Liga Mistrzów 24/25 (6) JUVENTUS FC 2-0 Manchester City

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
ODPOWIEDZ
Anelson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Posty: 84
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2024, 14:34

Ech. Wałkowanie tego samego. Burger był marzeniem Pirlo! W chłopie coś widział najlepszy rozgrywający w historii. W Wojtku coś zobaczył Buffon. Długo chłopa znieść nie mogłem, ale odpieprzcie się już od niego z docinkami. Jest na ten moment the besciak - jak Jurek Kiler u siary. Nasz najlepszy asystent poprzedniego sezonu. Ja bym chciał żeby cały świat się z niego śmiał, a żeby potem on całemu światu mordę zamykał jak z City. Nawet nie wiecie jako fan jego talentu, waleczności i stylu gry - jaka płynie z tego satysfakcja, że mimo koopmeinersa, luiza, fagiolego - Weston przy nich pokazuje, że to Pan Pomocnik. Konkret koleś. Od zawsze podobał mi się w kadrze USA. W Juve niestety początek miał cienki, średni mocno i wywalono go do UK. Jednak jak powrócił - wara mi od niego, bo poprostu gość się broni. Siedzieć i się cieszyć, że ładuje bramy i asysty , walczy i jest fenomenalny od pewnego czasu. Jak sobie przypomnę jego powrót z Lipskiem po piłkę po którym to odbiorze - poszedl kontratak i padł gol dający później nadzieję na zwycięstwo to mam ciarki jaki to był wślizg. W piłce potrzeba takiego serducha i waleczności. Jak już odpalił w westonie podoba mi się, że nie jest nijaki. Umie wspaniale dośrodkować, dograć, strzelić i bronić. Mega wszechstronny i mogący zalepiać skutecznie strefy. Niezmordowany Amerykaniec. Powiem szczerze od niedawna to w sumie mój ulubiony zawodnik Juventusu - niedoceniany , wyszydzany, a robi swoje i bez niego w dupie byśmy byli przez duże "D". Jak i bez Conceicao. Ogółem wybory Giuntolego ,czy motty optymizmem nie napawają skoro wręcz na siłę wypychali zawodników takich jak on. O ile chiesa to zjazd po zerwaniu więzadeł - o tyle Rabiot to jest kot i Weston też. Dobrze, że burger został. To właśnie jest zabawne, że jaralismy się Luizem, czy koopem, a dupę ratują mały amerykaniec na spółkę z Conceicao ;) . Facet który miał wylecieć+ gość z okazji i jakiś tam plan "b", albo "c" na skrzydło , bo jeszcze jest wielka gwiazda ligi - Nico oraz wyżej wymienieni holender z brazolem. Chwalić trzeba. I będę to czynił niezmordowanie. Wara od amerykanina. ✌️


Oldfan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2022
Posty: 675
Rejestracja: 04 listopada 2022
Podziekował: 76 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2024, 15:20

Anelson pisze: 13 grudnia 2024, 14:34 Ech. Wałkowanie tego samego. Burger był marzeniem Pirlo! W chłopie coś widział najlepszy rozgrywający w historii. W Wojtku coś zobaczył Buffon. Długo chłopa znieść nie mogłem, ale odpieprzcie się już od niego z docinkami. Jest na ten moment the besciak - jak Jurek Kiler u siary. Nasz najlepszy asystent poprzedniego sezonu. Ja bym chciał żeby cały świat się z niego śmiał, a żeby potem on całemu światu mordę zamykał jak z City. Nawet nie wiecie jako fan jego talentu, waleczności i stylu gry - jaka płynie z tego satysfakcja, że mimo koopmeinersa, luiza, fagiolego - Weston przy nich pokazuje, że to Pan Pomocnik. Konkret koleś. Od zawsze podobał mi się w kadrze USA. W Juve niestety początek miał cienki, średni mocno i wywalono go do UK. Jednak jak powrócił - wara mi od niego, bo poprostu gość się broni. Siedzieć i się cieszyć, że ładuje bramy i asysty , walczy i jest fenomenalny od pewnego czasu. Jak sobie przypomnę jego powrót z Lipskiem po piłkę po którym to odbiorze - poszedl kontratak i padł gol dający później nadzieję na zwycięstwo to mam ciarki jaki to był wślizg. W piłce potrzeba takiego serducha i waleczności. Jak już odpalił w westonie podoba mi się, że nie jest nijaki. Umie wspaniale dośrodkować, dograć, strzelić i bronić. Mega wszechstronny i mogący zalepiać skutecznie strefy. Niezmordowany Amerykaniec. Powiem szczerze od niedawna to w sumie mój ulubiony zawodnik Juventusu - niedoceniany , wyszydzany, a robi swoje i bez niego w dupie byśmy byli przez duże "D". Jak i bez Conceicao. Ogółem wybory Giuntolego ,czy motty optymizmem nie napawają skoro wręcz na siłę wypychali zawodników takich jak on. O ile chiesa to zjazd po zerwaniu więzadeł - o tyle Rabiot to jest kot i Weston też. Dobrze, że burger został. To właśnie jest zabawne, że jaralismy się Luizem, czy koopem, a dupę ratują mały amerykaniec na spółkę z Conceicao ;) . Facet który miał wylecieć+ gość z okazji i jakiś tam plan "b", albo "c" na skrzydło , bo jeszcze jest wielka gwiazda ligi - Nico oraz wyżej wymienieni holender z brazolem. Chwalić trzeba. I będę to czynił niezmordowanie. Wara od amerykanina. ✌️
Zaraz Motta wypchnie Danilo, a ostatnio w lidze asysta, a teraz w LM tez bardzo solidny ... Tu jest jakaś moda, że nie docenia się swoich, a przecenia się piłkarzy innych .,.


Viking

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2006
Posty: 670
Rejestracja: 01 września 2006
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2024, 15:46

Moda tu jest taka że jak zawodnik przez pół sezonu jest przeciętniakiem, albo słabeuszem i potem zagra dobry mecz to odzywają się jego fani i uznają siebie za prawdziwych kibiców znających się na piłce. Jak taki Rabiot przez większość sezonu gra padlinę to gęby na kłódkę.


“But merely being tradition does not make something worthy, Kadash. We can’t just assume that because something is old it is right.”
Dalinar Kholin
Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2436
Rejestracja: 18 marca 2009
Podziekował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 38 razy

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2024, 17:50

Anelson pisze: 13 grudnia 2024, 14:34 O ile chiesa to zjazd po zerwaniu więzadeł - o tyle Rabiot to jest kot ...
Z Rabiota taki kot, że nikt z topu go nie chciał za darmo, a wziął go zespół, który w ubiegłym sezonie nie zakwalifikował się nawet do Ligi Konferencji. W dodatku zagrał w Marsylii przerażającą liczę minut zaliczając przy tym aż 1 bramkę i 0 asyst. Prawdziwy KOTEŁ.

Obrazek


Obrazek
Oldfan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2022
Posty: 675
Rejestracja: 04 listopada 2022
Podziekował: 76 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Nieprzeczytany post 13 grudnia 2024, 17:57

Sila Spokoju pisze: 13 grudnia 2024, 17:50
Anelson pisze: 13 grudnia 2024, 14:34 O ile chiesa to zjazd po zerwaniu więzadeł - o tyle Rabiot to jest kot ...
Z Rabiota taki kot, że nikt z topu go nie chciał za darmo, a wziął go zespół, który w ubiegłym sezonie nie zakwalifikował się nawet do Ligi Konferencji. W dodatku zagrał w Marsylii przerażającą liczę minut zaliczając przy tym aż 1 bramkę i 0 asyst. Prawdziwy KOTEŁ.

Obrazek
Wpis nie na temat yyyy? :snack:


W meczu z City np świetny był Loca i co? Ma 0 asyst 0 goli ..... To znaczy że jest fatalny?Dno, sprzedać ? Kompromitujesz się kolego.


Właśnie tacy jak ty udają ekspertów, nie śledzą, nie oglądają, a potem by coś tam się powymądrzać przeczytają cyferki i ooo dobry, zły ...


Anelson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Posty: 84
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy

Nieprzeczytany post 14 grudnia 2024, 07:04

Ja nie mam żadnej mody w sobie na odzywanie się gdy zawodnik zagra akurat dobry mecz. W zeszłym sezonie za bardzo spore chwalenie Westona zostałem zrugany - jest kontynuacja, możecie walić we mnie jak w bęben i wypominać mi to, że wtedy jak i teraz go broniłem. Ja go poprostu od pewnego momentu zacząłem uwielbiać i on ciągle mnie utwierdza, że musi być częścią projektu. Jest jednym z naszych czołowych zawodników i chyba ulubionym ze względu na serducho i wszechstronność. W tamtym sezonie śmialiscie się, że w mojej ocenie był najlepszym naszym skrzydłowym 😀. No taka moja ocena, poprostu w ważnych meczach grał cudnie i nie wyobrażam sobie jakby to miało wyglądać bez niego. Co do rabiota - oczywiście mam świadomość, że wziął go Olympique Marsylia i zrobił kapitalny interes. Chłop pogonił Włochów w repce, wymiata tam i Marsylia ma super skład oraz topa za free. Co mnie to obchodzi że nikt go nie chciał? Czy to jakas moda na przechodzenie do United albo nie wiem do Chelsea - żeby być dobrym pilkarzem. Tam zaoferowano mu fajny projekt. Podoba mi się OL obecnie. Mają fajny skład, fajnie to gra chwilę oglądałem Ligue 1. To zabawne że w ogóle to poruszamy. Gość jest jedną z kluczowych postaci reprezentacji Francji wystarczy by w ogóle gdzieś grał i wciąż to zaufanie dostaje czy to nie dość argumentów, że chyba Deschamps to nieco większy znawca niż forum Juvepoland? Czy wicemistrzostwo świata , ciągnięcie nas za uszy jajami w lidze Europy i bycie jednym z jedynych ogniw które coś w ostatnich sezonach Allegro zmieniały na plus to za mało by sądzić że był kotem. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę że w połowie jego przygody z Juventusem zgodziłbym się że jest przereklamowany. Ale druga połowa sprawiła, że człowiek sobie Juventusu bez niego nie wyobrażał. Wolałbym jego 100-krotnie bardziej niż obecnie koopa czy luiza bo Ci poprostu po ludzku narazie niewypalili. 110 mln euro za dwóch chłopów grających o kilka klas gorzej od Westona Mckenniego. Nasi majstrzy od transferów tego pod uwagę już nie wzięli. A casus Locatellego pokazuje, że potencjał już był. I co zabawne tę drużynę w środku ciągną te ogniwa które już w niej były. Nie luiz, koop, czy thuram którzy mieli coś zmienić, a właśnie loca lub mckeenie. Ot co. No pokazuje to też hype forumowy. Bawi mnie to właśnie , że zbawcy którzy tu na forum byli półbogami(luiz, koop,thuram) w porównaniu np. do Rabiot, czy Nicolo, czy Mckenniego i Locatellego - nie są niczym znaczącym i taki loca ich zgniata póki co, a za Adrienem jak go pooglądałem to tęsknię. Ciągle oglądam Juventus. Nieprzerwanie i wyrażam opinię. Chcę tego co Wy - sukcesów ukochanej drużyny. Nie interesuje mnie czy poprowadzi ja do takowych Jurek brzęczek, motta czy allegri. Nie popadajmy w paranoję na tych kilku płaszczyznach. Powinniśmy kupić napastnika zamiast kogoś z dwójki luiz/koop i zadbać o szeroki skład szczególnie na bokach obrony, nie oddawać Ruganiego. Nie modlić się o to czy na barkach Danilo ta defensywa wytrzyma bo za Allegro miał obok Gattiego i Bremera co chyba sprawiło że gdy wypadło najmocniejsze ogniwo to to się posypało. Dużo błędów transferowych za które płacimy w pkt teraz. Mecz z Interem byłby do wygrania, wiele remisów do dowiezienia wyniku, Stuttgart do ogarnięcia. Wystarczyło choćby nie oddać za free Ruganiego nie mając nikogo innego w zanadrzu. Ok - kontuzje to jedno, ale my wszyscy tu pisaliśmy że te decyzje są nieprzemyślane bo to może nam się odbić czkawką (brak głębi składu) i co? Sezon się zaczyna i cabal oraz bremer out. Wszystko na barki Danilo, Savony, czy Rouhiego bo nie ma komu grać. To jest indolencja zarządzających że takie coś ma miejsce. Chwała za to, że z City chłopaki dojechali. Ale czy to nie jakaś abstrakcja? Pakowanie się w kłopoty? Jakby mi ktoś powiedział że na barkach Kalulu będzie cała obrona w sierpniu to bym się za głowę złapał, a tu gdyby to nie wypaliło to my byśmy nie istnieli już. To naprawdę więcej farta niż rozumu zarządu. Śmiechu warte wręcz. I co więcej gdyby taki kalulu grał lipe, nie ma zmienników 😬. Pojedźmy z tą Venezia x wróćmy na dobrą drogę. I niech motta przestanie chrzanić gorzej od allegro bo już gadanie takich bzdur o Koopie to przegięcie. Gość nie do "zdjecia" który mógł nam city załatwić bo tyle strat i oddania piłki za darmo to nie widziałem. Każda praca zespołu została przez Kooopa zmarnotrawiona, zniszczona, zmiażdżona. Tak było we wszystkich ostatnich meczach. Mamy sytuacje, on traci piłkę. Nonstop, albo oddaje do przeciwnika. Bronią tych 60 mln jak Glapinski stóp procentowych. Fino alla fine! . Niech to jedzie dalej. Jest punkt zwrotny w którym mamy nadzieję dzięki meczowi z City - że jednak cała praca na marne nie poszła. Oby tak dalej.


Oldfan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2022
Posty: 675
Rejestracja: 04 listopada 2022
Podziekował: 76 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Nieprzeczytany post 14 grudnia 2024, 15:03

dimebag11 pisze: 14 grudnia 2024, 11:31
nawimundo pisze: 14 grudnia 2024, 01:00 Dyskusja z oldfanem nie ma żadnego sensu. Ten dzban nie dość że sabotuje stronę poprzez multikonta, to robi dokładnie to samo na forum pisząc jak nastolatka, mając przy tym strasznie ubogi zasób słów i brak jakiejkolwiek wiedzy na poziomie choćby zwykłego szaraczka. Na żadnej innej stronie nie widziałem aż takiego odklejeńca 😅
Dokładnie. Wchodząc w komentarze pod jakimkolwiek artykułem na stronie głównej nawet dziecko rozpozna, że z połowa wpisów jest dokonana przez jedną osobę pod różnymi nickami. Niemniej odnośnie odklejeńców, to jest taki sam na stronie Interu, który zresztą od czasu do czasu (zazwyczaj po naszych porażkach czy ostatnio remisach) wpada i na forum juvepoland. Swoją drogą to zastanawiam się czy we wszystkich tych przypadkach nie jest to ten sam troll.
Kolega, który obejrzał ten mecz, to powiedział, że Juventus ledwo ograł bardzo słabe City, a podnieta jakby coś wygrał. Faktycznie City miało swoje jakieś okazje.


Anelson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Posty: 84
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy

Nieprzeczytany post 14 grudnia 2024, 17:51

Oldfan pisze: 14 grudnia 2024, 15:03
dimebag11 pisze: 14 grudnia 2024, 11:31
nawimundo pisze: 14 grudnia 2024, 01:00 Dyskusja z oldfanem nie ma żadnego sensu. Ten dzban nie dość że sabotuje stronę poprzez multikonta, to robi dokładnie to samo na forum pisząc jak nastolatka, mając przy tym strasznie ubogi zasób słów i brak jakiejkolwiek wiedzy na poziomie choćby zwykłego szaraczka. Na żadnej innej stronie nie widziałem aż takiego odklejeńca 😅
Dokładnie. Wchodząc w komentarze pod jakimkolwiek artykułem na stronie głównej nawet dziecko rozpozna, że z połowa wpisów jest dokonana przez jedną osobę pod różnymi nickami. Niemniej odnośnie odklejeńców, to jest taki sam na stronie Interu, który zresztą od czasu do czasu (zazwyczaj po naszych porażkach czy ostatnio remisach) wpada i na forum juvepoland. Swoją drogą to zastanawiam się czy we wszystkich tych przypadkach nie jest to ten sam troll.
Kolega, który obejrzał ten mecz, to powiedział, że Juventus ledwo ograł bardzo słabe City, a podnieta jakby coś wygrał. Faktycznie City miało swoje jakieś okazje.
To w końcu oglądaliście ten mecz czy nie? :D . Bazujesz na kolegach czy swoich wypracowanych opiniach i przemyśleniach. Trzeba być olbrzymim ignorantem żeby powiedzieć to co powiedział Twój kolega. To mnie denerwowało w komentatorze TVP - cytuję go teraz z pamięci "może i Juventus wygrywa 2:0, ale to City gra ładniej i wolałbym żeby to oni wygrywali". Takie słowa w ustach "eksperta" są szokujące. Ja nawet zgadywałem, że jak Juventus podwyższy to nie będą umieli powiedzieć nic dobrego o żadnej sferze gry Juventus - zupełnie tak jakby to City samo sobie strzeliło dwie bramki i poszło do szatni. To zwycięstwo tak jak ktoś wspomniał wypisz wymaluj podobne do zwycięstwa nad Chelsea po golu Chiesy za Allegriego - optyczna przewaga przeciwnika, ale Juventus niczym szef poprostu na nic nie pozwalał. City nic nie stworzyło oprócz strzalu z dystansu i akcji sam na sam po ładnym podaniu do Haalanda. My też mieliśmy okazje gdzie wbijał w pole karne pięknie Kenan i kręcił obroną. I mimo przewagi posiadania piłki z której zwyczajnie nic nie wynikało bo Juventus się fenomenalnie ustawiał i kontrował to tak naprawdę był to mecz niesłychanie wyrównany. Dopiero na drugą połowę wyszliśmy agresywniejsi, wyżej pressing, dużo więcej walki i aż Gattone podbiegł pod pole karne i uderzył nożycami. Dorwaliśmy rywala za krtań, później zaczęły się frustracje, świetne zmiany dał Motta z Weah i Westonem - dobiliśmy bo nie wrócili. Jest pewna różnica na plus przemawiająca za Mottą w tej sytuacji. Zauważyłem, że przy 2:0 wciąż mając okazję do kontry dążyliśmy nawet do podwyższenia. Nie było kunktatorstwa. Graliśmy mądrzej i dojrzalej niż z Aston Villą, gdzie doprowadzało mnie nasze rozgrywanie piłki do szaleństwa. To co tam robiliśmy było żałością - by podawać piłkę wszerz wokół pola karnego i nie oddać żadnego strzału, nie stworzyć zagrożenia. Dupę sobie można podetrzeć tym posiadaniem w takim stylu piłki bez osiągania korzyści bramkowych czy okazji. Ot co. Oczywiście atakować trzeba, ale z głową i sensownie dążyć do uzyskania okazji bramkowej - my to potrafiliśmy zrobić , a City nie. Mogliby rozgrywać 300 minut po 70% posiadania piłki i dalej przegrać. To taki mecz trochę by pokazać, że wszystko musi mieć ręce i nogi - bo rozgrywać bezsensu nie ma po co, a lepiej się ustawić, wyczekać i zabić rywala. Taki mecz właśnie w którym Allegri mógłby siąść i wypisać wszystkie zasady swojej logiki piłki nożnej. Gdybyśmy grali tak jak City w tym mecz wściekałbym się bo to jest wypisz wymaluj nasz sposób gry z AV. Dużo podań, gówno-drewno, zero zagrożenia, oddajemy piłke bezsensu pod ich polem karnym, nie dążymy do strzelenia bramki. Kiedyś ktoś takie tworzył nawet memy z meczu Maxa, gdzie rzeczywiście próbowaliśmy grać na posiadanie piłki i to dosłownie było kopanie od lewej do prawej strony między obrońcami. Za Motty rozwinęliśmy to w meczach z AV, czy Lille do podawania sobie piłki od lewej do prawej ale na całym boisku. Najśmieszniejsze , że więcej efektu daje wciąż tej drużynie trochę powiewu starego dobrego Allegriego - jako , iż przytoczony mecz z Chelsea był jego chyba najlepszym za drugiej kadencji. Naprawdę nic nam ta Chelsea nie zrobiła mimo 70% posiadania piłki. Zobaczymy jaki styl i jakie wnioski wyciągnie trener na przyszłość.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7063
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 27 razy

Nieprzeczytany post 14 grudnia 2024, 21:53

Anelson pisze: 14 grudnia 2024, 21:42Okazało się, że Di Maria to dziadek już i nie ma szans na nim czegoś budować
Ten dziadek, który poszedł do tej Benfiki co nas sezon wcześniej obiła i zrobił 17 goli, 15 asyst? 🤣

Dobry jesteś agent :prochno:


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Anelson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Posty: 84
Rejestracja: 03 stycznia 2024
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy

Nieprzeczytany post 14 grudnia 2024, 21:58

jackop pisze: 14 grudnia 2024, 21:53
Anelson pisze: 14 grudnia 2024, 21:42Okazało się, że Di Maria to dziadek już i nie ma szans na nim czegoś budować
Ten dziadek, który poszedł do tej Benfiki co nas sezon wcześniej obiła i zrobił 17 goli, 15 asyst? 🤣

Dobry jesteś agent :prochno:
Taaa. Ten chłop co z 2 metrów sam na sam w półfinale pudłuje LE, w Serie A bije chłopa z łokcia i ten sam który miał nas zbawić, a w większości był najbardziej frustrującym naszym zawodnikiem. Jakby był agentem ciemności w koszulce Juventusu, że zacytuje "Łowców Skór"
PS. Jak dla mnie to on w portugalskiej lidze może zostać i królem strzelców, a w Arabii Saudyjskiej wspólnie z ronaldo imprezować i wykręcać takie liczby, że głowa mała . Oczy i pamięć go nie zapomniały. Po meczu z Monzą - Allegri powinien mu takiego liścia sprzedać, że powinien z miejsca dolecieć do Lizbony


ODPOWIEDZ