Wszystko o Interze

[Kamciu]

Co do Dybali to szkoda pisać, jeśli ktoś wierzy w Paulo w Mediolanie to jest to lekkie oderwanie od rzeczywistości.

Osobiscie nie wierze w przybycie Dybali, traktuje to tylko jako ewentualna mila niespodzianke, ale bardzo chetnie przywolalbym kiedys Twoj komentarz. Natomiast chcialbym poznac Twoja argumentacje stanu rzeczy, o ktorym piszesz powyzej.

[Kamciu]

Jeśli Scamacca nie chce opuszczać Włoch, a zależy mu na rozwijaniu kariery Inter/Milan to właściwe kierunki, biorąc brak zainteresowania ze strony rossonerich nic dziwnego, że chce tylko do Interu... Dzeko mniej daje moim zdaniem.

Co do Frattesiego - gość rozgrywa pierwszy sezon jako podstawowy zawodnik w SA, nie jest gwarantem niczego. Nie przeczę jednak, że zapowiada się dobrze, mam nadzieję, że nasz zarząd go monitoruje i śmiem twierdzić, że jak Juve go zechce to Juve będzie go miało. Młody perspektywiczny gracz.

Frattesi ostatnio dodał na instagram, zdjęcie z Scamacca z dopiskiem zawsze podążamy w tą samą stronę.

Dość wymowne

@VVujek
Jesli Juve zechce Frattesiego to go bedzie mialo. Bo tak. Czego Ty nie rozumiesz? :laugh2:

[VVujek]

Myślę, że wpisy typu "Przypadkowe mistrzostwo Interu" "Jesli Juve zechce Frattesiego to go bedzie mialo" pojawiają się dlatego, że niektórzy kibice Juve mentalnie siedzą w 2018r. lub jeszcze wcześniej. W czasach gdzie Juve faktycznie nie miało żadnych rywali.

Pora się obudzić bo pojawił się Inter który idzie po drugie Scudetto.

[hellspawn]

Myślę, że wpisy typu "Przypadkowe mistrzostwo Interu" "Jesli Juve zechce Frattesiego to go bedzie mialo" pojawiają się dlatego, że niektórzy kibice Juve mentalnie siedzą w 2018r. lub jeszcze wcześniej. W czasach gdzie Juve faktycznie nie miało żadnych rywali.

Pora się obudzić bo pojawił się Inter który idzie po drugie Scudetto.

Ocho miszczowie nadchodzo. Miszczowie intryg, spisków i bicia piany. Miszczowie arogancji i hipokryzji.
Przypomnę, że od 2006 to FChiNTER nie miał godnego rywala, bo wraz ze swoimi układami udupiliście Milan i Juve. Tylko dzięki temu macie parę majstrów więcej złodzieje <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Natomiast po 2010 to wy nie mieliście godnego rywala (na miarę waszej triplety) a i tak daliście dupska na całą dekadę podczas gdy Juventus startował praktycznie od zera.

[Kamciu]

Myślę, że wpisy typu "Przypadkowe mistrzostwo Interu" "Jesli Juve zechce Frattesiego to go bedzie mialo" pojawiają się dlatego, że niektórzy kibice Juve mentalnie siedzą w 2018r. lub jeszcze wcześniej. W czasach gdzie Juve faktycznie nie miało żadnych rywali.

Pora się obudzić bo pojawił się Inter który idzie po drugie Scudetto.

Dlatego unikam przekomarzanek z takimi maskotkami jak np. @MRN, bo to i tak nic nie da. Wole ich trzepac na hajs - jesli jestem czegos pewny - niz na sile walczyc i udowadniac. Psychologia tlumu.

Jest tu pewna grupa zaslepiencow, ktorzy propaguja slogan cos na wzor kultowego juz "miszczowie nadchodzo" (chociaz beda sie wypierac), mimo, ze drugi sezon bija sie o LM. Sa tez "ekonomisci", ktorzy analizuja, porownuja, przewiduja sytuacje finansowa innych klubow, mimo, ze nie znaja rzeczywistych planow, strategii dlugo/krotkoterminowych. Nie sa oni tez w stanie uzyskac kompletnych, pelnych danych finansowych, a nawet jesliby takowe mieli to i tak nie mieliby realnie zielonego pojecia jak je w ogolnym rozrachunku interpretowac. Sa tacy, ktorzy nie potrafia docenic klasy rywala oraz zaakceptowac, ze w pilce jak i w zyciu - zmiany to cos co mozna brac za pewnik.

Zaslepienie, zacietrzewienie i odpornosc na fakty/argumenty to jednak pospolite zjawisko. Wystepuje (nie u wszystkich oczywiscie) nie tylko tu, ale na fcinter, czy acmilan takze. Nalezy to wykorzystac, ignorowac lub/i sie z tego smiac, jednoczesnie dyskutujac raczej z tymi ogarnietymi userami, bo i takich tu, a takze ogolnie nie brakuje.

[VVujek]

Myślę, że wpisy typu "Przypadkowe mistrzostwo Interu" "Jesli Juve zechce Frattesiego to go bedzie mialo" pojawiają się dlatego, że niektórzy kibice Juve mentalnie siedzą w 2018r. lub jeszcze wcześniej. W czasach gdzie Juve faktycznie nie miało żadnych rywali.

Pora się obudzić bo pojawił się Inter który idzie po drugie Scudetto.

Ocho miszczowie nadchodzo. Miszczowie intryg, spisków i bicia piany. Miszczowie arogancji i hipokryzji.
Przypomnę, że od 2006 to FChiNTER nie miał godnego rywala, bo wraz ze swoimi układami udupiliście Milan i Juve. Tylko dzięki temu macie parę majstrów więcej złodzieje <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Natomiast po 2010 to wy nie mieliście godnego rywala (na miarę waszej triplety) a i tak daliście dupska na całą dekadę podczas gdy Juventus startował praktycznie od zera.

Śmieje się jak czytam takie wpisy, pokaz bólu i frustracji :laugh2:

No tak Inter tak udupił Milan , że ten wygrał CL i nawet gdyby dodać mu odjęte punkty i tak byłby za Interem.

No tak przecież to Inter , a nie Luciano Moggi działał w imieniu Juve przecież Moggi bez powodu jest zawieszony do końca życia .

Zastanów się zanim coś napiszesz , to się nazywa ból dupy , jeśli nie potrafisz normalnie dyskutować to tego nie rób.

Czas zacząć patrzeć na swoje rączki, a nie zasłaniać się Interem

[hellspawn]

Myślę, że wpisy typu "Przypadkowe mistrzostwo Interu" "Jesli Juve zechce Frattesiego to go bedzie mialo" pojawiają się dlatego, że niektórzy kibice Juve mentalnie siedzą w 2018r. lub jeszcze wcześniej. W czasach gdzie Juve faktycznie nie miało żadnych rywali.

Pora się obudzić bo pojawił się Inter który idzie po drugie Scudetto.

Ocho miszczowie nadchodzo. Miszczowie intryg, spisków i bicia piany. Miszczowie arogancji i hipokryzji.
Przypomnę, że od 2006 to FChiNTER nie miał godnego rywala, bo wraz ze swoimi układami udupiliście Milan i Juve. Tylko dzięki temu macie parę majstrów więcej złodzieje <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Natomiast po 2010 to wy nie mieliście godnego rywala (na miarę waszej triplety) a i tak daliście dupska na całą dekadę podczas gdy Juventus startował praktycznie od zera.

Śmieje się jak czytam takie wpisy, pokaz bólu i frustracji :laugh2:

No tak Inter tak udupił Milan , że ten wygrał CL i nawet gdyby dodać mu odjęte punkty i tak byłby za Interem.

No tak przecież to Inter , a nie Luciano Moggi działał w imieniu Juve przecież Moggi bez powodu jest zawieszony do końca życia .

Zastanów się zanim coś napiszesz , to się nazywa ból <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> , jeśli nie potrafisz normalnie dyskutować to tego nie rób.

Czas zacząć patrzeć na swoje rączki, a nie zasłaniać się Interem

Ale Milan startował z odjętymi punktami czy nie?
Tyle w temacie: https://juvepoland.com/2011/07/04/inter ... edawniona/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Afera_Cal ... Palazziego
A tak poza tym coś ci tam merda między wierszami. :bye:

[Regis]

Jest tu pewna grupa zaslepiencow, ktorzy propaguja slogan cos na wzor kultowego juz "miszczowie nadchodzo" (chocoaz beda sie wypierac), mimo, ze drugi sezon bija sie o LM. Sa tez "ekonomisci", ktorzy analizuja, porownuja, przewiduja sytuacje finansowa innych klubow, mimo, ze nie znaja rzeczywistych planow, strategii dlugo/krotkoterminowych. Nie sa oni tez w stanie uzyskac kompletnych, pelnych danych finansowych, a nawet jesliby takowe mieli to i tak nie mieliby realnie zielonego pojecia jak je w ogolnym rozrachunku interpretowac. Sa tacy, ktorzy nie potrafia docenic klasy rywala oraz zaakceptowac, ze w pilce jak i w zyciu - zmiany to cos co mozna brac za pewnik.

Och, na temat finansów klubów sytuacja jest w miarę jawna, a strategie - czytelne. I akurat strategia obraną (przynajmniej na poziomie deklaracji) przez Inter jest nieco szokująca. Klub jest krytycznie zadłużony (za 2 lata trzeba znaleźć 300 milionów euro), i zadłuża się dalej. W tym kontekście to ja trzymam kciuki, żeby Inter wydał 40 baniek ma Scamaccę, dał 10 baniek Dybali i kolejne 8 Kessiemu.
Tzn: założenie strategii Interu jest jasne: rolują dług w nieskończoność, a w tą samą nieskończoność Marotta łata zespół, tak żeby trzymał poziom sportowy. Sukcesy przynoszą pieniądze, udział długu w budżecie powoli maleje, Inter wychodzi na prostą. Wszystko pięknie, ale istnieje uzasadnione ryzyko bankructwa w trakcie.
KAŻDA wtopa podczas Mercato, kontuzja kluczowego gracza itp kładą tę piękną strategię na ryj, bo w zapasie nie ma ani Euro. Zdolności do zwiększenia zadłużenia też już nie ma, bo zwyczajnie klub pozastawiał wszystko co mógł.
Jakby Inter miał jeszcze w odwodzie dobrego wujka Morattiego, to mógłby liczyć że po prostu dosypie kasy.
Także ja spokojnie czekam aż się Inter poślizgnie i sobie głupi ryj rozwali. To że to nastąpi jest absolutnie nieuniknione: Marotta choć jest najlepszym dyrektorem sportowym we Włoszech (a być może i na świecie) także popełnia błędy, nieoczekiwane zdarzenia zawsze się jakieś w trakcie sezonu pojawiają, a pętla wokół Sunning w Chinach zacieśnia się, więc na wsparcie nie mają co liczyć.
Żeby było jasne: zarządzanie Paraticiego doprowadziło Juve do takiego miejsca, że gdyby Exor dwukrotnie nie dosypał kasy też byśmy jechali na providencie.
Z tym że Juve dzięki dobremu wujkowi właściwie zlikwidowało zadłużenie (też w sumie wirtualnie - bo było w bankach dobrego wujka), i może spokojnie patrzeć w przyszłość, z Milanu Amerykanie robią zdrowo zarządzany klub pod sprzedaż, a Inter - diabli wiedzą co z nim

[Regulus]

Myślę, że wpisy typu "Przypadkowe mistrzostwo Interu" "Jesli Juve zechce Frattesiego to go bedzie mialo" pojawiają się dlatego, że niektórzy kibice Juve mentalnie siedzą w 2018r. lub jeszcze wcześniej. W czasach gdzie Juve faktycznie nie miało żadnych rywali.

Pora się obudzić bo pojawił się Inter który idzie po drugie Scudetto.

Ocho miszczowie nadchodzo. Miszczowie intryg, spisków i bicia piany. Miszczowie arogancji i hipokryzji.
Przypomnę, że od 2006 to FChiNTER nie miał godnego rywala, bo wraz ze swoimi układami udupiliście Milan i Juve. Tylko dzięki temu macie parę majstrów więcej złodzieje <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Natomiast po 2010 to wy nie mieliście godnego rywala (na miarę waszej triplety) a i tak daliście dupska na całą dekadę podczas gdy Juventus startował praktycznie od zera.

Śmieje się jak czytam takie wpisy, pokaz bólu i frustracji :laugh2:

No tak Inter tak udupił Milan , że ten wygrał CL i nawet gdyby dodać mu odjęte punkty i tak byłby za Interem.

No tak przecież to Inter , a nie Luciano Moggi działał w imieniu Juve przecież Moggi bez powodu jest zawieszony do końca życia .

Zastanów się zanim coś napiszesz , to się nazywa ból <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> , jeśli nie potrafisz normalnie dyskutować to tego nie rób.

Garść faktów:
In July 2011, FIGC Chief investigator Stefano Palazzi alleged in his report that, in addition to Luciano Moggi, the following club officials have also violated the Code of Sporting Justice by contacting referee designators in illegal manners.[35]
Article 1: Campedelli (Chievo), Cellino (Cagliari), Corsi (Empoli), Foschi (Palermo), Foti (Reggina), Gasparin (Vicenza), Governato (Brescia), Meani (Milan), Moratti (Inter), Spalletti (Udinese).
Article 6: Facchetti (Inter), Meani (Milan), Spinelli (Livorno).
According to Palazzi's findings, the clubs represented by the above people had to be punished during the Calciopoli trial, but no court could confirm these allegations since all facts are covered by the statute of limitation.[36] Regarding Palazzi's report, Giancarlo Abete, then-president of FIGC, stated that there were no legal ground to revoke the title from Inter. However, he also hinted that Inter should give away the 2006 Serie A scudetto and leave it unassigned on the basis of ethics. (źródło: wiki en)
Z powyższego bezspornie wynika, że działacze Interu byli zamieszani w aferę, zaś brak ścigania i ewentualnego skazania wynikał z przyczyn formalnych (przedawnienie).
Mówiąc wprost, Inter dopuszczający się tego samego rodzaju naruszeń, co kluby ukarane za Calciopoli, dostał mistrzostwo przy zielonym stoliku, bez którego nie byłoby jego późniejszych sukcesów. To nie jest pokaz bólu i frustracji, tylko naga prawda (choć dla niektórych niewygodna). Podobnie jak to, że fundamenty pod sukcesy Interu zarówno po 2006 jak i obecnie stworzyli ludzie ukształtowani w Juventusie (wtedy Ibrahimovic, a ostatnio Conte i Marotta). Oczywiście to drugie nie jest niczym nagannym (w przeciwieństwie do pierwszego), ale jest bardzo znamienne i doskonale oddaje różnice w kulturze organizacyjnej obu klubów.

[dimebag11]

@Kamciu
A o co się mamy bić jak nasz Zarząd dał ciała po całości i przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu zatrudnił na trenera totalnego amatora, który ledwo zdążył z wyrobieniem papierów oraz początkowo miał dogadane prowadzenie drużyny U23. Niestety obie strony (tzn. Andrea i Juventus) wyrządziły sobie krzywdę, bo Andrzej został rzucony na głęboką wodę (i moim zdaniem nie podołał, bo możliwe, że gdyby wspinał się po kolejnych szczeblach, to za powiedzmy trzy-cztery sezony zostałby dobrym szkoleniowcem, a tak ma teraz wygórowane ambicje i raczej nie przyjmie ofert z Genoi czy innego Udinese), a my fartem (dzięki nieporadności Napoli) awansowaliśmy do obecnej edycji Champions League.
Już na samym starcie rozgrywek było wiadome, że z tego powodu Inter z Conte (pracującym bodajże drugi sezon), Milan, Atalanta, Napoli mają sporą przewagę. Oczywiście znalazło się wielu optymistów, którzy podniecali się tym, że Pirlo to geniusz (bo przeczytali jego biografię i z niej wyciągnęli taki wnioski) i z miejsca zdobędzie Scudetto oraz dojdzie daleko w LM, bo przecież w trakcie kariery sportowej uczył się od najlepszych jak Lippi, Ancelotti czy rzeczony Antoś. Rzeczywistość zweryfikowała tego geniusza, aczkolwiek na jego usprawiedliwienie trzeba przyznać, że sporo utrudniła mu kontuzja Dybali i absencje z powodu zakażeń covidem (przypominam, że choćby w wyjazdowym meczu z Interem nie grali u nas Dybala, Alex Sandro, De Ligt, Cuadrado), gdy wy dysponowaliście najsilniejszym składem, a Hakimi "rywalizował" z wyciągniętym z Serie C Frabottą, po którego błędach padły praktycznie obie bramki https://www.transfermarkt.pl/inter-medi ... ht/3433359

[AdiJuve]

Albo liczą na ucieczkę do przodu, albo chinol "zarządza" jeszcze sprawniej niż swego czasu jego rodacy w Milanie.

Może rzucili wszystko na jedną kartę i chcą "sprawdzić" dokąd ich to zaprowadzi. My poszliśmy w odmładzanie kadry, przestój formy i sukcesów jest w takiej sytuacji czymś naturalnym, musiał przyjść taki moment i to jest fakt, ale zdaje się zaczynamy się z tego podnosić, tam mają Dzeko, Vidala, Sancheza, których za jakiś czas trzeba będzie przecież zastąpić. Co do Scamakki pisze się póki co o zainteresowaniu, nie porozumieniu. Ale tak jak wyżej nie wyobrażam sobie, by mieli iść do przodu zachowując najlepszych zawodników, bo jeśli wierzyć temu, co wcześniej wrzucałem w formie artykułu w innym temacie gdzieś te pieniądze poza spłatą będą musieli znaleźć. Niech oni dalej bawią się w ocenę naszych finansów, odwracając uwagę od swojego podwórka. Zdobycie Scudetto mogło niektórym troszkę przysłonić obraz sytuacji i upojenie poziomem kadry i pozycją w tabeli trwa w najlepsze. Dajmy już temu spokój, interesujmy się sobą.

To i właśnie tutaj popełniliśmy wg mnie błąd, za dużo i za szybko poszła ta zmiana pokoleniowa, w tej chwili możemy wystawić pierwszą 11 ze średnią wieku poniżej 26 lat, gdzie kilka sezonów temu mieliśmy ją w okolicach 30. Z tym, że ze zmianą pokoleniową przyszła też zmiana jakości, niestety na spory minus. Niemniej Inter teraz, swoja drogą dość szybko jest w podobnej sytuacji jak my kilka lata temu. Mieszanka graczy w okolicach 30 czy po 30 z graczami już w pełni ukształtowanymi ale w wieku gdzie mają kilka lat gry przed sobą (25-27 lat). Pytanie czy u nich zarząd podejdzie z głową i zrobi zmianę pokoleniową w dobrą stronę. U nas w pewnej chwili Agnelli się trochę zachłysnął i chciał przeskoczyć most. Zamiast dalej solidnie wzmacniać drużynę i krok po kroku zbliżać się do LM, zaczął iść all in, najpierw Igła i wtedy naprawdę niewiele brakło, potem Ronaldo, De Ligt, ale to już sportowo się nie broniło zupełnie. Ogólnie mogliśmy mieć obronę Cancelo-Demiral-Romero-Spinazzola za których łącznie dostaliśmy/dostaniemy ok. 150 mln a mamy Danilo-De LIgt-Bonu-Pellegrini za którą daliśmy ok 180/190 mln. Inter ma to szczęście, że u nich nie ma kasy, Chinczyki nie mogą im za bardzo dorzucić, opchnęli duet Lukaku-Hakimi za blisko 200 baniek a wydali niewiele z tej kasy, u nas wszystko od razu byłoby reinwestowane bo ewentualną dziurę w finansach i tak będzie łatał Exor. U nas właściciele w postaci całej rodziny Agnellich dalej traktują Juve zdecydowanie bardziej jako inwestycji w prestiż a nie za bardzo liczą się z kwestią finansową. Gdyby nie FFP to nie mam wątpliwości, ze szli by w podobną zabawę co PSG bądź City. Zresztą w pewnym momencie jak mieliśmy CR7 to chyba byliśmy w top 3 najwięcej wydających klubów piłkarskich na pensje. I pewnie gdyby nie upadek sportowy to Ronaldo dalej by u nas biegał.
Inter o tyle ma lepiej, ze Chinczyki trzymając kasę krótko, a Marotta przynajmniej w Juve znacznie lepiej sobie radził, gdy pieniędzy było mniej niż później gdy pojawiła się kasa. A może to już Marotta nie działał, na pewno od tematu CR7 był już odsunięty. Ale wcześniej wtopy miał za grubą kasę.

[Kamciu]

@Kamciu
A o co się mamy bić jak nasz Zarząd dał ciała po całości i przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu zatrudnił na trenera totalnego amatora, który ledwo zdążył z wyrobieniem papierów oraz początkowo miał dogadane prowadzenie drużyny U23. Niestety obie strony (tzn. Andrea i Juventus) wyrządziły sobie krzywdę, bo Andrzej został rzucony na głęboką wodę (i moim zdaniem nie podołał, bo możliwe, że gdyby wspinał się po kolejnych szczeblach, to za powiedzmy trzy-cztery sezony zostałby dobrym szkoleniowcem, a tak ma teraz wygórowane ambicje i raczej nie przyjmie ofert z Genoi czy innego Udinese), a my fartem (dzięki nieporadności Napoli) awansowaliśmy do obecnej edycji Champions League.
Już na samym starcie rozgrywek było wiadome, że z tego powodu Inter z Conte (pracującym bodajże drugi sezon), Milan, Atalanta, Napoli mają sporą przewagę. Oczywiście znalazło się wielu optymistów, którzy podniecali się tym, że Pirlo to geniusz (bo przeczytali jego biografię i z niej wyciągnęli taki wnioski) i z miejsca zdobędzie Scudetto oraz dojdzie daleko w LM, bo przecież w trakcie kariery sportowej uczył się od najlepszych jak Lippi, Ancelotti czy rzeczony Antoś. Rzeczywistość zweryfikowała tego geniusza, aczkolwiek na jego usprawiedliwienie trzeba przyznać, że sporo utrudniła mu kontuzja Dybali i absencje z powodu zakażeń covidem (przypominam, że choćby w wyjazdowym meczu z Interem nie grali u nas Dybala, Alex Sandro, De Ligt, Cuadrado), gdy wy dysponowaliście najsilniejszym składem, a Hakimi "rywalizował" z wyciągniętym z Serie C Frabottą, po którego błędach padły praktycznie obie bramki https://www.transfermarkt.pl/inter-medi ... ht/3433359

No ale ja sie w pelni z Toba zgadzam. W swoim poscie sugerowalem mentalnosc niektorych, ktorym gdzies to umknelo.

[VVujek]

Zasłanianie się Interem ciąg dalszy
Już mówiłem czas patrzeć na swoje rączki.

Jeśli chodzi o Inter to nic, absolutnie nic nie zostało udowodnione i tak już zostanie , a wam pozostało się powoływać ne gębę Palazziego.

To czy Inter był w jakimś tam stopniu umoczony nie ma już absolutnie znaczenia.

Ja tylko przypomnę , że najcięższy z dowodów, który miał pokazać światu, że Inter też jest umoczony to tzw. "Matka wszystkich rozmów" w którym Fachetti dzwoni do desygnujacego sędziów i chcę by do puli sędziów losowanych na dany mecz wrzucić Coline. W dodatku nie było jasne czy to Fachetti powiedział "Colina"

Wlasnie dlatego to przeszło bez echa bo Colina to był absolutnie najlepszy sędzia na świecie.

Zamiast zakopać już ten temat w którym nie ma nic do ugrania, rozdrapuja swoje stare rany.

[dimebag11]

@AdiJuve
Odnośnie Marotty, to chciałem napisać praktycznie to samo, tzn. że teoretycznie najlepiej sobie radził póki miał do wydania średnią ilość gotówki. Niemniej Beppe wyciąga wnioski i się uczy (bo z Lukaku trafił idealnie), ale jego wizja budowania drużyny walczącej o Scudetto raczej się nie zmieniła (bierze przede wszystkim sprawdzonych, doświadczonych zawodników na już jak chociażby Dżeko, Darmian, Kolarov oraz gości dostępnych za darmo/z kończącymi się umowami oraz dorzucał do tego jakiegoś prospekta).

[Maly]

Jak Inter będzie miał problemy z kasą to znajdzie nowego właściciela i po problemie. Nie martwcie się ich bankructwem na zapas bo w piłce nożnej nic takiego się nie dzieje wielkim markom, które zawsze jest ktoś chętny kupić.