Nowy Trener?
- Rozgrzany Sturaro
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2019
- Posty: 376
- Rejestracja: 10 maja 2019
- Podziekował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Szczerze mówiąc mając aktualnie do wyboru Conte bądź Allegriego (niezależnie od tego na ile realistyczny byłby powrót Antonio), zdecydowanie wybrałbym tego pierwszego patrząc na to w jakim miejscu aktualnie jest nasza drużyna.
@marcinek
I jak w tym klubie ma być dobrze jak gdy chcemy zrobić rewolucję i powoli ona ma miejsce, w połowie drogi nagle się cofamy bo w sumie lepiej było jak graliśmy nieoglądalne gówno z którego przyjemność czerpią jedynie osoby, które tasują sobie pod akcje oskrzydlające Matuidiego?
@marcinek
I jak w tym klubie ma być dobrze jak gdy chcemy zrobić rewolucję i powoli ona ma miejsce, w połowie drogi nagle się cofamy bo w sumie lepiej było jak graliśmy nieoglądalne gówno z którego przyjemność czerpią jedynie osoby, które tasują sobie pod akcje oskrzydlające Matuidiego?
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1064
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Jeżeli dla Ciebie "powoli ona ma miejsce" to inaczej postrzegamy football. Dla mnie jest to rozkład drużyny, a nie ewolucja. Jeżeli chodzi o 2 ostatnie sezony to może Sarriemu jeszcze zdarzało się zagrać w Serie A widowiskowo z przodu (ale dramatycznie z tyłu), tak po Pirlo nie widzę aby w stronę tej "ewolucji" przesunęlibyśmy się chociaż 1cm. Nie widzę kompletnie żadnych zalet gdzie można by powiedzieć "super że zwolniliśmy tego betona Allegriego teraz atak, pomoc, gra zespołowa, czy z pierwszej piłki super funkcjonuję, a po piłkarzach widać się im się chce i nie hamuję ich Allegri".Rozgrzany Sturaro pisze: ↑26 maja 2021, 12:39
@marcinek
I jak w tym klubie ma być dobrze jak gdy chcemy zrobić rewolucję i powoli ona ma miejsce, w połowie drogi nagle się cofamy bo w sumie lepiej było jak graliśmy nieoglądalne gówno z którego przyjemność czerpią jedynie osoby, które tasują sobie pod akcje oskrzydlające Matuidiego?
Rozumiem że możemy mieć różne zdania na ten temat i szczerze to Ci zazdroszczę że Ty w naszym graniu widzisz że już jesteśmy "w połowie drogi".
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- Rozgrzany Sturaro
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2019
- Posty: 376
- Rejestracja: 10 maja 2019
- Podziekował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Najwidoczniej, możemy ten football postrzegać inaczej. Rozkład drużyny względem zatrudniania piłkarzy i dawania im kontraktów takich a nie innych jest już winą naszego zarządu, a nie samego trenera - gdzie Juventus pokazał już dawno, że bierze pod uwagę najbardziej gości pracujących na tym, co dostaną. A nie na tym, czego chcą. Mieliśmy kilka momentów w bieżącym sezonie, gdzie gra wyglądała nawet obiecująco - tak jak mieliśmy takie spotkania za Sarriego, jednak tak jak w przypadku byłego trenera Napoli były to jedynie momenty, a nie całe mecze.marcinek pisze: ↑26 maja 2021, 12:46Jeżeli dla Ciebie "powoli ona ma miejsce" to inaczej postrzegamy football. Dla mnie jest to rozkład drużyny, a nie ewolucja. Jeżeli chodzi o 2 ostatnie sezony to może Sarriemu jeszcze zdarzało się zagrać w Serie A widowiskowo z przodu (ale dramatycznie z tyłu), tak po Pirlo nie widzę aby w stronę tej "ewolucji" przesunęlibyśmy się chociaż 1cm. Nie widzę kompletnie żadnych zalet gdzie można by powiedzieć "super że zwolniliśmy tego betona Allegriego teraz atak, pomoc, gra zespołowa, czy z pierwszej piłki super funkcjonuję, a po piłkarzach widać się im się chce i nie hamuję ich Allegri".Rozgrzany Sturaro pisze: ↑26 maja 2021, 12:39
@marcinek
I jak w tym klubie ma być dobrze jak gdy chcemy zrobić rewolucję i powoli ona ma miejsce, w połowie drogi nagle się cofamy bo w sumie lepiej było jak graliśmy nieoglądalne gówno z którego przyjemność czerpią jedynie osoby, które tasują sobie pod akcje oskrzydlające Matuidiego?
Rozumiem że możemy mieć różne zdania na ten temat i szczerze to Ci zazdroszczę że Ty w naszym graniu widzisz że już jesteśmy "w połowie drogi".
Zmieniając trenera 4 raz w ciągu 4 lat nie oczekuj, że sukces przyjdzie od razu. Juventus się zamotał w <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i w zasadzie spieprzył już w momencie zwolnienia Sarriego. Ale tutaj problem jest bardziej skomplikowany niż "przyjdzie Max i wszystko naprawi chociaż nigdy nie był trenerem od naprawiania". I sam zostawił nam zespół, który nie potrafił ze sobą celnie zagrać więcej niż 3 podania z przodu, a znany był też z mozolnego rozgrywania od tyłu. To Max do tego stanu doprowadził a wy chcecie jego powrotu jak Mesjasza Włoskiego Futbolu, genialnego Toskańskiego Taktyka, którego nikt poza Włochami jakoś zatrudnić nie chciał. Żeby nie było, nie nazywam Maxa słabym trenerem, ale niektórzy mają dziwnie wyidealizowany obraz owego szkoleniowca.
Ta "połowa drogi" była może na wyrost, ale czuję, że z Maxem nie zrobimy kroku w przód. Najwyżej się to ustabilizuje a potem zacznie powoli iść w dół. Oczywiście mogę się mylić i jeśli faktycznie Allegri do nas dołączy i zrobi ten krok w przód, przyznam że się myliłem.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3479
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Przy nowym zarządzie tak naprawdę może zmienić się wszystko w kontekście nowego trenera.
Na 99% będzie to jednak ktoś z poniższej listy:
Pirlo
Allegri
Zidane
Gasperini
S.Inzaghi
Conte
Mihajlovic
Przy czym ostatnia trójka ma chyba najmniejsze szanse. Każdy z nich miażdży Pirlo doświadczeniem. Najmniejsze ma Zidane, który i tak trenuje od lipca 2012, czyli jakieś 9 razy dłużej niż Andrea
Na 99% będzie to jednak ktoś z poniższej listy:
Przy czym ostatnia trójka ma chyba najmniejsze szanse. Każdy z nich miażdży Pirlo doświadczeniem. Najmniejsze ma Zidane, który i tak trenuje od lipca 2012, czyli jakieś 9 razy dłużej niż Andrea

Rysunki piłkarskie 11vs11.art 
polub na Facebooku
| obserwuj na Instagramie
| obserwuj na Twitterze
| obserwuj na TikToku 
polub na Facebooku
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1837
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Zaczyna się tworzyć jakaś dziwna aura wokół Allegrego, jakby naprawdę on miał wjechać na białym koniu i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki odmienić oblicze klubu - bo może jest o dwa lata starszy i mądrzejszy, może dostanie wolną rękę do transferów i zbuduje "swój" Juventus.
Najbardziej jednak dziwią mnie te wszystkie doniesienia, jakoby po objęciu sterów przez Allegrego nagle miał rozkwitnąć Chiesa i Kulusevski, a nawet Bernardeschi. Tak, jakby Allegri podczas swojej dotychczasowej kariery trenerskiej w jakiś sposób udowodnił, że ma rękę do "budowania" piłkarzy - zwłaszcza tych młodych. Pamiętam, jak Dybala się męczył w sezonie 18/19, jak Berna, kiedy jeszcze nieźle rokował, w nagrodę za dobrą grę siadał na ławie i jak niechętnie Allegri wdrażał młodych graczy. I jaką sympatią Allegri pałał do Mandzukicia, Matuidiego czy Khediry.
To samo tyczy się Bentancura. W wywiadzie dla Sky Allegri udzielał Pirlo złotych rad, że Bentancur nie może grać na regiście, bo nie ma do tego predyspozycji. No ok, tylko z tego, co pamiętam, to u Allegrego Bentancur wcale nie grał lepiej. Owszem, był dwa lata młodszy i mniej doświadczony, ale tak naprawdę to Max też nie znalazł mu żadnej pozycji, na której by się wyróżniał.
Generalnie nie kupuję tego, że teraz Allegri miałby zbudować coś swojego na piłkarzach, którzy potrafią coś więcej niż biegać i walczyć, bo już pokazał, że nie ma za bardzo ręki do takich graczy. Chociaż może się mylę, bo ten taki Chiesa czy Kulu to też trochę piłkarze na swój sposób nieco siermiężni, którzy mocno jadą jednak na ambicji. Więc kto wie, może takie walczaki z nieco większym wachlarzem umiejętności technicznych byliby dla Maxa idealni.
Generalnie podzielam w tej kwestii zdanie @jackopa. Jestem daleki od optymizmu. Przyjąłbym Allegrego tylko dlatego, że to wyrachowany, profesjonalny zabójca, a Pirlo to psychopatyczny morderca, który zanim cię dobije, będzie cię torturował na dziesiątki różnych sposobów.
Najbardziej jednak dziwią mnie te wszystkie doniesienia, jakoby po objęciu sterów przez Allegrego nagle miał rozkwitnąć Chiesa i Kulusevski, a nawet Bernardeschi. Tak, jakby Allegri podczas swojej dotychczasowej kariery trenerskiej w jakiś sposób udowodnił, że ma rękę do "budowania" piłkarzy - zwłaszcza tych młodych. Pamiętam, jak Dybala się męczył w sezonie 18/19, jak Berna, kiedy jeszcze nieźle rokował, w nagrodę za dobrą grę siadał na ławie i jak niechętnie Allegri wdrażał młodych graczy. I jaką sympatią Allegri pałał do Mandzukicia, Matuidiego czy Khediry.
To samo tyczy się Bentancura. W wywiadzie dla Sky Allegri udzielał Pirlo złotych rad, że Bentancur nie może grać na regiście, bo nie ma do tego predyspozycji. No ok, tylko z tego, co pamiętam, to u Allegrego Bentancur wcale nie grał lepiej. Owszem, był dwa lata młodszy i mniej doświadczony, ale tak naprawdę to Max też nie znalazł mu żadnej pozycji, na której by się wyróżniał.
Generalnie nie kupuję tego, że teraz Allegri miałby zbudować coś swojego na piłkarzach, którzy potrafią coś więcej niż biegać i walczyć, bo już pokazał, że nie ma za bardzo ręki do takich graczy. Chociaż może się mylę, bo ten taki Chiesa czy Kulu to też trochę piłkarze na swój sposób nieco siermiężni, którzy mocno jadą jednak na ambicji. Więc kto wie, może takie walczaki z nieco większym wachlarzem umiejętności technicznych byliby dla Maxa idealni.
Generalnie podzielam w tej kwestii zdanie @jackopa. Jestem daleki od optymizmu. Przyjąłbym Allegrego tylko dlatego, że to wyrachowany, profesjonalny zabójca, a Pirlo to psychopatyczny morderca, który zanim cię dobije, będzie cię torturował na dziesiątki różnych sposobów.
Ostatnio zmieniony 26 maja 2021, 13:23 przez vitoo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7258
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Podziekował: 36 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Pirlo to raczej murzyn z filmów z lat 90, który zawsze ginie pierwszy.vitoo pisze: ↑26 maja 2021, 13:13 Zaczyna się tworzyć jakaś dziwna aura wokół Allegrego, jakby naprawdę on miał wjechać na białym koniu i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki odmienić oblicze klubu - bo może jest o dwa lata starszy i mądrzejszy, może dostanie wolną rękę do transferów i zbuduje "swój" Juventus.
Najbardziej jednak dziwią mnie te wszystkie doniesienia, jakoby po objęciu sterów przez Allegrego nagle miał rozkwitnąć Chiesa i Kulusevski, a nawet Bernardeschi. Tak, jakby Allegri podczas swojej dotychczasowej kariery trenerskiej w jakiś sposób udowodnił, że ma rękę do "budowania" piłkarzy - zwłaszcza tych młodych. Pamiętam, jak Dybala się męczył w sezonie 18/19, jak Berna, kiedy jeszcze nieźle rokował, w nagrodę za dobrą grę siadał na ławie i jak niechętnie Allegri wdrażał młodych graczy. I jaką sympatią Allegri pałał do Mandzukicia, Matuidiego czy Khediry.
Generalnie nie kupuję tego, że teraz Allegri miałby zbudować coś swojego na piłkarzach, którzy potrafią coś więcej niż biegać i walczyć, bo już pokazał, że nie ma za bardzo ręki do takich graczy. Chociaż może się mylę, bo ten taki Chiesa czy Kulu to też trochę piłkarze na swój sposób nieco siermiężni, którzy mocno jadą jednak na ambicji. Więc kto wie, może takie walczaki z nieco większym wachlarzem umiejętności technicznych byliby dla Maxa idealni.
Generalnie podzielam w tej kwestii zdanie @jackopa. Jestem daleki od optymizmu. Przyjąłbym Allegrego tylko dlatego, że to wyrachowany, profesjonalny zabójca, a Pirlo to psychopatyczny morderca, który zanim cię dobije, będzie cię torturował na dziesiątki różnych sposobów.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4116
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Ale gdzie ktoś w ogóle pisał że Chiesa Kulu a w szczególności Berna by rozkwitneli przy Maxie, szczególnie w kontekście tego ostatniego to jeżeli w ogóle ktoś o tym napisał to już czas się chyba udać do specjalisty. Serio nie widzę jakiejś lawiny takich wpisów by wyciągać jakieś daleko idące wnioski.vitoo pisze: ↑26 maja 2021, 13:13 Zaczyna się tworzyć jakaś dziwna aura wokół Allegrego, jakby naprawdę on miał wjechać na białym koniu i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki odmienić oblicze klubu - bo może jest o dwa lata starszy i mądrzejszy, może dostanie wolną rękę do transferów i zbuduje "swój" Juventus.
Najbardziej jednak dziwią mnie te wszystkie doniesienia, jakoby po objęciu sterów przez Allegrego nagle miał rozkwitnąć Chiesa i Kulusevski, a nawet Bernardeschi. Tak, jakby Allegri podczas swojej dotychczasowej kariery trenerskiej w jakiś sposób udowodnił, że ma rękę do "budowania" piłkarzy - zwłaszcza tych młodych. Pamiętam, jak Dybala się męczył w sezonie 18/19, jak Berna, kiedy jeszcze nieźle rokował, w nagrodę za dobrą grę siadał na ławie i jak niechętnie Allegri wdrażał młodych graczy. I jaką sympatią Allegri pałał do Mandzukicia, Matuidiego czy Khediry.
To samo tyczy się Bentancura. W wywiadzie dla Sky Allegri udzielał Pirlo złotych rad, że Bentancur nie może grać na regiście, bo nie ma do tego predyspozycji. No ok, tylko z tego, co pamiętam, to u Allegrego Bentancur wcale nie grał lepiej. Owszem, był dwa lata młodszy i mniej doświadczony, ale tak naprawdę to Max też nie znalazł mu żadnej pozycji, na której by się wyróżniał.
Generalnie nie kupuję tego, że teraz Allegri miałby zbudować coś swojego na piłkarzach, którzy potrafią coś więcej niż biegać i walczyć, bo już pokazał, że nie ma za bardzo ręki do takich graczy. Chociaż może się mylę, bo ten taki Chiesa czy Kulu to też trochę piłkarze na swój sposób nieco siermiężni, którzy mocno jadą jednak na ambicji. Więc kto wie, może takie walczaki z nieco większym wachlarzem umiejętności technicznych byliby dla Maxa idealni.
Generalnie podzielam w tej kwestii zdanie @jackopa. Jestem daleki od optymizmu. Przyjąłbym Allegrego tylko dlatego, że to wyrachowany, profesjonalny zabójca, a Pirlo to psychopatyczny morderca, który zanim cię dobije, będzie cię torturował na dziesiątki różnych sposobów.
Co do Bentancura, jeżeli wg Ciebie nie grał lepiej za Maxa niż za Pirlo to chyba jednak coś źle pamiętasz i to bardzo. Sezonie 18/19 miał bardzo obiecujący, był podstawowym graczem w większości spotkań w sezonie ogólnie zapowiadał się bardzo dobrze, za Sarriego także zrobił krok do przodu, ale w tym sezonie jakieś 4 do tyłu.
Dybała się męczył z powodu Ronaldo, wcześniejszy sezon miał zdecydowanie najlepszy jaki zagrał w Trynie. Allegro dostał Ronaldo i musiał pod niego coś tworzyć zamiast wymianie właśnie takiego Khedire, Mandżura czy Matuidiego na młodszych graczy na odpowiednim poziomie to dostał jednego Ronaldo i praktycznie nikogo by coś budować w okół CR7.
Ogólnie głupota zarządu bylo nie tyle ściągnięcie Ronaldo co brak dalszych ruchów za tym. Oprócz CR7 nie ściągnęliśmy żadnego gotowego topa, który z marszu wzmocnił by drużynę.
Mozolne rozgrywanie nie jest czymś złym, tylko trzeba mieć do tego graczy, strzeliliśmy tak wiele bramek i to po niezłych akcjach za czasów Maxa, najbardziej w pamięci zapadła mi bramka z Monaco po świetnej akcji granej od Buffona.
Trener to tak naprawdę kwestia drugorzędną, jeżeli dalej zarząd będzie robił swoje nie patrząc na trenera to ciężko będzie coś zdziałać w krótkim czasie. Cofnijcie się wstecz i zobaczcie ile razy Conte czy Allegro tworzyli graczy na nowych pozycjach, później za wyniki chwalony był Marotta- Paratici a za wtopy oczywiście trener. Powiem tak nigdy nie mieliśmy drużyny na finał LM a byliśmy tam 2x w poprzedniej dekadzie.
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 975
- Rejestracja: 03 września 2012
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Niestety tak działa ludzki umysł, po czasie wszystko staje się mniej wyraziste i wypycha się z pamięci te gorsze rzeczy. Z Maxem jest tak, że jakby ktoś odpalił sobie teraz jego 3 mecze z rzędu to musialby szybciutko biec po wiadro, za to w tematach meczowych znów wylewane byłyby te same żale.
Koleś nie umie budować, pokazuje to jego cała kariera, a my właśnie tego potrzebujemy. Potrzebujemy rozwoju naszych młodych zawodników, potrzebujemy wkomponowania w zespół kolejnych młodych graczy, którzy przyjdą w miejsce starszych w to Mercato aby optymalizować budżet płacowy. Na dodatek zaczęliśmy ta przebudowę po to aby wreszcie stać się zespołem grającym atrakcyjnie, a teraz mamy z podkulonymi ogonem wracać do Maxa czyli synonimu gównopilki, nie rozumiem, naprawdę nie rozumiem.
Koleś nie umie budować, pokazuje to jego cała kariera, a my właśnie tego potrzebujemy. Potrzebujemy rozwoju naszych młodych zawodników, potrzebujemy wkomponowania w zespół kolejnych młodych graczy, którzy przyjdą w miejsce starszych w to Mercato aby optymalizować budżet płacowy. Na dodatek zaczęliśmy ta przebudowę po to aby wreszcie stać się zespołem grającym atrakcyjnie, a teraz mamy z podkulonymi ogonem wracać do Maxa czyli synonimu gównopilki, nie rozumiem, naprawdę nie rozumiem.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4116
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Conte może zakotwiczyć też w Madrycie a Zidane w reprezentacji.
Na dobrą sprawę nie mamy dużego pola manewru, Allegro/Zidane albo Pirlo w Gaspar nie wierzę, nie dadzą mu takiej władzy jakiej by potrzebował a bez tego to nie może wypalić. Inne kandydatury są mało atrakcyjne, ew. Inzaghi jeszcze byłby ciekawa alternatywą.
Jak brali Contego a my Sarriego to się bałem, że nam Antek zabierze scudetto, jak teraz wezmą Maxa to się zaczynam bać że mogą zdominować ligę. Allegro w przeciwieństwie do Conte zaakceptuje sprzedaże nie będzie wybrzydzał przy zakupach i miał jakiś specjalnych preferencji a właśnie takiego kogoś potrzebują teraz Chinczyki z Interu.
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2758
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
AdiJuve Przecież Dybala sam mówił, ze odżył za Sarriego, że ma więcej swobody i lepiej się czuje. Sami sobie jakąś alternatywną rzeczywistość tworzycie.
Tak jak tu koledzy piszą, to że nie wypaliło z ofensywnie piłką, bo mieliśmy średnich, czy słabych trenerów po Maksiu, to nie znaczy, że mamy wracać do gównopiłki. Jeśli teraz nie zmienimy mentalności, to już nigdy to chyba nie nastąpi.
Tak jak tu koledzy piszą, to że nie wypaliło z ofensywnie piłką, bo mieliśmy średnich, czy słabych trenerów po Maksiu, to nie znaczy, że mamy wracać do gównopiłki. Jeśli teraz nie zmienimy mentalności, to już nigdy to chyba nie nastąpi.
- binio
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
- Posty: 525
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
A jaką piłkę graliśmy za Sarriego czy Pirlo, nie gównopiłkę przypadkiem?Alexinhio-10 pisze: ↑26 maja 2021, 14:17 AdiJuve Przecież Dybala sam mówił, ze odżył za Sarriego, że ma więcej swobody i lepiej się czuje. Sami sobie jakąś alternatywną rzeczywistość tworzycie.
Tak jak tu koledzy piszą, to że nie wypaliło z ofensywnie piłką, bo mieliśmy średnich, czy słabych trenerów po Maksiu, to nie znaczy, że mamy wracać do gównopiłki. Jeśli teraz nie zmienimy mentalności, to już nigdy to chyba nie nastąpi.
EDIT.
Widzę to tak, Zidane idzie do Repry, Max do Realu. City wygrywa LM i Pep odchodzi. Za dwa dni jest w Turynie

Ostatnio zmieniony 26 maja 2021, 14:30 przez binio, łącznie zmieniany 1 raz.

- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7076
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Kiedy w końcu fani Maksa przestaną powielać takie brednie? Wraz z Ronaldo przyszli: Bonucci, Cancelo, Can i Spinazzola + wykupienie Costy.
Maks dostał to co chciał - środkowego pomocnika profilem odpowiadającego pomocnikom jakich cenił Maks, ofensywnych bocznych obrońców, topowego (na pewno wg zarządu i trenera) stopera oraz wykupiono Costę. Poszło nie tylko 117mln ale ponad 200.
Takie pogłoski lecą, że strach na forum wchodzić.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?