Serie A 21/22 (25): Atalanta 1-1 JUVENTUS FC
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 989
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Ratujemy się cudem, ale daleko mi od zachwytów. Kolejny raz trafiamy na drużynę z czołówki w kryzysie i kolejny raz nie potrafimy wygrać tak ważnego meczu. Jedyny pozytyw, że szybko skończy się bujanie w obłokach co poniektórych, bo już nawet o scudetto zaczęło się nierealnie marzyć. Locatelli gra tragiczny mecz, po co zmieniać? Vlaho drugi mecz słabiutko, ale nie chcę się nad nim pastwić, bo to dopiero jego początki. Póki co jednak bardzo mi przypomina CR7, czyli swoje w miarę strzeli, ale poza tym będzie bardzo frustrujący momentami. Na duży plus, że jego współpraca z Dybala i Morata jakoś przyzwoicie wygląda. Na plus De Ligt dzisiaj. Maksio oczywiście mógł jeszcze dłużej czekać z tymi zmianami.
Ten remis jednak bardzo nas ratuje, bo Atalanta mogła znów odskoczyć. Inna sprawa, że przy obecnej dyspozycji obu zespołów należało to wygrać, ale Maksio zaraz nas uraczy komentarzem o cennym punkcie na wyjeździe i że był to w sumie mecz bez znaczenia. Umówmy się jednak, pozycje 1-3 już poza naszym zasięgiem, skupić się na tym czwartym miejscu, a nie bujać w obłokach.
Ten remis jednak bardzo nas ratuje, bo Atalanta mogła znów odskoczyć. Inna sprawa, że przy obecnej dyspozycji obu zespołów należało to wygrać, ale Maksio zaraz nas uraczy komentarzem o cennym punkcie na wyjeździe i że był to w sumie mecz bez znaczenia. Umówmy się jednak, pozycje 1-3 już poza naszym zasięgiem, skupić się na tym czwartym miejscu, a nie bujać w obłokach.
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2473
- Rejestracja: 17 maja 2011
Wytrzymałem do 35 minuty, potem grzecznie pożegnałem się z kolegami z czatu i sobie darowałem. Patrze teraz na livescore i Atalanta dwie zmiany w okolicach 60 minuty ( czyli taki standard ), CalMax czeka jak zwykle. Dostaje gola, nagle się budzi i zaczyna zmieniać, cudem ratuje punkcik pod koniec meczu. Pewnie cały zadowolony, bo remis był planem od początku przecież. Każdy kto go poznał chyba o tym wie?
Przez cały sezon gość robi dokładnie te same błędy co przez całą swoją karierę... zero wyciągania wniosków.
Jedno dobre, że skończy się pajacowanie o powrocie do walki o mistrzostwo.
Ileż jeszcze będzie trzeba oglądać tego łysiejącego bajeranta...
Przez cały sezon gość robi dokładnie te same błędy co przez całą swoją karierę... zero wyciągania wniosków.
Jedno dobre, że skończy się pajacowanie o powrocie do walki o mistrzostwo.
Ileż jeszcze będzie trzeba oglądać tego łysiejącego bajeranta...
Ostatnio zmieniony 13 lutego 2022, 22:49 przez Marat87, łącznie zmieniany 1 raz.
- pitrek
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2005
- Posty: 410
- Rejestracja: 11 maja 2005
I te uśmieszki i cieszynki jakbyśmy <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wygrali ligę mistrzów, rzygać się chce jak widzę zęby tego betona i ten daremny uśmieszek..wstyd wstyd wstyd
" Vincere non è importante è l'unica cosa che conta "
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Więcej szczęścia niż rozumu (Allegriego oczywiście).
Siedemdziesiąta minuta, Atalanta dawno po zmianach, kontroluje mecz, każde dziecko wie, że są coraz bliżej gola a dzban calma calma stoi przy linii podniecony tym, że ma 0:0 i ani myśli u Cuadrado, Arthurze czy Zakarii. Przypadek kliniczny. Nieuleczalny. Za dziewięć milionów rocznie. Za dobry na Real. Hahahahaha.
Można by pisać o De Lightcie, Vlahoviciu czy Rabiot ale z Allegrim na ławce to nie ma najmniejszego sensu.
Żałuję że nie zrobiłem zdjęcia Locatelliego metr za dwójką środkowych obrońców. Z głęboko cofniętym rywalem. Przegrywając. W dziewięćdziesiątej minucie. Meczu o życie.
Myślę że ten obrazek powiedziałby o Allegrim dużo więcej niż jego scudetti.
Siedemdziesiąta minuta, Atalanta dawno po zmianach, kontroluje mecz, każde dziecko wie, że są coraz bliżej gola a dzban calma calma stoi przy linii podniecony tym, że ma 0:0 i ani myśli u Cuadrado, Arthurze czy Zakarii. Przypadek kliniczny. Nieuleczalny. Za dziewięć milionów rocznie. Za dobry na Real. Hahahahaha.
Można by pisać o De Lightcie, Vlahoviciu czy Rabiot ale z Allegrim na ławce to nie ma najmniejszego sensu.
Żałuję że nie zrobiłem zdjęcia Locatelliego metr za dwójką środkowych obrońców. Z głęboko cofniętym rywalem. Przegrywając. W dziewięćdziesiątej minucie. Meczu o życie.
Myślę że ten obrazek powiedziałby o Allegrim dużo więcej niż jego scudetti.
calma calma
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2361
- Rejestracja: 18 marca 2009
W tym sezonie nie wygraliśmy z nikim z czołówki. Same farty remisy, albo porażki.
11.09.2021 Napoli - Juventus 2:1 - prowadzenie 1:0 i oddanie pola Napoli po czym przegrywaliśmy od 85 minuty 2:1.
19.09.2021 Juventus - Milan 1:1 - prowadzenie 1:0 i oddanie inicjatywy spowodowało remis 1:1.
24.10.2021 Inter - Juventus 1:1 - bramka w 4 minucie dla Interu i fartowny rzut karny w 89 minucie, który wykorzystał Dybala.
27.11.2021 Juventus - Atalanta 0:1 - Strzał Zapaty na 0:1 i brak bramki kontaktowej.
06.01.2021 Juventus - Napoli 1:1 - w miarę wyrównany mecz, ale najpierw straciliśmy bramkę, by ledwo wyrównać.
12.01.2021 Inter - Juventus 2:1 - strzeliliśmy jako pierwsi, by przegrać w dogrywce (121' minuta spotkania) w SCI jak zwykli frajerzy.
23.01.2021 Milan - Juventus 0:0 - kopa, kopa i jeszcze raz kopa. Brak celnego strzału na bramkę.
13.02.2021 Atalanta - Juventus 1:1 - dzisiejsza kopa. Fartowny gol w doliczonym czasie.
Bilans 0 wygranych, 5 remisów, 3 porażki. Nie da się grać kału i wygrywać...
Ze słabszymi może i się udaje grać te 0 z tyłu, ale każdy lepszy przeciwnik wykorzysta granie w tę archaiczną piłkę.
11.09.2021 Napoli - Juventus 2:1 - prowadzenie 1:0 i oddanie pola Napoli po czym przegrywaliśmy od 85 minuty 2:1.
19.09.2021 Juventus - Milan 1:1 - prowadzenie 1:0 i oddanie inicjatywy spowodowało remis 1:1.
24.10.2021 Inter - Juventus 1:1 - bramka w 4 minucie dla Interu i fartowny rzut karny w 89 minucie, który wykorzystał Dybala.
27.11.2021 Juventus - Atalanta 0:1 - Strzał Zapaty na 0:1 i brak bramki kontaktowej.
06.01.2021 Juventus - Napoli 1:1 - w miarę wyrównany mecz, ale najpierw straciliśmy bramkę, by ledwo wyrównać.
12.01.2021 Inter - Juventus 2:1 - strzeliliśmy jako pierwsi, by przegrać w dogrywce (121' minuta spotkania) w SCI jak zwykli frajerzy.
23.01.2021 Milan - Juventus 0:0 - kopa, kopa i jeszcze raz kopa. Brak celnego strzału na bramkę.
13.02.2021 Atalanta - Juventus 1:1 - dzisiejsza kopa. Fartowny gol w doliczonym czasie.
Bilans 0 wygranych, 5 remisów, 3 porażki. Nie da się grać kału i wygrywać...
Ze słabszymi może i się udaje grać te 0 z tyłu, ale każdy lepszy przeciwnik wykorzysta granie w tę archaiczną piłkę.
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1706
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Błędy popełnione na każdym możliwym poziomie i ultrafartowne wyrównanie z powietrza. Trudno o lepszy spektakl kalmy.
Otrzymaliśmy widowisko doskonałe, plan i wykonawcy byli niczym pociąg i tory. Nie zagrało absolutnie nic, ale przez łzy chrystusowe Juventus pozostaje w grze o top4.
Allegri brnie w idiotyzmy na przekór całemu światu, aby panicznie odkręcać to w 10 minut. Szkoda strzępić ryja.
Współpraca Dybala - Vlahovic wisienką na torcie. Wystarczyło 2 tygodnie i mamy cichy konflikt pseudogwiazdek kto ma większego.
Serb musi mocno popracować nad mentalem, bo mimo kamiennej twarzy z każdego zagrania wychodzi frustracja. Musi sobie lepiej z nią radzić, wszak to główny budulec kalmy.
Pawełek to materiał na zmiennika Traore w Barcelonie a nie żadne 10 baniek. Rabiot i Makeni latem zapraszam na ścieżkę Aarona walijskiego.
Strzał Malinovskiego był do obrony ale Wojtek nie miał swojego dnia.
Po meczu kibice bardziej zmęczeni niż piłkarze. Módlmy się o awans w LM.
Otrzymaliśmy widowisko doskonałe, plan i wykonawcy byli niczym pociąg i tory. Nie zagrało absolutnie nic, ale przez łzy chrystusowe Juventus pozostaje w grze o top4.
Allegri brnie w idiotyzmy na przekór całemu światu, aby panicznie odkręcać to w 10 minut. Szkoda strzępić ryja.
Współpraca Dybala - Vlahovic wisienką na torcie. Wystarczyło 2 tygodnie i mamy cichy konflikt pseudogwiazdek kto ma większego.
Serb musi mocno popracować nad mentalem, bo mimo kamiennej twarzy z każdego zagrania wychodzi frustracja. Musi sobie lepiej z nią radzić, wszak to główny budulec kalmy.
Pawełek to materiał na zmiennika Traore w Barcelonie a nie żadne 10 baniek. Rabiot i Makeni latem zapraszam na ścieżkę Aarona walijskiego.
Strzał Malinovskiego był do obrony ale Wojtek nie miał swojego dnia.
Po meczu kibice bardziej zmęczeni niż piłkarze. Módlmy się o awans w LM.
- Aleexxx
- Juventino
- Rejestracja: 06 lutego 2006
- Posty: 476
- Rejestracja: 06 lutego 2006
Kiedys cos bylo, ze Allegri ma kontrakt z Juve na te 4 lata tylko przy LM, wiec wcale mu sie nie dziwie ze sie cieszy.
No i on sie nie pogubil, on zawsze lecial na wiekszym lub mniejszym farcie. Kiedys pilka preferowala defensywne zespoly Mourinho etc, ale to bylo X lat temu.
Szkoda ze sie nie udalo sprobowac z Tudorem.
Allegri to najgorsze co moglo nas spotkac jezeli chodzi o odbudowe, chlop nigdy zadnego zawodnika nie zbudowal wiec i druzyny nie zbuduje.
Szkoda, ze swiatem rzadzi kolesiostwo i kolega przesa moze sobie robic u nas co chce. Dostaje zawodnikow za X hajsu a jego poprzednicy dostaja wypalony sklad albo jakies posrane wzmocnienia i nikt na nic nie czeka tylko sie ich wyrzuca.
No i on sie nie pogubil, on zawsze lecial na wiekszym lub mniejszym farcie. Kiedys pilka preferowala defensywne zespoly Mourinho etc, ale to bylo X lat temu.
Szkoda ze sie nie udalo sprobowac z Tudorem.
Allegri to najgorsze co moglo nas spotkac jezeli chodzi o odbudowe, chlop nigdy zadnego zawodnika nie zbudowal wiec i druzyny nie zbuduje.
Szkoda, ze swiatem rzadzi kolesiostwo i kolega przesa moze sobie robic u nas co chce. Dostaje zawodnikow za X hajsu a jego poprzednicy dostaja wypalony sklad albo jakies posrane wzmocnienia i nikt na nic nie czeka tylko sie ich wyrzuca.
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1512
- Rejestracja: 26 listopada 2006
Oni maja poprzestawianie priorytety. Walą bramkę Atalancie na 1-1 i zamiast wziąć piłkę i zapierdzielać na środek, chociażby dla samego symbolu, to oni celebrują gola. Dla mnie ten moment wyraża więcej niż 1000 słów i pokazuje gdzie są ich aspiracje. Widzicie oczyma wyobraźni jak Ronaldo brandzluje się po golu wyrównującym z Bergamo?
Ewenement. DNA lamusów.
A Locatelli dzisiaj osiągnął poziom Rabiota, ale to nie jego wina, tylko kalmy.
Ewenement. DNA lamusów.
A Locatelli dzisiaj osiągnął poziom Rabiota, ale to nie jego wina, tylko kalmy.
Ostatnio zmieniony 13 lutego 2022, 23:28 przez mateelv, łącznie zmieniany 1 raz.
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Każdy chyba wiedział z czym się wiąże powrót betona. Zakaria DM będzię smigał dalej po prawej stronie, a w środku Loca, albo Arthur, bo Allegri inaczej nie umić. Ehh człowiek tak się cieszył, że go zwolniono. W najgorszych snach bym nie przypuszczał, że znów się tu pojawi.
- Feeps
- Juventino
- Rejestracja: 06 lipca 2007
- Posty: 321
- Rejestracja: 06 lipca 2007
Ze mną najdłużej po tym meczu została i tak sytuacja z 74 minuty gdy Rabiot pokazuje jakim jest leniem i miernym graczem, w lato ma być pierwszy do odstrzału bo nigdy Juventus się nie ogarnie z takimi waflami w podstawie.
Nie ma nic piękniejszego niż Juve
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Jak już zaczynam tu czytać ze McKennie czy De Ligt zagrali zły mecz to wiedzę że równie ludzie za niepełnosprawni co Max.
Na druga polowe nie miał
Prawa wyjść Rabiot i De Sciglio.
Gwiazda Pawełek dwa razy miał na tacy podanie do Vlaho lecz postanowi wysłać piłkę w trybuny z swojej ulubionej pozycji.
Serb dziś niezły mecz, ale jeszcze musi poprawić podania.
Na druga polowe nie miał
Prawa wyjść Rabiot i De Sciglio.
Gwiazda Pawełek dwa razy miał na tacy podanie do Vlaho lecz postanowi wysłać piłkę w trybuny z swojej ulubionej pozycji.
Serb dziś niezły mecz, ale jeszcze musi poprawić podania.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- xemi
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2021
- Posty: 100
- Rejestracja: 27 sierpnia 2021
W normalnym klubie nie zatrudniliby takiego pajaca na trenera, a jeżeli już popełniono by taki błąd to dawno taka miernota straciłaby stanowisko. W Juve udawanie że gramy w piłkę kwitnie na całego!
Ku**a, może nie mamy gwiazd w pomocy, przecież to jest kryminał co tam się dzieje! Pomoc Juve kompletnie nie istnieje! ZERO! Cała gra opiera się na rozgrywaniu piłki przez obrońców i podanie do formacji ataku, ewentualnie do Cuadrado, który jest jaki jest ale przynajmniej ciągnie do przodu.
Ja wiem że w pomocy mamy średniaków, ale nie wierzę że nie da się ich ustawić na boisku i nauczyć podstawowych zagrań!
4. miejsce w lidze będzie cudem! Nie mamy ŻADNYCH argumentów aby realnie o tym miejscu myśleć! WY***liśmy 80 baniek na Vlaho a nie ma kto mu piłek podawać. Gramy 3 napastnikami a w pomocy nie ma nikogo! Ciekawe co tutaj może pójść nie tak?!
Do puki ten przebieraniec, zamiast prawdziwego trenera, będzie na ławce, to nic nie osiągniemy. Regres, to słowo najlepiej opisuje grę Juve pod przewodnictwem tego starego ku***a.
Ku**a, może nie mamy gwiazd w pomocy, przecież to jest kryminał co tam się dzieje! Pomoc Juve kompletnie nie istnieje! ZERO! Cała gra opiera się na rozgrywaniu piłki przez obrońców i podanie do formacji ataku, ewentualnie do Cuadrado, który jest jaki jest ale przynajmniej ciągnie do przodu.
Ja wiem że w pomocy mamy średniaków, ale nie wierzę że nie da się ich ustawić na boisku i nauczyć podstawowych zagrań!
4. miejsce w lidze będzie cudem! Nie mamy ŻADNYCH argumentów aby realnie o tym miejscu myśleć! WY***liśmy 80 baniek na Vlaho a nie ma kto mu piłek podawać. Gramy 3 napastnikami a w pomocy nie ma nikogo! Ciekawe co tutaj może pójść nie tak?!
Do puki ten przebieraniec, zamiast prawdziwego trenera, będzie na ławce, to nic nie osiągniemy. Regres, to słowo najlepiej opisuje grę Juve pod przewodnictwem tego starego ku***a.