Serie A 20/21 (36): Sassuolo 1-3 JUVENTUS FC
- artur_89
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2005
- Posty: 656
- Rejestracja: 27 października 2005
Cała ta farsa, która się dzieje, śmierdzi mi na odległość. Nikt nie reaguje na złe wyniki, nikt nie chce wyrzucić Pirlo. Albo wiemy, że nas i tak wywalą z LM, albo projekt Super Ligi nie upadł totalnie.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
@vitoo
Ligę Europy to jeszcze można byłoby przełknąć jako puchar pocieszenia gdybyśmy odmłodzili skład i nie powiodło się nam w fazie grupowej LM (zwłaszcza w jakiejś grupie śmierci) i po zajęciu trzeciego miejsca automatycznie awansowalibyśmy do fazy pucharowej LE. Wtedy zarobilibyśmy pieniądze za udział w Champions League, a i moglibyśmy powalczyć o jakieś europejskie trofeum, a przy tym wpadłaby jakaś dodatkowa forsa do klubowej kasy. W przeciwnym razie udział w LE od fazy grupowej jest jak kara, a gra w czwartki utrudnia potem rywalizację w Serie A. Chyba, że mielibyśmy wywalone na LE i wystawiali jedynie wracających po kontuzjach oraz rezerwowych, aby łapali rytm meczowy, a także ogrywali tam najzdolniejszych młodych zawodników (zresztą co ja się łudzę, gdy w Juve nie dają nawet w Coppa Italia pograć młodziakom). Niestety olanie tych rozgrywek skutkowałoby tym, że spadlibyśmy w rankingu i później ewentualnie losowano nas w LM z gorszego koszyka w sytuacji gdybyśmy awansowali do Champions League a nie zdobyli mistrzostwa.
Ligę Europy to jeszcze można byłoby przełknąć jako puchar pocieszenia gdybyśmy odmłodzili skład i nie powiodło się nam w fazie grupowej LM (zwłaszcza w jakiejś grupie śmierci) i po zajęciu trzeciego miejsca automatycznie awansowalibyśmy do fazy pucharowej LE. Wtedy zarobilibyśmy pieniądze za udział w Champions League, a i moglibyśmy powalczyć o jakieś europejskie trofeum, a przy tym wpadłaby jakaś dodatkowa forsa do klubowej kasy. W przeciwnym razie udział w LE od fazy grupowej jest jak kara, a gra w czwartki utrudnia potem rywalizację w Serie A. Chyba, że mielibyśmy wywalone na LE i wystawiali jedynie wracających po kontuzjach oraz rezerwowych, aby łapali rytm meczowy, a także ogrywali tam najzdolniejszych młodych zawodników (zresztą co ja się łudzę, gdy w Juve nie dają nawet w Coppa Italia pograć młodziakom). Niestety olanie tych rozgrywek skutkowałoby tym, że spadlibyśmy w rankingu i później ewentualnie losowano nas w LM z gorszego koszyka w sytuacji gdybyśmy awansowali do Champions League a nie zdobyli mistrzostwa.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- notquite.mytempo
- Juventino
- Rejestracja: 17 lutego 2021
- Posty: 151
- Rejestracja: 17 lutego 2021
Buffon
Danilo Bonucci De Ligt Sandro
Chiesa Arthur Rabiot Kulusevski
Dybala Ronaldo
Danilo Bonucci De Ligt Sandro
Chiesa Arthur Rabiot Kulusevski
Dybala Ronaldo
- notquite.mytempo
- Juventino
- Rejestracja: 17 lutego 2021
- Posty: 151
- Rejestracja: 17 lutego 2021
Podobno Arthur nie wyszedł na rozgrzewkę, zamiast niego na boisku Felix Correia.
E: Podobno dlatego, że Brazol udzielał wywiadu przed meczem, zobaczymy
E: Podobno dlatego, że Brazol udzielał wywiadu przed meczem, zobaczymy
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
Pewnie odleżyny na dupsku po ostatnim regularnym przesiadywaniu na ławce rezerwowych.notquite.mytempo pisze: ↑12 maja 2021, 20:34Podobno Arthur nie wyszedł na rozgrzewkę, zamiast niego na boisku Felix Correia.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- artur_89
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2005
- Posty: 656
- Rejestracja: 27 października 2005
Swego czasu pamiętam, że musielismy ograć AC Milan w finale PW, żeby oni mogli zagrać w LE, może się zrewanżują. :laugh2:
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Juventus na razie zaskakuje wszystkich i niespodziewanie wygrywa. Dobre zawody rozgrywa Rabiot. Krystyna strzela 100 bramkę w barwach Juventusu. Jest opcja, że tego nie zdupcymy.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
na razie chyba najbardziej niesprawiedliwy wynik w tym sezonie Serie A.
Swoją drogą pomyślcie tylko jak niesamowicie tempy albo zadufany w sobie musi być w rzeczywistosci Pirlo. Cały sezon męczy tą samą bułe z katastrofalnym rezultatem a najprostsza laga na Ronaldo wypracowałaby nam dwa razy więcej sytuacji bramkowych a szansę na gola naszych rywali zredukowała przynajmniej trzy razy... Niesamowite jaki dyletant nam się trafił.
Swoją drogą pomyślcie tylko jak niesamowicie tempy albo zadufany w sobie musi być w rzeczywistosci Pirlo. Cały sezon męczy tą samą bułe z katastrofalnym rezultatem a najprostsza laga na Ronaldo wypracowałaby nam dwa razy więcej sytuacji bramkowych a szansę na gola naszych rywali zredukowała przynajmniej trzy razy... Niesamowite jaki dyletant nam się trafił.
calma calma
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Wynik nie jest mi w stanie przesłonić faktu, że wygląda to fatalnie. Nie tego oczekiwałem od zespołu, który był ostatnio upokarzany raz za razem, po blamażu z Milanem u siebie spodziewałem się, że będą biegać za każdą piłką jak szaleni, a tu nadal spory zawód. W moich oczach jest to po prostu grupa ludzi biegająca po boisku, ale zespołem ich nazwać nie jestem w stanie. Miło natomiast, że na koniec przygody z Juve pokazał się Buffon.
Uwielbiałem i szanowałem Pirlo, ale tym sezonem mocno popracował nad tym, bym nie był nawet w stanie na niego patrzeć. Wsadzili gościa tuż po zdanym egzaminie na prawo jazdy do bolidu F1, czy mogło się to skończyć inaczej?
Myślę, że rywale w walce o LM już tego nie wypuszczą.
Uwielbiałem i szanowałem Pirlo, ale tym sezonem mocno popracował nad tym, bym nie był nawet w stanie na niego patrzeć. Wsadzili gościa tuż po zdanym egzaminie na prawo jazdy do bolidu F1, czy mogło się to skończyć inaczej?
Myślę, że rywale w walce o LM już tego nie wypuszczą.