Serie A 23/24 (15): JUVENTUS FC 1-0 Napoli

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
piterjuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 września 2007
Posty: 446
Rejestracja: 05 września 2007

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2023, 11:03

Pierwszej połowy nie oglądałem poza skrótami, więc trudno mi się wypowiedzieć, aczkolwiek te skróty pokazały, że mogliśmy mieć dwie bramki w plecy.
Natomiast druga połowa, za wyjątkiem epizodu Szczęsnego, pod pełną kontrolą. Wręcz byłem pozytywnie zaskoczony, że mimo prowadzenia, wciąż próbowaliśmy coś konstruować z przodu. Gatti znowu pokazuje swój potencjał, doskonale się rozumiejąc z Bremerem, a w ofensywnie kolejny raz wyręcza naszych napastników. Danilo swoim powrotem nic dodatkowego nie wniósł, dlatego podtrzymuje swoją opinię, że to Rugani powinien grać w podstawie.
Najważniejsza zmiana jako zaobserwowałem w naszej grze, to więcej podań progresywnych, przeszywających poszczególne linie Napoli, a mniej w szerz boiska.
Są trzy punkty, jedziemy dalej.


Elohi

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2003
Posty: 376
Rejestracja: 23 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2023, 11:50

Mogą tak grać do 38 kolejki i ja nie będę narzekał na styl.
piterjuve pisze:
09 grudnia 2023, 11:03
Danilo swoim powrotem nic dodatkowego nie wniósł, dlatego podtrzymuje swoją opinię, że to Rugani powinien grać w podstawie.
Daniło zagrał po profesorsku. Ciężko porównać ten występ do występów Ruganiego, ale to jak kilka razy zatrzymał Osimenha lub zaasekurował Bremera to palce lizać.

Szczęsny to ma chłopak farta. Mógł jednym złym podaniem zamienić swój fenomenalny występ w katastrofę sezonu.
Słowa uznania również należą się naszej całej pomocy. Cambiasso przyzwyczaił się do gry na prawym skrzydle i jego ostre wrzutki przynoszą efekty. Próbuje dryblować, czasami za długo. McKennie jest wszędzie i potrafi nawet w 80 min wykonać sprint (w sytuacji kiedy Loca się poślizgnął). Przechodząc do Włocha to jest naszym generałem. Od Niego dużo zależy. Rabiot - w takiej formie jak wczoraj to go potrzebujemy. Super występ. Najsłabszy Kostic, niewidoczny w ataku, ale walczył do samego końca.
Szkoda Vlaho, widać że chce i trzeba czekać aż się przełamię. Natomiast Jego gra tyłem do bramki, to ile piłek zbiera i rozgrywa - tutaj widać znaczną poprawę względem poprzedniego sezonu.
Chiesa - występ nierówny. Fajne 2-3 rajdy w pierwszej połowie, w drugiej przy kontrze za daleko wypuścił piłkę.
O Gattim nie ma co pisać. Jego historia pokazuje, że marzenia się spełniają. Chłopak wyrasta kroczek po kroczku na wielkiego piłkarza. Doskonale wprowadzony do kadry przez Maxa.

Kiedy zaczniemy głośno mówić o tym że walczymy o Scudetto?


""Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta""
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2561
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2023, 11:58

B@rt pisze:
08 grudnia 2023, 23:01
Cambiaso - fajny występ zwłaszcza w pierwszej połowie, doceniam ciąg na bramkę i odważną grę, piękna asysta, te jego dochodzące centry są naprawdę dobre. Miałem natomiast kilka razy wrażenie, że zdarza mu się wykonać o jeden zwód za dużo. Jest dobrze, ale może być jeszcze lepiej.
Ja bym takie same zarzuty postawił przynajmniej kilku naszym zawodnikom. Oglądając mecze Juve odnoszę wrażenie, iż nasi piłkarze mają problemy z podjęciem właściwej szybkiej decyzji typu natychmiastowego podania do kolegi, który wychodzi na obieg na czystą pozycję. Zamiast tego nasi gracze przekładają piłkę czy robią kółeczko i kończy się stratą, niedokładnym podaniem albo w najlepszym wypadku wycofaniem na własną połowę. Nie oczekuję, że z Allegrim będziemy grać jakiś super ofensywny futbol, ale boli mnie to, że nawet tak proste i podstawowe elementy gry jak szybka wymiana piłki z pierwszej np. w tzw. trójkącie czy też dokładne przyjęcie futbolówki tak często u nas szwankują.


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2935
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2023, 14:56

Skusiłem się na obejrzenie. Nie miałem co robić, a od wielu miesięcy nie oglądałem Juve... i nie obejrzę już więcej. Żeby przez tyle lat co się było/jest trenerem nie potrafić nauczyć najprostszych rzeczy w ofensywie, a wręcz kastrować zawodników to jest niepojęte. Zawodnicy w ofensywie wyglądają standardowo jakby poerwszy raz mieli piłkę przy nodze. Ten dzban nie zasłużył na kolejne mistrzostwo. Niech idzie, gdzie indziej niszczyć radość z grania i oglądania.


woe

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 613
Rejestracja: 13 lutego 2005

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2023, 16:36

Były momenty w tym meczu, które mi się podobały. Parę kontrataków, poza efektem końcowym, wyglądało ciekawie. Jakby były chęci i pomysł na to, jak zagrozić bramce przeciwnika zamiast podawania do tyłu na utrzymanie posiadania. Choć może to zasługa Napoli, które zostawiało nam więcej miejsca niż zwykle dostajemy, bo nie parkowali autobusu jak mniejsze drużyny. Ogólnie mecz wyglądał jednak jak wszystkie pozostałe. Zwycięstwo jedną bramką, minimalizm. Uciułać punkty i zapomnieć. A w takiej sytuacji nawet przebłyski lepszej gry cieszą i budzą nadzieję wbrew rozsądkowi.


Obrazek
dimebag11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 maja 2009
Posty: 2561
Rejestracja: 31 maja 2009

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2023, 17:09

Już abstrahując od naszych innych mankamentów o których powiedziano tu chyba wszystko, to mnie osobiście najbardziej irytuje to, że nie potrafimy dobić przeciwnika leżącego na deskach. Niby przycisnęliśmy Napoli po tym jak strzeliliśmy bramkę, ale jak zazwyczaj nic z tego nie wynikło, a z tego co pamiętam to nieco później sami prawie nie straciliśmy gola. Nawet przy naszej przeciętnej grze powinniśmy wczoraj zdobyć drugą bramkę i do końca kontrolować mecz, a nie liczyć na to, że 1:0 wystarczy do zgarnięcia 3 punktów, bo prędzej czy później takie podejście się zemści (blisko do tego było już z Monzą).


Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8613
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2023, 17:19

Takie podejście się nie zenści bo to już się stało nie raz ale do łba tego #@&%€#!@÷= nie dotrze to nigdy. Według wybitnego stratega takie zjawiska nie są konsekwencją cofnięcia się do obrony tylko za mało obrońców w składzie dlatego wybitny /=#%%@! w końcówce wrzucił wszystkich obrońców na boisko. Gatti się rozwija, od początku czułem, że ten chłopak i Bremer to będą nasze perełki transferowe.


Obrazek
slay_mac

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lutego 2008
Posty: 351
Rejestracja: 15 lutego 2008

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2023, 17:42

No coż, na inne nastawienie nie mamy co liczyć. Trafnie w studiu podsumowali, że może i Allegri liczy się z tym, że takie podejście raz na jakiś czas się zemści ale bierze to na siebie i w szerszej perspektywie wpadki zdarzają się stosunkowo rzadko. Jakimś cudem w Serie A zwykle udaje się doczołgać do końca z jednobramkowym prowadzeniem. Nieważne jak bardzo krwawią oczy, system okazuje się skuteczny.

Szczęsny niesamowicie irytuje mnie w kwestii gry nogami, nawet nie chodzi o wczorajszą kulminacje gdzie uratował go fart ale o wiele wykopów granych niedkoładnie, pod samą linię, często za mocno i nie do opanowania.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8613
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 09 grudnia 2023, 18:26

To prawda ale asy z pola za często nie wiedząc co zrobić z piłką podają ją do Szczęsnego i wrzucają go na minę.


Obrazek
marka

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 września 2022
Posty: 7
Rejestracja: 03 września 2022

Nieprzeczytany post 10 grudnia 2023, 22:06

Kolejny slabytmaecz w wykonaniu kastratowów. Bramk fuksiarska kolejny raz strzelona przez obrońcę!
Kazdy kto uważa że to był dobry mecz żyje w matrixie.
Mecze wygywa się atakiem. Juve nie chce atakować. A potrafi. Koślawo bo koślawo ale potrafi. Bylo by lepiej z atakiem gdyby go stosować, udoskonalać i ćwiczyć ale wg tego przebierańca z ławki taki element jak atak jest zbroniony! Jesteśmy pośmiewiskiem w świecie piłki. Potem dostajemy w Europie ogórków i nie wiemy jak sie nazywamy. No ale tutaj podnieta bo obrońca strzelił 1 bramkę na cały mecz.


del_aleksander

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2006
Posty: 165
Rejestracja: 28 czerwca 2006

Nieprzeczytany post 12 grudnia 2023, 15:25

marka pisze:
10 grudnia 2023, 22:06
Bramk fuksiarska kolejny raz strzelona przez obrońcę!
Co było w tym fuksiarskiego? Piękna wrzutka i idealne wykończenie.
marka pisze:
10 grudnia 2023, 22:06
Kazdy kto uważa że to był dobry mecz żyje w matrixie.
Stare dobre polskie "kto nie myśli jak ja, ten głupi" :)
marka pisze:
10 grudnia 2023, 22:06
Mecze wygywa się atakiem. Juve nie chce atakować. A potrafi. Koślawo bo koślawo ale potrafi.
Atakować to jedno, a wykańczać te ataki golami to drugie. Tylko w jednej akcji Vlaho marnuje bardzo dobrą sytuacje, a Weston tyłem do bramki próbuje przewrotką strzelać zamiast odgrywać do lepiej ustawionych kolegów. W innej Vlaho strzela w słupek. Przez długi czas się mówiło, że napastnikom Juve brakuje dobrej pomocy, która stwarzałaby im sytuacje strzeleckie. Nie ma jeszcze tego rzecz jasna zbyt wiele, ale jest coraz więcej, jednak napastnicy tego nie wykorzystują. Ale też nie ma się co dziwić - mamy Vlaho totalnie bez formy, do tego Keana i Milika. Z czym do ludzi?
marka pisze:
10 grudnia 2023, 22:06
No ale tutaj podnieta bo obrońca strzelił 1 bramkę na cały mecz.
Kto się podnieca? Są trzy punkty i dobra pozycja w tabeli, z tego można się cieszyć, szczególnie patrząc na to, co było w poprzednich sezonach i to jaki burdel panuje w klubie.


Zablokowany