Thiago Motta
- Michael_M
- Juventino
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Posty: 1436
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Ja bym zostawił Motte i wywalił część piłkarzy. Koop i Luiz nie wypalili - elo. To podejście że piłkarze są święci i ich ruszyć nie wolno jest zwyczajnie głupie. Komuś nie po drodze z trenerem - szukaj sobie innego klubu.
Koop i Luiz mieli papiery na mega granie ale u nas nie wypalili. Nie ma się czarować i zakłamywać rzeczywistości - klub powinien ich sprzedać.
A już usprawiedliwienie jakichś piłkarzy tym że oni są związani z Juve i w ogóle kochają ten klub i o tym marzyli od dziecka - uj mnie to obchodzi jak na boisku grają gówno? Płaczecie o punkty i remisy. Z ręką na sercu ile punktów straciliśmy przez Cambiaso i Gattiego? Tych charakternych wojowników i kochających klub? Pomimo części remisów dziś bylibyśmy liderami w tabeli. Jak ktoś daje za tego leszcza Cambiaso 60 mln lub więcej to papa. Gatti też ma mega charakter i waleczność dopóki nie trafiamy na mocną drużynę wtedy presja go zjada i sraka płynie po nodze. Ale to nie dobra o tym mówić bo lepiej klepać że trener jest cienki.
Koop i Luiz mieli papiery na mega granie ale u nas nie wypalili. Nie ma się czarować i zakłamywać rzeczywistości - klub powinien ich sprzedać.
A już usprawiedliwienie jakichś piłkarzy tym że oni są związani z Juve i w ogóle kochają ten klub i o tym marzyli od dziecka - uj mnie to obchodzi jak na boisku grają gówno? Płaczecie o punkty i remisy. Z ręką na sercu ile punktów straciliśmy przez Cambiaso i Gattiego? Tych charakternych wojowników i kochających klub? Pomimo części remisów dziś bylibyśmy liderami w tabeli. Jak ktoś daje za tego leszcza Cambiaso 60 mln lub więcej to papa. Gatti też ma mega charakter i waleczność dopóki nie trafiamy na mocną drużynę wtedy presja go zjada i sraka płynie po nodze. Ale to nie dobra o tym mówić bo lepiej klepać że trener jest cienki.
- Rozgrzany Sturaro
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2019
- Posty: 349
- Rejestracja: 10 maja 2019
- Podziekował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Mnie zastanawia jedno - czy Motta nienawidzi stałych fragmentów, uznaje je za "poniżej jego godności", czy po prostu nie umie ich ustawić? Jak mamy jakikolwiek sfg na połowie rywala, nie dzieje się absolutnie nic groźnego.
- Mateys
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2005
- Posty: 297
- Rejestracja: 03 marca 2005
- Podziekował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Jak w B-klasie - "Heniek niech dorzuca, bo jest niski i umie mocno kopać. I niech się tam kotłują"Rozgrzany Sturaro pisze: ↑12 marca 2025, 10:54 Mnie zastanawia jedno - czy Motta nienawidzi stałych fragmentów, uznaje je za "poniżej jego godności", czy po prostu nie umie ich ustawić? Jak mamy jakikolwiek sfg na połowie rywala, nie dzieje się absolutnie nic groźnego.
- Szwamb
- Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
- Posty: 384
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Ja bym Motty nie wywalał do końca sezonu. Jakoś dojechać trzeba. Nie ma też w Juve B już kogoś takiego jak Montero, który zgodziłby się poprowadzić Juve przez te 10 kolejek i odejść. Żadne duże nazwisko (lvl Klopp, Zidane etc.) nie przejmie też Juve przed końcem sezonu.
Atalanta wyjaśniła i miała też swój normalny dzień. Jestem "fanem" Atalanty od czasów Ilicicia, oglądam bardzo dużo ich meczów i w spotkaniu z Juve im niestety żarło jak zwykle. Gasp też byłby marzeniem na następny sezon, szczególnie że zapewne odgruzowałby Koopmeinersa, więc to tak jakby ktoś nam dał od razu do ręki 60m Euro.
Takie Juve Gaspa byłoby nawet milutkie (biorąc pod uwagę dzisiejszą 11):
Vlahović
Kolo-Yildiz
Cambiaso-Thuram-Koop-Weah
Cabal-Bremer-Kalulu
wyobraźcie sobie jakby te wahadła (CAMB-Weah) chodziły z podłączający się jak w Atalancie Koopem, Thuramem czy Yildizem grającym jak niegdys Ilicić...
Co nie zmienia faktu, że z trójki Klopp-Zidane-Gasp najchętniej bym przyjął na dłuższą metę Kloppa, który poważnie sprawdził się w dwóch wielkich klubach, które prowadził przez lata.
Gasp gdziekolwiek pójdzie (jeżeli odejdzie) to będę oglądał xd
Atalanta wyjaśniła i miała też swój normalny dzień. Jestem "fanem" Atalanty od czasów Ilicicia, oglądam bardzo dużo ich meczów i w spotkaniu z Juve im niestety żarło jak zwykle. Gasp też byłby marzeniem na następny sezon, szczególnie że zapewne odgruzowałby Koopmeinersa, więc to tak jakby ktoś nam dał od razu do ręki 60m Euro.
Takie Juve Gaspa byłoby nawet milutkie (biorąc pod uwagę dzisiejszą 11):
Vlahović
Kolo-Yildiz
Cambiaso-Thuram-Koop-Weah
Cabal-Bremer-Kalulu
wyobraźcie sobie jakby te wahadła (CAMB-Weah) chodziły z podłączający się jak w Atalancie Koopem, Thuramem czy Yildizem grającym jak niegdys Ilicić...
Co nie zmienia faktu, że z trójki Klopp-Zidane-Gasp najchętniej bym przyjął na dłuższą metę Kloppa, który poważnie sprawdził się w dwóch wielkich klubach, które prowadził przez lata.
Gasp gdziekolwiek pójdzie (jeżeli odejdzie) to będę oglądał xd
polecam www.sokker.org

menadżer piłkarski online z możliwością tworzenia własnych taktyk i oglądania meczów

menadżer piłkarski online z możliwością tworzenia własnych taktyk i oglądania meczów
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7214
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 59 razy
Gorzej, bo u nas różne często wykonują jedni z najwyższych na boisku Kup albo KenanMateys pisze: ↑12 marca 2025, 11:09Jak w B-klasie - "Heniek niech dorzuca, bo jest niski i umie mocno kopać. I niech się tam kotłują"Rozgrzany Sturaro pisze: ↑12 marca 2025, 10:54 Mnie zastanawia jedno - czy Motta nienawidzi stałych fragmentów, uznaje je za "poniżej jego godności", czy po prostu nie umie ich ustawić? Jak mamy jakikolwiek sfg na połowie rywala, nie dzieje się absolutnie nic groźnego.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 202
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Jak wróciłby Agnelli z Kloopem to bym chyba z radości się popłakał. Jak można tak spuścić klub w kiblu w raptem parę lat. Allegri nie był problemem. To spoko trener gdy wszystko w klubie się zgadza. Ale nic się nie zgadzało. Stawianie jeszcze napletka ponad niego zimą tamtego roku i dawanie mu wolnej ręki to było jak strzał w plecy+ ten cały plan z Mottą i oddaniem młodzieży i przebudową w taki chory sposób z amatorem. Agenci z merdolanu i Neapolu nas rozegrali i na pewno bekę cisna z de laurentisem i marottą między sobą jak Juventus rozebrano z wszelkich ubiorow i jesteśmy wydymani z fają w ręku i nic nam się nie opłaca bo Ci agenci w pytę drodzy ze swoimi łowcami skór są. Jaja jak berety. Tu nie chce się tego nawet widzieć. Na taczce ich wywieźć jak jagne w chłopach za wiadomo jakie przymioty i zdradę Juventusu. Newsy są pochlebne bo kto nie przyjdzie.- od Tudora, przez Gaspa po Allegriego- nikt tego bardziej gówna nie popsuje. Jak czytalem news z Andreą i Kloopem to cholera jakiś wiatr zmian powiał. Jak u Scorpionsow. Oby pozwolili marzyć. Tego nam życzę. 

- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1189
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Podziekował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Ach to wzdychanie to Andrei Agnellego... Naprawdę ludzie to jednak mają bardzo krótką pamięć. Radzę sobie przypomnieć od kogo zaczęło się sprowadzanie Juventusu do miejsca w którym jest obecnie. Obecnego zarządu nie bronię, bo nie ma czego bronić, ale powrót Agnellego, który sam pogubił się totalnie w ostatnich latach urzędowania i to co zbudował, zniszczył jeszcze szybciej, to byłby gwóźdź do trumny tego klubu na dłuższą metę. Czy potrzeba zmian w zarządzie? Tak, ale Agnelli, to już temat zamknięty i dla naszego dobra niech tak już zostanie.
Co do Motty, podobnie. Tu nie ma czego bronić, ja nie widzę szans, by coś się miało zmienić. Facet nie wypalił, pora sobie zdać z tego sprawę i niestety po raz kolejny szukać kogoś innego. Nie wierzę, że nagle zaczniemy grać dobrze, bo nie widać żadnych postępów, a wręcz cofamy się w rozwoju. Gasp to ciekawa opcja, ale mam wątpliwości czy u nas by wypaliło w tym dzisiejszym Juve, bo on musiałby dostać wolną rękę. Czy to możliwe? Wątpię. Natomiast nie pozbywałbym się na hurra teraz kolejnych naszych piłkarzy, bo nie stać nas na kolejną rewolucję. Liczę, że część z nich byłaby w stanie odżyć pod nowym trenerem.
Co do Motty, podobnie. Tu nie ma czego bronić, ja nie widzę szans, by coś się miało zmienić. Facet nie wypalił, pora sobie zdać z tego sprawę i niestety po raz kolejny szukać kogoś innego. Nie wierzę, że nagle zaczniemy grać dobrze, bo nie widać żadnych postępów, a wręcz cofamy się w rozwoju. Gasp to ciekawa opcja, ale mam wątpliwości czy u nas by wypaliło w tym dzisiejszym Juve, bo on musiałby dostać wolną rękę. Czy to możliwe? Wątpię. Natomiast nie pozbywałbym się na hurra teraz kolejnych naszych piłkarzy, bo nie stać nas na kolejną rewolucję. Liczę, że część z nich byłaby w stanie odżyć pod nowym trenerem.

"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- archiasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2025
- Posty: 5
- Rejestracja: 13 marca 2025
W sumie nie wiem jak potoczy się dalsza historia Motty ale duża część komentarzy jest po prostu absurdalna.
To naprawdę jest "młoda" drużyna w sensie jako zespół, grupa ludzi, "projekt". Przede wszystkim jednak jest niewiarygodnie dużo zmian kadrowych !. Pokażcie mi drużynę w której ze starego składu gra w meczu jeden czy dwóch piłkarzy i funkcjonuje to od razu dobrze. Brak ciągłości wyników, dobre i gorsze momenty to rzecz charakterystyczna w takim wypadku.
To naprawdę jest "młoda" drużyna w sensie jako zespół, grupa ludzi, "projekt". Przede wszystkim jednak jest niewiarygodnie dużo zmian kadrowych !. Pokażcie mi drużynę w której ze starego składu gra w meczu jeden czy dwóch piłkarzy i funkcjonuje to od razu dobrze. Brak ciągłości wyników, dobre i gorsze momenty to rzecz charakterystyczna w takim wypadku.
- Maplu90
- Juventino
- Rejestracja: 07 grudnia 2024
- Posty: 278
- Rejestracja: 07 grudnia 2024
- Podziekował: 105 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Uwierz mi, kopanie w tego balona nie jest jakaś fizyką kwantową. Tym bardziej jeśli robi się to od najmłodszych lat jak zawodowi piłkarze. Wiadomo, niektórzy przyzwyczajają się do nowych systemów, klubów, państw szybciej a inni wolniej. Ale jeśli masz takiego Nico, Koopa czy Douglasa którzy trochę już w piłkę graja to wejście do klubu nie powinno trwać tyle czasu.archiasz pisze: ↑13 marca 2025, 09:23 W sumie nie wiem jak potoczy się dalsza historia Motty ale duża część komentarzy jest po prostu absurdalna.
To naprawdę jest "młoda" drużyna w sensie jako zespół, grupa ludzi, "projekt". Przede wszystkim jednak jest niewiarygodnie dużo zmian kadrowych !. Pokażcie mi drużynę w której ze starego składu gra w meczu jeden czy dwóch piłkarzy i funkcjonuje to od razu dobrze. Brak ciągłości wyników, dobre i gorsze momenty to rzecz charakterystyczna w takim wypadku.
"Sono un ultrà bianconero,
E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."


E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."
- archiasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2025
- Posty: 5
- Rejestracja: 13 marca 2025
Obawiam się, że jest to jednak nie jest takie proste. Powiedzmy w siatkówce nowy zawodnik otrzymuje założenia taktyczne (często na bieżąco) w jakie strefy atakować, schemat funkcjonowania "blok - obrona" itp i dalej zależy już to od jakości indywidualnego występu. Popularne na każdym forum piłkarskim komentarze typu: "trener nie nauczył piłkarzy żadnych schematów" to też trochę bzdura w tak dynamicznym i złożonym sporcie. Owszem jest taktyka, pewien pomysł na grę, z tym, że wykonanie zależy nie tylko od indywidualnego występu, ale też w dużej mierze od właśnie współpracy, zrozumienia między piłkarzami, doświadczenia (jeśli chodzi choćby o blok obronny), kreatywności w ataku. Jest jeszcze mentalność, liderzy którzy muszą reagować na bieżąco...Maplu90 pisze: ↑13 marca 2025, 09:29
Uwierz mi, kopanie w tego balona nie jest jakaś fizyką kwantową. Tym bardziej jeśli robi się to od najmłodszych lat jak zawodowi piłkarze. Wiadomo, niektórzy przyzwyczajają się do nowych systemów, klubów, państw szybciej a inni wolniej. Ale jeśli masz takiego Nico, Koopa czy Douglasa którzy trochę już w piłkę graja to wejście do klubu nie powinno trwać tyle czasu.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4076
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Dokładnie to wzdychanie do Agnellego szczególnie przez osoby, które potem jadą po Elkannie to jakiś kabaretNicram_93 pisze: ↑13 marca 2025, 08:21 Ach to wzdychanie to Andrei Agnellego... Naprawdę ludzie to jednak mają bardzo krótką pamięć. Radzę sobie przypomnieć od kogo zaczęło się sprowadzanie Juventusu do miejsca w którym jest obecnie. Obecnego zarządu nie bronię, bo nie ma czego bronić, ale powrót Agnellego, który sam pogubił się totalnie w ostatnich latach urzędowania i to co zbudował, zniszczył jeszcze szybciej, to byłby gwóźdź do trumny tego klubu na dłuższą metę. Czy potrzeba zmian w zarządzie? Tak, ale Agnelli, to już temat zamknięty i dla naszego dobra niech tak już zostanie.
Co do Motty, podobnie. Tu nie ma czego bronić, ja nie widzę szans, by coś się miało zmienić. Facet nie wypalił, pora sobie zdać z tego sprawę i niestety po raz kolejny szukać kogoś innego. Nie wierzę, że nagle zaczniemy grać dobrze, bo nie widać żadnych postępów, a wręcz cofamy się w rozwoju. Gasp to ciekawa opcja, ale mam wątpliwości czy u nas by wypaliło w tym dzisiejszym Juve, bo on musiałby dostać wolną rękę. Czy to możliwe? Wątpię. Natomiast nie pozbywałbym się na hurra teraz kolejnych naszych piłkarzy, bo nie stać nas na kolejną rewolucję. Liczę, że część z nich byłaby w stanie odżyć pod nowym trenerem.

Ogólnie największym problemem Elkanna jest to, że traktuje Juve jak takie rozkapryszone dziecko, które zawsze dostawało to co chciało. Wg mnie jeden ban, jedno ograniczenie i powiedzenie "NIE" ze strony Elkanna w kontekście finansów wyszłoby klubowi na dobre. Ale on się zachowuje jak taki ojciec co ma córkę kupił jej mieszkanie a ta całą kasę rozwala na weekendowe balety bo wie, że potem i tak ojciec spłaci wszystko. Nie tędy droga. Ogólnie Juve najlepiej funkcjonowało jak liczono każdy grosz, ile lamentów było jak Marotta wycofywał się z walki o jakiegoś grajka bo szło o 2/3 mln, potem często się okazywało, że ten grajek to byłaby totalna wtopa a najlepszy przykład to Iturbe. Później jak się kasa pojawiła w większej ilości to nie było już takich hamulców i te drogie wtopy były w Juve (Costa, Berna to takie najlepsze przykłady). Teraz GIuntoli nie ma już w ogóle hamulców, bo dodatkowo wie, że w razie czego sobie kogoś splusvalenzuje, a koszty porobi na 3/4 lata wprzód gdzie jego pewnie już w Juve nie będzie.
Co do Motty zgoda, po sezonie nie ma sensu tego ciągnąć dalej, niech ugra to top 4 i zrobić to co z Pirlo. Nie dały rady poukładać klocków z innych partii, które mu nakupował Giuntoli. Ja i tak bardziej winię Giuntolego niż Mottę, ale po prostu Motta nie zrobił nic za co można by go w jakikolwiek sposób bronić. Z wszystkimi problemami poradził sobie albo średnio albo słabo, nie dał nic ekstra, a czasami ma wrażenie, że swoimi decyzjami wprowadzał tylko chaos i bezład totalny, szczególnie w kwestiach zmian.
A co do graczy to ja bym bez dwóch zdań gonił Nico, Koopa, Kellyego i Luiza o ile znajdą się chętni na co niestety nie ma za bardzo co liczyć, nie wykupował Concencaio, Veigi i bardzo mocno zastanowił się na wykupem Kalulu (zależy jak dokończy sezon). Kasę zainwestować zgodnie z wolą nowego trenera w graczy o charakterystyce mu potrzebnych a nie na zasadzie bo kiedy tam danym graczem się już Giuntoli interesował.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7039
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Nie wiem czy jest na świecie jeden dyrektor sportowy, który wychodzi z takiego założenia, a już na pewno nie robi tego taki, który zarabia 2 razy więcej niż inni w lidze bo wie, że taka fucha mu się drugi raz nie trafi i trzeba się jej trzymać nogami i rękami.
Po to pracuje, żeby mu przedłużyli kontrakt a nie by się wybić bo wybić się już nie ma gdzie.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?