług jest przecież wspólny.
Fajnie to sobie wymyślili. Niech dołączą do tego planu nowe 'kamienie milowe', które jak wszyscy wiemy zadziałały z korzyścią dla Polski w przypadku KPO.Wiadomo, że Ursula osobiście. W końcu tak świetnie sprawowała funkcję w niemieckim MON, że Merkel musiała ją ewakuować w trybie pilnym do Brukseli - https://www.euractiv.pl/section/polityk ... der-leyen/![]()
Sławek potwierdza. O obowiązkowym przekazywaniu % PKB na Ukrów nie wiedziałem, ale mnie to nie dziwi.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4081
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Mnie ciekawi czy Mentzen jest gotowy na grillowanie jakie mu zafundują w ew. drugiej turze wszyscy pro rządowi dziennikarze i coś mi się wydaje, że nie jest. Ogólnie pod tym kątem zdecydowanie większe szanse miałby Bosak. Nawrocki też mimo wszystko sobie lepiej radzi z pytaniami z poza banki a Trzaskowski nie bardzo dopuszcza by mu takie pytania zadawano.
- Paya
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2004
- Posty: 362
- Rejestracja: 04 listopada 2004
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Generalnie rozmowy o polityce są jeszcze głupsze od rozmów o piłce, ale nie mogę przejść do porządku nad tym, że Memcen mówi, iż Unia wzywa w białej księdze do przekazania %PKB Ukrainie i na tym samym wdechu że to obowiązek i państwa nie będą miały nic do gadania. Czyli w jednym zdaniu zaprzecza sam sobie.
Więc: takiego obowiązku nie ma i nie będzie (zapraszam oczywiście do pokazania mi paluchem w przyjętym tekście gdzie taki zapis jest!),
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7220
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Tyle znalazłem wyszukując PKB. Nie od dziś wiadomo, że jak Unia do czegoś wzywa to nasze rządy zaczynają ochoczo przebierać nogami.24. apeluje o znaczne zwiększenie finansowania wsparcia wojskowego dla Ukrainy; apeluje
w związku z tym o szybkie przyjęcie kolejnego pakietu pomocy wojskowej, który
powinien być jak dotąd największy i odzwierciedlać poziom ambicji, jakiego wymaga
ten moment; wzywa państwa członkowskie UE do przeznaczenia co najmniej 0,25 %
ich PKB na pomoc wojskową dla Ukrainy; potępia weto jednego z państw
członkowskich wobec funkcjonowania Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju;
wzywa państwa członkowskie UE do niezwłocznego przejęcia wspólnie z partnerami z
G7 wszystkich zamrożonych aktywów rosyjskich jako podstawy dla znaczącej dotacji i
pożyczki dla Ukrainy, co stanowiłoby prawnie skuteczny i finansowo solidny sposób
utrzymania i wzmocnienia naszego wsparcia dla potrzeb wojskowych Ukrainy;

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Paya
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2004
- Posty: 362
- Rejestracja: 04 listopada 2004
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Brawo, wkleiłeś fragment który potwierdza, że Memcen łże. Przecież on wyraźnie mówi, że "przymusowo, koniecznie musimy", a we fragmencie który wkleiłeś stoi "wzywa" XDDDDD I niespecjalnie obchodzi mnie do czego przebierają a do czego nie przebierają nogami nasze rządy, bo mowa jest o PRZYMUSIE (którego nie ma).jackop pisze: ↑20 marca 2025, 15:32Tyle znalazłem wyszukując PKB. Nie od dziś wiadomo, że jak Unia do czegoś wzywa to nasze rządy zaczynają ochoczo przebierać nogami.24. apeluje o znaczne zwiększenie finansowania wsparcia wojskowego dla Ukrainy; apeluje
w związku z tym o szybkie przyjęcie kolejnego pakietu pomocy wojskowej, który
powinien być jak dotąd największy i odzwierciedlać poziom ambicji, jakiego wymaga
ten moment; wzywa państwa członkowskie UE do przeznaczenia co najmniej 0,25 %
ich PKB na pomoc wojskową dla Ukrainy; potępia weto jednego z państw
członkowskich wobec funkcjonowania Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju;
wzywa państwa członkowskie UE do niezwłocznego przejęcia wspólnie z partnerami z
G7 wszystkich zamrożonych aktywów rosyjskich jako podstawy dla znaczącej dotacji i
pożyczki dla Ukrainy, co stanowiłoby prawnie skuteczny i finansowo solidny sposób
utrzymania i wzmocnienia naszego wsparcia dla potrzeb wojskowych Ukrainy;
Zresztą polecam cały tekst przejrzeć i wyłapać inne kłamstwa:
- że ktoś nam zabroni bronić Polski bo w tekście jest wyraźnie mowa o czymś wręcz przeciwnym (pkt 66)
- że będziemy musieli robić wspólne zakupy i Bruksela zdecyduje gdzie co (kolejna bzdura, bo w tekście jest tylko sugestia, aby zamówienia robić wspólnie bo będzie taniej i szybciej (co jest przecież logiczne). NIKT NICZEGO TAM NIE NAKAZUJE (punkt 22))
- Volto
- Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Posty: 1121
- Rejestracja: 05 kwietnia 2006
- Podziekował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 32 razy
@Paya co do zasady masz rację, i tak tu Mentzen manipuluje. Natomiast skoro taka a taka możliwość istnieje, to skończy się, że Herr T. zrobi wszystko co Bruksela (Berlin) zechce, jak zawsze. Jednak słusznie zauważasz, że w przedmiocie sprawy przymusu nie ma. No i koniec końców, nadal uważam, że Memcen to najlepsza opcja.