Massimiliano Allegri
- San Holo
- Madridista
- Rejestracja: 12 lipca 2018
- Posty: 425
- Rejestracja: 12 lipca 2018
- AdiZ
- Juventino
- Rejestracja: 21 lipca 2010
- Posty: 437
- Rejestracja: 21 lipca 2010
Upadł definitywnie mit Allegriego i tego, iż ten pseudo trener potrafi coś zbudować. Gości jechał na samograju Conte ( pan trener to Fachowiec jest przez duże F) dzięki temu wybił się w świat poszło jakim to on specjalista nie jest. Zespół jest źle przygotowany, nie ma żadnych schematów, żadnego pomysłu w dodatku trapią go kontuzje. Conte pokazał a zarazem rozwiał mit kontuzji. Kontuzje nie są problem jak się ma odpowiednich ludzi od przygotowania i ora się w przedsezonowce. Sezon jest stracony. Nie ma w sumie czego ratować bo to spadek w otchłań marazmu. Allegri sam w sobie nie jest problemem. Ktoś tego klauna zatrudnił, ktoś dał wolną rękę Partaciemu, ktoś nad tym trzyma piecze. Jest to Agnelli, którego równie należy wybier#$%#$. Agnelli odleciał w kosmos nie panuje nad tym i po prostu po latach zatracił instyt. Po tych latach trzeba zmian ale zmian od góry. Agnelli i Allegri do outu
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Sarri to jeszcze ale za Pirlo serio wygladalismy fajnie i widac bylo cos lepszego niz te Allegrismo.
A dobre jest ze bezczelny Arrivabene pyta kibica czy zaplaci trenerowi. Klub zyje wlasnie z kibicow i dzieki nim moze podpisywac kontrakty reklamowe, wiec notabene kazdy wydajac na ten klub doklada sie do trenera.
Idealnie podsumowuje to widok Allianz ktore bylo puste, a bilety smiesznie tanie.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Kibic mógł się zapytać siwego co za <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> dał Allegriemu taki kontraktAdrian27th pisze: ↑15 września 2022, 12:57Sarri to jeszcze ale za Pirlo serio wygladalismy fajnie i widac bylo cos lepszego niz te Allegrismo.
A dobre jest ze bezczelny Arrivabene pyta kibica czy zaplaci trenerowi. Klub zyje wlasnie z kibicow i dzieki nim moze podpisywac kontrakty reklamowe, wiec notabene kazdy wydajac na ten klub doklada sie do trenera.
Idealnie podsumowuje to widok Allianz ktore bylo puste, a bilety smiesznie tanie.
Agnelli i Allegri do widzenia, a Nedved na prezydenta. To dzięki tej dwójce jesteśmy w takiej dooopie.
- Yahoo323
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2021
- Posty: 17
- Rejestracja: 03 stycznia 2021
Sorry, ale raczej krótka pamięć - Juventus za Pirlo wyglądał fatalnie i to jemu, a nie Allegriemu, przypisany byłby faktyczny pogrzeb klubu z tytułu braku awansu do Ligi Mistrzów, gdyby nie gargantuiczne frajerstwo Napoli. Na przykładzie ostatnich lat Juve można stopniować przymiotnik "fatalny" i może w ten sposób odróżnić Pirlo (fatalny) od Allegriego (fatalniejszy).
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
Ale Pirlo miał sezon bez okresu przygotowawczego, z rekordowymi punktami rywali do TOP4. Był świeżakiem więc jedyne co mógł to się poprawić, wygrał 2 puchary i zdobył 78 punktów i z pewnością zasłużył chociażby na pełny okres przygotowawczy i minimum 2-3 miesiące nowego sezonu żeby ocenić w którą stronę to idzie.
O Allegim powiedziałem już wszystko przez ostatnie 6-7 lat także nie będę się powtarzał.
O Allegim powiedziałem już wszystko przez ostatnie 6-7 lat także nie będę się powtarzał.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1110
- Rejestracja: 03 lipca 2006
Taa, bo do dzisiaj Conte osiągnął szczyty w Europie i europejskiej piłce. Spłycanie, że Max jechał na samograju Conte to nonsens. Dołożył swoją cegiełkię, umiał taktycznie zaskoczyć, miał zarząd który był w stanie sprowadzić mu jakościowych zawodników. Teraz wygląda to jakby odcinał kupony i w miał gdzieś czy wygra czy przegra.AdiZ pisze: ↑15 września 2022, 12:35Upadł definitywnie mit Allegriego i tego, iż ten pseudo trener potrafi coś zbudować. Gości jechał na samograju Conte ( pan trener to Fachowiec jest przez duże F) dzięki temu wybił się w świat poszło jakim to on specjalista nie jest. Zespół jest źle przygotowany, nie ma żadnych schematów, żadnego pomysłu w dodatku trapią go kontuzje. Conte pokazał a zarazem rozwiał mit kontuzji. Kontuzje nie są problem jak się ma odpowiednich ludzi od przygotowania i ora się w przedsezonowce. Sezon jest stracony. Nie ma w sumie czego ratować bo to spadek w otchłań marazmu. Allegri sam w sobie nie jest problemem. Ktoś tego klauna zatrudnił, ktoś dał wolną rękę Partaciemu, ktoś nad tym trzyma piecze. Jest to Agnelli, którego równie należy wybier#$%#$. Agnelli odleciał w kosmos nie panuje nad tym i po prostu po latach zatracił instyt. Po tych latach trzeba zmian ale zmian od góry. Agnelli i Allegri do outu
Niestety, nie wchodzi się 2x do tej samej rzeki. Myśleli, że będzie drugim Lippim, ale obecnie wygląda to beznadziejnie. I on na nic nie może narzekać. Dostał zawodników jakich chciał, sztab jaki chciał, kasę na swoją pensję jaką chciał. Mimo to, wygląda wszystko dramatycznie. Pierwszy raz od 21 lat wyłączam mecze Juventusu. Już nawet za Del Neriego wyglądało to lepiej, bo zawsze się liczyło, że Alex zrobi coś magicznego. Nie ma zespołu, nie działa opcja strzelmy na 1:0 i jakoś dowieziemy, VAR i kontrowersje wokół niego nie pomagają, taktycznie Max niczym nie jest nikogo w stanie zaskoczyć.
Dodatkowo obserwujemy Juventus, jako zespół drugich szans. Ilu piłkarzy było już in and out w tym klubie ? Pogba, Rugani, Bonucci, Buffon, Kean, Perin czy na ławce Allegri. Na prawdę ludzie zarządzający tym bajzlem, nie są w stanie oddzielić grubą kreską tego co było i pójść na przód ? Zaraz wrócą informacje, że Dybala niebawem w Turynie, bo przeciez ma klauzulę z Romą tylko 20 milionów. To zmierza do nikąd. Nie z tym personelem na górze i na ławce...
- Yahoo323
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2021
- Posty: 17
- Rejestracja: 03 stycznia 2021
Ja tylko stwierdzam fakt jak drużyna wyglądała na boisku. W mojej ocenie jego ruchy taktycznie nie zwiastowały, żeby szła za tym jakaś głębsza myśl, nie bez kozery został przecież nazwany wuefistą - to był wyraz "uznania" dla jego zmysłu taktycznego. Być może w kolejnym sezonie wyglądałoby to lepiej, chociaż jego dalsze losy na razie nie napawają specjalnie optymizmem co do powszechnego uznania jego warsztatu trenerskiego za dobry.Maly pisze: ↑15 września 2022, 14:31Ale Pirlo miał sezon bez okresu przygotowawczego, z rekordowymi punktami rywali do TOP4. Był świeżakiem więc jedyne co mógł to się poprawić, wygrał 2 puchary i zdobył 78 punktów i z pewnością zasłużył chociażby na pełny okres przygotowawczy i minimum 2-3 miesiące nowego sezonu żeby ocenić w którą stronę to idzie.
O Allegim powiedziałem już wszystko przez ostatnie 6-7 lat także nie będę się powtarzał.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1706
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Jeśli ktoś zasłużył na dłuższą kadencje to Sarri, który mimo wszystko dojechał na trzech kołach do scudetto.
Pirlo miał przebłyski, miejscami było obiecująco jednak druga część sezonu była katastrofą, od rewanżu z Porto stracił kontrolę nad czymkolwiek. Brakło warsztatu.
Teraz znajdujemy się w tym samym momencie, co pod koniec kadencji Andrzeja.
Niezależnie od przyczyn, Allegri nie potrafi wypracować czegokolwiek z tą drużyną.
On jest dobrym taktykiem ale tutaj brakuje podstaw, których nie potrafi zaszczepić. Jesteśmy frenetyczni, młodzi muszą dojrzeć, trzeba dźwigać ciężar koszulki itd. Mowa trawa.
Pomysły się wyczerpały, mądrość etapu to randomowa żonglerka składem w (bez)nadziei, że "magicznie zatrybi". Gramy 3-5-2 z PSG, 4-3-3 z Salernitaną i znów 3-5-2 z Benficą. Fuck logic.
Są mecze lepsze i gorsze, nie ma żadnej stabilizacji, połowa gwiazd jest wulkanem frustracji. Każde niepowodzenie, każda kontrowersja wpływa na zespół. Szatnia nie jest jednością. Kołcz, zamiast ją scalać, jeszcze dowala do pieca złymi decyzjami i fatalnymi wypowiedziami. Nie potrafi rozwiązać sytuacji więc miota się między pomyłkami.
Minął rok z hakiem, jest bardzo źle, żegnamy.
Conte w Europie gaśnie, nie wiem z czego to wynika ale tak było 10 lat temu i tak jest dzisiaj.
Z "samograjem" to dla mnie przesada, ponieważ:
1. Juventus 2016/17 miał już mało wspólnego z Conte
2. Inzaghi nie dał rady ugrać mistrzostwa z samograjem mediolańskim
ALE na pewno Conte jest znakomity w układaniu podstaw, fizyczności, mentalności, w porządkowaniu szatni. Tego wszystkiego nam teraz brakuje. Dopiero mając te podstawy można zatrudnić sobie Allegro aby bawił się w przesuwanie pionków.
Po Berlinie pomoc MVP się posypała, jednak została (nie tak stara) starszyzna BBBC, Evra, Lichtsteiner, do tego idealnie wpasował się Mandzukić i powoli udało się odbudować zwycięski mental. Choć też mieliśmy kryzys i start 2015/16 był nie do śmiechu.
Na czym mamy teraz odbudować mental Juventusu? To nie jest do remontu, to trzeba zbudować od zera. Trener tego nie potrafi.
Brać Tuchela póki wolny. Podobno mówi po włosku. Z nim może uwierzyłbym w lepsze jutro.
Na końcu chodzi o zwycięstwa. Czy nazwiemy to górnolotnie "mentalem Juve" czy po prostu "dobrą grą" - to już bez znaczenia. Słowo mental jedynie wskazuje, że wszystko zaczyna się w głowie.
Przed nami wydarzenie śmieszne, czyli sądzenie Allegro meczem z Monzą, gdzie nawet nie zasiądzie na ławce.
Pirlo miał przebłyski, miejscami było obiecująco jednak druga część sezonu była katastrofą, od rewanżu z Porto stracił kontrolę nad czymkolwiek. Brakło warsztatu.
Teraz znajdujemy się w tym samym momencie, co pod koniec kadencji Andrzeja.
Niezależnie od przyczyn, Allegri nie potrafi wypracować czegokolwiek z tą drużyną.
On jest dobrym taktykiem ale tutaj brakuje podstaw, których nie potrafi zaszczepić. Jesteśmy frenetyczni, młodzi muszą dojrzeć, trzeba dźwigać ciężar koszulki itd. Mowa trawa.
Pomysły się wyczerpały, mądrość etapu to randomowa żonglerka składem w (bez)nadziei, że "magicznie zatrybi". Gramy 3-5-2 z PSG, 4-3-3 z Salernitaną i znów 3-5-2 z Benficą. Fuck logic.
Są mecze lepsze i gorsze, nie ma żadnej stabilizacji, połowa gwiazd jest wulkanem frustracji. Każde niepowodzenie, każda kontrowersja wpływa na zespół. Szatnia nie jest jednością. Kołcz, zamiast ją scalać, jeszcze dowala do pieca złymi decyzjami i fatalnymi wypowiedziami. Nie potrafi rozwiązać sytuacji więc miota się między pomyłkami.
Minął rok z hakiem, jest bardzo źle, żegnamy.
Conte w Europie gaśnie, nie wiem z czego to wynika ale tak było 10 lat temu i tak jest dzisiaj.
Z "samograjem" to dla mnie przesada, ponieważ:
1. Juventus 2016/17 miał już mało wspólnego z Conte
2. Inzaghi nie dał rady ugrać mistrzostwa z samograjem mediolańskim
ALE na pewno Conte jest znakomity w układaniu podstaw, fizyczności, mentalności, w porządkowaniu szatni. Tego wszystkiego nam teraz brakuje. Dopiero mając te podstawy można zatrudnić sobie Allegro aby bawił się w przesuwanie pionków.
Po Berlinie pomoc MVP się posypała, jednak została (nie tak stara) starszyzna BBBC, Evra, Lichtsteiner, do tego idealnie wpasował się Mandzukić i powoli udało się odbudować zwycięski mental. Choć też mieliśmy kryzys i start 2015/16 był nie do śmiechu.
Na czym mamy teraz odbudować mental Juventusu? To nie jest do remontu, to trzeba zbudować od zera. Trener tego nie potrafi.
Brać Tuchela póki wolny. Podobno mówi po włosku. Z nim może uwierzyłbym w lepsze jutro.
Na końcu chodzi o zwycięstwa. Czy nazwiemy to górnolotnie "mentalem Juve" czy po prostu "dobrą grą" - to już bez znaczenia. Słowo mental jedynie wskazuje, że wszystko zaczyna się w głowie.
Przed nami wydarzenie śmieszne, czyli sądzenie Allegro meczem z Monzą, gdzie nawet nie zasiądzie na ławce.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Kocham ten klub ale jeżeli ma to przynieść zmianę to chciałbym przegrać z Monzą byle zwolnić tego klauna.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
I Rovella MOTM!Adrian27th pisze: ↑15 września 2022, 16:00Kocham ten klub ale jeżeli ma to przynieść zmianę to chciałbym przegrać z Monzą byle zwolnić tego klauna.
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1290
- Rejestracja: 01 marca 2009
Tak na prawdę, to odkąd Taktyk wrócił gramy hybrydą 442/352/433, które płynnie zmieniają się w trakcie meczu. Stąd też takie kwiatki, jak WieśMac i Rabiot na skrzydle, ponieważ w trakcie meczu gdy dochodzi do modyfikacji formacji, przejmują inną rolę, to której nota bene nie są predysponowani w żaden sposób.
Schemat jest właściwie ten sam:
-dwóch stoperów
-jeden ofensywny boczny obrońca, przejmujący role wahadłowego (Cuadrado, lub Sandro)
-jeden defensywnie usposobiony boczny obrońca, tworzący w razie potrzeby trio ze stoperami (Danilo, lub Sandro)
-dwóch środkowych pomocników, z czego jeden jest registą (Loca, Paredes) drugi długodystansowcem (Bentancur, Zakaria, Miretti)
-jeden środkowy pomocnik, w zależności od potrzeb tworzący trio w środku w wariancie z trójką w pomocy, bądź przejmujący rolę fałszywego skrzydłowego (Rabiot, McKennie)
-boczny pomocnik, przyjmujący rolę wahadłowego lub skrzydłowego w formacji 433 (Kostić, Cuadrado, Bernardeschi)
-napastnik, w razie potrzeby grający na skrzydle (Morata, Kean, Kulusevski i o zgrozo Chiesa ) lub będący wolnym elektronem, ergo szwędający się bez celu po całym boisku (Dybala i podobny pomysł strateg ma na Di Marie)
-silny odgrywający, rozpychający się ze stoperami (Morata, Vlahović, niejednokrotnie Kean)
Tu się nic nie zmienia, pokuszę się o stwierdzenie że te same założenia Max uskuteczniał już podczas pierwszej kadencji, gdy rolę registy przyjmował Pjanić, box2boxa Khedira, mezzali Matuidi, skrzydłowego Cuadrado, a grającego z boku napastnika Mandzukić.
Koncepcje wytrawnego stratega rozgryzłyby nawet dzieci w przedszkolu.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Pojawiają się pierwsze plotki o De Zerbim który ma być tani.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Dzban Agnelli dał temu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> taki kontrakt, po czym pozatrudnial ludzi żeby ogarnęli finansowy burdel...a teraz trener znowu będzie opcja low cost. Dramat, po prostu dramat. Wolny Pochettino, ale co tam...Adrian27th pisze: ↑15 września 2022, 16:31Pojawiają się pierwsze plotki o De Zerbim który ma być tani.
- Gałcio
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2004
- Posty: 403
- Rejestracja: 14 lutego 2004
Temat trenera jest wyczerpany moim zdaniem. Tak jak miałem jakieś nadzieję na wyniki,bo nie na grę,tak to wszystko <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>*ło z taką mocą,że wypluło mnie to z emocji,jestem już stary,wiem, że nie mam na to wpływu,więc już nawet się nie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>+AM. No chyba,że wtedy,gdy pojawiają się tacy jak obrońcy Maxa jak na forum,czy pewien kolega w komentarzach co miał milion kont i tylko swoje spostrzeżenia warte uwagi. Naprawdę,wiele widziałem,ale tak bezjajecznego,bez ambicji,wyplutego ze wszelkiego poświęcenia i zaangażowania zespołu dawno nie widziałem. Dziwne decyzję z przedłużaniem kontraktów dla dziadków typu Cuadrado,Bonuc czy teraz mowa o Daniło,to goście,którzy mają tu plac i przedłużenie umowy,za to,że śpiewają jak im Max zagra. W tyłku mam łzy Bonucciego,bo jeśli tak mu zależy powinien pierwszy wydrzeć mordę,walnąć pięścią i ustawić te mamałygi. To co widzimy,to łzy Bonuca,bo wie jak zagrać na kibicach i niezrozumienie nowych czyli Milika i Di Marii co tu się odpierda/@. Jeden najlepszy w meczu,drugi,co z niejednego pieca chleb jadl.
To jest po prostu degrengolada,mając naprawdę zrównoważony skład,to nie są źli piłkarze, ale do cholery,młodzi są stłamszeni,oni chcą grać do przodu jak każdy ich równolatek z innych lig,bo wiedzą,że można,że na tym polega piłka,na strzelaniu bramek. Inni chcą wygrywać,byli w wielkich klubach jak Do Maria,tam też się strzelalo na potęgę, nagle przychodzisz i masz grać jak najwolniej ... Pasuje to takim,którzy naprawdę już są na wykończeniu,ostatni kontrakt,ostatni "poważny" klub. Choć poważny to już dawno nie jest.
Agnelli i Allegri out. W takiej kolejności.
To jest po prostu degrengolada,mając naprawdę zrównoważony skład,to nie są źli piłkarze, ale do cholery,młodzi są stłamszeni,oni chcą grać do przodu jak każdy ich równolatek z innych lig,bo wiedzą,że można,że na tym polega piłka,na strzelaniu bramek. Inni chcą wygrywać,byli w wielkich klubach jak Do Maria,tam też się strzelalo na potęgę, nagle przychodzisz i masz grać jak najwolniej ... Pasuje to takim,którzy naprawdę już są na wykończeniu,ostatni kontrakt,ostatni "poważny" klub. Choć poważny to już dawno nie jest.
Agnelli i Allegri out. W takiej kolejności.
Nigdy nie dyskutuj z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>,najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem.