Serie A 22/23 (21): Salernitana 0-3 JUVENTUS FC
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4376
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Jeśli ten idiota nie zmieni swojego głupiego defensywnego ustawienia to już niedługo czeka nas powtórka z rozrywki czyli Rabiot na skrzydle ponieważ Kostić nie uciągnie całego sezonu w pojedynkę i złapie kontuzje .
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1713
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Nie ma szans, w świecie Dyzmy priorytetem jest lepienie dziwoląga taktycznego, który zadziwi świat. A jeśli nie zadziwi, to tym gorzej dla świata.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2697
- Rejestracja: 17 października 2002
"Trudno pominac Kena" hehehe.
Każdy trener na ziemi, od Evertonu po Stal Mielec użyłby całej swojej wiedzy i doświadczenia, żeby grać bez Kena ale Allegri wie lepiej. W świętych podstawach Calcio wyrytych w kamieniu łupanym stoi jasno, że napastnik musi być silny w barach a cała reszta to niepotrzebny dodatek.
Każdy trener na ziemi, od Evertonu po Stal Mielec użyłby całej swojej wiedzy i doświadczenia, żeby grać bez Kena ale Allegri wie lepiej. W świętych podstawach Calcio wyrytych w kamieniu łupanym stoi jasno, że napastnik musi być silny w barach a cała reszta to niepotrzebny dodatek.
calma calma
- woe
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 617
- Rejestracja: 13 lutego 2005
Dzisiaj dominujemy środek pola (Miretti, Locatelli, Rabiot), na skrzydłach jesteśmy szybcy niczym wiatr (Kostić, De Sciglio). W ataku zabójczy niczym COVID (Di Maria, Vlahović), a linia obrony jest solidniejsza niż najbardziej zardzewiały pas cnoty (Alex Sandro, Bremer, Danilo).
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 888
- Rejestracja: 03 września 2012
Módlmy się aby Di Maria sam instynktownie ściągał do prawej strony wtedy nawet wyjdzie 4-3-3. Obawiam się, że to jednak nie przypadek, że Argentyńczyk biega sobie bez celu po całym boisku, zostawiając swoją nominalna pozycję zupełnie pustą i wchodząc w idiotyczne dryblingi w środku pola, to jednak musiał być pomysł boskiego taktyka.
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1292
- Rejestracja: 01 marca 2009
Ale Taktyk zawsze grał w ataku duetem odgrywający + kreatywny czarodziej, będący defacto grającym trenerem, gdyż to na nim i jego kreatywności spoczywał obowiązek przygotowania strategii i schematów w ofensywie na dane spotkanie. Tak było z Tevezem, Dybalą, próbował w poprzednim meczu z Chiesą i próbuje z Di marią. Przecież Angel w jednym z ostatnich spotkań, cofał się nawet w okolice stoperów, by stamtąd rozprowadzić piłkę. Komedia.Urbi27 pisze: ↑07 lutego 2023, 16:53Módlmy się aby Di Maria sam instynktownie ściągał do prawej strony wtedy nawet wyjdzie 4-3-3. Obawiam się, że to jednak nie przypadek, że Argentyńczyk biega sobie bez celu po całym boisku, zostawiając swoją nominalna pozycję zupełnie pustą i wchodząc w idiotyczne dryblingi w środku pola, to jednak musiał być pomysł boskiego taktyka.
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1014
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Trener mem Nie ma chyba innego trenera, który wpadłby na tak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> zestawienie składu. Maksio jest niezastąpiony. Jak ktoś się jeszcze łudzi, że zagramy kiedykolwiek ustawieniem z przodu Chiesa-Vlahović-Di Maria, to niech przestanie. Nie z tą trenerską wydmuszką. Jako wisienka na torcie De Sciglio. Parodia. Cieszyłem się, że nie ma McKenniego, to nie będzie można go na siłę wciskać na wahadło, to memy jeszcze lepiej.
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1432
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Mecz całkiem ok, właśnie tak powinny takie mecze wyglądać w naszym wykonaniu. Przy nieco lepszej koncentracji w kilku sytuacjach wynik mógł być jeszcze lepszy.
Zastanawia mnie sprawa Sandro. Tyle było doniesień o tym, że został przez Juve skreślony, a tymczasem jeżeli ta jego klauzula w kontrakcie faktycznie istnieje, to Allegri zdaje się robić wszystko, żeby go sobie na przyszły sezon zaklepać. Czterdziestka nie pęknie tylko jeśli nie pozwoli na to zdrowie Brazylijczyka.
Zastanawia mnie sprawa Sandro. Tyle było doniesień o tym, że został przez Juve skreślony, a tymczasem jeżeli ta jego klauzula w kontrakcie faktycznie istnieje, to Allegri zdaje się robić wszystko, żeby go sobie na przyszły sezon zaklepać. Czterdziestka nie pęknie tylko jeśli nie pozwoli na to zdrowie Brazylijczyka.
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 888
- Rejestracja: 03 września 2012
Vlahovicowi wreszcie coś realnie wychodziło i nie mówię tu nawet o bramkach czy szczęśliwej asyscie, ale jego odegrania były wreszcie całkiem dobre, jedynie podanie do Chiesy zmarnował w swoim stylu podając w banalnej sytuacji nie w tempo.
Ogólnie widać było wyższość jakości piłkarzy, takiego Locatellego czy Fagioliego, który pomimo tylko połowy gry był najlepszym pomocnikiem.
Nic się jednak tak naprawdę nie zmienia. Dalej gramy katastrofalną zacofaną taktyką, która może się sprawdzić tylko z drużyną nad która mamy gigantyczną przewagę w materiale czysto pilkarskim. Nadal nie ma ani pressingu, ani jakiegoś flow, większość piłkarzy Juve jak dostaje nawet szybie podanie to od razu się odwraca i szuka partnerów z tyłu a nie z przodu. Dopisujemy 3 pkt i dalej stoimy w miejscu czekając na oklep od trochę lepszej drużyny.
Ogólnie widać było wyższość jakości piłkarzy, takiego Locatellego czy Fagioliego, który pomimo tylko połowy gry był najlepszym pomocnikiem.
Nic się jednak tak naprawdę nie zmienia. Dalej gramy katastrofalną zacofaną taktyką, która może się sprawdzić tylko z drużyną nad która mamy gigantyczną przewagę w materiale czysto pilkarskim. Nadal nie ma ani pressingu, ani jakiegoś flow, większość piłkarzy Juve jak dostaje nawet szybie podanie to od razu się odwraca i szuka partnerów z tyłu a nie z przodu. Dopisujemy 3 pkt i dalej stoimy w miejscu czekając na oklep od trochę lepszej drużyny.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1713
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Miretti "tylko skręcenie" bez komplikacji. Ciekawe kiedy wróci . Normalnie to max 6 tygodni, a chłopak ma 19 lat.
Co do meczu - fart, że wymuszony karny otworzył wynik. Salernitana (jak większość SA) to ogórki do bicia, ale przy 0:0 i tak będziemy się chować za podwójną gardą czekając aż im coś wyjdzie.
Potem już z górki, szkoda mogło być 0:5. Vlahovic zasłużył na dobre słowo, powinien wyluzować wtedy mu coś wychodzi.
Co do meczu - fart, że wymuszony karny otworzył wynik. Salernitana (jak większość SA) to ogórki do bicia, ale przy 0:0 i tak będziemy się chować za podwójną gardą czekając aż im coś wyjdzie.
Potem już z górki, szkoda mogło być 0:5. Vlahovic zasłużył na dobre słowo, powinien wyluzować wtedy mu coś wychodzi.
- fazzi
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2006
- Posty: 2779
- Rejestracja: 16 maja 2006
Tak czy siak, Allegri jest chyba jedynym trenerem na świecie, który grałby Chiesą jako SS. Przecież on się tam kompletnie nie nadaje, jego atuty czynią go rasowym skrzydłowym, tam też najlepiej się czuje. Skoro chcieliśmy grać z SS to trzeba było zostawić tego Dybalę. no ale 4-3-3 to jakaś ekstrawagancja najwyraźniej, nikt na świcie tak przecież nie gra, bo brak balansu itp... Po co mamy grać najsilniejszym składem, przecież jest super i wcale rozpaczliwie nie potrzebujemy punktów ( jeszcze rozumiem, gdyśmy tym 3-5-2 zamiatali każdego, ale nas prawie każdy farmer <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>... )
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1292
- Rejestracja: 01 marca 2009
Było jeszcze dwóch takich mędrców, którzy go tak ustawiali w Fiorentinie - Iachini i Montella. Doborowe towarzystwo dla <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.
Ale nawet pod wodzą takich trenerskich dyletantów, Chiesa robił świetne liczby i wyrósł na gwiazdę ligi, więc tu nie chodzi o pozycje, a o zadania i wytyczne na boisku. Guardiola, w okresie pracy w Bayernie, też swego czasu miał zajawkę na granie 3-5-2 i wystawianie Robbena, Costy czy Gotze na wahadle lub w ataku, tyle że u u takiego Pepa, to środkowy obrońca ma więcej zadań ofensywnych niż napastnik u Allegriego.