Sondaż poparcia Maxa Allegriego, edycja VI

[Oldfan]

“I said it, and I will repeat it, before returning to Juventus I had already signed an agreement with Real Madrid to take over as their new manager,” Allegri revealed. “I called the president, Florentino Perez, and told him that I would not end up joining Madrid as I had chosen Juventus. He thanked me. There were not any further questions from Florentino or Madrid.”

Potem było coś tam z Superligą jakiś wywiad Pereza i zapytano go czy to prawda i potwierdził.


Całe dnie tu siedzicie, a nie wiecie o podstawowych newsach? Nieżleeeee

Max to prawdziwy Juventino i w trudnych chwilach wolał pomóc nam jak kiedyś wielcy piłkarze i wraz z ekipą wrócić na szczyt . Szacun !

[vitoo]

Nie zmienia to faktu, że to słowa Allegriego, a Ty pisałeś, że to sam Perez dwa razy mówił, że chciał Allegriego. Kolejny raz przeinaczasz i koloryzujesz, byleby wyszło na Twoje.

Max to prawdziwy Juventino i w trudnych chwilach wolał pomóc nam jak kiedyś wielcy piłkarze i wraz z ekipą wrócić na szczyt . Szacun !

XD

[Nicram_93]

Też należy pamiętać że dzisiaj piłka nożna to już nie sport który znamy z późnych lat 90 czy nawet do 2010. Teraz wszystko musi być piękne i fajne i pod adresem każdego spływają jedynie komplementy. Nikt nikogo nie krytykuje bo tak wypada.
Od dobrych paru lat złe decyzje są popełniane przez Boga się kogo ale MY wyciągniemy z nich lekcje. Standard.

I tutaj pełna zgoda, odnoszę takie same wrażenie i nie tyczy się to tylko Juventusu. Dziś kibic ma prawo tylko chwalić, a na błędy i zaniedbania przymykać oko, bo jak nie, to wielka drama. Jejku, bo mnie skrytykowali, jak tak można? Potępiam hejt, ale co innego słuszna krytyka. Sportowcy i działacze chyba zapomnieli w dużej mierze, że ten sport kręci pieniądze również w dużej mierze dzięki kibicom. Nie pasuje żadna krytyka, to jestem ciekaw ile bez kibiców te sporty by się utrzymały? Przykre czasy nastały, nie wiem co się z tymi ludźmi niektórymi porobiło.

Natomiast Oldfan, co do Ciebie już na koniec, u nas też już Guardiola swego czasu miał zawitać choćby. Przyszedł? No nie, to znaczy, że na samych plotkach mam opierać, że na pewno było coś na rzeczy? Nawet jak było, to finalnie stanęło na kim innym. Przypomnę Ci tylko, choć powinieneś pamiętać, że był już jeden taki włoski trener, który poszedł do Realu. Pamiętasz ile wytrzymał, za co wyleciał? Za styl, mimo mistrzostwa, bardzo podobny do tego prezentowanego przez Maxa. Ile w takim razie Max by wytrzymał? Niestety się nie przekonaliśmy, bo sam bardzo chciałbym to ujrzeć.

Mówisz, że patrzysz szerzej, z przemyśleniem, a cieszysz się na wieść o przedłużeniu już w tym momencie... Czy Max już coś wygrał w tym sezonie? Czy mamy pewność, że ta dobra dyspozycja ostatnio znajdzie odzwierciedlenie w przyszłym sezonie? Max ma kontrakt jeszcze do końca przyszłego roku, nie lepiej poczekać i przekonać się czy tak będzie? Czy lepiej jak to ostatnio w stylu Juve, podjąć decyzję pod wpływem chwili, a potem w razie niepowodzenia drapać się po głowie, że znów na własne życzenie urządziliśmy się z trenerem na długi i wysoki kontrakt? Które zachowanie byłoby mądrzejsze?

To jest trzeci sezon Maxa po powrocie i jak do tej pory jedyny w miarę udany, nie patrząc na styl, a same wyniki. Dwa poprzednie były słabiutkie, więc ja nie mam żadnej gwarancji co zobaczymy w przyszłym sezonie pod jego wodzą. Nawet odbiegając od kary w zeszłym sezonie, to o ile wynik ligowy był jako taki, tak w pucharach się skompromitowaliśmy i trzeba to powiedzieć wprost. Największa kompromitacja Juve w pucharach od wielu lat, od czasów pamiętnych meczy z Lechem Poznań.

Życzyłbym sobie tylko, żeby wreszcie ten klub zaczął działać przemyślanie. Nie przepadam za Allegrim, bo kompletnie nie podchodzi mi jego styl grania, ale będą wyniki dalej, to jakoś ta decyzja o przedłużeniu kontraktu się obroni. Ale dopiero po przekonaniu się jak zakończy się ten sezon, jak rozpocznie się przyszły. Nie wcześniej, bo za chwilę znów możemy wylądować z ręką w nocniku, bo podejmiemy decyzję pod wpływem chwili. Ostatnie mecze pucharowe pokazały, że wbrew temu co się mówi, ta kadra ma jakiś potencjał, tylko trzeba umieć i chcieć to wykorzystać. Grajmy tak jak wtedy w większości spotkań, bo wiadomo, że słabsze zawsze się przytrafią, a sam dam Maxowi spokój, nawet go pochwalę. Ale czy się doczekam? Czekam już kilka lat, aż Max zmieni choć trochę podejście, jak na razie bezskutecznie.

[Poprostu]

“I said it, and I will repeat it, before returning to Juventus I had already signed an agreement with Real Madrid to take over as their new manager,” Allegri revealed. “I called the president, Florentino Perez, and told him that I would not end up joining Madrid as I had chosen Juventus. He thanked me. There were not any further questions from Florentino or Madrid.”

Potem było coś tam z Superligą jakiś wywiad Pereza i zapytano go czy to prawda i potwierdził.


Całe dnie tu siedzicie, a nie wiecie o podstawowych newsach? Nieżleeeee

Max to prawdziwy Juventino i w trudnych chwilach wolał pomóc nam jak kiedyś wielcy piłkarze i wraz z ekipą wrócić na szczyt . Szacun !

A czy to są słowa Pereza o które prosiłem?

[Oldfan]

“I said it, and I will repeat it, before returning to Juventus I had already signed an agreement with Real Madrid to take over as their new manager,” Allegri revealed. “I called the president, Florentino Perez, and told him that I would not end up joining Madrid as I had chosen Juventus. He thanked me. There were not any further questions from Florentino or Madrid.”

Potem było coś tam z Superligą jakiś wywiad Pereza i zapytano go czy to prawda i potwierdził.


Całe dnie tu siedzicie, a nie wiecie o podstawowych newsach? Nieżleeeee

Max to prawdziwy Juventino i w trudnych chwilach wolał pomóc nam jak kiedyś wielcy piłkarze i wraz z ekipą wrócić na szczyt . Szacun !

A czy to są słowa Pereza o które prosiłem?

Perez to potwierdziły, a wy teraz odwracacie kota ogonem ...


Alexa,Buffona innych kochacie bo został w trudnyych chwilach, a Maxa, który przywraca Nas na szczyt od betonów i kau wyzywacie. Zastanówcie sę nad sobą.

[Poprostu]

“I said it, and I will repeat it, before returning to Juventus I had already signed an agreement with Real Madrid to take over as their new manager,” Allegri revealed. “I called the president, Florentino Perez, and told him that I would not end up joining Madrid as I had chosen Juventus. He thanked me. There were not any further questions from Florentino or Madrid.”

Potem było coś tam z Superligą jakiś wywiad Pereza i zapytano go czy to prawda i potwierdził.


Całe dnie tu siedzicie, a nie wiecie o podstawowych newsach? Nieżleeeee

Max to prawdziwy Juventino i w trudnych chwilach wolał pomóc nam jak kiedyś wielcy piłkarze i wraz z ekipą wrócić na szczyt . Szacun !

A czy to są słowa Pereza o które prosiłem?

Perez to potwierdziły, a wy teraz odwracacie kota ogonem ...


Alexa,Buffona innych kochacie bo został w trudnyych chwilach, a Maxa, który przywraca Nas na szczyt od betonów i kau wyzywacie. Zastanówcie sę nad sobą.

No potwierdził ale możesz wrzucić jego słowa?

[alina]

u nas też już Guardiola swego czasu miał zawitać choćby. Przyszedł? No nie, to znaczy, że na samych plotkach mam opierać, że na pewno było coś na rzeczy?

Nie chcę wchodzić w sedno Waszej rozmowy, ale jak porównujesz słowa bezpośredniego uczestnika rozmów do g*wnoplotek z internetu, to nie jest dobrze z Twoją oceną jakości źródeł.

Guardiola w Juve był kompletnie sztucznie wykreowany wiosną 2019. Nikt poważny o tym nie pisał, a Di Marzio w połowie maja krótko uciął, ze Guardiola nie przyjdzie i trenerem będzie Sarri albo Inzaghi.

Inny przykład (wyjmę może Allegriego z porównań, bo niektórzy się za bardzo emocjonują przy tym nazwisku) - jeżeli De Laurentiis mówi w autoryzowanym wywiadzie, że dzwonił do Luisa Enrique, no to to jest z ogromnym prawdopodobieństwem prawda. Nie można tego postawić w jednym rzędzie z jakimiś plotkami z włoskich forów czy portali typu Calciomercato, które żyją z wymyślania historyjek.

[Nicram_93]

Wiem co masz na myśli, natomiast ja temat odpuszczam, dyskusję można prowadzić z kimś kto rzeczywiście ma taki zamiar, a nie na każdym kroku pisanie jak to nie jest cacy w każdym temacie w Juve. Po co więc się uwagami wymieniać? Po co to forum? Jak mamy tylko przyklaskiwać to sensu to nie ma.

Co do tego jeszcze co napisałeś wyżej, oczywiście, że jest różnica, jednak dla mnie liczy się efekt końcowy. Finalnie wylądował w tym Realu? Nie, więc gdybanie można sobie odpuścić. Uwierz sam miałem nadzieję, że tam trafi, bo byłem bardzo ciekawy jak mu pójdzie.

[piterjuve]

Obserwuję tendencję do wpadania w euforię. Obyśmy nie wylądowali na pysku zbyt szybko. W lidze wciąż wygrywamy minimalną różnicą bramek, często ledwo.
Ja na razie w grze nie dostrzegam rewolucji, a bardzo powolne oznaki ewolucji, zwłaszcza w podejściu mentalnym.
Dziś Sassuolo może być niewygodnym przeciwnikiem..

[Aleexxx]

Wlasnie o tym pisalem w stosunku do tych ankiet. Codziennie inne wyniki bo ludzie wchodza na incognito i sobie jaja robia.

No, ale wazniejsze od rzetelnosci jest zrobic ruch na stronie.

Sezon bez pucharow dzieki Allegriemu wyglada dosyc spokojnie na te chwile.
Jednakze nawet jezeli zdobylibysmy Lige wolalbym, zeby chlop nie byl naszym trenerem.

Pilka nozna ma sprawiac przyjemnosc tak jak i ogladanie meczy, bez tego nie ma sponsorow, i nowych kibicow.

W tym sezonie widac jakas poprawe, ale dalej przed nami druga polowa roku.

Nawet jezeli ten sezon wyglada punktowo podobnie do poprzedniego to jest poprawa wynikow z najlepszymi. Nie ma juz gwaltow i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> tlumaczen, wiec to juz jakis progres.

[piterjuve]

Zauważcie, że Milan wygrał dwa lata temu serie a, nie grając w pucharach. Inter trzy sezony temu wyleciał z LM zajmując czwarte miejsce w grupie, dzięki czemu wiosną miał pełen luz. W zeszłym sezonie Napoli skupiło się wyłącznie na serie a. Na puchary nie starczyło im sił.

Brak gry w pucharach ewidentnie daje trenerowi i drużynie przewagę w przygotowaniu się do meczów ligowych. Grając raz w tygodniu mają głód gry i czas na zajęcia taktyczne, regenerację itp. Grając dwa mecze w tygodniu, po dwóch miesiącach mają po uszy piłki.

[Bart985]

Podsumowując wszystkie sześć edycji:
ALLEGRI
ZA 309 29.7%

PRZECIW 730 70.3%


Trochę jak w Polsce... pomimo oczywistych oczywistości i faktów - 30%
Ale cóż, w porządku.
Czekam.

[Marcin199]

Uwazam ze dobrze ze Allegri jest trenerem Juve. Wrócił mental zwycięstcy po kilku słabszych sezonach bez mistrzostwa i problemach wreście walczymy o tyłuł i powoli wraca stare dobre Juve. W tym roku mistrzostwa a w przyszłym mam nadzięje że powalczymy coś w lidze mistrzów namieszamy chociaz jakiś cwierćfinał a za 2,3 lata kto wie może spróbujemy wygrać ligę mistrzów. Wierze w ten projekt z Allegrim.