Puchar Włoch 23/24 (1/4): JUVENTUS FC 4-0 Frosinone

[Nicram_93]

@ Nicram_93

Ale jakiego poziomu McKenni nie przeskoczy?

Po drugie skąd wiesz, skoro tak bardzo zmienił się w kilka miesięcy? Czego mu brakuje, pytam po raz kolejny, bo zagrywa piły niczym najlepsi pomocnicy, biega, walczy, odbiera jak defensywni pomocnicy, a do tego co mecz ma okazje bramkowe i tak samo było teraz w pucharze ... Serio tak konkretnie co mu zarzucasz, że uważasz, że za słaby na podstawowa 11. Napisz jakoś konkretnie abyśmy mogli zrozumieć.

Teraz te dwie asysty Westona to klasa Światowa ...


Hasełko że Max nie lubi młodych, nie stawia na nich to już upadło z HUKIEM i zaraz będą tego trenera wskazywać jako na przykład pracy i budowania młodych

To jest moja subiektywna ocena, może się pomylę, oby, niech nagle stanie się pomocnikiem klasy światowej, naszym nowym Vidalem. Po prostu przeczucie i ocena na podstawie tego co grał wcześniej. Wątpię, że utrzyma na stałe taką dyspozycję. Napisałem, że nie widzę na przyszłość, nie teraz, teraz nie mamy go kim zastąpić, z resztą forma zwyżkuje, więc po co? No i jedna bardzo istotna kwestia, musi grać na swojej nominalnej pozycji, żadne skrzydła. Po prostu życie nauczyło mnie, również w piłce, by nie zachwycać się za wcześnie, tylko dać czas, zobaczyć w którą stronę to pójdzie. Człowiek przynajmniej dzięki temu mniej się rozczaruje w razie niepowodzenia

Natomiast co do hasła, że Max nie lubi młodych? Skądś się ono wzięło wcześniej. Przyznaj szczerze, nie było tak wcześniej, zwłaszcza za pierwszej kadencji Maxa? Sytuacja się oczywiście teraz zmieniła, duży w tym udział przypadku, że Pogba wyleciał, wzmocnień nie ma i chcąc nie chcąc trzeba było spróbować. Na szczęście się udało i daję sobie rękę uciąć, że efekty przerosły i oczekiwania Maxa, że jednak da się grać młodymi. Mam nadzieję, że dzięki temu przynajmniej w tym temacie zmienił swoje podejście, bo nie oszukujmy się, jeszcze parę lat temu zawsze starszy zawodnik był u Maxa priorytetem.

[Oldfan]

Skądś się hasło wzięło .. No tak jeden kibic zaczął powtarzać, potem drugi bez zastanowienia i 3-CIIIII ...


A nikt nie spojrzał na to że nie ma młodych w kadrze, nie ma młodych z talentem., więc na kogo miał stawiać ?

Łatwiej powtarzać i atakować, zarzucać, gazety wolą takie artykuły tworzyć wymyślać, bo więcej osób czyta , lajkuje itp ...

Co do McKenniego ponawiam pytanie ... Czego mu brak abyś powiedział, że jest odpowiedni na pierwszą 11-kę. Wolę rozmawiać merytorycznie, a nie wydaje mi się, albo na bazie przeczucia. Ja w nim widzę wszystko co potrzebne by na długie lata zostać w Juve i jedyne co mogę mu zarzucić, że co mecz ma okazję na gola i ją marnuje. To jest serio jedyne, ale z drugiej strony ktoś powie, że umie się pokazać czy znaleść w odpowiednim momencie i piłka go szuka.


'Co do młodych itp .. Ja od dawna mówiłem co o nim mówią piłkarze młodzi jak ich buduje,wspiera,daje rady, jak wypowiadali się ludzie z otoczenia związanego z Juve, że Allegri kazał sobie notatki z rozwoju małolatów zdawać co tydzień itp ,a MNIE WYZYWANO OD WARIATÓW.. ale kibice woleli wierzyć jakiś La zagetom, Tutosportom itp, gdzie musiano jakoś zapełniać gazety włoskie i tworzono niestworzone historie.

Ja po prostu jestem dobrze poinformowany z tym co się dzieję wokół Juve i się interesuje, bo taki uparty jestem. Lubię wiedzieć, lubię coś sprawdzić,potwierdzić nawet na bazie kilku żródeł, a nie powtarzać po kimś na słowo.

[Bart985]

XDXDXDXDXD
Bo minimum 10 znaków.

[Nicram_93]

Co do McKenniego to masz prawo tak uważać, spoko, bo to kwestia do dyskusji. Na ten moment jest w gazie, zobaczymy co będzie dalej. Natomiast w kwestii Maxa i młodych to naprawdę... Ja nie wiem, masz krótką pamięć, nie chcesz pamiętać, bo ciężko się przyznać do błędu, że jeszcze nie tak dawno było inaczej? Max zawsze stawiał doświadczenie nad umiejętnościami w przeszłości, zawsze. Pierwszy z brzegu przykład, a było ich wiele. Pamiętasz jak przychodził Sandro, wtedy był naprawdę w świetnej formie, jeden z lepszych na swojej pozycji. A grał kto? Evra. Lubię go, ale wtedy był to kryminał, bo grał gorzej dysponowany zawodnik, tylko dlatego, bo dla Maxa liczył się wiek, co argumentował doświadczeniem. Takich przypadków było w przeszłości wiele. Ale trzeba chcieć to dostrzec. Całe szczęście sytuacja zmusiła trochę Maxa do zmiany podejścia i całe szczęście młodzi wykorzystali okazję. Dlatego mam nadzieję, że przejrzał już na dobre w tej kwestii na oczy, że jednak można, nie zawsze starszy zawodnik jest lepszy dla drużyny.

Muszę z przykrością stwierdzić, że zarzucasz tu innym, że tylko narzekają, a ja widzę, że inni potrafią pochwalić jak jest za co, mój post wyżej czy jeszcze lepszy post MRN. Natomiast jak ktoś Tobie zwróci uwagę, że opowiadasz bajki, to ciężko przyznać się do błędu, nawet jak jest ewidentny . Twoje prawo, ale potem się nie dziw, że nikt z Tobą w dyskusję nie wchodzi, bo mija się ona z celem, bo finalnie masz rację czy nie masz, ma po prostu wyjść na Twoje, w końcu o Allegrim złego słowa powiedzieć nie wolno, nawet jak są to fakty.

[Oldfan]

To pytam wprost skoro wytykasz mi błąd ....


Na jakiego młodego nie postawił, który mógł grać/ wyróżniał się w akademii nie wiem. Wymień jakieś nazwiska, przykłady, bo nie wiem ..


Sandro jak przychodził, to miał braki w defensywie .. więc co to za głupoty? Pamiętam jak gubił linie spalonego, zle sie ustawiał ... Był w gazie, bo robił sporo asyst w lidze portugalskiej ? Czy jak ? Wez to uzasadnij jakoś.

Piszesz takich przypadków było wiele .. To dawaj z chęcią się odniosę , a nie wymieniłeś jeden i w mojej opinii mocno nietrafiony. Evra to też był charakter, lider, walczak, więc nie wiem serio czy to dobry przykład...


MRN pochwaliłem, bo przyznał się do błędu, a wydawało mi się, że nie nalezy do takich osób.

Ja wiele razy się przyznawałem i nie mam z tym problemu,a najwiekszym moim błedem było nagminne narzekanie na Crisa, a po czasie stwierdzam, że jednak robił robotę i te gole strzelał. Czy zasługiwał na taką pensję? Nie, czy to był dobry ruch ? NIE. Ale gość strzelał sporo goli, a potem jakoś było z tym sporo problemów.

[Nicram_93]

Skoro jeden z najbardziej skrajnych przykładów kompletnie Cię nie przekonuje, to szkoda mojego jak i Twojego czasu na wymienianie kolejnych. Specjalnie, wymieniłem przykład, który nawet nie podlega dyskusji. Również ceniłem Evrę, ale trzeba uczciwie przyznać, że na ławce siedział zawodnik, który w tamtym czasie dawał więcej. Miałeś Comana, który u Maxa nawet poważnej szansy nie dostał, a odszedł do Bayernu i nagle zaczął grać na wysokim poziomie. Przez te kilka lat przewinęło się niemało młodych piłkarzy, którzy często nawet nie dostali szansy na grę. Ile Max wspominał o talencie Fagiolego, a ile w rzeczywistości czasu upłynęło nim zadebiutował? Nie wspomnę o słynnym Hallandzie, któremu podobno sam Raiola odradzał transfer do Juve, bo wiedział, że tu poważnej szansy w tym wieku nie dostanie.

Sytuacja się w końcu po tylu latach zmieniła ze względu na to, że nie ma innego wyjścia, a całe szczęście młodzież dźwiga ten ciężar i w końcu Max zaczyna dawać im poważną szansę na grę.

Tyle ode mnie, bo szkoda mi czasu na tą jałową dyskusję skoro nawet skrajne przypadki nie trafiają. Czy Ci się to podoba czy nie, tak, jeszcze nie tak dawno Max i stawianie na młodzież, to były dwa zupełnie nie pasujące do siebie słowa. Takie są fakty. Na tym może dyskusję zakończmy, bo na siłę swoich racji udowadniać nie zamierzam.

[Oldfan]

No napisałeś, że możesz wymienić wiele przykładów ... A nie wymieniłeś nawet kilku, a 1 ..


Napisałem ci dlaczego Sandro siedział .. Liga portugalska odstaje/odstawała mocno taktycznie od innych, boczni obrońcy, albo wahadłowi nie raz nie potrafią bronić na odpowiednim poziomie, trzymac lini itp


Wymieniasz mi jakis Comanów... Francuz jak grał u nas to nie potrafił piłki przyjac, wyglądał jak dziecko we mgle ... Pamiętasz to? Oglądałeś te mecze pucharowe czy jakieś inne gdzie dostawał szansę ?? Co to za jakieś bzdury serio .. Na siłę dopowiadanie sobie by pasowało do tezy MAX NIE STAWIAŁ na młodych. A może zadaj sobie pytanie DLACZEGO???????

Bo nie mieli odpowiedniej jakości? Bo nie mieliśmy ich w kadrze?

Co miał byle kogo wziąć młodego i wstawić ?

Kurde czasami to serio nie rozumiem jak można tak myśleć, a nie ciekawi i człowiek nie wejdzie, nie sprawdzi kogo miał w tamtym czasie w kadrze. czasy internetu, wszystko łatwo dostępne.

Tyle z mojej strony i nie chodzi aby ci dowalić, ale po prostu mija się to z prawdą co piszesz, albo jest mocno naciągane do postawionej tezy, a LEPIEJ SIĘ ZASTANOWIĆ DLACZEGO TAK SIĘ DZIAŁooooo ....

Forza Juve !

[Anelson]

Ja jednak uważam, że allegri jest poprostu do bólu pragmatyczny - jak Niemcy. Coś działa - nie zmienia tego, a jak nie działa - próbuje wyciułać nowe. Obecnie czy musiał stawiać na Kenana Yildiza?. Ma Milika, Vlaho, Chiese etc. Nie - on widział zawodnika w gazie. Wykorzystał szansę - jest super. Mi się wydaję, że Allegri poprostu dostawał zawodników młodych którzy nie mieli takich predyspozycji by akurat w Juventusie sobie poradzić. Choćby przytoczony Coman - wyglądał jak kiedyś Henry. Niby jakieś miał umiejętności, ale nie umiał tego pokazać akurat u nas. Wszyscy to widzieliśmy. Grał beznadziejnie. Allegri stawia po prostu na najlepszych. W tamtych czasach mieliśmy takich mistrzów i tak doświadczonych asów na każdej pozycji, że cisnęliśmy na ligę mistrzów - obecnie jest trochę inna sytuacja też w kwestii ogrywania młodych jak i dawania im szansy. Max to trener który ewoluuje. Skoro wcześniej to starzy zawodnicy robili wyniki, wyjadacze, profesjonaliści pełną gębą - nie był on skory by forsować młodych. Dybala chyba był najmłodszym i najbardziej utalentowanym graczem którego szybko wprowadził do składu. Ale wszystko to też jest kwestia polityki transferowej, możliwości klubu. Teraz rozwinęliśmy szkółkę prawdopodobnie najmocniej od lat. I mamy poprostu talenty warte uwagi, które nie istniały gdy mieliśmy wszystko - bazowaliśmy na mistrzach i tyle. Teraz mamy materiały na super piłkarzy młodego pokolenia których nie było podczas 1 kadencji Maxa - stąd mamy wrażenia takie, a nie inne. Taka była polityka klubu i stan na tamte czasy - bardzo zresztą udane. Teraz jest nowy czas i Allegri udowadnia, że poprostu jest trenerem pełną gębą i pokazuje, że umie budować ze wszystkiego co się da. To powinno być kulminacyjnym punktem dyskusji. Nie to , że w Allegrim się coś zmieniło. A to, że on działa tak, że Juventus wraca na dobre tory. I tyle.